Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość plusik_

a może kwiecień 2013 :)

Polecane posty

Aniagra - na razie mrożę, a kiedy już nie będzie miejsca w zamrażarce to zasuszę choć nie przepadam za suszonymi, a jeśli masz ochote to wpadnij na zupkę jutro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eona, Bożka-nie martwcie się, że nie macie brzuchów. To normalne. Często wyskakują dopiero w 4-5 miesiącu, a jak w 7 jeszcze niewiele widać, to też nie jest powód do niepokoju. OOO A brak objawów takich jak na początku, też jest już normalny w 11-12 tyg. Ja też już się coraz lepiej czuję. Brak mdłości, bólów głowy, normalny apetyt, piersi nie bolą. To dobry objaw, więc nie stresujcie się niepotrzebnie. OOO Mamakwietniowa-poszukam tej oliwki przez net, bo mam jakąś okropną. Jak znajdę, to podeślę Wam linka. OOO Ja dziś pobiłam rekord, zasnęłam o 20. Na chwilę się teraz obudziłam, ale mam zamiar słodko spać do rana. Dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sara Juse5
Dziewczyny jestem tez w ciazy 12 tyd. cierpię na ogromne bóle pleców napadają mnie są nieznośne czy ktos zna jakis złoty środek czy męczą was podobne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki u nas pochmurno, chlodno... myslalam ze zdam Wam dzis relacje z wczoraj jak zareagowala rodzinka... u mnie bylo glosno, moja mala bratanica szalala, i jakos tak nie bylo jak i kiedy... pomyslelismy ze pojedziemy do meza rodzicow i pozniej zajedziemy do moich jak juz beda sami... no a jego rodzice mieli gosci w sobote a w niedziele jeszcze ojciec meza wypil piwko i poszedl odespac do gory, a my siedzielismy z bardzo rozgadanymi dziadkami meza, moj luby stwierdzil ze on nie lubi kiedy jego ojciec sobie wypije wiec i tak by nie powiedzial ojcu tak bardzo waznej wiadomosci tego dnia... do moich juz nie zajezdzalismy bo bylo nawet juz pozno... no i tak sie konczy ta moja relacja :( bylam rozczarowana... ale trudno :( ciesze sie tylko ze ustalamy juz przygotowania do remontu pietra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sara Juse5 niewiem czy u ciebie sie to sprawdzi... mi sie odzywa co jakis czas rwa kulszowa, czasami lapie naprawde mocno... pomagaja cwiczenia, cwicze na orbitreku i kiedy sie rozruszam troche to jest mi lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) witam koleżanki:) Wiem wiem, upę czasu mnie nie było. Ale tak to jest jak ma się w domu juz 2 dzieci, pracuje sie. Do tego moje samopoczucie odbiega od idaełu ;) jutro mam wizytę i badanie przezierności i reszty. Jestem w 11 tygodniu a dokładnie 11 tydzień 4 dzień. ja brzuszka jeszcze nie mam, chodze w starych spodniach choć czasem rozpinam guzik, bo ja raczej spodnie zawsze dopasowane miałam więc mimo wszystko wole jak mnie nigdzie nic nie uciska:) Wiecie, czytam Was dośc regularnie, nie zawsze wszystko bo tyle piszecie że ciężko Was nadgonić. Czasem Wam zazdroszczę tego totalnego "odjazdu" na punkcie ciązy:) Ja jestem juz bardziej opanowana, nie podniecam się tak wszystkim, choc nie oznacza to że się z ciąży nie cieszę, bo ciesze się bardzi i była to przecież ciąża planowana. jedna rada dziewczyny: wiem że w pierwszej ciązy wszystko baaardzo sie przeżywa, ale nie martwcie się tak wszystkim, nie stresujcie się że tego pewnie nie wolno robić w ciązy, tamtego też. Ja robię wszystko: jem na co mam ochotę, oprócz surowego mięsa, no i owoce i warzywa myje bardzo dokjładnie. Jak mam ochote na cole to ją piję, kawe też pije. Włosy już 2 razy farbowałam i to farba zwyklą z amoniakiem. Dziewczyny jakby to miało szkodzić, bo chemia to musiałybyśmy siedzieć w jakimś setrylnym pomieszczeniu całą ciążę :) Bardzo mi przykro z powodu dziewczyn które odpadły i z powodu mel-wy. W takich sytuacjach człowiek docenia jeszcze raz to co ma. pozdrawiam Was bardzo serdecznie:):):):) obiecuje idzywać się częściej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć PLUSIK :D:D:D jak fajnie że sie odezwałaś :D . No kochana to jutro też masz ważne badanie , bardzo dużo dziewczyn ma badanie w tym dniu. MEL-WA zdaje się też jutro idzie, trzymam kciuki MEL-WA O SARA mnie akurat plecy nie bolą ale moze faktycznie lekkie ćwiczenia pomogą, wiesz takie rozluźniające O Ide zrobic sobie teraz śniadanie a potem spacer z psem i trzeba isć na małe zakupy O LENKAŚ a ty gdzie sie zapodzialaś???? O Fajnie ta oliwka wygląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KAROLOWA przykra sprawa że tak wyszło ( . Nie dość ze sie stresowałaś to jeszcze taka lipa :(:( AJ kochana co teraz ? Kiedy teraz znowu pojedziecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki ;) my przez weekend byliśmy w kinie i u teściów na obiedzie i jakoś tak mi zeszło;D kurcze, jak tak patrze na Wasze brzuszki...u mnie nic nie widac jeszcze... oliwkę też stosuje "na mokro", kiedyś nawet dolewałam do kapieli;D zimno się zaczyna robić..brr...najchętniej to by się w domu zosyało, pod kocykiem, z fajną książką, ogniem w kominku...ale się rozmarzyłam;D u mnie z objawami trochę lepiej, tzn piersi już nie bolą, mdłości też troszkę zelżały...też bym już chciała iść na badania zobaczyć fasolinke;D i też się zastanawiam kiedy będą mi potrzebne większe rzeczy... myślę ze narzaie to jakies swetro-tuniki chyba wystarczą i może jakieś spodnie...może uda się w ajkiś "normalnych" sklepach znaleźć coś w rozsądnej cenie... Miłego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny! przepraszam, że tak długo mnie nie było, nie mam żadnej wymówki, po prostu mój brak energii do robienia czegokolwiek przeniósł się również do pisania na forum... :( ale cały czas Was czytałam :D nawet moja najbliższa przyjaciółka czeka już dwa tygodnie, żebym jej odpisała na wiadomość zostawioną na gg :( naprawdę, porażka jaka jestem leniwa... :( Kamilka, upiekłam wczoraj Twój jabłecznik, wyszedł bardzo dobry, aczkolwiek ciasto się jakoś tak nie wyrobiło na glodka masę i ta spodnia warstwa popękała :/ czytałam, że któraś z dziewczyn kupiła książkę "w oczekiwaniu na dziecko" ja mam tę książkę, i cieszę się, że jest pożyczona bo nie wydałabym na nią nawet złotówki dziś od rana jest mi niedobrze, brzuch mnie boli, fuj :( jeśli będę mieć luźniej w pracy to jeszcze raz poczytam co tam pisałyście i coś napiszę, bo u mnie ogólnie nic się nie dzieje więc nawet nie mam co napisać :/ byłam wczoraj w kinie na "Jesteś bogiem", po filmie myślałam, że jest średni a w rzeczywistości chyba mnie bardzo poruszył i ciągle o nim myślę i z tego powodu jest mi jeszcze bardziej smutno :( miłego dnia dziewczyny, bo to dopiero dziś poniedziałek 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki witam:) powiedzcie mi kiedy wy mace usg ktore bada przyziernośc karkową ja om miałam 10.07 i teraz nie wiem jak zapisac sie do lekarza jednak pojde prtywatnie jestem zapisama na srodę to mi moze powie wszystko ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ratunku! Od 3 dni leci mi z nosa. Rzadkie, prawie jak woda. Leci bez przerwy, mam więc już ranki pod nosem od wycierania. Pisałyście coś wcześniej o inhalacji. Czy to w tym przypadku dobry pomysl? Czym mam to zatamować? Już nie mogę, a nie mam pomysłu. O Sara Juse5 - a może do ortopedy, albo na masaż, basen? Nie miałam tak nigdy, ale wyobrażam sobie, że bardzo musi boleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agacia- współczuje, trzymaj się...niestety nie mam pojęcia co na to poradzić;( ja dziś chce się umówic na badanie genetyczne...nie wiem, za 2-3tyg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry w nowym tygodniu! x bożka - to będziesz w 11+1 --> już mozna, ale masz jeszcze prawie 3 tygodnie, dokładnie do 13+6; wydaje mi się, że później więcej widać, ale może nie w ostatnim dostępnym terminie, bo jakby coś wymagało dodatkowej interpretacji, kolejnego usg to żebyś się z tym wyrobiła... tak na mój prosty rozum... x lenkas - super, że jesteś, LENIU ;) właśnie na ten sam film chciałam pójść, ale mój kręcił nosem, że to taki 'niekinowy' (brak kinowych efektów) i że ta taki do kina się nie chodzi i żebym poszła sama, jak zechcę... pewnie pójdę, ale już przy kolejnym weekendzie... x plusik - Ciebie oczywiście też miło widzieć --> święta racja z tym, co o ciąży piszesz, amen! x niektóre z was już po 12tc, ja jeszcze przed, ale też chcę bezpiecznie przeprawić się na tą pewniejszą stronę ciąży... x dziś (i jutro i w środę) mam full pracy w pracy, więc raczej do zobaczenia dopiero wieczorem, z domu; miłego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agacia- współczuje, trzymaj się...niestety nie mam pojęcia co na to poradzić;( ja dziś chce się umówic na badanie genetyczne...nie wiem, za 2-3tyg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha Celka, jakbym mojego męża słyszała, ze film "niekonowy", dlatego w sobotę byliśmy na resident evil 3d ;D ach te chłopy...ale obiecał mi też "jesteś bogiem..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilkaK. nie mam pojecia, naprawde usg genetyczne robi sie miedzy 11 a 13tc+6dni... wiec jest to taki odstep czasu ze pewnie traficie i tak z jakas wizyta, w koncu co miesiac powinna byc wizyta, troche dluzsze usg i raczej przez powloki brzuszne, mozna tatusia wziac ;) ja mialam na ostatniej wizycie w 13tc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w nocy bylam w lazience i jak wrocilam do lozka to tak mnie brzuszek bolal, i dzis znowu pobolewa... mam nadzieje ze to macica sie rozciaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny w ten chłodny poranek! Co do brzuszka, ja jakoś większego nie zauważyłam, ale niestety jak zjem troszkę więcej np. na obiad, to od razu mi wywala żołądek i wtedy wyglądam na 5 m-c:D Ja póki co chodzę do pracy, a że pracuję w sekretariacie zarządu, to mam nadzieję, że mojego ciążowego brzucha przynajmniej do końca listopada nie będzie widać. Po tym okresie chyba już pójdę na zwolnienie, jeśli oczywiście lekarz mi wypisze. Póki co ani ona nie zająknęła się na ten temat, ani ja. Wychodzę z założenia, że dopóki się dobrze czuję, dopóty pracuję. Ale okres zimowy chyba jednak chciałabym spędzić w domu....Pracuję nieprzerwanie od końca studiów (7 lat) i zawsze sobie obiecywałam, że jak zajdę w ciążę, to porządnie odpocznę i teraz kiedy nadszedł ten moment, to.... jakoś nie potrafię zrezygnować z pracy z dnia na dzień...Ech,chyba pracoholizm mnie dopadł... Co do balsamów, to z tego, co zauważyłam, większość jest od 4 m-ca, więc nie wiem czy można już się smarować? Ja jak sobie przypomnę, to smaruję brzuch zwykłym nivea soft, ale co do tych specjalnych balsamów na ciążę to mam dylemat... Dziewczyny bez objawów - spokojnie, ja właściwie nie mam ich od początku. Czasem troszkę mnie mdli, ale na tyle delikatnie, że się tym nie przejmuję. Naprawdę tak to ja mogę przechodzić ciążę :-) Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:) Lenkaś i plusik super że wpadłyście:) plusik - dawaj czesciej znac o sobie:) Ja dziś bez wymiotów ale ciężki dzien przede mną w pracy do 20... albo i dłużej. dlatego ide pozniej i moge do was napisac z ranka 🌼 ostatnio snilo mi sie to usg genetyczne na ktore ide jutro i dziecko się specjalie nam tak odwróciło że było widać ze to chłopak, tak jakby chciał nam pokazać hahahaha uśmialam sie jak sie obudzilam:) 👄 zycze wam milego dzionka moze zajrze pozniej w pracy papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LENKAŚ mi też ciasto trochę kleiło sie do rąk wiec dałam trochę wiecej maki i cisto nie popękało . Mogłam o tym wspomnieć jak dawałam przepis O BOŻKA ja jutro idę na to usg genetyczne u mnie to bdzie dokładnie 12t3d a mozna je wykonać do 13t6d tak jak pisze CELKA O AGACIA ja bym spróbowała z inhalacją , też już raz sobie robiłam , wszystko wyleciałoi mam spokój ale zrobisz jak uważasz. Ja do wrzątku dodałam torebkę miety O Muszę wstawić pranie. Nie wiem jak ja to wysuszę bo na dworze zimno a w bloku jeszcze nie grzeją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakaterina - ja chciałabym pracowac tak dlugo jak dam rade ale nie wiem dokąd to bedzie. Jak bede miala taki brzuch ze nie dam rady chodzić to pewnie bede musiala isc na l4 ale jak juz kiedys pisalam boje sie potem ze nie bede miala gdzie wrócić do pracy bo wezma za mnie kogos innego.... a z jednej wypłaty troche ciezko bedzie żyć. Tez bym chciała iscwczesniej na zwolnienie zeby odpocząć:), ale cóż...życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniagra - rozumiem Twój dylemat. Myślę, że każda z przyszłych mam, które pracują, musi sama zdecydować, do kiedy pracować, żeby nie zamknąć sobie drogi do powrotu. No chyba, że decydują względy zdrowotne, wtedy nie ma wyjścia, zdrowie i dzidziuś są najważniejsze...A co do powrotu do pracy, to właściwie pracodawca po skończonym macierzyńskim może zrobić wszystko, łącznie ze zwolnieniem, więc ja bym aż tak bardzo nie ufała w dobre intencje pracodawców..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do pracy/pracodawcy róznie to bywa ,,,, moja koleżanka np. bardzo szybko poszła na l4, potem macierzyński , wróciła i dalej pracuje- jej synek ma 5już 5 lat a ona nadal jest w tej samej firmie O siostra mojego meża miała mniej szczęścia- pracowała o 7 m-ca ciąży, po macierzyńskim wróciła do pracy, jeszcze trochę popracowała i została zwolniona :( . "Przyczyna"... likwidacja miejsc pracy.... pracodawca prowadził sklep, były tam 3 miejsca na kasach, zredukował do 2 i ją zwolnił . Dziwne że przez 8 lat były 3 kasy a teraz musiał zmniejszyć . Chciał ja zwolnić i to zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×