no i macie to swoje "wyzwolenie seksualne"

no tak, i skuteczność takiego "kadzenia" to była taka że ho ho. a i dostępność usług "zielarek" też niesłychana. tylko trzy dni przez bagno trzeba było do takiej iść. no rób sobie jaj. to nie było tak jak teraz. nie było zamków w drzwiach, nie miał każdy oddzielnego mieszkania czy oddzielnego pokoju a jak ojciec czy brat dorwał "absztyfikanta" z panną gdzieś w polu to go raczej kłonicą przez łeb zdzielił a nie życzył im szczęścia. jak się o pannie rozniosły plotki że ją ktoś gdzieś tam wyborsuczył to żadna "zielarka" jej nie pomogła na "wyleczenie reputacji". nie bez przyczyny jagnę wywieźli na wozie z gnojem. tak się takie sprawy załatwiało a nie chodzeniem do "zielarek". choć oczywiście one istniały oraz istniały też panny które się puszczały. tyle że to był właśnie margines. piętnowany i tępiony. i dlatego pozostawał marginesem. zresztą to jest oczywiste. gdyby było inaczej to by ludzkość wyginęła na choroby weneryczne. pasteur penicylinę odkrył dopiero w połowie XIX wieku.

Creamik , to poszedłeś do kina i żadnej nawet nie wygarściowałeś ? :D Oj , czyli bilet zmarnowany i na antykoncepcję dokładać się nie musiałeś - albo poskąpiłeś :D

"tylko trzy dni przez bagno trzeba było do takiej iść." a jak się źle stąpnęło to sprawa sama się załatwiała :D nikt już więcej panny ani dziecka nie zobaczył.

"własnie wróciłem z kina byłem na filmie mroczny rycerz powstaje ale niestety sam" i co, fajny film? bo ja się wybieram na to w 3D

cream jak chcesz kogos wyrwac to an komedie romantyczne :D

film fajny ale moze rozczarowac zalezy czego sie po nim spodziewasz jak chcesz moge zdradzic zakończenie i o ile kojarze to tego filmu nie ma w 3d

"ofermuś wieśniaczki robiły to u zielarki albo pogrzebaczem" a próbowałaś kiedyś "pogrzebaczem"? może przestała byś bzdury opowiadać. sama doskonale widzisz jaka musiała być desperacja u takiej panny że się decydowała na coś takiego. to nie to samo co pojechać sobie do czech czy gdzie tam jeżdżą i zrobić to w gabineciku, pod znieczuleniem itd. a jednak się decydowały więc sama widzisz że skoro wolały "pogrzebacz" niż "bękarta" to mechanizm społeczny był nieprawdopodobnie silny.

Offerma , ja naprawdę lubię cię podczytywać , a czasem nawet nieźle uśmieję się :D I cóż to jest 3 dni marszem przez bagna w porównaniu z wiarą w aborcję poprzez dymki z ziół ? Narkomania jak nic :D "pasteur penicylinę odkrył dopiero w połowie XIX wieku." I dlatego tylu pacjentów jest na nią uczulonych :o:D

ja wybrałem sie do kina w celu obejrzenia filmu a nie podrywu

"i o ile kojarze to tego filmu nie ma w 3d" jak to nie mają skoro go w imaxie reklamowali? jak nie mają to nie pójdę. "Po pewnym czasie wyksztalcila odpornosc. " no jasne, odporniśmy jak cholera. ty się taka głupia urodziłaś czy to nabyte? "Okazuje się, że medycyna zaczyna przegrywać walkę z chorobami wenerycznymi, co w praktyce objawia się tym, że powoli zaczyna brakować skutecznych leków na najbardziej powszechne przypadłości intymne. W ten sposób, do niedawna najczarniejszy scenariusz dziś staje się tym najbardziej prawdopodobnym - lekarze coraz głośniej dają do zrozumienia, że chlamydia i rzeżączka już wkrótce staną się nieuleczalne..." http://facet.wp.pl/kat,1007857,wid,14327904,wiadomosc.html?ticaid=1ee1f&_ticrsn=3 a mamy XXI wiek.

Pozatym żaba bądź - nie bardzo interesowała mnie historia kurestwa. zazdroszczę wam, że chodzicie na filmy w 3D, ja mam sporą wadę wzroku i trójwymiarowość dla mnie nie istnieje :(

#D jest zajebiste, ale musze sobei sprawic soczewki :D

a w ogóle to nie wiem, czemu piszemy o prostytutkach, to inna bajka. temat jest o młodych, zagubionych dziewczynach, które powinny się uczyć, uprawiać sport, chodzić z przyjaciółmi na rower i do kina, a nie uprawiać seks, bo "chłopcy tego oczekują".

"Kurestwo istniało zawsze" oczywiście że "istniało zawsze" ale w miastach, tam gdzie nie było tej społecznej kontroli. a i to w specjalnych "dzielnicach rozpusty". a poza tymi dzielnicami to niestety, trzeba się było pilnować. no i oczywiście wśród arystokracji która miała we łbach najebane. ale nie wśród normalnych ludzi. messalina mogła sobie na to pozwolić żeby zrobić sobie zawody z prostytutkami która więcej facetów zadowoli. ale "jagna" za dużo mniejszą rozwiązłość wyjechała ze wsi na gnoju. bo niestety nie dało się puszczać w sytuacji gdy wszyscy wszystko o sobie wiedzieli, nie mieli telewizji i zamków w drzwiach.

chłopcy zawsze oczekiwali seksu, tak już mają:) tylko że teraz częściej go dostają, takie to już wyzwolone czasy;).

"tylko że teraz częściej go dostają, takie to już wyzwolone czasy" no niezupełnie. przypominam że julia miała 14 lat a romeo 16. po prostu kiedyś taka 15 latka to była kobieta którą wydawano za mąż. a teraz ona społecznie jest "dzieckiem" a biologicznie kobietą. i co z tym fantem zrobić? niczyją żoną to ona jeszcze długo nie będzie a popędy swoje robią.

Oczywiście, że antykoncepcja i aborcja były niemal od zawsze jak tylko skumano co nieco skąd się biorą dzieci. Np. Egipcie kobiety wsuwały różnorodne rzeczy mające chłonąc spermę, nasączano szmatki olejami różnymi chociażby i co się okazało oleje te zmieniały kwasowość pochwy i plemniki miały utrudnione poruszanie się. Do usuwania ciąży prócz ziół poronnych bądź pseudoporonnych używano także narzędzi różnorodnych, rozwierano nimi szyjkę macicy itp. Tak samo starożytni Rzymianie znali cesarkę którą wykonywano gdy kobieta zmarła w ciąży, nawet prawnie był przymus otworzenia kobiety gdyż inaczej było domniemanie zabicia dziecka. Nie jesteśmy tacy wielce oświeceni jak to się wydaje. I Żabcia, ale kim jesteśmy my, Wy? Bo nie bardzo rozumiem. Czy coś Ci się już w główce miesza? A rewolucja seksualna odwróci się, w historii nigdy jeszcze oddzielenie fizyczności od uczuć nie było skuteczne na dłuższą metę, ludzie w końcu zrobią co zechcą. Przy wstrzemięźliwości to samo miało miejsce, seks nie miał związku z uczuciami lecz tylko i wyłącznie z płodzeniem. Chciano dopuścić cielesność, ale znowu w skrajność popadli. Teraz partnera traktuje się przedmiotowo i seks ma zwiazek jedynie z cielesnością. A sinusoida zawsze kiedyś osiąga wartości krańcowe, więc niedługo pewnie zacznie się odwracać tendencja. Już prawicowe poglądy wśród młodych stają się coraz bardziej powszechne w odpowiedzi na wyzwolenie.

zuza, czego sie tak bulwersujesz? tobie ciąża nie grozi. a ja uważam, że skoro decydujmy się na seks z kimś, to z taką osobą, z jaką jesteśmy gotowi na założenie rodziny. to jest DOJRZAŁE podejście. ja choć nie planuję obecnie dziecka nie myślę obsesyjnie o tym, że nie mogę zajść w ciążę. jak będzie dziecko to się nim zajmiemy, może nie będzie to super wybrany czas i miejsce, ale na pewno nie będziemy się na nim wyżywać za to, że poczęło się "w złym czasie", bo ono się na świat nie prosi i niczemu nie jest winne. dlatego dzieci nie powinny uprawiać seksu. a jeśli chcą, to muszą zdawać sobie sprawę z konsekwencji. życie to nieustanne ponoszenie konsekwencji i wybieranie.

Bo w końcu zaczęto zauważać, że dojrzałość fizyczna to nie wszystko. Że małżeństwo to nie tylko robienie dzieciaków do czego wystarczą włosy na kroczu, ale także dążenie do wspólnego spełnienia. Ale gdy seks zaczyna się traktować jako rozrywkę i miłe spędzenie czasu to zapomina się, że to ma pewne konsekwencje ciążę czy choroby. A by zmierzyć się z tymi skutkami dojrzałość jest potrzebna.

"Żabcia, ale kim jesteśmy my, Wy? Bo nie bardzo rozumiem. Czy coś Ci się już w główce miesza?" ale o co się przypieprzasz tak konkretnie? o tytuł topiku?

"Bo Ty tak napisalas ? A jak mi zagrozi to co ?" biedny facet....

Zuza postanowiłaś zmienić styl życia?

Fiku - zmienic styl zycia - w jakim sensie?

na bardziej rozrywkowy :)

A gdzieś jeszcze zwracasz się do jakiegoś nieokreślonego tłumu, żelek? Zresztą, widzę, że zaczyna się kłotnia także miłego

Rozrywkowy ?

kulturka, a ty jaką antykoncepcje stosujesz? :D bo tu same specjalistki, ja, ty , zuza :D:D

"ale także dążenie do wspólnego spełnienia." czytałaś ten artykuł z pierwszego postu? to jest owo "wspólne spełnienie"? po co to takie pierdoły opowiadać? prawda jest taka że dzieci nie dojrzewają bo traktuje się je jak dzieci. to skąd się mają nauczyć dorosłości. niedawno był jakiś reportaż o kurorcie w afganistanie (chyba) i tam pokazany był 13 letni chłopak który zajmował się wynajmowaniem koni na przejażdżki. i panią redaktorkę to bardzo śmieszyło i z przekąsem nazywała go "mężczyzną". a w tym nie ma nic śmiesznego. może śmieszne jest dla nas bo u nas 13 latek jest tak wychowywany że mu mamusia kanapki robi i prawie że dupkę wyciera. a tamten koleś przygotowywła się do bycia mężczyzną którym będzie za 4-5 lat. zupełnie samodzielnym i zdolnym do założenia własnej rodziny. i to jest normalne a nie trzymanie dzieci w "szkółkach" które ich niczego nie uczą a przez które są wiecznymi dziećmi.

tak czytając was stwierdzam ze juz mnie nie lubicie :(

Jakbyś czytał co piszę oferma, to byś zauważył że zwróciłam uwagę na oddzielenie uczuć od seksu występujące obecnie. A owo spełnienie miałam na myśli mówiąc o podwyższeniu wieku który uważa się za odpowiedni do zaczynania życia płciowego które jednak nastąpiło, bo 13 latki nie wychodzą za mąż jak miało to miejsce kiedyś (można było zorientować się gdy pisałam o dojrzałości płciowej która jest niewystarczająca). Jak nie widzisz kontekstu to nie zawracaj głowy swoimi pierdołami