IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po

Dzieki dziewczyny oby to byla szczesliwa 7. Gerwazy jezeli sie uda to czekam do dnia 5. Dobranoc laski:)

Dzien dobry! x Jutro jade na bete (bo przetestowalam, ze dodatkowy zastrzyk HCG juz mi zszedl z organizmu) ale niestety jestem pewna, ze sie nie udalo. Mysle, ze dostane @ zaraz jak przestane brac progesteron bo mam juz wszytkie mozliwe objawy. x Mowi sie trudno :O Szanse nie bylo za dobre od samego poczatku. Musze sie teraz skoncetrowac na planowaniu kolejnego podejscia do IVF... x

Gerwazy, zanim nie bedziesz miec bety, prosze mi tu nie nastawiac sie zle :) Kilka pytan mam do ciebie: Co to Mini IVF? Skad wiesz ze nie mialas nigdy implantacji I ciazy biochemicznej? Patti... to mi wyglada na ciaze te twoje zapachy, albo... niestety moze nakracasz sie sama, umysl moze naprawde platac figle. Zobaczymy niedlugo, trzymam kciuki. U mnie nadal moja 6 ma sie dobrze. Po transferze mam brac: progesteron, estradiol, witaminy, folic acid

A Wasze dzieci będą żyły w cierpieniu psychicznym. Nie obchodzi to Was? Ważniejsze postawienie na swoim?

Juloni, Bo mi sie nigdy okres nie spoznia, dziala jak w zegarku :) Oraz testuje wczesnie. Po IVF, przy podaniu 5 dniowych zarodkow to beta juz powinna wyjsc nawet w 6 dniu po transferze, a na pewno w 9 dniu. Moze byc nie wysoka ale cos tam powinno juz byc. Jak nic nie ma to i tak z tego nic nie bedzie. x Mini-IVF to po prostu IVF albo na cyklu naturalnym, gdzie Ci pobieraja tylko jedno komorke o ile owulacja wystepuje albo takei gdzie stosuja minimalne dawki stymulacyjne (czesto za pomoca tabletek tylko) zeby wyhodowac tylko pare pecherzykow. x Ja moze nawet wezme pod uwage robienie IVF na naturalnym cyklu bo wtedy mozna nawet i co miesiac robic. Wiec moze za ktoryms razem sie uda? x Poki co moj M jest juz zdecydowany na Colorado. Nawet dzisiaj przy sniadaniu mowil zebym sie nie zalamywala bo jak chce to pojedziemy i do tej kliniki SIRM w Las Vegas i do Colorado i moze w koncu nam wyjdzie. x Trzymam kciuki zeby Wam sie udalo! x

iaw wypier.dalaj

Cześć dziewczyny! Jestem nowa na Waszym forum! Mam pytanko, czy może któraś z Was podchodziła, będzie podchodzić do IVF w Krakowie? Ja się dowiedziałam niedawno, ze IVF to nasza JEDYNA szansa, mieszkam niedaleko Krakowa, wiec stad moje pytanie, w ktorej klinice się leczycie? napiszcie proszę!

do taka całkiem nowa: A może by tak dać wyraz miłości i nie podchodzić do in vitro w celu zaspokojenia siebie?

Co masz na myśli "dać wyraz miłości"? Jakbyś starał/a się kilka lat, stracił wszystko co miałeś (finansowo) na lekarzy - konowałów, stracił nawet samego siebie, a na końcu drogi dowiedział się, ze i tak jesteś chory na bezpłodność, a na adopcję nie ma nawet 1% szans, to ciekawe co byś mowił/a? Zajeb.iscie sie pisze, doradza, jak się nie jest w danej sytuacji, jak się tego po prostu nie czuje!

Dziewczyny potrzebuje rady, mam bardzo zabiegany i zakrecony dzień i nie pamiętam czy wzięłam rano luteine, wiec szybko zaaplikowalam sobie dawke, biorę 3x3 dziennie, co będzie jeżeli w dniu dzisiejszym wezmę 4x3? Może mi zaszkodzić większa dawka? Dzisiaj jestem 2dpt ? Bo Nie wiem czy lepiej wziąć mniej czy wiecej

Dać wyraz miłości-zrezygnować z postawienia na swoim, żeby dziecko nie poczęło się w próbówce, żeby nie stało się jak rzecz, którą ma się prawo zdobyć. Choćby właśnie rezygnacją... Dlaczego nie ma szansy na adopcję?

Dać wyraz miłości-godność dziecka jest ważniejsza niż moje zaspokojenie-to wyraz miłości. Nie zdobywam dziecka za wszelką cenę. Jestem gotowa DAĆ życie, ale nie staram się go ZDOBYĆ.

Można być szczęśliwym, nie mając wszystkiego, na co ma się ochotę, gdy się wie, że to, co daje Bóg, jest nieskończenie lepsze od tego, na co ma się ochotę:)

Dzień dobry wszystkim mam nadzieje że to słonko przyniesie nam wszystkim dobre wyniki i nasze zarodeczki beda sie teraz super dzieliły i zostawały z nami na zawsze Ja mam dzisiaj jakieś przeczucie ze nie że się nie udało od początku się nie nastawiam bo jak juz pisałam szanse małe były zobaczymy jutro ale juz sobie postanowiłam że ostatni raz tak długo czekam i faszeruje sie tymi lekami i to w takiej ilości . ja też jak tylko dowiem się ze niestety nie tym raze to mąż zaczyna brać leki a ja po mału przygotowuje sie do kolejnego podejścia . trzymam za wszystkie kciuki

iaw już Ci coś napisałam wypier.dalaj nikt niechce twoich rad,każdy ma swoje życie i nic CI do tego

Tu nie chodzi o swoje życie, ale o życie dziecka.

iaww - ale my nie chcemy dziecka ponad wszystko, chcemy normalnie, tak jak każde małzeństwo... A co sadzisz o pijakach, narkomanach, marginesie spolecznym, ktorzy "robią" sobie dzieci, od razu skazując je na niegodne zycie, choroby, potepienie? My jestesmy zupelnie normalna rodziną, której poprostu przytrafila się choroba, nieplodnosc i bezplodnisc są to choroby. Jeśli medycyna moze pomoc, to dlaczego nie? I tak Bóg zdecyduje co ma być... A adopcja - zbyt mało zarabiamy i mamy zbyt małe mieszkanie, tyle w tym temacie, odpadamy przy formalnosciach...

Aggie, nic sie nie stanie. Jezeli ktos ma z aniski poziom progesteronu to nieraz przepisuja 4x na dzien. Tak, ze sie nie martw. x Moja klinika wpienia mnie niemozebnie. Poprosilam o kopie moich akt zeby si eskonsultowac z lekarzami w Stanach to nie dosc, ze czekalam dlugo to jeszcze mi dali nie wszytko. I wogole niezle numery wychodza z tych akt... Na przyklad ostatnio mielismy ICSI - o czym nikt nas nie raczyl poinformowac :-D x

do taka niecałkiem nowa: A wiesz, że dopiero w życiu dorosłym dziecka mogą się ujawić zranienia w psychice związane z brakiem poczucia bezpieczeństwa, bo się poczęło poza łonem mamy, z brakiem akceptacji, bo zostało się poczętem dla zaspokojenia zachcianki rodziców? Nie zwalaj na Boga, że, jak pozwoli, to będzie to dobre. Bóg nie odbiera wolnej woli. To, że holocaust się dokonał też wg Ciebie było dobre? Tylko dlatego, że się dokonało? Miłość prawdziwa jest otwarta na rezygnację dla czyjegoś dobra. Dlaczego nie zrezygnować z zaspokojenia siebie, jeśli to zaspokojenie ma być kosztem dziecka? Poza tym in vitro to próba zastąpienia Boga. Nie mamy do tego prawa. A wiesz, Bóg daje to, co najlepsze, więc, jeśli tu i teraz nie daje Wam poczęcia, to ma dla Was coś lepszego, lepszą drogę, ale zaufajcie Mu zamiast wbrew Niemu kombinować po swojemu. Ja bym chciała byc dzieckiem z łona mamy a nie z próbówki. Dzięki Bogu jestem nim!

Madziula30-- ile przytyłas przed in vitro?? przez stymulacje?? Boje sie tego bo mam problemy z waga, walcze zeby przed podejsciem schudnac jak najwiecej , mam juz troche kg za soba ale jeszcze z 15 bym chciała zrzucic.teraz juz cooraz trudniej bo waga wolno spada.

Dziewczyny jestem zalamana! Dzwonili i z 7 6 bylo dojrzalych a tylko 2 sie zaplodnily, takze jutro transfer. Myslalam ze bedzie lepiej,boze jak one nie przezyja do jutra to nie wiem co zrobie

Byłoby mniej dzieci w domach dziecka, gdybyście zechciały kochać zamiast dążyć do samozaspokojenia.

Gerwazy dziękuje :) jak samopoczucie, bardzo denerwujesz sie ? X Izabelka głowa do góry, na pewno te 2 bedą szczęśliwe, to jutro masz transfer?

Izabelko, czy robili ICSI? Wiem, ze taka wiadomosc zbija z nog :( Ale sa jednak dwa! I juz nieraz byly takie historie, ze dziewczyny mialy tylko jeden zarodek ale sie udalo! Tak, ze glowa do gory! x Aggie, nie denerwuje sie zupelnie bo wiem, ze sie nie udalo. Doslownie czuje juz, ze czerwona armia sie spakowala i gotowa do wymarszu :-D Czekam tylko na @ i chce odstawic leki, dlatego ide na bete. Mysle juz o tym jak to zrobic zeby nastepnym razem sie udalo :) Nie jestem moja klinika zachwycona... x

Która z Was, chciałaby spędzić dzieciństwo zamknięta w słoiku? A swoje biedne dzieci jesteście gotowe skazać na zamieszkanie w próbówce?

Iaww, idź sie lecz! Ty w ogóle wiesz na czym polega in vitro? Jesteś chora, to sie nazywa psychoza religijna!

Gerwazy do dnia testowania nie możesz być niczego pewna, jutro będziesz wiedzieć dziś tylko przypuszczasz. Ja nadal mocno trzymam za ciebie kciuki. Super ze masz już plan awaryjny i wsparcie M Czy u siebie będziesz mieć wyniki hcg tego samego dnia? Koniecznie daj jutro znać !

Wg Konwencji o Prawach Dziecka każde dziecko powinno być chronione przed wyzyskiem. A in vitro jest stosowaniem wyzysku wobec dziecka przez rodziców od początku jego życia. Dodam, że Konwencja o Prawach Dziecka nie jest dokumentem religijnym.

Aggie Nic się nie stanie jeżeli weźmiesz wiecej luteiny. Nie martw się. Gerwazy Głowa do góry :)

Bóg Jest Miłością!