Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Podaj mi ręke-pomogę.

Pomogę kobietom w relacjach damsko-męskich.

Polecane posty

Gość Podaj mi ręke-pomogę.
Co Pani zdaniem oznacza "zabiegać"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woda z cytryną
Hmmm....trudne pyt, ale spróbuję obiektywnie wady - bałaganiara - czasem nieśmiała (zależy od sytuacji) - chyba zbyt wrażliwa - emocjonalna -z kompleksami zalety - empatyczna - łatwość nawiązywania kontaktów-w sensie dogadywania się z ludźmi - entuzjastycznie nastawiona z poczuciem humoru - odpowiedzialna - kumata, w sensie radzenia sobie i nauki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woda z cytryną
Zabiegać w sensie chcieć poznać bliżej/umówić się itp. Przeważnie w pracy mnie to spotyka, że jakiś klient jest zainteresowany, albo tak się wydaje....nie potrafię tego ocenić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viktoria 4126167
łatwość nawiązywania kontaktów-w sensie dogadywania się z ludźmi Jak tak może być skoro jesteś nieśmiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woda z cytryną
Rodzice są ok. Nie wiem co miałabym o nich więcej napisać? Dbali i nadal dbają o mnie. Wkurzyć też potrafią. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woda z cytryną
Bo na ogół nie jestem. Ale w czasem ta nieśmiałość na mnie spada jak grom z nieba i nawet czuję jak kolana mi się trzęsą :D Kiedyś byłam bardzo nieśmiała, ale w pracy z ludźmi się wyrobiłam. Generalnie jestem rozgadana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viktoria 4126167
no to jesteś śmiała a nie nieśmiała choc właściwie zauważyłam że faceci nie lubie jak kobieta jest zbyt śmiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podaj mi ręke-pomogę.
A kiedy Pani się "blokuje" i bywa nieśmiała? w jakich sytuacjach/okolicznościach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podaj mi ręke-pomogę.
Ze wszystkimi ludźmi Pani się dogaduje? A jak jest z mężczyznami? Chciałaby Pani związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woda z cytryną
"no to jesteś śmiała a nie nieśmiała choc właściwie zauważyłam że faceci nie lubie jak kobieta jest zbyt śmiała" Napisałam, że czasem nieśmiała -zalezy od sytuacji. Coś się tak czepiła? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje ze trace
pprzyjaciela.co robic ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viktoria 4126167
nie czepiam się :) pytam bo piszesz tak sprzecznie i niezgodnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podaj mi ręke-pomogę.
Pisze Pani, że jest wrażliwa, zakompleksiona,chwilami nieśmiała, boi się Pani okazać światu(znajomym,współpracownikom,klientom,nieznajomym) tą strone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woda z cytryną
Nie jestem w stanie teraz powiedzieć kiedy, bo nie zwracałam na to specjalnej uwagi. Ale nie mogę powiedzieć, ze to przez mężczyzn, którzy mi się podobają. Czasem ktoś mi się podoba bardzo i mnie to nie "zatyka". Ale czasem jest poprostu taka osoba (mężczyzna), który ma cos w sobie onieśmielającego. Chyba lepiej tego nie wyjaśnię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woda z cytryną
Piszę sprzecznie, bo natura człowieka jest sprzeczna...w każdym razie nie jednobarwna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podaj mi ręke-pomogę.
Pokazuje się Pani zapewne z drugiej strony prawda? Nikt z nas bowiem nie chce okrywać się "słabościami", czy na pierwszy rzut oka można wywnioskować, że jest pani pewna siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woda z cytryną
A czemu miałabym pokazywać nieśmiałą stronę siebie? Nie tyle co się boję, ile nie czuje potrzeby, bo dziwnie by to mogłobyć odebrane jak komuś bez widocznego powodu lekko głos drży :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to mi możesz pomóc, jak
to ja z problemem z pierwszej strony :p musiałam uciekać od kompa, niestety, ale już wróciłam. to jak, pomożesz mi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podaj mi ręke-pomogę.
Ma Pani wtedy wrażenie(gdy spotyka "onieśmielającego" mężczyzne) że mógłby odkryć Pani słabości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje ze trace
Olewka totalna:-\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woda z cytrybą
Kiedyś znajomy mi powiedział, że jestem zołzowata -w sensie "wyrazista", wiec pewnie tę pewnosc siebie też miał na myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podaj mi ręke-pomogę.
Oczywiście, że pomogę, prosze mi przypomnieć na czym problem polega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woda z cytryną
"Ma Pani wtedy wrażenie(gdy spotyka "onieśmielającego" mężczyzne) że mógłby odkryć Pani słabości?" Nie wiem jakie mam wówczas wrażenie -wtedy nie za bardzo kontaktuję i myśli mi uciekają. kiedy już go "oswoję"- czyli kilka razy się z nim zobaczę (np w pracy) to juz jest ok i znów rządzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podaj mi ręke-pomogę.
Zakrywa Pani "pewnością siebie" słabości-błąd, to chwilowe zatarcie, trzeba te słabości wyeliminować. ps. przepraszam,pomogę każdemu, skupić się moge jednak na jednej osobie, wyrozumiałości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to mi możesz pomóc, jak
no to przypominam: jak mam rozkochać w sobie faceta z którym tylko sypiam? znamy się parę miesięcy, to on wyszedł z inicjatywą pierwszych spotkań itp, wiem że mu się podobam. wylądowaliśmy w łóżku, dał mi do zrozumienia, że nie chce się ze mną wiązać.podobam mu się, lubi mnie, ale nic poza tym, a ja się zakochałam na amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podaj mi ręke-pomogę.
Co znaczy "rządze"? Lubi Pani mieć kontrole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woda z cytryną
Tylko co tu jest słabością? I jak to wyeliminować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woda z cytryną
Nie musze decydować. Ale lubię czuć się pewnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podaj mi ręke-pomogę.
Postaram się Pani pomóc za chwile dobrze? Chodzi mi o "rozkochanie";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podaj mi ręke-pomogę.
Ale żeby czuć się pewnie, nie potrzeba rządzić, wróćmy do Pani kompleksów, proszę napisać coś o nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×