Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pelna lez//////

WYRWAL MI SERCE !!!---

Polecane posty

Gość dobra rrradaa
Może to było parę numerków a teraz chce żyć normalnie. a ona sobie nadziei narobiła. Ale ja bum chyba nie mogła żyć z człowiekiem który mnie zdradził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pelna lez//////
Mami nic nie mowilam ,siostrze tak. Ale mama cos podejrzewa, bo nigdy sama nie przyjechalm, zawsze z nim, nawet jeslli nie mogl zostac to zawsze mnie przywozil. U mojej mamy nie ma warunkow, wiec zawsze zatrzymywaliśmy sie w motelu niedaleko. Wymówiłam sie mamie, ze jest totalnie zawalony robotą, a ze dzieci siostry sa na obozie ja moge spokojnie sie tu zatrzymac. Tylko mysle co dalej, za 2 tyg? Emocje powoli puszczają i co dalej? Nawwet nie chce o tym teraz myslec, odpedzam te mysli jak moge. Siostra skrytykowala co zrobilam. Twierdzi, ze moglam wyłożyć kawe na lawe i powiedziec otwarcie. Ja mysle, ze nic by to nie dalo, wypieralby sie tak jak teraz, a ja jeszcze bardziej bym go znienawidzila. Ja sama nie wiem co chce uslyszec.Prawda bedzie bolec, jesli sklamie tez bedzie bolec. Jak mam sie wyzbyc mysli, ze czlowi9ek za ktorego wyszlam jest calkiem inny, a ja nie chce innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pelna lez//////
Dobra rada Wlasnie w tym problem. Moze to nic nieznaczące kilka numerkow. ok Moze to uczucie, ktore sie odrodzilo? co gorsze i co wybaczyc, jeli w ogole mozna to zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pelna lez//////
bardzo będzie mi brakowało takiego faceta jak on.......miał regularne obfite wytryski....zalewał mi nimi całą buzię.....tak to kochałaaaammmm.....dlaczego??? dlaczegooooooo kuuuuuuuuuuuuuurwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra rrradaa
Może po prostu wróć do niego. Powiedz że miałaś zły dzień, że musiałaś pogadać z siostrą. Obserwuj uważnie i zbieraj dowody.O ile masz tyle silnych nerwów. Ja bym nie miała. Z tego co czytam to typ faceta który potrafi idealnie udawać że nic się nie stało.Także bez dowodów wszystkiemu zaprzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra rrradaa
Lepiej się zaczernij bo te debile ci nie dają spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra rrradaa
widzę że podszyw cię uprzedził!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pelna lez...
Dokladnie, ktos byl szybszy, ze tez ludzie nie maja nic do roboty tylko psuc, chociażby za pomoca internetu. Smutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pelna lez...
Nie bede zbierala dowodow, czaila sie, podsluchiwala, sledzila itp, itd Nie na tym ma polegac zwiazek i moze to naiwne, ale za taki zwiazek dziekuje. Chce byc pewna meza w 100% w kazdej sytuacji i na odwrot inaczej ja pasuje. Chce tylko znac prawde i wiedziec dlaczego?? Dopiero wtedy podejme decyzje co z nami dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra rrradaa
Życzę powodzenia. Oby się jakoś ułożyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafl
on chyba Ci nic nie powie.. jego auto bylo u niej pare razy.. nie pwoiedzial CI o tym, wiec ... jakby nic nie mial na sumieniu by Ci powiedzial otwarcie ze jedzie do bylej! palant z niego. moze chcial odskoczni, pobzykal i ma dalej ją w dupie a ona sie podlamala. moze ja zapytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pelna lez
wIDZE TU TROCHE SIEBIE. Moj byly byl ze swoja ponad 7 lat, rozstali sie, po 4 latach spotkal mnie, mielismy dziecko razem, po nastepnych czterech wrocil do niej, w sierpniu maja slub. WYWAL TO Z DOMU JAK NAJSZYBCIEJ!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalallaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Dziewczyno, a moze on jest niewinny? nigdy nie bronie facetów... ale... cos tu nie gra...może ona go napastuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pelna lez...
wIDZE TU TROCHE SIEBIE. To co napisalas, zupelnie podcielo mi skrzydla :( Kiedy powiedzialam siostrze , ze mam podobne obawy, stwierdzila to za niedorzeczne, bo skoro by ja kochal to nie rozstalby sie z nia po tylu latach, ze po tylu latach nie wziął za nia odpowiedzialnosci i nie ozenil sie z nia ( a zabral jej najlepdze lata) , ze kiedy mnie poznal praktycznie co weekend gnal z drugiego konca Polski by ze mna byc, po roku znajomosci ze mna wspolnie zamieszkalismy, 2 lata pozniej pobralismy, on nalegal na dziecko. To fakty, ktore burzą teze o odgrzanym uczuciu i robia totalny mętlik w mojej glowie. Ja na prawde nie wiem o co w tym wszystkim chodzi!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pelna lez...
Moja mama byla przeciwna małżeństwu z nim. Zawsze powtarzala, ze z takiej wielkiej milosci to tylko same nieszczescia. Cos w tym jest ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafl
powinnas mu powiedziec ze widzialas jego auto u niej.. ze widzilas smsa. powinnas... bo teraz moze sie wsyzstko zjebac. po co tak milczec. a moe ona teraz u niego jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pelna lez...
Chce, zeby sam od poczatku do konca wszystko mi powiedziam. SAM! Nie chce mu niczego ulatwiac, podpowiadac, chce uslyszec wszystko od niego. A co jesli ona jest u niego? Trudno. Nie jestem jego psem, zeby przy nim warowac. Nie uchronisz sie przed zlodziejem, bo to zlodziej ciebie pilnuje, tak jak nie uchronisz sie przed zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafl
ale myslisz ze facet sam sie przyzna? to raczej watpliwe.. moze tylko go podpusc.? powiedz ze wszystko wiesz. i czekasz na jego wyjasnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pelna lez...
Tak tez zrobilam. Powiedzialam, ze czekam na rzetelną rozmowe dobrze wie o czym I na pewno wie, chyba ze ma wiecej grzechów i nie wie o co konkternie chodzi. Nigdy z nim w ten sposob nie rozmawialam, wiec on wie ze to nie zarty. Ja zrobilam pierwszy krok, czekam teraz na niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafl
dziwne ze on sie nie odzywa nic na ten temat... Chyba ma sporo za uszami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi przykro autorko :(
Autorko mi się wydaje, że te "najlepsze" małżeństwa właśnie mają ukryte problemy. Bo w małżeństwie trzeba czasem się pokłócić, czasem obrazić, żeby potem rzucić się na siebie z tęsknoty. Jeśli cały czas jest dobrze to gdzieś musi być ujście tych emocji. Niektórzy rozładowują emocje w sporcie czy pasji czy chodzą po prostu na kręgle, do klubów etc - nie mówię, że musi być od razu zdrada. Choć niestety też się zdarza, ponieważ potrzeba tych emocji, adrenaliny. Po prostu w codziennym życiu chcąc nie chcąc ciągle się coś dzieje, a to w pracy, a to dzieci, a to sąsiad a to stłuczka... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaabbbbbbbbbb
Jak długo zostaniesz u mamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bHDasd
ona chyba pisała, ze 2 tyg. ja bym obserwowała i czekała. gdyby żałował za winy przebaczyłabym mu, ale jakby zrobił to drugi raz to byłby koniec. chociaż niektóre kobiety piszą, że nie warto dawać drugiej szansy. jedną już miał i ją zaprzepaścił. może nie warto. dlatego walcz o siebie i przyszłość waszego dziecka, bo pewnie jak już nie wytrzymasz ze zdradzaczem, to Ty będziesz je wychowywać. z dzieckiem się trudno robi karierę, zadbaj o tak przyziemne sprawy jak dach nad głową i kasę. i nie daj z siebie robić idiotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bHDasd
nie zgadzam się z siostrą. można równie dobrze powiedzieć, że jakby ciebie kochał, to by nie zdradził. jakieś emocje musiał do niej żywić, chociażby pożądanie. i nie podchodź do życia i miłości tak idealistycznie, bo zdrada już ci pokazała, że napluł ci w twarz. może to był nieznaczący numerek, może na tej imprezie zakończył on romans i ona chwyciła go za ramię, żeby jeszcze został? czekasz aż on się przyzna, ale on nie chce się przyznać i robi z ciebie wariatkę. myślę, że skoro zdradzać umiał to kłamać też potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochłoń autorko
uważam, że zbyt pochopnie działasz. Facet to takie skomplikowane stworzenie. Częstokroć próbując chronić działają irracjonalnie zapętlając się w swoich działaniach. Dla mnie sytuacja przedstawiać się może następująco: 1) Przybyła jego była. On ją zna, wie do czego jest zdolna itp. Nieświadomy został wciągnięty w jej rozgrywkę poprzez "remont". Pojechał do niej, namówiła go na obiad, poprosiła o zrobienie krewetek tekstem typu "przecież to Ty to robisz najlepiej". Nie sądzę aby tam do czegoś więcej doszło. 2) Sprawa z telefonem i smsem. jak już wcześniej zostało nadmienione, facet działając "inaczej" kupił sobie starter aby delikatnie wybadać jej zamiary wobec niego i wymienił 2-3 smsy. Wiem, że jest to dziwne postępowanie, ale głowa faceta niby prosta a działa jednak bardzo dziwnie. Skapował się co jest grane, kartę wyrzucił i olał kobietę. 3) Jego reakcje na próbę nawiązania jej kontaktu bliższego z Tobą są normalne. On wie, do czego dąży ona, że chce Cię niby poznać a może robić niezły smrodek. Na zasadzie głupich tekstów typu "a wiesz, byłam z Twoim tu i tam, robiliśmy to i to" czyli to czego nie powie Ci Twój facet a Ty będziesz się złościła nie na nią tylko na niego i będziesz w jego oczach robić się histeryczką. Głupio jest mu powiedzieć, że ona chce go znów dla siebie i reaguje złością. Nie wie jak Ci to wytłumaczyć stąd złość. Nie na Ciebie tylko na nią. 4) Sytuacja na imprezie moim zdaniem wiele wyjaśnia. Ona na początku miła, kulturalna itp, itd, chciała trzymać fason, przypodobać mu się, ale on na boku powiedział jej wyraźnie, że nie chce jej, że nie chce jej u Was, że ma już swój świat i nie chce go zmieniać. Dowodzi temu to, choćby "chwytanie za rękaw" na zasadzie "ale... zostań poczekaj, daj mi szansę". Sądzę, że wtedy powiedział jej, że: "to koniec i nie ma do czego wracać", stąd kobieta zwyczajnie się upiła i pojechała do domu. 5) Wiesz? wcale bym mnie to nie zdziwiło, gdyby telefon z kartą był swoistym prezentem od niej na zasadzie "masz tu możliwość działania na boku, mi to pasuje, nie przeszkadza mi Twoja żona". Kobiety są bardzo przebiegłe. On zdawać sobie może z tego sprawę do czego zdolna jest ta ONA. Ale jak Ty sobie to wyobrażasz? Że co? Że on przyjdzie do Ciebie i powie Ci "Kochanie, Pani X chce mnie znów więc nie kumpluj się z nią, to wszystko co powie ONA to jest nie prawdą"? To tak jak by miał Ci powiedzieć "Kochanie szykuj się na koszmar". On woli delikatnie ją zbyć. A Ty w tym momencie swoim działaniem nie ułatwiasz mu zadania. Wręcz przeciwnie. pchasz go w jej łapska, bo on nawet nie wie o co Tobie do końca chodzi i zapewne jest na Ciebie wściekły, że stroisz humorek zamiast szczerze z nim porozmawiać co Ci leży na sercu. Klasycznie wpadasz w sieć manipulacji kobiety swojego byłego. Robisz z siebie histeryczkę i to ona osiąga swój cel a nie WY. 6) Sytuacja jest na tyle skomplikowana, że jej brat to najlepszy kumpel Twojego faceta i uważam, że niebywale mu trudno jest teraz działać tak jak by tego sobie życzył. Nie powie jej "wypietralaj", bo nie chce stracić przyjaciela i mieć nad głową "głupiej frustratki chcącej zemsty". Masz teraz spory problem, w który wpakowałaś się sama. Dla mnie jedynym wyjściem z twarzą na tę chwilę jest powrót do domu i szczera rozmowa zainicjowana właśnie z Twojej strony. Oczekujesz od niego przeprosin, przyznania się do winy (za niepopełnione czyny). Pisałaś, że nie chcesz znikać "po angielsku" a tak właśnie uczyniłaś. Ogon pod siebie, "Ty wszystkiemu winien", ja chodu i czekam aż po mnie przyjedziesz z podkulonym ogonem i będziesz błagał o wybaczenie na kolanach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Autorko, tak jak ktoś tutaj już pisał wcześniej, wydaje mi się,że w niej uczucia odżyły, może się spotkali nawet u niej na kawce, czy krewetkach, może ona próbowała go "zdobyć" na nowo, on musiał jej jakieś nadzieje dać, ale pewnie tak tylko dla zabawy. Ona zrobiła sobie nadzieję, a gdy on zaczał sie wycofywać to teraz ma wielki żal do niego. A facet jak to facet dla niego "nic się nie stało", "nic się nie wydarzyło przecież takiego"..... Przykro mi.... Najlepiej byłoby sobie to wyjaśnić jak najszybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne. kupił dodatkowy
telefon i kartę tak, dla sprawdzenia byłej :D Ale wy durne jesteście. a potem płacz, bo mężuś machnął kochance bachora :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochłoń autorko
jasne. kupił dodatkowy Nie mierz wszystkich swoją miarą. To, że Ty wtykał byś w każdy możliwy otwór byle gówna aby tylko "zahaczyć", to nie znaczy, że wszyscy tak robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lewy do prawego tel.
Niestety też nie wierzę w to tłumaczenie o "lewym" tel. :( Skomplikowane wytłumaczenie, a mi się wydaje, że właśnie mężczyźni są prości w obsłudze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×