Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pelna lez//////

WYRWAL MI SERCE !!!---

Polecane posty

Gość jsjsjsjs
dokladnie, zgadzam sie z przedmowca. przeczytalam caly watek I jestem troche zaskoczona Twoim postepowaniem autorko.. rozumiem, ze go kochasz. dziecko musi miec ojca, nie zaniedbuje was I masz dach nad glowa. zaloze sie, ze gdyby nie te znaki to nigdy bys nie zauwazyla ze on Cie zdradza... a z drugiej strony jestem zbulwersowana tym jak sie nie szanujesz..czy Twoje dobro stawiasz nad to, zeby twoj maz sobie umoczyl? wielu mezow powierzchownie przykladnych gra role dobrych tatuskow I panow domu. a gowno sa tak naprawde warci. twoj maz tez jest gowno wart skoro tak perfidnie Cie oszukuje. a ty mu jeszcze pierzesz gacie wiedzac, ze mial w nich penisa, ktory nie byl w Tobie... I calujesz w usta, ktore dotykaly kogos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję. Ale myślę, ze masz problem. Twój mąż jest inteligentny i działa metodycznie więc ty musisz być 2 razy bardziej przebiegła. Drugi telefon w schowku dobrze o tym świadczy. Kup sobie proszki na uspokojenie i zbieraj dowody. Dziewczyny dobrze radzą, Tylko tak coś ugrasz. Bo jak głupio wybuchniesz to on będzie 100 razy ostrożniejszy i już niczego się nie dowiesz. Będzie robił z ciebie zazdrosną wariatkę, a ma duże pole do popisu bo będzie miał za sobą rodzinę i znajomych. A ty jak piszesz nie masz nikogo. Wg. mnie przygotuj się na najgorsze. Kumpela zacisnęła zęby i wynajęła detektywów i dobrze na tym wyszła. Wykorzystaj ten czas na zabezpieczenie siebie i dziecka, odkładaj kasę na konto o którym on nie może wiedzieć. Bo jak przyjdzie tfu tfu co do czego to dostaniesz guzik z pentelką. Pomyśl sobie tak - nie zrobię awantury i się nie wydam, że coś wiem bo tak będzie lepiej dla dziecka i na razie żyj taką myślą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a odwrotnie
Landrynka 007 najmądrzejszy wpis w całym temacie, też bym tak zrobiła dla dziecka i siebie,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak... to jedyne co ci pozostało. Udawać dobrą żonkę i zbierać dowody. Pstrykać fotki SMSom, zaparkowanemu autu. Wziąć wyciąg z karty świadczącej o dziwnych wydatkach. Może wynajmij detektywa spoza miasta aby go pośledził i pstryknął fotki. Dużo nie zapłacisz, to robota na 2 dni. W necie mozesz przeczytać jak ustawić lokalizację jego telefonu (będziesz wiedzieć czy siedzi u niej) lub kupić gps i zamontować w aucie. Masz wiele możliwości. Skorzystaj z nich a potem oskub dziada, bo wmanewrował cię w pieluchy i myśli, że teraz już jestes od niego zalezna. Pracowałaś w domu, więc należy ci się za to zapłata. Jeśli będziesz miała dowody i uzyskasz rozwód z jego winy to dostaniesz alimenty nie tylko na dziecko, ale i na siebie. Nie czaj się, nie staraj się być superuczciwa, bo on nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsjsjsjs
zgadzam sie z Landrynka007 ! ugraj cos dla siebie, bo poki co z tego romansu to tylko oni maja korzysci. twoj maz podwojne.. zone, ktora mu daje obiadek, synka ktory jest dla niego calym swiatem, seks z zona I kochanka. a ty? co masz? tylko bol i niepewnosc... zal mI Ciebie kochana, zrob cos w tym kierunku bo nie zaslugujesz na takie traktowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żal mi Ciebie Autorko, bo jestes strasznie naiwna. Nie zdradza/zdradził bo cię Kocha? Ilu facetów takich jest?sama takiego znałam,co żone i córę kochał ponad swoje życie i był bardzo dobry dla nich a na boku miał kochanicę i jej wciskał kit,że żona go nie rozumie itd. To jest facet ! on mysli fiu...em niestety A ta dobroć jego to po prostu poczucie winy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To niekoniecznie musi się
"Moze faktycznie ona zna druga wersje, ale kloci sie to z tym, ze to on odszedl, on ja zostawil." "Po tylu latach razem nie mogl zdobyc sie na deklaracje, ze mna stac go bylo na bardzo szybko." - a może było odwrotnie, może to on chciał deklaracji a ona wyjechała? Skoro on teraz Cię okłamuje to niewykluczone, że robił to od początku. Zwłaszcza na etapie, kiedy chciał Ciebie zdobyć. Przecież nie zareklamował by Ci się na wstępie jako ten, którego inna nie chciała? "Co moglby jej za kity wstawiac?" -Przykładowe kity: że Wasze uczucie się wypaliło, to nie było to co łączyło ich że będąc z Tobą przez cały ten czas myślał tylko o niej, że to co wszyscy widzą to tylko teatr dla dobra dziecka, że tylko na zewnątrz tworzycie szczęśliwą rodzinę nie sypiacie już ze sobą od dłuższego czasu, nie żyjecie już jak mąż i żona To tylko przykłady oczywiście, nie twierdzę, że tak jej obrazuje Wasz związek. Wierz po latach małe znaczenie ma to kto odszedł. Żale gdzieś odchodzą w niepamięć, zacierają się złe wspomnienia a ciągle jest sentyment i jakaś namiastka dawnych uczuć, dobrych czasów, która odżywa. Ten mój ex też był taki zakochany, niby dobry chłopak, znaliśmy się tyle lat. Co najlepsze kiedy się rozstawaliśmy nawet moja mama, która go dobrze znała powiedziała "takiego dobrego chłopaka straciłaś, walcz o niego, lepszego nie znajdziesz". A tu taki k*tas z niego wyszedł, cieszę się, że już nie jesteśmy razem. A lepszego znalazłam :) Zastanawia mnie to tempo, które on narzucił Waszemu związkowi jak sama piszesz. Dlaczego? Może to tu jest pierwszy znak zapowiadający, że coś było nie tak? może jest coś o czym nie wiesz co się naprawdę wydarzyło między nimi? Może chodziło o niemożność zajścia w ciążę (może tu dziecko jest kluczem, sama Ci napomknęła, że on pewnie Ci o ich planach opowiadał, więc widocznie jest o czym. Może porusz z mężem ten temat?). A Ty dlaczego dałaś się tak pośpieszać z przeprowadzką i ślubem? (To nie wyrzut i nie zwalam winy na Ciebie, myślę po prostu że warto sobie odpowiedzieć na to pytanie). "Kiedy go poznalam byl swiezo po rozstaniu z dlugoletnia miloscia." - stąd przypuszczenie, że tak jak ktoś napisał mogłaś być "plasterkiem" "Odszedl, bo ona chciala stabilizacji, on nie byl gotow, nie wiedzial czy to napewno to, a nie chcial dawac jej zludzen. - myślę, że to powód rozstania ale w wersji "dla Ciebie". Myślę, że tu się kryje coś innego, coś więcej. "Po rozstaniu ona wyjechala za granice." - zniknęła możliwość naprawienia czegokolwiek, która to możliwość ponownie się pojawiła teraz. P.S. Też jestem DDA. Nie chcę Cię dołować, trochę z innego punktu mam możliwość pisać, bo byłam w podobnej sytuacji ale jako ta druga. Mimo wszystko bardzo bym chciała by się okazało, że to tylko koleżeńskie spotkanie było, a tel pożyczony. Ale przygotuj się i na najgorsze, tak jak inni Ci radzą, pomyśl o dziecku, o jego zabezpieczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PROWOKACJA przeciez
widac.tak tak doaradzajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o Pelikan przylazł i tu!
PROWOKACJA przeciez - a co Ci do tego czy to prawda czy nie? Zatrzymałeś się na zadaniu w ćwiczeniówce - wstaw T jeśli prawda lub F jeśli fałsz? nie zesr*j się czasem przypadkiem :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghgjj
prawda czy nie ja przeyżyłam coś podobnego i nie wytrzymałam ciśnienia i pogoniłam dziada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitupitu27
Autorko: czy bierzesz pod uwage, ze ona to robi specjalnie? Ze probuje go zdobyc i posuwa sie za daleko? Nie znam jej, ale w glowie kotluje mi sie mysl: co jesli on ma wyrzuty sumienia, zabiera ja od czasu do czasu na lunch, bo jej "zepsula sie kuchenka misiu", pomaga w remoncie, bo "ty to tak ladnie zrobisz", jestem w dobrych kontaktach z ex ale oni tez czasem przekraczaja granice. Moze nie w nim jest problem, moze on nie widzi niczego niestosownego (moi ex tez czasem wysla takiego smsa, ze mam ochote ich zabic, jest ich 2, z czasow liceum). Walcz! Jemu nic nie mow, ale w sobote odwal sie i czule go dotykaj (nie nachalnie), szepcz do ucha, opowiadaj jak jest fantastycznie (ale nie przesadzaj). Jesli ona zacznie przekraczac granice Ty trzymaj fason, niech ona traci w jego oczach, niech ona wyjdzie na furiatke, mozesz jej szepnac (to juz na pozniej) ze nigdy nie bedzie jej a potem sie wszystkiego wyprzec :P a co! I zeby bylo jasne: ja wiem, ze ona ci nie obiecywala wiernosci tylko on ale w zyciu nic nie jest czarno-biale i czasem trzeba pokazac rogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitupitu27
a telefon jak znajdziesz drugi raz to wyrzuc do wody, zniszcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lorka28
Najgorsze co możesz zrobić, to przypiąć się do niego rozpaczliwie i płakać nad swoim rozerwanym sercem :). Mi się wydaje, że on potrzebuje odskoczni, w końcu jesteście już jakiś czas razem, dom, dziecko, monotonia. I ona mu to zapewnia. Swoją drogą nie rozumiem, dlaczego to ona wywołuje w Tobie agresję. Nic Was nie łączy, nie jesteście przyjaciółkami, więc nie masz powodu oczekiwać, że ona zadba o Twoje szczęście. Oczekuj tego od męża, bo on Ci to obiecał. Moja rada - zajmij się sobą. Znajdź nianię, wróć do pracy, zadbaj o siebie. Jeśli on jej nie kocha i to tylko chwilowy kaprys z jego strony, to taki zastrzyk nowej energii na pewno dobrze Wam zrobi. Nic tak nie działa na faceta jak świadomość, że nie jest pępkiem świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak bym widziala
moich rodzicow tyle ze oni sa juz po 50 tce. stary kompletnie oszalal dla jakiejs baby przed 40 stka. a ta debilka 2 dzieci maz za granica i na amory sie jej zebralo. niedobrze mi bylo jak czytalam smsy i maile ktore pisali do siebie. a jak ta dziw*a najezdzala na moja mame to juz w ogole myslalam ze jakdopadne na dlugosc reki to zabije. co doradzilismy mamie ? gps w aucie, namierzanie telefonu ( tego drugiego ktory mial tylko do rozmow z tym babsztylem ), zainstalowalismy szpiega u ojca w kompie, i zamierzalismy wlasnie wynajac detektywa ale sie wszystko sypnelo, bo mama nie wytrzymala i powiedziala mu ze wie. ze mna nie mial by tak latwo ale jakos sie pogodzili, potem byl jeszcze jakis incydent ze sie kontaktowali z tamta baba ale od razu powiedzielismy ojcu ze jeszcze jeden numer i nie ma ani zony ani dzieci. kur*wa amant od 7 bolesci. nie umiem ci nic doradzic kochana ale pamietaj jedno nie mozesz ufac facetowi w 100 procentach jak ufasz swojemu mezowi. moja mama cale zycie powtarzala ze zdrady jej malzenstwa nie dotycza, okazalo sie inaczej. wystarczy jedna chetna przebiegla baba i facet dostaje fiola. tak ze radze zbierac dowody moga sie przydac. jak bedziesz miec ich wystarczajaco powiedz mezowi ze wiesz. acha i jest taka zasada zeby przyjaciol trzymac blisko a wrogow jeszcze blizej. zakumpluj sie z ta byla, nawet jesli ci sece krwawi. trzymam kciuki zeby wszystko sie naprostowalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana bardzo Ci wspolczuje, trzymaj sie, jestes cudowna, dzielna babeczka 🌻. Jednak chcialabym na cos zwrocic uwage, oczym wspomniala juz Hanka skakanka, Ty dla meza i synka poswiecilas wszystko. Nie pracujesz, opiekujesz sie maluszkiem w domu, czekasz na meza. Na pewno jestes bardzo zadbana i absolutnie nie zamierzam Ci insynuowac, ze maz poszedl do tamtej, bo Ty jestes nudla i zaniedbana, ale maz, ktory na pewno jest dobym czlowiekiem i na 100% Was kocha do szalenstwa, czuje ze Ty bedziesz zawsze taka dobra oddana zona, czekajaca na niego w domu i maly romansik na boku (jesli jest) i nie wyjdzie na jaw nie zaszkodzi. Jemu chyba zabraklo adrenaliny w tym zwiazku, a ze nawinela sie dawna milosc, to byc moze dlatego zakotwiczyl i u niej. Wiesz, ona nie jest na pewno w niczym lepsza od Ciebie, ale nie jest z nim na codzien, nie czeka w domku i to go kreci. I tak pomyslalam, ze moze warto by zainwestowac w siebie i pokazac mu ,ze synek tak, ale on nie jest calym Twoim swiatem. Piszesz, ze Wam sie powodzi, wiec moze wynajmij opiekunke na np. dzien w tygodniu i ten czas poswiec na swoje zainteresowania, malarstwo, szycie, szydelkowanie, boks, co tam lubisz :). Niestety, ale faceci wola 'zolzy', czyli takie kobiety, ktore maja swoj swiat, swoje zycie i posiweca wszystkiego dla faceta. Oczywiscie walcz o zwiazek, a panne pogon, ale tez daj jemu do zrozumienia, ze poza nim sa inne wspanaiale rzeczy, ktore Cie pochlaniaja. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie dobry pomysł z tym tel
Wyrzuć go albo schowaj i wycisz. On jak zobaczy, że go nie ma spoci się nie tylko pod pachami! Ty oczywiście jak gdyby nigdy nic. Będzie się zastanawiał czy wiesz, ale przecież nie wyskoczy z pytaniem "czy nie widziałaś mojego lewego telefonu"? :D Zacznie podejrzewać może kochankę, że ona chce zamieszać. No na pewno nie będzie już taki spokojny i zastanowi się w końcu ze 3 razy czy warto, bo lada moment się coś może sypnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łububdu Prezes Klubu
Ale jej pierdolicie.. solidranośc jajników.. jestescie glupie i naiwne- jezeli facet byl w zwiazku tyle lat i zerwali z powodu niedogadania sie w sprawie priorytetópw.. ona wróciła do kraju- to teraz razem sie posuwaja proste.. autorko- tu juz tylko rozówd cie czeka- przezyj to godnie i pogódź sie ze takei jest zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitupitu27
autorze postu nade mna: ile masz lat, 21?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łububdu Prezes Klubu
32:) nudzi mi sie w pracy a z was na kafeterii zawsze mamy polew z chłopakami jak nic się nie dzieje na hali :D glupie naiwne dziewczatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitupitu27
bardzo to meskie - na babskim forum siedziec i czytac historie nieszczesliwych malzenstw zamiast czytac gazete, ksiazke. I oczywiscie, ze czytasz tylko po to, zeby sie nasmiewac, oczywiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tak sobie myślę, żeeee
I potem się dziwić, że większość facetów zniewieściałych :D Matko jak dobrze, że mam męża, bo jakbym miała sobie mężczyzny szukać to nawet gromnica by nie pomogła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadmjgptam
where is the author?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmnxz
zbierz dowody. później powiedz, że o wszystkim wiesz. po jego reakcji, zachowaniu i rozmowach podejmij decyzję. zrezygnuje z niej, będzie żałował ok. nie zrezygnuje, to odejdź. chyba, że lubisz trójkąt i udawanie ślepego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczę kochane
the author is laughing her ass off, thinking how all of us here were so naive to believe that her lovely hubby could have ever cheated on her. Ain't it the truth?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczę kochane
the author is laughing her ass off, thinking how all of us here were so naive to believe that her lovely hubby could have ever cheated on her. Ain't it the truth?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matij
i jak poszlo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pelna lez//////
Dziś mialam sądny dzień. Mały cala noc przeplakal, wymiotowal i gorączkowal. Rano pojechalam do lekarza- zapalenie gardla. Jakby tego bylo malo w poludnie przyjechali stawiac mi pergole i zaorali pol ogrodu ! Rano dzwonil on, szykowalam malego do lekarza, powiedzial, ze jak najszybciej wroci. Ma byc ok 18 stej. Zadzwonila tez ona. Zapytala czy dam rade wyskoczyc z nia po prezent dla B, bo chca kupic zegarek, a jemu podoba sie zegarek mojego meza, a ona nie wie o ktory chodzi. Odpowiedzialm , ze nie dam rady, bo maly chory, poza tym on ma kilka zegarkow i nie wiem o ktory chodzi, ale jesli on wroci i dam rade wyrwac sie to chetnie jej pomoge, ze dam jeszcze znac. Sama nie wiem po cholere to zaproponowalam, ale mysle ze lepiej wiedziec z kim ma sie do czynienia, chociaz taka zmija pewnie super sie kamufluje. Nie wiem po co mi katusze spedzajac z nia czas. Nie wiem co chce obaczyc, do czego sie przekonac. Ale moze lepiej znac swojego wroga. Zdziwiona jestem spokojem z jakim z nia rozmawiam, jakbym wychodzila z siebie stala obok i byla robotem, zero emocji... pitupitu27 Tak mysle, ze ona robi to specjalnie. Jest swietnie przygotowana, zna go od zawsze, maja mnostwo wlasnych wspomnien. Jej slodka minka utwierdza mnie wtym. To dobrze, ze nie wie ze sie czegos domyslam.Mysli , ze jest wystarczajaco przebiegla. Nie jest... To nie jest tak, ze zyje tylko domem, dzieckiem i nim. Oczywiscie sa dla mnie najwazniejsi, ale mam swoje zainteresowania, ktore ciagle rozwiajam, swoke kolezanki z ktorymi spedzam wolne chwile, swoje zdanie w domu z ktorym on musi sie liczyc. Nie jestem sierotka Marysia. Mam charakterek. Jednak oboje podjelismy decyzje o dziecku. RAZEM zgodzilismy sie, ze niania i zlobek odpada, ze do 3 lat chce byc w domu i wychowac syna. TO BYLA ROWNIEZ MOJA DECYZJA!! Nie zaluje jej. Nie moglam przypuszczac, ze tak sie stanie. Ufalam, bo przeciez jestesmy rodzina, gramy do jednej bramki. Nie jestem naiwnym dziewczatkiem. Mowiac ,ze mnie nie zdradzil chce wierzyc, ze tak jest. Ale wiem, ze mogl byc seks. Jesli to tylko seks, jestem w stanie wybaczyc. Oczywiscie na chwile obecna, kiedy jeszcze sie ludze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pelna lez//////
Co do lel, to przeczepalam auto i sladu po nim nie bylo, ale moze bedzie okazja sprawdzic... Jesli chodzi o zwiazek z nia to pisalam juz, ze to on go zakonczyl. Dla wszystkich bylo to zaskoczeniem. Wiem to od znajomych, od jego rodzicow. Wiem , ze on nie czul sie z tym komfortowo, zawsze zyczyl jej jak najlepiej, pomogl zahaczyć sie za granica, jego znajomi zalatwili jej tam prace i duzo pomogli Wiec co wyrzuty sumienia doprowadzily go do zdrady?? No kurcze on prawie świety jest!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bozzze wspolczuje Ci ...to jakis koszmar musi byc dla Ciebie...sama nie wiem co bym zrobila .. Zawaliby mi sie caly swiat :-(:-( Trzymaj sie i daj znac ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×