Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

córka rybaka010

mama alkoholiczka :(

Polecane posty

"Pijesz bo jesteś głupi, leniwy, nie potrafisz się wyluzować na trzeźwo, nic cię nie cieszy, nic nie potrafisz robić i dążysz do samozagłady. Zwyczajna selekcja naturalna, głupie jednostki starają się wyeliminować siebie ze społeczeństwa." Nie piję bo dano mi szansę, nie jestem głupi, jestem mądrym doświadczonym człowiekiem, potrafię się wyluzować i to doskonale - nauczyłem się na terapii, cieszy mnie każdy trzeźwy dzień i to co przynosi, dązę do samorealizacji i ciągłego doskonalenia w moim "nowym" życiu....głupie jednostki śmieją się ze mnie, tak jak ty, ale mnie nie wyeliminują, bo jestem mądrym doświadczonym człowiekiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie piję bo dano mi szansę, nie jestem głupi, jestem mądrym doświadczonym człowiekiem, potrafię się wyluzować i to doskonale - nauczyłem się na terapii, cieszy mnie każdy trzeźwy dzień i to co przynosi, dązę do samorealizacji i ciągłego doskonalenia w moim "nowym" życiu....głupie jednostki śmieją się ze mnie, tak jak ty, ale mnie nie wyeliminują, bo jestem mądrym doświadczonym człowiekiem... bardzo się z tego ciesze ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajven może to wydawać się dla ciebie dziwne ale ludzie którzy nigdy nie nadużywali alkoholu czy nie brali narkotyków też zdobywają doświadczenia życiowe, są wrażliwi, pracowici itd... Mają nawet bardziej bogaty bagaż doświadczeń bo wszystko coi ich w zyciu spotkalo oceniali na trzeźwo, a nie przez odurzony alkoholem mózg. Tobie się wydaje ze jesteś super bo jesteś alkoholikiem ale to nie prawda, masz zaburzony obraz postrzegania siebie bo alkohol bezpowrotnie powypalał ci szare komórki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość She...is...
Ja też. I gdyby nie wiara w to , że kiedyś będzie lepiej juz chyba dawno bym się wykończyła. Chociaż słowo KIEDYŚ uważam za bardzo odległe - na ziemi nie można chyba być do końca szczęśliwym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
She...is.. wieczorami modlę się do Boga i proszę o pomoc, wierze że pomoże. trzeba modlic się do Św. Moniki-patronki kobiet będących ofiarami alkoholizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dominiku, dziękuję za diagnozę i wyświetlony obraz mojej psychiki, niestety swoim myśleniem jesteś głęboko w dupie, ale szanuję twój punk widzenia...masz do tego prawo, tak jak ja mam do swojego. Ja cię nie oceniam, nie mówie ze jesteś nierobem czy kimkolwiek. Nie mam do tego prawa, tak jak ty nie masz prawa oceniać mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterianin,
" 13:02 [zgłoś do usunięcia] jakkolwiek dominik ostro pisze to ma sporo racji, mieszkałam na śląsku i widziałam co tam alkohol robił z człowiekiem, te dzieci prowadzące nawalonych rodziców do domów, często pobite bo czasem ojcom włączał sie agresor" role mogą się czasem odwrócić w późniejszych latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie teraz oceniam swoje życie, na trzeźwo, gdyż jak piłem żyłem w chaosie pijanym widzie i ty nie mas prawa mi tego odbierać. Nie jestem dumny z tego że jestem alkoholikiem, bo to żadna duma. Nie piłem wogóle alkoholu do 24 roku życia...nic...zero. Niestety szybko się uzależniłem ale tego już nie zmienię, wczoraj już było, dziś jest dziś i tego się trzymam, a jutro będzie futro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przynjmniej tyle ze takie zdanie padlo, bo dotychczas to brzmiało tak ze jestes z tego dumny, i trendy być alkoholikiem a reszta która nie pije jest płytka i zacofana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Tobie się wydaje ze jesteś super bo jesteś alkoholikiem ale to nie prawda, masz zaburzony obraz postrzegania siebie bo alkohol bezpowrotnie powypalał ci szare komórki." Alkohol zeżarł mi mózg jak twierdzisz...ale to ty nienawidzisz, to ty chcesz ludzi utylizować, to ty chcesz bombardować osrodki dla uzależnionych, to ty nazywasz czyjąś matkę ścierwem...i kto ma zeżarty mózg?...kto nie posiada uczuć?...ja???czy ty???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterianin,
mam 22 lata, też jak na razie nie piłem, czy to może zwiększać podatność na uzależnienie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Przynjmniej tyle ze takie zdanie padlo, bo dotychczas to brzmiało tak ze jestes z tego dumny, i trendy być alkoholikiem a reszta która nie pije jest płytka i zacofana" ja tak nie uważam i nigdzie nie napisałem że tak jest. Nie wkładaj mi w usta słów, których nie powiedziałem...Ja nie oceniam ludzi których nie znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" kafeterianin, mam 22 lata, też jak na razie nie piłem, czy to może zwiększać podatność na uzależnienie ?" dla mnie spodobał się ten szmer w głowie i ten stan...Tobie nie musi. Nie każdy pijący człowiek uzależnia się od alkoholu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chcę tylko pokazać że można z tego wyjść i daje wskazówki jak mi się to udało. Nie zapominam się ze jestem alkoholikiem, cały czas czuwam, bo licho nie spi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dominiku jeszcze mam takie pytanie...nie wiem czy masz dzieci czy nie. Ale np jak kiedyś twoje dziecko będzie alkoholikiem lub alkoholiczką to je zabijesz??? zutylizujesz?...co wtedy zrobisz dominiku? Nie mów że nie będzie bo tego akurat nie wiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakkolwiek dominik ostro pisze
kafeterianin że co dzieci beda lały rodziców czy jak? ajvern tak trzymać, nie niszcz zycia sobie i dziaciakom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"czuję, że jestem z tym sama." Nie jesteś z tym sama. Jest nas dużo więcej , więc i doświadczeniami możemy się wymieniać. :-) "ja jej pomogę!!!" Jeśli wpierw sobie nie pomożesz , to nie masz szans na pomoc innym. W tej kolejności musisz działać - zacząć od siebie i pociągnąć całą resztę za sobą. Inaczej nadal będziecie stać w miejscu. "Mam tyle problemów, matka alkoholiczka, chłopak który traktuje mnie jak gówno, wczorajsza sytuacja która chcę zapomnieć. to jak mnie potraktował....wyłam całą noc. W dodatku studia na których się nie odnajdę. Codziennie płaczę, nawet teraz jak to piszę. Czasem myślę, że najlepiej byłoby się powiesić. Ale jestem za miękka by to zrobic. I chyba nie chcę. Chcę żyć ale... jak dotąd nie widzę w nim sensu." Ja to w pełni rozumiem. Teraz popatrz - gdybyś mogła zmienić swoje życie , odmienić los swój całkowicie - zrobiła byś to ? Bo zapewniam Cię , że to jest jak najbardziej realne. Ale będzie wymagało trochę czasu i wysiłku z Twojej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"mam najgorsze cechy: uległość, niesmiałość, brak wiary w siebie, samotność, życie na "poboczu", niesamodzielność. Siedzę w tym od 3 lat. Od zawsze byłam traktowana jak gówno. Dochodzi to do mnie coraz bardziej, ale jestem chyba uzalezniona od niego." No to jest nas dwoje. :-) Ale nie poddawaj się , bo dostaniesz wskazówki i tylko z nich skorzystać będziesz musiała... ;-) Co nadal nie oznacza , że będzie to łatwe dla Ciebie , ale krok po kroku do sukcesu... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Masz piękny uśmiech ....jak to Twój" Ja tam widzę tylko smutną twarz ukrytą pod maską z uśmiechem , ale każdy widzi co innego... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Walcz o mame!" Po kolei , nie wszystko naraz. Bez początku nie ma i końca... :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Twoja matka to straszne ścierwo." Dziękujemy za Twoją cenną opinię , a teraz wracaj do swojego 5D... :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale mnie wk**wiłeś tym postem ;/ aż mną trzepie...jesteś bezduszną świnią, lepiej żeby się zapiła na śmierć?! Co za podłość !!!!!!!!!!!!!!! " Trolla należy kopać w 4 litery. Ten przypadek można kopnąć w jego 5D... :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie chodze na żadną terapię, bo nie twierdzę, że mam problem natury psychicznej... Czasem myślę sobie, ze chyba to zycie musi juz tak wygladać." Nie nie musi. Nic nie musi. Można mieć wpływ na całe swoje życie , bez względu na to , jak by teraz beznadziejne się ono nie wydawało. "Jedyne co mogę ci poradzić - walcz o mamę" Napiszę po raz kolejny - trzeba zacząć od siebie , inaczej nic się nie osiągnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Gówno wiem o życiu bo nie pozwoliłem się tak upodlić zeby zostać alkoholikiem?" Gówno wiesz o życiu , bo gówno przeżyłeś. Skoro temat Cię nie interesuje , to poczytaj sobie inne tematy , a nie wypowiadaj się w kwestiach o których pojęcia bladego nie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"budowałem dom." Uwaga - nasz troll Domino budował w przedszkolu dom z plasteliny. Czego ze swojej skromności wrodzonej już nie dopisał. :-D:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"moge winic siebie, że zawsze uciekałam od ludzi i sama przyczyniłam się na to jaki jest mój charakter." Możesz. Nie musisz. Możesz to wszystko zmienić. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jednak dominik ma racje, ze twój ojciec dawno powinien z tym zrobić porządek" Tak , w tym i TYLKO w tym się zgodzę. Że powinien. A nie zrobił tego z powodu choroby na którą sam zapadł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"mam 22 lata, też jak na razie nie piłem, czy to może zwiększać podatność na uzależnienie ?" Nie , uzależnienie nie pojawia się , bo abstynentem jesteś. Uzależnienie pojawia się wtedy , gdy coś zaczyna poprawiać Twoją samoocenę , bez względu na to , czy to jest lek jakiś , narkotyk , czy zwykła tabliczka czekolady. I nie da się napisać , czy już jesteś uzależniony , czy jeszcze nie. To niewidzialna granica , której przekroczenie odczujesz dopiero wtedy , gdy już jesteś w głębokim uzależnieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×