Czy mówić rodzicom o swojej orientacji seksualnej?

ja tez słyszałam o tych samobójstwach... Jebani, nawiedzeni katole, bawią się w psychologów. Powinno się tego zabronic

tyuytytytty-cieszę się, że są takie osoby jak Ty, które nie oceniają ludzi opierając się tylko i wyłącznie na ich orientacji :)

No niestety, nie wiadomo na kogo trafisz. Musiałbyś poszukać w internecie opinii o różnych psychologach. Na pocieszenie powiem Ci, że ja jestem biseksualna, od jakiegoś czasu zupełnie otwarcie o tym mówię znajomym (coming out przed rodziną jeszcze przede mną) i jak na razie reakcje były jak najbardziej pozytywne. ;) Także w Twoim wypadku też może się okazać, że znajomi zaakceptują bez problemu Twój homoseksualizm, choć to pewnie trudniejsze.

wekolosz-dziękuję za informacje naprawdę cieszę się, że są osoby, które mogą pomóc :)

trzymaj się ;) na prawde jak sie wygadasz psychologowi troche ci ulzy :) ja juz nawet mysli samobojcze mialem :(

bvjghfg - dzięki, ale dopóki nie dowiem się jaki stosunek do homoseksualizmu mają moi znajomi to na razie nie będę się ujawniał-brakuje mi odwagi, aby komuś o tym powiedzieć w cztery oczy...

to jest zaburzenie psychiczne niestety na ten moment nieuleczalne nasz mózg podobno jest wykorzystywany tylko w kilku % taki Einstein wykorzystywał kilkanaście

wekolosz-ja też miewałem myśli samobójcze, zresztą co jakiś czas nachodzi mnie tzw. dół psychiczny...

Najlepiej jest "wybadać" osobę, której się chcesz ujawnić. Mój kumpel tak robił, zanim powiedział mi, że jest gejem, zadawał mi różne pytania odnośnie mojego stosunku do gejów itd.

sdgwdg- od kilkudziesięciu lat homoseksualizm nie jest uznawany za zaburzenie psychiczne

ja tam widze po tych dwóch co im wynajmowałam, że chyba da sobie ułozyc zycie będąc gejem. To bzdury, że związki gejów sa nietrwałe, tamci chyba się poznali z ogłoszenia, w ogóle się nie kłocili, wiem bo mieszkałam w mieszkaniu pod nimi... Skończyli studia, wyjechali na Zachód razem

poczytaj sobie o amerykańskiej org psychiatrów i who wtedy zrozumiesz parę rzeczy

bvjghfg-już wybadałem w ten sposób moich rodziców i niestety nie jest najlepiej, chociaż myslę, że mama prędzej czy później zaakceptowałaby mnie takiego jakim jestem natomiast tata wydaje mi się, że przestałby się do mnie odzywać a nie chcę tego... ale masz rację podpytam się jeszcze moich znajomych

z tym wykorzystywanie mózgu w kilku procentach tez juz sie wycodali z tą tezą

sdgwdg-a czy nie pomyliłeś tych stron z organizacjami chrześcijańskimi?

Trzymam kciuki za Ciebie. :) Wiesz, często jest tak, że ludzie mówią, że geje są obrzydliwi i tak dalej, a jak jakiegoś poznają, to zmieniają zdanie, bo widzą, że to człowiek jak każdy inny.

widze ze jestes najmadrzejszy wiec idz popychaj w kakao swoich kolegow ale niedlugo wymysla lek na to

bardzo źle,że odwracasz się od Boga jak sam piszesz szczęśliwy nie jesteś, myśli samobójcze, depresja zwróć się do Boga daj sobie szansę na lepsze, godne życie nie musisz szukać wsparcia u ludzi podobnie zaburzonych, którzy będą ciebie tu głaskać na tym chorych forum bo pokazujesz im, że są na świecie inni dewianci

bvjghfg- dziękuję :) Nie rozumiem ludzi, którzy z góry skreślają człowieka nie żyjącego w zgodzie z normami społecznymi sdgwdg--hmm a prosiłem o inteligentne odpowiedzi... no cóż jak widać co niektórzy są niereformowalni ;] To samo Ci odpowiem gdy będziesz chciał uprawiać seks analny ze swoją dziewczyną. Pozdrawiam serdecznie ;]

17 maja 1990 roku WHO wykreśliła homoseksualizm z Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych. Środowiska naukowe przeczą obiegowym opiniom, stwierdzając, że homoseksualność nie jest chorobą czy zaburzeniem psychicznym. Jednocześnie psychoanalitycy podkreślają szkodliwość postaw homofobicznych na społeczne funkcjonowanie mniejszości seksualnyc

powiedz mamusi na pewno się ucieszy tylko szybko spierdalaj bo widziałem że ojciec siekierę ostrzył

Hej:) Wiesz mi się wydaje, że nie masz się czego bać. Najtrudniej będzie zacząć. Powiedzieć tej pierwszej osobie. Mój najlepszy przyjaciel jest gejem, a powiedział mi o tym dopiero rok temu(przyjaźnimi się 6). Wiem, że trudno z tym wyjść. On zdecydował się mi powiedzieć dopiero po tym jak na imprezie całowałam się z kumpelą i generalnie było między nami gorąco(nigdy nie ukrywałam, że jestem bi, ale pierwszy raz to widział). Wiesz, od tego czasu mamy lepszy kontakt. Z drugiej strony mam kumpla, który w wieku lat 18 powiedział rodzicom, że jest gejem. Kłótnia, ciche dni, ale jakoś przeszło bokiem. W wieku lat dwudziestu zwierzył się matce, że się zakochał. Awantury i zamykanie go w domu doprowadziły do tego, że podjął decyzję o przeprowadzce. Rodzice przeboleli jakoś i po dwóch latach mają z nim lepszy kontakt niż kiedykolwiek. Obu tych panów bardzo lubię. O tym drugim prawie każdy wie, że jest gejem, a nikt go nie postrzega przez pryzmat orientacji. Ja nie mówię, że będzie Ci łatwo, ale powiedzieć musisz, bo duszenie tego w sobie sprawi, że to przerodzi się w mega problem. Nie twierdzę, że nie będą Cię spotykały jakieś nieprzyjemności, ale to Twoje życie, więc nie powinieneś przejmować się ludźmi, którzy nie mają o tym zielonego pojęcia. Trzymam za Ciebie kciuki, uda Ci sie:)

Zdruzgotany Kacper A w jakim miescie mieszkasz ? Malym ?

swoją orientację

tyuytytytty - powinienes dodać po jakich naciskach i w jakich okolicznościach przegłosowano,że to nie choroba poza tym były głosy przeciwne jutro możemy się skrzyknąć i przegłosować, że rudzi to patologiczne skurwysyny szkoda gadać z ludzmi o tak wypranych umysłach homoseksualizm to dewiacja jak np. pedofilia poza tym nie wiem czy wiesz, ze juz sa przymiarki, zeby i pedofilie uznac za 'nie chorobe' a w szwecji powstaja nawet organizacje broniace tej 'milosci'

Poczytajcie sobie, kobity to lubią. :) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3237937&start=120

Ludzie, on Was nie prosi o opinie na temat homoseksualizmu, tego czy jest on chorobą i jak ją wyleczyć. Tak więc za przeproszeniem zamknijcie się, bo i tak nic nie wnosicie do rozmowy.

ja też miałam depresję- coraz bardziej się odwracam od Boga... Dziś jestem agnostykiem. Uwierz mi, że kiedyś byłem o wiele bardziej wierzący... Ale niestety widząc "katolików" którzy plują jadem na drugiego człowieka to naprawdę aż się wszystkiego odechciewa... Wydaje mi się, że dewiacja i zaburzenia psychiczne to jednak zbyt duże słowa...

:O

on nie ma problemu z orientacją tylko z mózgiem psychiatra będzie konieczny