Ja mam 50 lat mój mąż 50 lat i siedzimy z laptopami

Ma sens jak najbardziej a i teściowa ma rację i nie tylko kurze ale i cielęce!!! Tylko nie daj Boże żelatyny dodawać. Galareta ma powstać bez tego specyfiku. Pod takim Grunwaldem to co??? Żelatynę mieli??? W blaszanych portkach z żelastwem w ręku śmigali i w kolanach im nic nie trzeszczało!!! Galarety jedli aż i m się pióra na tych blaszanych czapkach trzęsły!!!

Dzień dobry, Wszystkim! Zdzichu - dzięki. No właśnie wszystko tak wygląda, jak opisałeś. Dmuchają lekarze już na zimne i tak na wszelki wypadek chcą jej przy węzłach manipulować. Ale uświadomiłeś mnie - nie myślałam, że to aż tak ciężka sprawa. To znaczy, M. mi też opowiadała, że ta choroba w tym miejscu jest bardzo ciężka. Ale myślałam, że jak teraz już wszystko lepiej wygląda, to już najgorsze za nią. No, cóż - takie życie. No i jak pisałam, to twarda Kobietka i jej rodzina też jest super - wszyscy ją wspierają. Oczywiście prosząc Cię o pomoc chodzi mi tylko o to czy mógłbyś coś doradzić. Ja przeryłam już cały net w poszukiwaniu czegoś wspomagającego dla niej. Wiadomo, że nie mam zamiaru namawiać jej na zaprzestanie leczenia - chodzi tylko o coś, co może byłoby pomocne. Ja sama jestem akurat teraz na ziółkach Klimuszki, na takie tam kobiece choroby. Nie oczekuję cudów, nie będę rozczarowana jeśli nie pomogą, ale przynajmniej dodatkowo czegoś próbuję. Chodzi mi właśnie o coś takiego, taki przepis jak dla Gażki na zgniłe jajka, jakieś ziółka, coś w tym stylu. Ziółka i jajka w Polsce są tańsze, więc mogłabym jej to wysłać. W necie znalazłam mnóstwo opisów, tylko sama nie wiem co wybrać, ponieważ nie znam się na tym. No, może coś - jak pisałeś - aby układ immunologiczny wzmocnić, coś co mogłoby pomóc. Dosyć marudzenia! Teraz zupełnie z innej beczki. Mam już urlop! Proszę mi teraz zazdrościć! No i jeszcze zrobiłam sobie dzisiaj wagary - nie pojechałam na studia. Moja promotorka (straszna jędza) następnym razem chyba mnie powiesi. We wtorek lub środę wyjeżdżam w obce kraje - mam nadzieję, że M. będę mogła po operacji w szpitalu odwiedzić. Nokhs - już chyba w drodze do Świeradowa, albo już się do baletów szykuje. Gażka - to teraz tylko masowanie kolanek ma w głowie... (proszę, nie brać mi tego wszystkiego za złe, ja mam takie dziwne poczucie humoru, ale z reguły jestem bardzo przystępną osobą) Życzę Wam wszystkim wspaniałego weekendu! I... żeby nie było tak pięknie - zabieram laptopa ze sobą - i nawet jak wyjadę, to dalej Was będę po nocach postami nękać. Pozdrowienia!!!

Oj Penelopa, Penelopa!!! O Klimuszce??? No wiesz. Klimuszko słynął z tego że opracowywał mieszanki ziołowe tak masz rację były one cacy!!! Tylko??? Klimuszko nie zasłynął z tego że stworzył mieszanki a z tego ze opracowywał je dla konkretnego pacjenta. Przykładowo na chroniczne zapalenie oskrzeli mieszanka składała się załóżmy z 10 różnych ziół. Była to tzw. mieszanka bazowa. Na jej podstawie tworzył indywidualną. Poza tym sprawdzał różnymi metodami czy ta mieszanka pasuje dla tego pacjenta. Mając na uwadze płeć, wiek, wzrost wagę. Tak jak ja pytałem Gażkę. Po śmierci Klimuszki braciszkowie zakonni dorwali się do jego materiałów i ............ No i serwują wszystkim mieszankę bazową. Kasa zacna jak się trafi ze pomoże to się trafi. Zaszkodzić nie zaszkodzą chociaż niektóre składniki jakich używał Klimuszko w chwili obecnej są zakazane w obrocie i ziołolecznictwie. Powiem tak Klimuszko o ile się w grobie nie przewraca to na bank brzydkich wyrazów w niebie używa i kto wie czy za takie słowa w kącie nie stoi!!! Co do czegoś dla M na układ immunologiczny??? Poszukaj preparatu o nazwie MUMIO. To środek wielokrotnie silniejszy od korzenia zeń szenia. Zażywa się jego przez 27-28 dni. Po tym terminie należy go odstawić gdyż organizm będzie wyrzucał jego nadmiar. Jest to specyfik naturalny więc nie wchodzi w żadne reakcje z podawanymi lekami. Oczywiście gdyby się okazało ze wyniki morfologii mimo podawania chemii są przyzwoite M musi o czymś takim poinformować lekarza. Dlaczego? No wiesz onkolog widząc poprawę w morfologii może zdecydować o zwiększeniu przysłowiowej dawki chemii. A coś takiego może okazać się przykre w skutkach. Najlepiej byłoby w ogóle to skonsultować. Zwróć uwagę ile jest mumio w 1 tabletce i ładnie mi to napisać. No oczywiście najlepiej jakbyś miała kogoś za wschodnia granicą tam można to nabyć za niewielkie pieniądze i dobrej jakości. Tak gwoli wyjaśnienia Ci którzy brali Mumio po Czarnobylu żyją. A Ty na co te ziółka pobierasz co, no na co??? I dlaczego Klimuszko jak to widzi to czapką o ziemie rzuca??? No tak? Zazdroszczę ja, no!!! Penelopa na wagarach!!! Zazdroszczę!!! Masz rację Gażka kolanek masowanie sam miód jak noworodek. Nokhsa na balety, oczywiście chłopy marynarami na jej widok kręcić kółka nad głową będą!!!Ty w obce kraje............ no ładnie ładnie!!! Tylko w tych krajach obcych mi murzynów czy jakich tam tubylców profilaktycznie nawet nie głuszyć. Bida z tego może być wielka. A ja??? No psia mać ja do roboty no!!! Ale życzę miłego weekendu jakby co!!!

Zdzichu, perełko! (zauważ, że Rodzynka nie użyłam - chyba jakoś Ci się nie spodobał). Zaraz zaczynam o MUMIO wszystkiego szukać. No, ja te ziółka Klimuszki w necie znalazłam i pomyślałam, że zacny człowiek był, to i może jego ziółka pomogą. Mnóstwo kobietek pisało na forach, że im pomogły, no to i ja chciałam spróbować. Masz oczywiście rację - nie mam tych wszystkich wiadomości - internet jest czasami zbawcą, a czasami tylko w błąd i w komercję człowieka wprowadzi. Jak pisałam kiedyś, dzieci nie mam starałam się przez ostatnie lata bardzo. Te ziółka piję na mięśniaki, ponieważ przy ostatniej wizycie mój (rodzaju męskiego) gin radził mi aby wszystko (tam co zlokalizowane jest na południu), co potwierdza, że jestem kobietą najlepiej usunąć - aby później się o nic nie martwić. No, wiem, rozumiem - młódką nie jestem - ale dopiero za kilka dni będę miała 43 lata (no rocznikowo, za 2 miesiące już już 44), i w tym wieku w innych krajach kobiety zachodzą pierwszy raz w ciążę i rodzą zdrowe dzieci. A tutaj, to tylko pod nóż by Cię pchali. Ta mieszanka, którą piję: "Mieszanka ziołowa ojca Klimuszki - kłącze pięciornika - ziele jemioły - ziele skrzypu polnego - ziele tasznika - ziele rdestu ostrogorzkiego - kora kaliny koralowej - kwiat kasztanowca - liśc borówki czernicy - liść brzozy wszystkie zioła po 50 gram zmieszać i przetrzymywać w zamkniętym szklanym opakowaniu (słoiku). Stosowanie: 1 kopiastą łyżkę ziół na szklankę wody wrzącej, zalać i zaparzać 3 godziny. Pić taką porcję 2 razy dziennie przed jedzeniem.Można zaparzyć dwie kopiaste łyżki od razu i podzielić na dwie porcje. Można zaparzać zioła w termosie". To, tak z netu ściągnięte. Wiesz jak to jet przechlapane, te ziółka 3 godz. parzyć? Nigdy nie mogę się w czasie (najbardziej w pracy) zmieścić.

Zdzichu - i jeszcze coś mi się przypomniało. Zapomniałam napisać o zmorze wszystkich pań. Ur. w listopadzie (no całej daty już nie piszę, kiedyś jeszcze ktoś ze znajomych mnie namierzy), rocznik 1969, wzrost - 1,64 (widnieje w papierach), waga (wahadło jak u wszystkich Kobitek w tym wieku - pomiędzy 57 i max. 60 kg). Jesteś gorszy, niż ksiądz na spowiedzi. Jemu takich wyznań bym nie zrobiła.

wizytę u syna mam za sobą,było miło i spokojnie,wnuczki cudne,po wizycie napisałam sms synowej że dziękuje za miła atmosfere,że jest świetną mamusią i że cieszę sie że mój syn ma taką żonę,ona musi mieć więcej wiary w siebie ,jej mamuśka to chora kobieta,mająca ogromny wpływ na swoją córkę,mam nadzieję że jak wyjedzie to się to wszystko unormuje, Zdzichu,moja 5 miesięczna wnuczka ma takie krostki na polikach,skóra jest zaczerwieniona,na nóżkach tez,robili testy i nie jest uczulona na białko,tyle maści już stosowali i żadnej poprawy,mała rozdrażniona bo ją to swędzi,może coś doradzisz mistrzu?:)

Hi, Gażka! Nie wiem czy czytałaś ostatnie posty, ale chyba na to wyszło, że ja ostatnio trochę temat okupuję. No i jeszcze dzisiaj robię wagary i mam za dużo wolnego czasu. Fajnie, że ta wizyta tak Ci bezproblemowo przebiegła. No i jeszcze tym SMS-em pokazałaś naprawdę prawdziwą klasę. Tak trzymaj!

Penelopee moja znajoma urodziła pierwsze dziecko w wieku 45 lat,a znam duzo kobiet ktore po 40 rodzą,moja znajoma jeżdziła do kliniki chińskiej z mięśniakami,dostawała jakieś tabletki,no i wyleczyła,uważam że operacja to ostateczność,a słyszałaś o metodzie B.M.S? leczy się przez nakładanie rąk na głowę,no i dużo się słyszy o pestkach z moreli,ponoć leczą raka,widziałam na allegro ile ludzi to kupuje,nie zaszkodzi a kto wie czy nie pomoże

sorry,metoda B.S.M

Gażka - dzięki Ci dobra Kobitko! To, co napisałaś podnosi na duchu. No, właśnie chodzi o to, że niektórzy lekarze idą po najmniejszej linii oporu. A już facet (nawet lekarz) chyba tak do końca kobiety nie zrozumie. Nie słyszałam nigdy o tej metodzie, ale dowiem się wszystkiego. Jeszcze raz dzięki za info. Muszę już uciekać, ponieważ mama mnie odwiedziła. Powiedziałam jej, że dziś wagaruję, a ona chce mnie chyba na stare lata umoralniać. Trzymajcie się!

Ooooo i się wór medyczny otworzył!!! A właśnie dzień dobry!!! Penelopa ja gorszy jak ksiądz??? No wiesz co??? Co ja w jakimś kiosku siedzę w sukience czarnej i a kobiecie każę klęczeć pod tym kioskiem. O bezeceństwa pytam, czy co??? A na koniec w ścianę stukam i kobiecinę straszę tym stukaniem??? No koniec świata!!! A na początku jak mi lukrowała??? Perełko do mnie no!!! Łobuz i tyle z Ciebie!!! No dobra. Co do mieszanki nie wypowiem się na razie o!!! Pytanie jedno zadam. A miesiączki jakie??? Przerąbane, regularne??? Wtedy można cokolwiek mówić o mieszankach. I jak to będę wiedział to Ci na Twój adres wyśle co i jak i dlaczego i po co i którędy i wszystko, o!!! Mięśniaki??? Jakie i od kiedy??? O endometrium od kiedy stwierdzono nie zapytam. No nie zapytam!!! Łobuzica jesteś i tyle. Ja nie mówię ze Ciebie na kanał samochodowy stawiać w rozkroku i badania prowadzić ale skoro twój gino tak mówi ze wszystko wychlastać to dlaczego gina nie zmieniłaś. Co on w rodzinie rzeźników ma czy co?? No najprostsza droga wywalić kobiecie wszystko a potem ją szprycować hormonami i patrzeć jak wchodząc na wagę czapka o podłogę rzuca bynajmniej nie z zachwytu. O innych skutkach ubocznych nie wspomnę. Ida po najmniejszej linii oporu lekarze no!!! Czy ja wiem??? Może prędzej chodzi o tzw kasę. Prywatnie powiedzieć ze koszty nie grają roli i wtedy zobaczysz jak stosunek do pacjentki ulega diametralnej zmianie. Kobieta po 40-tce??? Mięśniaki??? Powiem brzydko tak jak mówią to między sobą ginekolodzy ( a to wiem). Stara dupa z mięśniakami a wywalić wszystko i nie będzie zawracała gitary. Taka rzeczywistość. Wybacz ale to co się potem dzieje z organizmem kobiety mało kogo obchodzi!!! Ze gospodarka hormonalna dostaje „szajby ze podawane ewentualnie hormonów czy stosowanie HTZ ma swoje skutki uboczne o tym się nie mówi. Po co ma potem kobieta pytać wymagać, po co??? Rzadko który medyk powie ze przez dłuższy czas zamiast stosować hormony syntetyczne można zażywać fitohormony. Dlaczego??? No wiesz koncerny farmaceutyczne bardzo się cieszą ze sprzedaży swoich środków. A kobieta??? No to jest taki twór który lubi być kobietą w każdym calu i kółko się zamyka. No dobra bo mógłbym godzinami no!!! A czy lekarze są tacy co zrozumieją kobietę???? Są tacy są!!! Gażka...................zachowanie Twoje podczas wizyty godne stosunków bilateralnych (patrz dyplomacja) tak na początek to na jakiegoś ambasadora już bym Ciebie widział. No dobra. Co do BSM no tak zacna sprawa i zacna technika ma jednak swoje minusy. Pierwszy to trudność przy lokalizacji tzw punktu na linii głowy, drugi to przeciwwskazanie do zażywania jakichkolwiek medykamentów. Trzeci no cóż systematyczność i jeszcze raz systematyczność powiązana z dokładnością. W przypadku Penelopy należałoby odstawić mieszankę ziołową na minimum 3-4 tygodnie i dopiero wtedy się za BSM brać. Tak ode mnie osobiście??? No miałem tą przyjemność kiedyś rozmawiać z twórcą tej metody. Pestki moreli. Oczywiście mają dobre działanie ale? Trzeba sporo czasu i sporo tych pestek zjeść aby cokolwiek uzyskać. Nie jest to jednak panaceum na nowotwór. Kiedyś o ile pamiętacie podobnie było z hubą i jej wyciągami, potem z olejem z wątroby rekina itd. itd. itd. Należy sobie otwarcie powiedzieć są grupy ludzi którzy na takie specyfiki reagują a są tacy co nie reagują tak samo było kiedyś Vilcacorą prawda? Ile było szumu wszędzie i teraz ucichło. No tak bywa. Każdy człowiek jest inny i każdy nowotwór jest inny i inaczej reaguje. Co do wnuczki??? Pierwszą rzecz zmienić w domu mydła, proszki płyny do płukania czyszczenia wszystko!!! Niech na początek zmienią mydło czy płyn do mycia dzieciaczka. Niech spróbują mydełka Bambino, oliwka i krem też pod ta samą nazwą. Dlaczego??? Jedyne kosmetyki przy produkcji których nie używa się tego całego tałatajstwa które powoduje piękne zapachy pianę i konsystencję!! To chyba na tyle będzie dzisiaj. No jeszcze potem tu zajrze i zobaczę co i jak.

Moim skromnym zdaniem jedynie wcześnie wykryty nowotwór daje jakieś szanse, w zaawansowanym stadium nie ma przebacz.

Pozdrowienia z gór,nic nie napiszę mój siedzi mi na garbie pa pa.

Dzień dobry??? Nokhsa napisała że jej siedzi u niej na garbie no!!!Faceta na garbie targać i to po górach??? Nie na odwrót??? Co za maniery???

Witajcie:) Zdzichu,ja bym się nie ośmieliła powiedzieć mojej synowej żeby mydło zmieniła albo środki pielęgnujące do dzieci,z domu by mnie chyba wyrzuciła,sama jej mama mi powiedziała że gdybym coś powiedziała mojemu synowi na nią to bym wstępu do ich mieszkania nie miała,na szczęście daleka jestem od tego żeby synowi nagadywać na synową,poczekam aż jej mamusia wyjedzie... Z córka nie mam praktycznie kontaktu,ponad 3 tygodnie nie widziałam jej nawet na skype,jakoś wszystko rysuje mi sie w całość.Rozmawiałam ze znajomą,jej córka pisała prace dyplomową o sektach,no i wszystko pasuje,najpierw nas nauczali,próbowali zwerbować,kiedy kategorycznie sie sprzeciwiliśmy zmienili front,ponoć z poganami nie powinni mieć kontaktu,choćby i byli to rodzice,teściowa moich dzieci jest w Polsce ponad 5 miesięcy,u swojej matki i ojca była tylko raz,a mają oni już grubo po 80,sama mówiła że jej dzieci miały kontakt z dziadkami raz w roku,w końcu jej rodzice to katolicy,a to według nich pogaństwo.Pamiętam jak córka mnie prosiła żebyśmy jeździli na spotkania z nimi,wiedziała że tylko w ten sposób będzie mogła mieć z nami kontakt.Rodzice mojego zięcia twierdzą że on jest wybrany przez Boga i ma misję do wykonania.Teraz wywiózł córę do Anglii,nawet jak była w Polsce to kontaktowała się z nami tylko jak była sama w domu.Staram się nabrać do tego wszystkiego dystansu...ale serce boli.Musiałam się wygadać:) Zdzichu,przez kilka dni nie piłam ziółek i ciśnienie było niskie,muszę pić cały czas te zioła? Smaruje to kolano,przez dwa dni bolało mnie mocniej,dzisiaj już lepiej...może to przez wysokie obcasy:)

No tak obcasy!!! Wysokie??? No musiałaś ja wiem zawsze to elegancja ale??? Jak mówił znany ortopeda: Gdyby to miało być cacy to pan Bóg jeszcze by tej gliny trochę znalazł i zamiast pięt kobietce od razu szpilki dolepił. Co do mieszanki??? No popróbuj odstawić ale delikatnie i obserwuj siebie.

Dzień dobry, Wszystkim. Ja jeszcze nie wyjechałam. Oczywiście, jak zwykle przed samym wyjazdem wszystko się komplikuje. Jadę jutro. Fryzjera już zaliczyłam i wszystkie "manikjury" , mogę się już w świecie pokazać. Zdzichu, dzięki i sorki za tego księdza. Na razie łykam te ziółka no i ten wyjazd, to będę miała mało czasu aby coś napisać. Miałeś rację z tymi kanałami i rzeźnikami, tak się właśnie czuję. Kobieta po 40 w Polsce to już stara d..a. Rozmawiałam wczoraj z synem M. i powiedział, że znowu jakiś mały przerzut znaleźli. Później dzwoniłam sama do M. i leży już w szpitalu - dzisiaj miała mieć tę operację. W czwartek lub piątek ją odwiedzę, to dowiem się od niej dokładnie wszystkiego. Wczoraj mówiła, że synowi też wszystkiego nie mówi. Warmianka - no on właśnie dosyć wcześnie wykryty, więc mam jeszcze dużo nadziei. Nokhs - to chyba nie tylko wszystkich górali na kolana powaliła, ale i całe góry leżą już jej u stóp, ponieważ relacji nie zdaje jak było. Gażka - trzymaj się! Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie. Trzymajcie się!

Witajcie wróciłam wczoraj wieczorkiem ,zmęczona i mało zadowolona. Byłam tam dwa razy i ta miejscowość zyskuje jak śnieg ją oprószy.A tak szaro,buro i nie ładnie. Zrobiliśmy sobie wycieczki po górach,doszliśmy do schroniska i to było najfajniejsze ,choć byliśmy bardzo zmęczeni,a dzionek teraz krótki.I myślałam że gdzieś wieczorkiem wpadniemy ,a tam sami emeryci z Niemiec.Zawsze jak jeżdziliśmy to szukałam hotelu z basenem,bo po trudach łażenia po górach jest miło się odprężyć. Tym razem postawiłam zaoszczędzić ,bo pomyślałam że umoczę się w uzdrowisku,nic z tego sąsiedzi za zagranicy okupowali kurort,a ci z zewnątrz wejść nie mogą.Właściciel naszego hotelu był Niemcem,tak dobrze mówił po Polsku że myślę że wojny nie było.

Penelopee miłej podróży ,baw się nie dobrze ja tak zawsze robię.

Zdzichu jak mi najbliższa osoba zachorowała parę lat temu i wyczytałam o ziołach Klimuszki ,to leciałam samolotem z miejscowości A do B za nie małe pieniądze żeby ta osoba żyła,a to był pic ,dla niej nie było już ratunku a co się nie robi dla chorej osoby? a inni wykorzystują sytuację dla zrobienia kasy. Gażka nie szukaj dla siebie chorób.Warmianko jak chcesz się dowiedzieć jak mi idzie zabawa-handel to ci napiszę.

Nokh, pewnie, że jestem ciekawa.

Warmianko moj brat się ze mnie śmieje !!! nie ma co się chichrać .Kupiłam sweter Tommy Hilfinger za 4 zł,stan idealny sprzedałam za 76 zł +przesyłka. Ostatnio miałam farta i kupiłam fajne ciuchy za małe grosze. Dziś kupiłam marynarkę z kołnierzem z norki za 20 zł . Nie do końca się znam na markach ,ale się uczę.Dziś wpadł mi w oko pasek,który coś mi mówiła nazwa ,weszłam na komputer a tam nowy kosztuje ok 400 zł,a babka chciała 8 zł. Jutro go kupię. Mogę ci podać moje allegro .

To fajnie, że biznesik się kręci. Podaj.

warmianko wpisz np 2808664460 i potem wszystkie przedmioty sprzedającego.

A gdzie mam to wpisać? Jezuuuu, jaka ja nie kumata:D

doszłam, teraz muszę zmykać, póżniej się przyjrzę

No dzień dobry, dzień dobry!!! A jaki to ruch na topiku no!!! A liter ile drukowanych!!! A wczoraj co??? No co wczoraj??? Na jakimś jarmarku całe towarzystwo było czy co???

Witajcie, ja mam tyle nauki....ale przynajmniej nie mysle :) nokhsaewka,czy ja tak wymyślam choroby...dzieci raczej ciągle mnie do lekarzy wysyłają,moi rodzice zmarli w wieku 50 lat,ze strony mojego ojca rodzeństwo też umierło na nagłe zawały,jeden brat żył najdłużej bo 54 lata,od lekarzy też ciągle słyszę że jestem w grupie ryzyka,u mnie w domu teraz jest panika że odstawiłam wszystkie leki,a ja na to jak na lato,co będzie to będzie,cieszę się że trafiłam na to forum... Zdzichu ziółek nie piję,ciśnienie w normie,oby tak dalej,idę zakuwać dalej:)

Gażka to dobrze że dbasz o zdrowie ,jeśli w rodzinie jest takie ryzyko,nie wiedziałam. Ucz się kobitko,a jak odsapniesz to coś nabazgraj.

nokhsaewka,oglądałam te Twoje aukcje,jeśli miałabym coś doradzić to tam jak wystawiasz jakąś rzecz i ją opisujesz jest taka opcja edytor tekstowy,naciskasz i się bawisz,najpierw opisujesz,później na calość klikasz ctr+a,wszystko Ci sie zaznaczy,wtedy dajesz większą trzcionkę,kolorami zaznaczasz np.firmę producenta ciuszka,nie musisz się tak bawić za każdym razem,skopiujesz a w następnej aukcji tylko zmieniasz opis,wystarczy kilka takich szablonów,na spodnie,swetry,spódnice,np.cos takiego: SPODNIE FIRMY .... poniżej opisujesz te spodnie ROZMIER Z METKI ...ALE PODAJE DOKLADNE WYMIARY: SZEROKOSC W PASIE ... SZEROKOSC W BIODRACH ... DLUGOSC OD KROKU DO PASA ... DLUGOSC OD KROKU DO PASA Z TYŁU .... DLUGOSC SPODNI ... DLUGOSC OD KROKU W DÓL ... SZEROKOSC W UDZIE MIERZONA OD KROKU ... SZEROKOSC NA DOLE NOGAWKI ... SKLAD MATERIALU: ... STAN OKREŚLAM NA .... POLECAM I ZAPRASZAM NA INNE MOJE AUKCJE