Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość plusik_

a może kwiecień 2013 :)

Polecane posty

karolowa - do stycznia czekać nie będziesz, bo na dzień babci/dziadka to chyba najmilej obwieścić :-) może zastanów się czy coś dobrego spotkało ich ostatnio i nawiąż, że mają taki czas, że spotyka ich co najlepsze, no i że zostaną dziadkami! nie wiem - ja powiedziałam mamie 'normalnie', co do teściów to pozwolę mówić Jemu :-D co do reszty postów to muszę poczytać - Twój karolowa był na końcu to wpadł mi w oko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze kazda z nas ma inne podejscie, ale ja jak pieke na co dzien ciasto a jedziemy do nich to tez zabieram do kawy, nie chcemy zeby to bylo jakbysmy im oznajmiali : wiecie, zrobilismy dzis na obiad pomidorowa... nie planuje wielkich rzeczy ale chcialabym zeby bylo troche bardziej uroczyscie albo chociaz ciut zaskoczenia :) mysle zeby nic nie mowic nawet tylko wziac zdjecie usg i pokazac im kogos :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karcia22 jakos ominelam twoj post, przepraszam, ale masz zakrecona kuzynke... glupia sytuacja Celka13 dzieki za rade ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolowa - moze zaproscie ich do siebie na sobote czy niedziele, zrób jakies pyszne ciasto :)powiedzcie, ze macie do oznajmienia miłą wiadomośc :) pokażcie zdjecie usg i powiedzcie: kochani rodzice zostaniecie juz niedługo dziadkami :) U mnie sytuacja była mniej ciekawa - bo jak wiesz byly i są w naszym zwiazku niemiłe chwile, wiec i balismy sie powiedziec rodzicom, ale wkońcu trzeba było :) przyszlym tesciom - pokazujac usg powiedział chłopak, a moim rodzicom - zaczął mówic chłopak, ale skończyłam ja :) bardziej był to dla nas stres niż miła zapowiedz, ale dobrze sie skonczyło i wszyscy sie ciesza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisalam 2 razy ale sie nie dodalo. ten test z krwi przy innych grupach na przeciwciala trzeba zrobic na czczo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bożka mnie dziś pokuwał brzuch w okolicy pępka ale to tak jak raczej na przepuklinę... takie dziwne uczucie, nie były to skurcze. Co prawda miałam dziś stres i nerwy w pracy wszystko i każdy mnie wkurzał może dlatego... miałam do 19 siedzieć ale wyszłam o 17. Bożka mam sie bać? Podpowiedz jak myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olabia sie ostatni raz pokazala 16.09 ... moze gdzies pojechala, albo pochlonieta praca jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry, ależ wczoraj spokojny wieczór był na forum; ja zasnęłam po 23, ale już wcześniej nie miałam siły podejść do kompa - typowe u mnie zmęczenie spowodowane zbliżającym się końcem tygodnia pracy... udanego dnia kobietki --> to już piątek! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Całe szczęście, że to już piątek :D Również dobrego dnia wszystkim Wam życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez jesli mozna Bożka to podpytam sie jaki to byl bol? czy silny? ale teraz juz jest wszystko jak najbardziej okej? czy masz jakies zalecenia? Czesc kochane Ciężaróweczki :) dzis piatek i okazalo sie ze sie stresuje na mysl zeby powiedziec rodzinie o ciazy :( wiem ze sie beda dziadkowie cieszyli, bo od tescia slyszalam ze jest mezem babci a dziadkem to zostanie jak od syna beda wnuki, a mama juz kiedys liczyla kiedy bedzie babcia, jak mowilam ze zle sie czuje :D ale stres mam mega :( najchetniej jeszcze bym nic nie mowila :( niewiem czemu :( jak tak pomysle to boje cholernie zmian, boje sie ze zaraz bede slyszala zakazy i nakazy od rodziny, bo mam implanty w kregoslupie - a tak propos, prosze szczegolnie doswiadczone juz mamy o odpowiedz, myslicie ze gdyby lekarz w takiej sytuacji planowal cesarke to powiedzialby mi o tym juz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki w ten jakże piękny piątkowy poranek :) Fajnie ze juz koniec tygodnia :) Stresujecie sie jak powiedzieć rodzicom, teściom, my juz dawno mamy to za sobą:) powiedzielismy tak poprostu wprost, mojej mamie przez telefon a teściom bo są na miejscu przy spotkaniu rodzinnym jak miałam imieniny. Karolowa - najlepiej pogadaj o tym ze swoim lekarzem, kto pyta nie błądzi. Żebyś potem nie żałowała. Ja sobie obiecałam pytać o wszystkie nawet najgłupsze rzeczy lekarza i tak robię:) POtem jeste spokojna ze o wszystko zapytałam:) Życzę wam spokojnego dnia i dużo uśmiechu oraz aby szybko minął piateczek dla tych co w pracy tak jak ja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny jak dobrze, że dziś już piątek, choć jak się obudziłam to sie modliłam, żeby to jednak była sobota, a tu niee... najgorsze, że przy piątku tyle pracy :/ całą noc dręczyły mnie koszmary :( karolowa nie stresuj się, to taki piękny moment, wyobraź sobie jacy wszyscy będą szczęśliwi, aż Ci zazdroszczę, że jeszcze nie powiedziałaś :D miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie ze masz to juz za soba aniagra :) Masz racje, przy kolejnej wizycie spytam sie lekarza, bo to jest grzaski temat... jak tylko pomysle o tym to zaczynam sie martwic. W dodatku zadzwonic do mojego ortopedy sie nie da, kontaktu z nim nie ma, a czekanie na wizyte trwalo zawsze okolo pol roku, takze nawet nie wiadomo czy zdaze... Ziiiimnnnnoooo jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry ja juz tez wstalam i bez bólu ból był silny i caly czas czasami słaby ale brzuch czulam non stop teraz nospa 3x1 luteina 3x2 i jeszcze furagina bo jakies bakterie w moczu były zjem cos i tabletki i znowl lezeć teraz wiem że nie mozna sprzatac prac odkurzac prasowac przepraszam że nie odnosze sie do postów ale dpoiero czytam a poza tym to starszliwieeeeeeee mi was brakowalo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej, jest dopiero 8 a wy juz tyle naskrobałyście ;) Mi mineły wszystkie objawy, nie mam mdlosci, bólów brzucha i cycków, troche się zmartwiłam.... :( melwa daj znac jak wyniki testu pappa..... caluje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no hejka :D widze poranne ptaszki juz wstały :) u nas o 7 tylko 4 stopnie , jesień nadchodzi dużymi krokami Miałam na weekend jechać nad jeziorko ale chyba sobie daruję, w drewnianym domku to dopiero nad ranem musi być zimno no ale jeszcze zobaczymy KAROLOWA nic sie nie stresuj, zobaczysz wszystko będzie ok i wszyscy sie bedą cieszyć skarbie LENKAŚ współczuje koszmarów :( , wiem co to znaczy :(:( ANCEKA ja na badaniu byłam akurat na czczo ale to tylko dlatego ze robiłam zestaw badań i wiedziałam ze np. do pomiaru cukru trzeba być bez jedzonka a jeśli chodzi o same przeciwciała to ci nie powiem . Wychodzę jednak z założenia ze lepiej isć na czczo niz najeść sie a potem wracać do domu bo okaże sie ze nie można było zjeść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zjadłam śniadanie to teraz muszę sie ubrać i wyprowadzić psa. Potem zajdę jeszcze do sklepu bo masło sie skończyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolowa - szczerze Ci powiem, że ja bym chciała teraz wrócić do tego momentu, kiedy najbliżsi się dowiedzieli o naszej ciąży. Wszyscy, dosłownie wszyscy zareagowali euforycznie!To mnie bardzo podniosło na duchu, jakoś podbudowało i ogólnie baaaardzo miło nam się zrobiło, bo wyszło na to, że wszyscy marzyli o tym, żebyśmy w końcu doczekali się potomka:-)A więc głowa do góry! Co do kręgosłupa, nie wiem na czym polega Twój problem, mogę jedynie podzielić się historią mojej przyjaciółki. Ona ma od zawsze problemy z kręgami w odcinku dolnym, nawet kiedyś lekarze jej powiedzieli, że nie wiadomo czy donosi ciążę, a okazało się, że mimo sporych bóli jakoś dociągnęła do 9 m-ca i miała cesarkę planowaną, ze względów medycznych. Ale z tego, co pamiętam decyzję o skierowaniu na cc lekarze podjęli późno, gdzieś w 7-8 m-cu i wtedy już była spokojna.A wcześniej to nerwówa, czy będzie sn czy cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz wróciłam któraś mi wczoraj narobiła smaka na pomidorową wiec dziś i ja zrobię :) ja też bardzo miło wspominam moment kiedy powiadamiałam o ciaży :D Moi rodzice bardzo sie cieszyli mimo ze to nie 1 wnuczątko, moja siostra ma bliźniaki - wiedzieli że mamy problem, że nam nie wychodzi wiec tym bardziej radość była ogromna Teść też bardzo sie ucieszył i wzruszył. Tesciowa przyjęła to dosć dziwnie .... tzn bez entuzjazmu mimo ze wiecznie sie dopytywała KIEDY ? a jesteśmy już prawie 11 lat małżeństwem mysle ze do niej tak od razu nie dotarło bo dopiero po kilku dniach zaczęła dzwonic i pytać jak sie czuję itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny, Pozdrawiam z chodnego Wroclawia - u nas teraz 5 stopni, ale aura piekna :) Bylam juz dzisiaj na comiesiecznej morfologii i wlasnie zjechalam do pracy. Kluli mnie juz 2 razy w tym tygodniu :P A dzis w nocy mialam fajny sen z dzieckiem w roli głównej :) Poza tym jest piątek więc i nastrój mam lepszy, choć przynam, że już lece na oparach. Myśmy powiedzieli rodzicom już dawno. Bardzo to bylodla mnie stresujace. Moja mama podskoczyła z radości, tata potrzebowal wiecej czasu. Już kiedyś mi mówił, że powinnam najpierw skończyć aplikację, usamodzielnoć się zawodowo i dopiero powiększac rodzinę :) Widocznie się martwił, że tyle lat nauki i cięzkiej pracy skonczy się zakopaniem w domu. Ostatecznie jednak zaczął się cieszyć a jak mu pokazaliśmy pierwsze usg, to się popłakał ;) Rodzicom męza tez juz zakomunikowalismy i też się bardzo ucieszyli. Nie ma co z tym czekać za długo! To wielka radość dla przyszłych dziadków i niech ją mają jak najdłużej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E ONA nie martw sie brakiem objawów słoneczko :), juz przeciez nie jedna z nas o tym pisała a z dzieciaczkami wszystko ok 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAJAKOWA to tak czesto są badania???? Ja ostatnie robilam 21 sierpnia, potem byłam na wizycie 4 wrzesnia i kazał mi tylko zrobic to usg genetyczne kolejna wizyta 4 października.... myślisz ze znowu da mi jakieś skierowanie na badanie krwi????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możliwe, że Ci da :) Mi kazał robić co miesiąc. Ale spokojnie, może to dlatego, że mam naturalną skłonność do anemii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×