no i macie to swoje "wyzwolenie seksualne"

"W piątkowy wieczór grupka nastolatek spotyka się ze mną, by porozmawiać o pigułce "po" i stworzonej przez nią kulturze seksualnej. Wszystkie dziewczyny wiedzą, czym jest antykoncepcja doraźna, ponad połową ją brała. () Na ogół czuję się pod presją, by uprawiać seks mówi jedna. Chodzi o zadowalanie innych. Uważałam, że jak tego nie zrobię, chłopak mnie zostawi. Ale jeśli powie mu się: "przecież nie masz prezerwatywy", on odpowiada, że przecież mogę pójść do poradni po pigułkę "po". Jeśli nie dostaje się miłości od rodziców, człowiek idzie jej szukać gdzie indziej, a seks czasami wydaje się miłością albo jej substytutem. A dzięki tej tabletce faceci nie muszą już za nic brać odpowiedzialności, nie muszą myśleć o kondomach i tego nie robią. A jeśli powiesz, że bez tego nie chcesz, mówią, że jesteś głupia, bo przecież możesz potem iść do poradni." cały artykuł tutaj: http://zdrowie.onet.pl/zycie-intymne/awaryjna-antykoncepcja-nastolatek,1,5198768,artykul.html jeśli link się rozleci to skopiujcie i usuńcie spacje

na szczęście ta patologia to w Anglii

u nas jeszcze nie jest aż tak źle, ale pewnie będzie.

u nas jest coraz gorzej, ale więcej myslących ludzi jest jednak

żab-x niestety ale teraz liczy się tylko sex na warunkach :o "na szczęście ta patologia to w Anglii" - Powiedziała co wiedziała .

może kobiety szanowałyby się :(

generalnei ja wychowam moje dzieci na myślących samodizelnie

O to chodzi , że u nas jest tragicznie . Szczególnie wśród młodzieży ( w większości)

"generalnei ja wychowam moje dzieci na myślących samodizelnie" - Kolejna gośka :D

u ans nie jest tragicznie, takie zachowania to mniejszy procent dzieciakow

No i ?

No i chcą zakazać sprzedaży tych pigułek w Polsce. W tym cała rzecz.

jak byłam wczesną nastolatką (jeszcze bogbojną ) to kupiłam sobie taką książkę księdza Pawlukiewicza. fajne podejście, na luzie i z humorem, bez przegięcia. dużo o szacunku do siebie i drugiego człowieka. i chociaż dzisiaj jestem na bakier z kościołem, to w młodości więcej wyniosłam z tej małej książeczki niż ze wszystkich "mundrych" mediów i wypowiedzi seksuologów

widizsz żabciu :) mądre wychowanie w wartosciach to podstawa :)

Zaba - no problem. Zawsze mozesz zrezygnowac z faceta i powrocic na lono kosciola.

"u ans nie jest tragicznie, takie zachowania to mniejszy procent dzieciakow" - Oczywiście :D żab - x zależy jakich sexuologów . Spora ich część mówi z sensem . No ale to ci ze starszego pokolenia i nie chrzaniących pod publikę :D

no tylko nie ma pigułki PO na hiv i choroby weneryczne...oraz zeszmacenie sie.

dziewczyna jako bazwolny przedmiot pragnacy bliskosci i bojacy sie odmóic, prosic o gumke....powrót niewolnictwa cz zanik feminizmu?

Tylko ze widzisz ... szmaca sie tylko te co daja dupy katolikom bo to oni uwazaja za szmaty kobiety , ktore chca miec seks. Albo wtedy kiedy same sa katoliczkami bo porzadna katoliczka nie ma seksu przed slubem . Tamte dziewczyny uprawiaja seks a tamtymi facetami wiec nie szmaca sie tylko rozwijaja sie seksualnie. A pigulki po to ich forma ochrony nienarodzonego zycia. One szanuja to zycie wiec nie dopuszczaja do jego powstania. Roznica polega tylko na tym ze zyja w kraju gdzie prawo nie zabrania kobietom miec przyjemnosc z seksu.

Zuza,. ale o co ci chodzi? mnie nikt do seksu nie zmusza nie mam wypranego mózgu. ani też mój związek na seksie się nie opiera. dobre wartości to dobre wartości, bez znaczenia, czy prezentują je katolicy, ateiści, buddyści czy ktokolwiek. komuś bardzo zależy na promowaniu nihilizmu, bo na tym zawsze dobrze się zarabia. taki wyjałowiony człowiek podda się każdej manipulacji, reklamie, pozwoli zarobić terapeucie.

tu nei chodiz o wartosci katolickie, tylko zdrowy rozsądek

"zależy jakich sexuologów . Spora ich część mówi z sensem" no ale nastolatkom czy dzieciom gadki o seksie są najmniej potrzebne. bardziej o samoakceptacji i asertywności, której młode dziewczyny nie mają za grosz. z boku są takie trendy, cool i wyzwolone, a w rzeczywistości ryczą w poduszkę, bo kolejny facet zostawia je mimo licznych "dowodów miłości".

Fiku - a co jest nie- rozsadna w braniu pigulko po ? Uwazasz ze bardziej rozsadne jest zahscie w ciaze i aborcja lub urodzenie niechcianeho dziecka , ktorego taka kobieta bedzie potem nienawidziec i obwiniac za nieudane zycie ? Bo dla mnie duzo bardziej rozsadne jest to ze te dziewczyny biora pigulki .

żab , naprawdę uważasz , że ryczą one w poduszkę ? jeśli tak , to jest to znikoma część . Tu bardziej mają na celu , kogo by tu jeszcze wyrwać na sex tylko po to , aby móc się licytować z rówieśnikami , która więcej numerków zaliczyła , z kim i w jak najbardziej ekstremalnych miejscach . Tu dziewczyny mało odbiegają od chłopaków . A średnia wieku młodzieży zaczynającej współżycie maleje z roku na rok .

rozsadne? rozsadne to jest uzywanie prezerwatywy i nie dawanie dupy chlopcom, ktorzy chca bez gumki. Rozsadna jest wstrzemiezliwosc, seks z miłosi, antykoncepcja, stały partner... a pigułka po jest środkiem awaryjnym co najwyżej a nie metodą zapobiegania ciazy.

zuziowapani, dokładnie

jak sa takie wyzwolone i podobne do chlopcow to czemu nawet tego seksu nie potrafia uprawiac na swoich warunkach tzn. z gumka tylko robia to bez gumy, bo chłopcy decyduja co i kiedy wsadza?

dajcie wy spokoj z jakimis wyzwoleniami seksualnymi.Sam mam corke 17 letnia i wiem ze jej wyzwolenie czy tez brak wiąże sie z jej natury i pogladow osobistych a nie tak jak znajomi myslą To ze teraz jest rowniez wielka tolerancja na odmiennosc seksualna np homoseksualizm to nie znaczy ze ja rowniez sie takim stane ,mimo ze nie mam nic przeciwko odmiennej orientacji

Zuziowapani - pigulka po to jest srodek awaryjny. Mozna go uzywac tylko 3 czy 4 razy w trakcie cyklu. Zreszta w tym artykule wyraznie napisano ze pigulka po wlasnie jest uzyta jako srodek awaryjny.

"W piątkowy wieczór grupka nastolatek spotyka się ze mną, by porozmawiać o pigułce "po" i stworzonej przez nią kulturze seksualnej. Wszystkie dziewczyny wiedzą, czym jest antykoncepcja doraźna, ponad połową ją brała. () Na ogół czuję się pod presją, by uprawiać seks mówi jedna. Chodzi o zadowalanie innych. Uważałam, że jak tego nie zrobię, chłopak mnie zostawi. Ale jeśli powie mu się: "przecież nie masz prezerwatywy", on odpowiada, że przecież mogę pójść do poradni po pigułkę "po". Brak slow...