Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość plusik_

a może kwiecień 2013 :)

Polecane posty

Dzien dobry Ciężaróweczki 🌼 nadrabiając... po pierwsze kamilkaK. zaszklily mi sie oczy jak przeczytalam o Twoich staraniach, i jak przeczytalam o adopcji psiaka i ze przelalas na niego uczucia... wiesz... zaslugujecie na gromadke dzieci, i naprawde ciesze sie ze Wam sie udalo :) co do tabletek to ja bralam dlugo, jakies 8 lat, ale bralam te ktore mialy najmniej hormonow, i nie narzekam, choc zdarzaly sie problemy po 3 chyba latach z Yasminelle dostalam takiego szalu ze sama z soba nie moglam wytrzymac, nerwowa bylam okropnie, wlasciwie to zaraz po odstawieniu moglismy sie starac... ale zabezpieczalismy sie jeszcze jakis czas, pozniej przez miesiac tak pol na pol, a kolejny miesiac juz bez zabezpieczen i mimo ze tak naprawde myslalam ze bedziemy musieli jednak troche popracowac to zaszlam w ciaze :) ale mi smaka na te frytki zrobilyscie, a ja mam dzis taki zdrowy obiadek, mintaj z sosem serowym (poszlam na latwizne, gotowiec z Lidla :D ), losos pieczony w folii i salata... co do bolu glowy, kiedys czytalam o tym ze glowa boli czesto poniewaz jest (ujme to po swojemu) za malo nawodniona, sprobujcie pic wode, nam nie raz to pomoglo zamiast tabletek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolowa- swięta racja z tym nawodnieniem!!!! ja sama mam duże problemy z tym bo od zawsze bardzo mało piję, po prostu nie czuje pragnienia. jakby mi mąż nie przynosił szklanki z herbata i nie zostawiał butelki z woda na stole to pewnie cały dzień nic bym nie piła. Z tego powodu bardzo często męczą mnie bóle głowy, niestety jak juz zacznie boleć to wypicie większej ilości nie pomaga, trzeba regularnie się nawadniać...zwłaszcza teraz jak jesteśmy w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pułapka na muchy nie zadziałała a ja mam już na oknie i lustrze cmentarz :/ te muchy nawet zaatakowały sypialnie! Będę mieć chyba infekcję bo mi się tak spodenki wpiły w nocy w wiadomo co, że aż mnie boli :( Celka rozumiem Cię odnosnie pracy bo ja mam wyrzuty sumienia, że jestem na l4 z powodu choroby w ciąży! Ja to dopiero mam sytuację. Likwidacja zakładu pracy, przejmuje nas inna firma, jak się przyznam do ciąży to mnie na 100% nie przyjmą bo jaki by miała w tym interes wielka korporacja? 6 lat przepracowane dla nich nic nie znaczą przecież. I tak z dniem 31 października zostaje bez pracy, ale na szczęście przejmuje mnie ZUS. Mam nadzieję, że z moją ciążą będzie wszystko dobrze, bo tak to załamałabym się gdyby... strach pomyśleć. Jedyne co to macierzyński krótszy o 2 tygodnie i brak pracy po macierzyńskim, ale jakbym przeszła pod tą korporację i dowiedzieliby się o ciąży to daliby mi umowę do dnia porodu i tak by to nic nie zmieniło. Szkoda bo przywiązałam się do tej firmy. Po macierzyńskim namiętnie muszę szukać pracy bo jednak brak mojej pensji odbije się na nas i to bardzo. Jesli u Ciebie Celka jest reorganizacja to znając siebie ja pewnie pracowałabym ile się da, żeby faktycznie mieć do czego wrócić bo rozumiem, że nowe szefostwo Cię nie zna? A może dostaniesz na tyle świetną ocenę od poprzednich, że zostawią Cię tym bardziej, że pisałaś, że jesteś dobra w tym co robisz. Z drugiej strony należy Ci się. Też masz głupią sytuację z tą zmianą szefostwa bo tak to byś sobie poszła na wolne i miała czyste sumienie w pełni zrelaksowana leniuchowałabyś w domciu. Ja pracuję po 12 h ale nie codziennie i teraz poprosiłam o grafik półdniowy :) czyli dużo częściej a po 6 h. Nie mam w pracy żadnych udogodnień a moje koleżanki jak zaszły w ciążę chodziły jak chciały i kiedy chciały i szef mówił, ze nie częściej jak co drugi dzień na 5 h... teraz zadaje pytanie: A JA???????????? ja nie mam takich plusów bo jest nas mniej niż wcześniej :( A poza tym ta klima mnie dobija! frytek też najadłam się za wszystkie czasy wczoraj :) a podobno w ciąży powinno się ich unikać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawadnianie nawadniniem, ważna sprawa, ale w ciąży boli często głowa od hormonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolowa ja tez bralam przez 8 lat tabletki i arwtilam sie ze bedzie nam ciezko zajść... zaszlismy w 2 cyklu starań ku memyu wielkiemu zdziwieniu-to cud biorąc pod uwagę dzisiejsze czasy i to ile lat małżeństwa i pary starają się zjść... aneckaaa musisz spać w koszuli bedzie ci wygodniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej przyszłe mamusie. Chciałabym dołączyć do Waszego grona. Jak wszystko dobrze pójdzie też zostanę kwietniową mamusią (po raz drugi bo mam już 19 miesięcznego synka ❤️) Pierwsza ciąża była bezobjawowa, pomyślałam, jestem stworzona do rodzenia dzieci ale niestety każda ciąża jest inna i z tą ciążą nie pójdzie mi już tak łatwo. Jakieś 3 tygodnie temu zaczęłam plamić i pojechałam do szpitala. Stwierdzono u mnie krwiaka 17mm na 10mm więc chyba dosyć małego ale do tej pory plamię. Przyjmuję luteinę dwa razy dziennie i czekam od wizyty do wizyty u ginekologa. Dzisiaj jest już 11 tydzień i 4 dzień, zaraz 12 tydzień kiedy to zmniejsza się ryzyko poronienia więc jestem dobrej myśli :) Postaram się poczytać Wasze wcześniejsze wpisy żeby Was lepiej poznać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estera witamy w naszym zaszczytnym gronie:) ale zimno dziś, u nas kończy sie remoncik taki malusi kładziemy już tylko cokoły bo jaoś od roku czasu jak mieszkamy nie bylo czasu... ja dzis sie obudzilam o 3:30, zgwałciłam:P:P:P i już nie moglam spac. Wstalam i ogladałam powtórki seriali, obudziłam męża, po czym poszłam spać a on nie mógł zasnąć przeze mnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z ta woda to tez racja... Ale jak juz ktoras z was wspomniala jak pod nos mi nie postawia to sama z siebie sie nie napije... Wstalam ogranelam sie troche, nawet obiad robie... Juz mnie troche mija... :) przez pare dni nie wymiotowalam wcale a wczoraj znowu sie zaczelo... Masakra jakas... Ale dla babelka czego sie nie robi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anekaaa
aaa jak j zazdroszczę tych gwałtów, sexów i innych słodyczy :D ja mam nadzieję, że po 12 tyg będziemy mogli już współżyć choć słyszałam, że jak raz plamienia były to do końca ciąży celibat :( Mąż chory, bardziej chyba niż ja byłam :/ robię rosołek mięsisty żeby postawić go na nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wszystkie jestescie takie same
Leniwe krówska które zbrzuchacenie traktuja jak powod do urlopu. Wszystkie pracuja przy "istotnych projektach" akurat :) huuujja!!! Zapierdalacie na kasach w biedronce, nosicie skrzynki ma bazarach i sprzedajecie kartofle :) Leniwe świnie siedza w domu żrą utucza wieprza a potem rodza go trzy dni. Cipsko w strzepach, rozklepiocha!!! Same menadżery :) akurat!!! Robole z was fizyczne i tyle!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wszystkie jestescie takie same
Leniwe krówska które zbrzuchacenie traktuja jak powod do urlopu. Wszystkie pracuja przy "istotnych projektach" akurat :) huuujja!!! Zapierdalacie na kasach w biedronce, nosicie skrzynki ma bazarach i sprzedajecie kartofle :) Leniwe świnie siedza w domu żrą utucza wieprza a potem rodza go trzy dni. Cipsko w strzepach, rozklepiocha!!! Same menadżery :) akurat!!! Robole z was fizyczne i tyle!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. pisze z telefonu i ciezko mi imiennie sie odniesc do waszych postow ale tak ogolnie to ja we wszystkie ciaze zachodzilam za pierwszym razem a bralam tabletki najpierw 5lat a potem ostatnio miedzy corka a obecna ciaza 1,5 roku wiec mi tabletki nie szkodzily. ostatnie pol roku jechalismy na stosunku przerywanym ale moj maz twierdzi ze niedlugo nabawi sie nerwicy przez to hehe. a co to gwaltow na mezu, kurcze tak jakos nie mam ostanio ochoty bo ciagle mnie mdli ale wczoraj troszke mialam ale niestey lekarz mi zabronil bo mam zapalenie pochwy - w sumie nie mialam objawow ale stwierdzi ze widzi i przepisal mi kuracje przez tydzien jakimis globulkami i krem dla meza na malego :P ii zero sexu przez tydzien :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prymitywy!!!!!!!
"zgwalcilam meza" "zazdroszcze gwaltow" Tylko prostaki nie rozumieja powagi tych slow!!! Jak mozna z gwaltu zartowac??? Nie normalne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku co to za pomarancze! zal az czytac te wypowiedzi, ale coz zawsze sie zdarzaja jakies zakompleksione idiotki. olac i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dokladnie tak!!!
Zarty o gwaltach sa w zlym guscie i nie na miejscu conajmniej....gdzie wy zyjecie ze was to bawi? Chyba w rynsztoku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nawet nie czytajcie tych pomarańczowych wpisów. Zawsze znajdzie się ktoś, kto z nudów wejdzie jako pomarańczowy i wydziwia. Najlepiej jest zignorować, bo im tylko o uwage chodzi i zgłosić do usunięcia. My już się na tyle znamy, że wiemy kto co sobą prezentuje i jakie ma poczucie humoru i żadne obelgi tego nie zmienią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANTONÓWKA masz rację:) trzymajmy sie razem :) a tak z innej beczki, strasznie was dziś wywiało.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie właśnie przywiało ;) i to dosłownie bo wieje u nas strasznie Byłam chwilke nad jeziorem i zajechalismy jeszcze do teściów a teraz mój mąż naprawia szafę w pokoju, zerwał sie drążek na którym wisiały kurtki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie maja czasu pisac
Kamila trzymala sie drazka jak ja stary bral od tylu i go polamala bo wazy 95 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
estera mi juz wyłazi właśnie dziś pojechałam kupic sobie buty i pierwszy raz sprzedawca zapytal sie mnie czy w ciąży jestem..... dziwne uczucie ze juz widać... hehe ale miłe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie jeszcze brzuszka ciazowego nie widać póki co to tylko tłuszcz bo przecież waga 95kg to nie byle co :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Za ogon o ściane
Żrą nic nie robia to sie pasa wieprze. Fat sie wylewa z przodu i po bokach i maja brzuszki ciążowe :) Kamilcia jskiego ma tesc? Wiekszy od twojego starego? Jęczałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilka nie odpisuj bo to prowokuje, ja wogle nie czytam pomaranczowych ty tez nie czytaj usg genetyczne mam we wtorek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też idę we wtorek :) Z jednej strony nie moge sie już doczekać a z drugiej troche się boję... Miejmy nadzieję ze będzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×