Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nusiaaa

IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po

Polecane posty

Monjoc dzieki za trzymanie kciuków :-) :-) :-) Ty tez trzymaj sie dzielnie :-) X Bas33 a jak teraz sie czujesz?Masz jakies plamienie czy to był tylko ten skrzep?pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziula w nas siła kochana !! Musimy jakoś to przetrwać !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko raz mi się tak zdarzyło, pozatym żadnych plamien nie mam jedynie czasami ból lewego jajnika ale to podobno normalne po takiej punkcji jak moja gdyż pomimo 4 dojrzałych pecherzyków pobrano mi tylko 1 z prawego lewą strona pomimo użycia 2igieł okazała się nie do zdobycia a i z prawej już chcieli zrezygnowac bo jajnika im uciekał dopiero jak przyszedł 2lekarz to pobrano 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bass33 trzymam kciuki aby zarodeczek dobrze się zagnieździł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelia 34
Monjoc 1 te głupie torbiele mają to do siebie,że pojawiają się kiedy chcą i bez konkretnej przyczyny i tak samo znikają,założę się z tobą,że po@ już jej nie będzie.Dawniej wierzyłam,że torbiele powstają w wyniku używania tamponów,mądra byłam co nie? Bas33 to było twoje pierwsze podejście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja strasznie się niepokoje ten skrzep a do tego przez pierwsze 2doby kaszel mnie strasznie męczył i co najgorsze szarpał macicę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nio Bass zawsze tak jest ze zawsze jak nam na czymś zależy to coś na przeszkodzie stoi, mam nadzieję ze ta grypa nie wpłynie negatatywnie , trzymam kciuki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bass33 a Ciebie usypiali do punkcji?1szy raz sie spotykam zeby jajnik"'uciekał"i ze nie da sie pobrac jajeczek.Co ja jeszcze nowego sie dowiem na tym forum???To dobrze ze chociaz udało sie ten 1.Życze Ci powodzenia zebys wkrótce zobaczyła 2 kreseczki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badanie z krwi mam zrobić 21.01 nie wiem jak ka doczekam do tej daty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarz też stwierdził że gdyby nie pomoc drugiego odstąpiłby od punkcji po raz pierwszy. Tak byłam usypiana i trwało to u mnie pełną godzinę tak więc mam się cieszyć z 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno mam wszędzie okropne blizny po cesarce i stad większość problemów a staramy się już 8 lat mam za sobą 8 ins .Na szczęście mam już prawie 14-letniego wspaniałego syna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bass nio to masz juz synka, super zazdroszcze juz 1 dziecko masz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze jak to jest 1 dziecko jest, to dlaczego nie ma kolejnego? Bass a w czym u Was tkwi problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za wsparcie bo nie wiem jak wytrzymam do czasu badania krwi to moje pierwsze in vitro imsi do tego mam tylko 0,7 rezerwy jajnikowej więc problemy z pobraniem nie nastrajają optymizmem tym bardziej że mam 33 latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm, szok, ja tez nigdy nie slyszalam, zeby punkcje byly takie trudno i nie dalo sie wyciagnac...oby ten jeden pecherzyk okazal sie szczesliwy !! xxx Madzia, tak, jestem z dr S. w kontakcie, przez pierwsze 2 mies dzwonilam po kazdym usg i badaniu krwi, bo on mi ustawial jak mam leki brac i kiedy skonczyc. Teraz juz nie biore zadnych lekow, tylko progesteron, ale to tez on zdecyduje kiedy mam przestac. w kazdym razie wszystkie wyniki wciaz im przesylam, do mojego portfolio. Ale oczywiscie ciaze prowadzi mi lekar tutaj, dr. S tylko musi zdecydowac o lekach po invitrowych. A klinika nasza jest doswiadczona w prowadzeniu pacjentek z zagranicy, to bylo dla mnie jedno w ryteriow wyboru, oni maja mase takich jak ja. Bylismy teraz na USG przed Swieta, bo bylam w Krakowie, to staly auta z anglii i niemiec :) a ja mialam punkcje, po mnie byla Wietnamka! z tlumaczka. ...( jak mi sie urodzi dziecko skosnookie, to wiecie dlaczego!? hehe zart! xxx trzymajcie sie dziewczyny. Nielotek napisz co z tym bolem w mostku! xxx my idziemy do znajomych no bo to piatek, kolezanka ma coreczka 2 lata, tez sie dlugo starali mi zastrzyki brali, ale w koncu udalo sie naturalnie u nich. xx papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bass musisz uzbroić się w cierpliwość kochana, każda z nas na coś czeka ;-) Ale za testowanie trzymam kciuki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lunede ja rozmawiałam z Dr.M o prowadzeniu ciązy to powiedzial ze do 12tego tyg on musi bo w grę wchodzą leki "invitrowe"i takie prowadzenie ciazy jest troche inne ale po 12tym tyg moge u siebie w miescie isc do ginekologa.No to widzę ze macierzyństwo robi karierę międzynarodową.Oni maja tam strasznie duzo pacjentów z tego co widziałam.Lekarz biega z gabinetu do gabinetu i zakrętu złapac czasem nie może.Jednak to nie zmienia faktu ze ja mam pretensje do nich z powodu mojego 1szego transferu.Uważam ze na "pierwszy ogien" powinnam dostac najlepszą słomke z najlepszymi zarodkami a niestety dostałam..najgorszą... Mam zamiar to wyjasnic na nast wizycie,tzn zapytac lekarza dlaczego???Ale chyba wszyscy wiemy dlaczego....tak nie powinno być... Lunede miłego wieczoru,baw się dobrze ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziulka, a dlaczego uwazasz, ze dostalas najgorsze slomki? Hmm byc moze przegapilam cos co pisalas, ale wlasnie mi sie wydawalo, ze z zasady, pacjentkadostaje najlepsze zarodki, a te slabsze sie zamraza... Hymm nielotolek nic nie napisal, co z tym bolem Xx Spotkanie bylo super, jestem zaopatrzona w cd i ksiazki nt pierwszych dni z dzieckiem oraz kolezanka pozyczyla mi takiego rogala do spania i potem do karmienia, wielka kielbasa poduszkowa, fajne, zaraz bede wyprobowywac :) Xxx Donranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lunede ja tez mam tego rogala, super sie z nim śpi na lewym boku. Ale przekichane spać cały czas tak samo, ja uwielbislam spać na brzuchu, ale teraz nie da rady. Najlepsze jest to ze w nocy mój mężuś tak czujnie śpi, ze jak sie przekrece na plecki to mnie zaraz na ten właściwy bok odwraca ;) Madziula30. Jesteś pewna, ze dali ci te najgorsze? Jeżeli tak to koniecznie wyjaśnij to z lekarzem, bo normalnie dają te najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej! Miki, na razie rogal spal sobie sam z boku lozka, bo jakos mnie nie przekonal :) ja nigdy na brzuchu spac nie umialam, ale tylko na boku, za to akurat na prawym boku, nie leweym...nie wiem, czy to rzeczywiscie moze zaszkodzic dziecku?? Bo ja nie moge spac tylko na lewym, musze zmieniac... (: Xx U nas dzisiaj piekna pogoda, slonce, takze sniadanko i trzeba wyjsc lapac wit. D :) Xx Milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewuszki moje!!! Wczoraj lekarz nie dzwonila,nie wiem, moze z tego wszystkiego zle ja zrozumialam i to ja mialam do nie zadzwonic :/ W kazdym badz razie od tamtej pory juz nic mi takiego nie dolegalo. Mam nadzieje,ze tak zostanie. W poniedzialek zadzwonie tam. Co do rogola, to tez wlasnie teraz kupilam sobie, ale jeszcze stoi zapakowany,bo ze saniem nie mam wiekszych problemow. Tez sie wierce jak spie, a uwielbiam spac tak pol na pol, pol na brzuchu pol na boku :) Na plecach czasami tezmi sie zdarza. Wogole odjakiegos czasu zauwazylam, ze spie z otwarta buzia! :O Nigdy tak nie spalam i niepotrafie oddychac buzia, od razu sie budze przerazona i spragniona wody. xx Lune ja czytam ksiazke pierwszy rok z zycia dziecka. Tez ciekawa. Dzis u mnie zimno,ale slonecznie, sniadanko juz pochloniete, musze rozebrac choinke i lece na soldy cos dla mojej ksiezniczki pokupwac, bo tak sie wstrzymywalismy z ciuszkami co by pozniej nie bylo zaskoczenia :D xx cos aneczki naszej ni widu, ni slychu. Hoooop hoooop Milej soboty!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Cie Lunede oraz pozostałe dziewczynki :-) Otóż...juz Wam powiem.Moje zarodki to: 4x3AA, 3x2AA i 1x2BB.Pierwsza słomka jaką mi podano to zarodek 3AA i 2BB.Które zarodki są wg Was najlepsze a ktore najgorsze?Wg mnie najlepsze sa 3AA a najgorszy 2BB.Wiec oznacza to ze dostałam najgorszą słomkę.Chyba nie ma żadnych wątpliwości.Juz po transferze w drodze do domu przeczytalam protokół i jak to zobaczylam to byłam mega wściekła!Tez mi sie wydawało ze na pierwszy ogień idą tez najlepsze.No ale wiadomo z jakiego powodu tak sie nie stało.Nie wyjasniałam tego z lekarzem bo w sumie to zaszlam w ciąże wiec juz nic sie nie odzywalam ale teraz dowiem sie jak pozostałe zarodki zostały "połaczone w pary"i sama wybiore ktora słomke chce do nast.transferu.Z reszta co ja moge teraz zrobic?Juz musztarda po obiedzie.Nie chce sie więcej rozpisywac na temat kliniki ale mialabym jeszcze duzo do powiedzenia.Lunede gratuluję Ci ze udało Ci sie za pierwszym razem.Ja chce tylko zajsc w ciaze i juz zapomniec o tej przychodni. x pozdrawiam Was dziewczynki i zycze miłej soboty.Ja dzisiaj ide na "małe drinkowanie"do znajomych :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amelka kochana napisz jak po transferku się dziś czujesz?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monjoc1 świetne filmiki aż mi łza spłynęła po poliku,wzruszyłam się bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×