wild cranberry 0 Napisano Wrzesień 11, 2012 porobiłam trochę testów i zrobiłam sobie pisanie bo jestem już na tekstach:) w sumie powinnam się już położyć ale spać mi się nie chce:P idę się zmusić i poczytam jeszcze książkę. dobranoc:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mgosia27 0 Napisano Wrzesień 11, 2012 hejka;) popijam sobie kawkę;) i wcinam owsiankę. wczoraj mąz powiedział, ze chyba przejdzie na te zdrowe odzywianie, bo cos go ostatnio watraba pobolewa...hehehei bedzie cwiczył, bo kondycji nie ma.w koncu sie przekonał!;)) wild. brawo!!! w koncu jakis pozytyw. teraz bedzie tylko lepiej. powolutku z gorki;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wild cranberry 0 Napisano Wrzesień 11, 2012 witam:) ja przy śniadanku- tosty z serem i salatą. Zjem szybko i na spacerek i musze odwiedzić rodzinkę. Dziś też będę trochę zagoniona bo muszę parę rzeczy pozałatwiać i się pouczyć,trening też gdzieś tam wcisnę. Waga cały czas bez zmian więc teraz długo się nie zważę bo pożyczam wagę, po prostu będę nad sobą pracować. Mgosiu no ja się strasznie cieszę że się w końcu zdecydowałam i że jest tak super;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majka:-) 0 Napisano Wrzesień 11, 2012 Witam od rana zaliczyłam już 100 brzuszków na ławeczce, śniadanko-3 kromki chlebka razowego ze słonecznikiem z polędwicą i pomidorkiem...teraz kawka :-) Stawiam dzisiaj wirtualnego szampana...11 września-moje urodzinki :-) Mgosia to dobrze,ze M chce zdrowo jeść,przynajmniej nie będziesz musiała gotować dwóch obiadów ;-) Wild fajnie,że wszystko układa się po Twojej myśli :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ona40juz_nadiecie 0 Napisano Wrzesień 11, 2012 Witaski:) Majka 100 lat 100 lat szampanika bardzo chętnie:) Wiecie co kobietki, dziś w wyglądzie zauważyłam zmiane w końcu:), na wage co prawde nie staje bo okres ale dziś naprawdę nie mam brzucha jeżeli mogę tak powiedzieć przy obwodzie 80 kilku cm, cieszę się niesamowicie bo nieraz nerw mnie zżeral że wystarczyloby naprawdę pogłodować i po tygodniu czy dwóch i waga bylaby dużo mniejsza i brzuch pewnie tez ale postawiłam na zdrowe odżywianie i ruch i zobaczcie ponad miesiąc niestety musiałam czekac na wyniki żeby choć ciut ciut wygląd satysfakcjonowal i w końcu doczekałam się, nie głoduje, fakt że z wielu rzeczy zrezygnowałam ale jak cos zjem ze słodyczy to nie rwe wlosow z glowy bo wiem że wybiegam i pójdzie w kanalize:). A dziś moje menu Z rańca nalewałam se zupke ogorkowa do pracy to malą miseczke zjadłam Danio light 2 kromki czarne ze słonecznikiem, 2 jajka pomidor, pół papryki To już zjadłam a przede mna marchewka jabłko Duża micha zupy z piersią kurczaka Na wieczor twaróg z jogurtem i rzodkiewka Pewnie będzie tez ser zółty bo jakos nie umiem się opanować ale ze 2 plasterki i może krowki ze 2 ale może uda się bez nich Aha ograniczyłam auto do minimum- ze wzgledow oszczędnościowych ale i zdrowotnych wiec po pracy biegiem nogami po małego do przedszkola potem w planach znowu nauka na rowerze potem skoncze okna pojde na biegi i ze względu że dziś nie gotuję to chciałabym przerobić pare filmikow- zobaczymy-jak dam rade to dam znac jak mi to poszlo wszystko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adziam... 0 Napisano Wrzesień 11, 2012 hej ja troszke podlamana wynik wymazu nieprawidlowy i zaproszenie na konsultacje w sobote leci dalej ze mnie jak z fontanny to juz tydzien czasu jestem oslabiona wczoraj nie cwiczylam- a chcialam ale nie bede forsowac sie bo a) nie dosc ze dalej podziebiona b) to jeszcze oslabiona tym okresem a sily musze miec dzisiaj ostatni dzien mojej cory w przedszkolu i do 2 w nocy torta robilam dla nauczycieli ;) ciesze sie waszymi sukcesami kobietki! moze i mi sie jeszcze uda cos osiagnac w tym roku ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ona40juz_nadiecie 0 Napisano Wrzesień 11, 2012 Adziamku nie załamuj się, na pewno masz jakies bakterie skoro tak długo masz jakies dolegliwości. I co do ćwiczeń się nie przeforsowuj bo zdrowie najważniejsze. A co do osiągnięć sama wiesz ile już osiagnelas wiec spokojnie idz tak jak do tej pory, w sumie dzięki Tobie ja się nie podlamalam jak po tygodniu biegania i filmików żadnej nie miałam różnicy bo jak widać trzeba na wszystko czasu. A ja dziś już będę musiala zacząć ukladac menu na niedziele hmm czym tu ich nakarmić hehe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adziam... 0 Napisano Wrzesień 11, 2012 Ona - moj dobry duszku :) jestem wykonczona, sikam krwia doslownie :( no ale nic to, ide w sobote do ginekolog to niech mi wyjmuje te spirale w pizdu i da jakies antybiotyki - kolejne a co do menu - ja bym zrobila jajka faszerowane pieczarkami - stare ale jare i zdrowe :D zawijasy szynkowe i serowe (ja takie na imprezke robilam czyli kawalek szynki smaruje serkiem almette dokladam do tego pasek ogorka i pasek papryki i zawijam i ciach wykalaczka :) pieczony nozki kurczaka (to i dzieciaki zjedza) a myslisz bardziej pod dzieci czy doroslych??? u nas dla dzieciakow byl wlasnie kurczak z frytkami i do wyboru albo kukurydza w kolbach albo ogoreczki albo groszek zielony lody obowiazkowo hehe i np. babeczki jakies, ciastka foremkowe galaretki kolorowe (to po prostu hit!) ;) jakies proste salatki (glownie robie 3 - jedna na slodko czyli z ryzem, kurczakiem i ananasem, 2 typowa warzywna i 3 na sledziowio ;)) prosto i kolorowo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wild cranberry 0 Napisano Wrzesień 11, 2012 o jaaa jeszcze drukarka mi nie drukuje no kurwicy mozna dostac:O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ona40juz_nadiecie 0 Napisano Wrzesień 11, 2012 Adziamek- dzieki ci dobra kobietko, spisałam twoje pomysły bo tylko salatke z ananasem robie z tego co podalas tyle że ja jeszcze dodaje puszke kukurydzy i kurczaczki pieczone też sa w planach. Jajek nigdy nie faszerowalam to i nie będę się za to brala. Policzylam tych moich gości to dzieci w przedziale 2latka do 14 będzie 8, dwóch 18latkow i 18 tu doroslych- także musze tak pól na pól. Fajne zawijaski-nigdy czegos takiego nie robiłam wiec zrobie- nie wiem jakiego dajesz ogorka ale mi pasuje kiszaczek, aha no i galaretek dla dzieci też porobię bo to zawsze idzie. Torta sama i jakies jeszcze ciasto machne, dzieciakom cos kupnego może wlasnie babeczki cukiereczki, o i przy okazji tego pisania przypomniało mi się że i do przedszkola małemu musze cukierki kupic na poniedziałek. Zrobie tez taka rybke z ananasem bo zawsze ma wzięcie i podsunelas pomysla z salatka sledziowa mam taka fajna pod pierzynka-dawno nie robiłam i gyrosa, także musze wieczorkiem wszystko se ladnie pospisywać i poplanować zebym ze wszystkim zdążyla. Wild ty nam tu się nie denerwuj, hehe- lepiej powiedz co w końcu wybrałaś buty do biegania czy rolki bo zapomniałaś się nam pochwalić? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wild cranberry 0 Napisano Wrzesień 11, 2012 bez łaski drukarki przepisalam pismo recznie, reszte pokserowalam w punkcie i wyslalam- mam czyste sumienie:P ona heh ani jedno ani drugie, wybralam sobie zakiet bo nie mialam a to dosc potrzebny ciuch a drogi wiec na prezent jak znalazl no i oczywiscie na dokladke likier byl.chlop stanowczo odmowil jakiejkolwiek rzeczy ktora laczy sie z tym ze moge jeszcze schudnac.powiedzial ze jak cos to jeszcze mi do prawka dolozy jakbym sie zapetlila finansowo. majeczka 100lat:) ona to sie narobisz na te urodzinki dlatego ja zwykle nic nie robie bo mnie draznia te wszystkie przygotowania wole byc gosciem:P:D adziamku mam nadzieje ze szybko wrocisz do swiata zywych, nie przemeczaj sie:* nie wiem co jeszcze mialam napisac bo czytam bardzo pobieznie. ide zrobic sobie obiad makaron z sosem pomidorowym z mieskiem z indyka. potem spacer z czesaniem, nauka i trening-doba jest za krotka,jeszcze powinnam pranie zrobic i paznokcie a jutro od rana poleciec po kolejny papier do zusu, isc do tej szkoly jezykowej sie umowic na test i wieczorem wyklady z prawka.masakra po prostu niedlugo komputera nie dam rady zalaczyc. lece po papu wiec chwilke z wami posiedze poki nie zjem o ile ktos tu bedzie:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ona40juz_nadiecie 0 Napisano Wrzesień 11, 2012 wild ja jestem jescze do 15.00 a ze z robotą sie uporalam to myszkuje w necie i ogladam przepisy jedzeniowe. A powiedz co to za spacer z czesaniem? dla pieska czesanie czy dla ciebie czy wogole cos innego:) Wiesz wild przerażaja mnie troche te urodziny i zapowiedzialam ze nastepna wieksza impreza to malej 18tka a potem malego komunia bo jednak jakies to obciazenie i fizyczne i psychiczne i fianasowe, no chyba że duża by chciala sie zenic to jakies weselicho a tak juz nie robie takich imprezek bo jednak inaczej jak we dwójke z mężem sie robilo a jak samej co prawda corki cos pomogą ale to pewnie wiecej gadania mego bedzie niz to warte. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majka:-) 0 Napisano Wrzesień 11, 2012 Adziamku wyjmij tą spiralę w diabły :-0 ja to zawsze jakoś uprzedzona do nich byłam :-p wolałam łykać tabletki...teraz takie nowoczesne są i można badania sobie co jakiś czas robić. Ona40 podziwiam...ostatnią dużą imprezkę miałam w lutym i zrobiliśmy ją w lokalu...też na ok 25 osób,ale nie wyobrażałam sobie robić to wszystko w domu,także zuch kobieta z Ciebie Wild masz rację,doba jest za krótka :-) a jak już lata się po urzędach to masakra :-) Na obiad zjadłam wczorajszy makaron wieloziarnisty z szynką i szpinakiem :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wild cranberry 0 Napisano Wrzesień 11, 2012 no dokladnie tak jest, niby ktos mowi ze pomoze a potem i tak zostaje sie ze wszystkim samemu.ja to nawet do slubu nie jestem przekonana a jesli juz to cywilny ja z moim i swiadkowie i po prostu obiad w restauracji szampan i po sprawie. imprezy sa w przygotowaniu meczace bo ciagle ma sie wrazenie ze o czyms sie zapomnialo. spacer z czesaniem to znaczy ze musze wyszczotkowac mojego potwora bo sie leni bez przerwy i moj dywan znow sie robi popielaty.ja osobiscie wole sie czesac w domu;):D znowu boli mnie glowa,organizm juz sie przyzwyczail ze jem czesciej a teraz znow nie mam czasu siasc jak czlowiek na tylku i zjesc i sie buntuje. jem obiadek i kawke sobie zrobilam to moze mi przejdzie jak nie to znowu prochy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wild cranberry 0 Napisano Wrzesień 11, 2012 majeczka a zus to jest na czele upierdliwych instytucji.wyslalam tym dziadom zaswiadczenie zapobiegawczo wczesniej bo zawsze chcieli do 1 lub 5 wrzesnia wiec wyslalam na koniec sierpnia, po kilku dniach dostaje list ze mam wyslac po pierwszych zajeciach:O dzwonie i pytam czy faktycznie mam im wyslac jeszcze raz i baba mowi ze tak. jak im kiedys tlumaczylam ze semestr zaczyna sie po polowie wrzesnia to chcieli zaswiadczenie wczesniej a teraz ze wyslalam te pare dni wczesniej to jest zle. dodatkowo oczywiscie za wyciagniecie kazdego papierka musze placic i za wyslanie tak samo.jak sie tak policzy to wszystko to sie uzbiera potem z 30zl a za to bym miala jedzenie dla psa na tydzien. ehh Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adziam... 0 Napisano Wrzesień 11, 2012 ja od 12 jestem w domu, zwolnilam sie z pracy bo prawie mdlalam :( dopiero sie obudzilam zjadlam zupe pomidorowa i prawie zwymiotowalam :( musze sie wziac do kupy bo dzisiaj i jutro 2 najwazniejsze dni dla mojej corci, koniec przedskzola i poczatek szkoly odezwe sie wieczorkiem dziekuje, ze jestescie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wild cranberry 0 Napisano Wrzesień 11, 2012 adziamku trzymaj sie kochana:* ja wróciłam ze spacerku i od kumpeli, pozyczylam sobie steper skretny wiec teraz bede szalec:P ide na pierwsza sesje :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wild cranberry 0 Napisano Wrzesień 11, 2012 zrobilam 2 sesje na tym steperku ponad 15 minutowe:) fajne to nie meczy jakos specjalnie ale czuc ze brzuszek pracuje:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majka:-) 0 Napisano Wrzesień 11, 2012 Nie byłam dzisiaj na marszu,ale zrobiłam 2 filmiki ;-) Na kolację zjadłam twarożek z rodzynkami + tost razowy z dżemem jeżynowym ;-) Trzymajcie się laseczki :-) Adziam Dobrej nocki...pa.pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
manngo 0 Napisano Wrzesień 11, 2012 http://www.facebook.com/masaz.antycellulitowy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wild cranberry 0 Napisano Wrzesień 12, 2012 Dzień dobry towarzyszki niedoli;) Ja przy owsiance i kawie. Dziś raczej mało będę zaglądać, a jak już to tylko napiszę i zniknę. W planach urwanie dupy;)lecę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ona40juz_nadiecie 0 Napisano Wrzesień 12, 2012 czesc towarzyszko niedoli hehe- toć nas wild podsumowalaś :) ja przywitac was wszystkie, powiedziec ze wczoraj biegi zaliczone, filmików cwiczeniowych nie chciało mi sie ale za to obejrzalam troche barw troche m jak milosc ale przez corke troche sie objadlam bo zaczela moje danio ale niesmakowalo to skonczylam, potem se zrobila pierogi to tak mi pachnialo że pare tez sprobowałam, potem mam takie swoje mleko w proszku granulowane żeby malemu nie podjadac jego to tez oglądałam te filmy i wsuwalam wiec chyba lepiej jak mam zajęty bardziej czas to nie mysle o jedzeniu - chociaz wczoraj oprocz ogladania seriali wertowalam gazetki z potrawami ale i tak za bardzo nic nowego nie wymyslilam jedynie to ze jednak zamowie torta bo moje corki sie skrzywily że nie bedzie zamawianego tylko sama ten z plackow miodowych zrobie - wiec nie zrobie a zamowie - niech tam. Adziamek daj znac jak sie czujesz i jak corci pozegnanie przedszkola a przywitanie szkoly? Wild a coż to za skrętny steper - na takim normalnym na silowni kiedys dawalam ale skretny - czegoz to nie wymyśla:) Mgosiu - spisz??:) Majeczko a ty na te swoje marsze jak chodzisz to o kijkach? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wild cranberry 0 Napisano Wrzesień 12, 2012 ona hey:) steper skrętny to takie ustrojstwo ze ja bym tego nie nazwała steperem bo bardziej przypomina mi twister,bo się kręci ale pod wpływem ciężaru bo skręcie się tez ugina. No śmiszne takie ale brzuszek pracuje i kolana trochę bolą więc coś działa:P Skończyłam pierwsze pisanie i idę sprzątnąć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ona40juz_nadiecie 0 Napisano Wrzesień 12, 2012 wild ty chyba nie masz wogole tluszczu prawda? powiedz czy dlugo cwiczysz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wild cranberry 0 Napisano Wrzesień 12, 2012 haha nie mam tłuszczu to dobre:D oczywiście że mam i to taki pozbijany w jednym miejscu np wokół pępka, na wewnętrznej stronie ud itp. czy długo ćwiczę w jakim sensie? na dzień? czy przez jaki okres czasu? ja już poćwiczyłam 2 razy steper, zrobiłam pranie, posprzątałam i zrobiłam 2 ćwiczenia z pisania, teraz jem jogurt otrębami bo nie mam nic innego co mogę szybko zjeść. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majka:-) 0 Napisano Wrzesień 12, 2012 Hej ;-) od rana zrobiłam 100 brzuszków na ławeczce :-p śniadanko- płatki ryżowe błyskawiczne na odtłuszczonym mleku z tartym jabłkiem i malinami,posypane cynamonem :-) Ona40, koleżanka chodzi z kijkami,ja nie :-) jakoś wole bez :-) Robimy jakieś 7-8 km. czasowo ok. 1 godziny :-P Ona40 Ty też masz tak z dzieciakami,że nie chce im się wstawać rano do szkoły? Dopiero początek roku a mój synuś nie może się podnieść z wyrka :-0 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majka:-) 0 Napisano Wrzesień 12, 2012 Zapraszam na kawkę :-) Dziewczyny wczoraj w Lidlu kupiłam jogurt o smaku likieru jajecznego...ale był pyszny,bardzo kremowy :-) super jak zachce się coś słodkiego zjeść. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ona40juz_nadiecie 0 Napisano Wrzesień 12, 2012 Wild- hehe sorki za niedoprecyzowanie pytanka- chodzilo mi przez jaki okres czasu- ile lat czy miesięcy? Majka nic nie mow o wstawaniu brrr, mlodsza ogolnie jest bardziej zdyscyplinowania a starsza to najlepiej by spala caly dzień a w nocy dopiero lubi buszować-no ale że szkoła to muszą się przestawić- ja im latam po bulki a one musza se zrobić kanapki- i starsza musi dodatkowo uszykować małego do przedszkola- ja go budze przed wyjściem i wlaczam mu bajki żeby się rozbudzil a starsza musi mu dac mleko ubrać przed wyjściem jeszcze kaszke bo jakos nie wiem czy on zjada te śniadanka czy nie w przedszkolu no i siebie musi uszykować wiec pobudke ma 6,30 i już patrze ze coraz bardziej przedluza te swoje leżenie a do szkoły i przedszkola starszą z malym wozi dziadek bo wozkiem to by nie wiem czy na 9.00 się wyrobili:). Hmm jogurt o smaku likierku jajecznego - majka ale narobilas mi smaka:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ona40juz_nadiecie 0 Napisano Wrzesień 12, 2012 aha- menu dzis moje jakies skoromne bo jakies pustki w lodowce i po pracy jakies zakupy no i tego torta zamowie wiec dzis autem. Póki co zjadlam banana, brzoskwinie, jogutrt z otrębami mam jeszcze dwie kromki czarnego ze slonecznikiem -serek twój smak pół opakowania pomidora i danio light w domu zupe jeszcze ogorkowa a na kolacje moze jakiego omlecika zrobie- zobaczymy i kupie chyba fasolke szparagowa do tego bo jeszcze tania i pycha jedzonko bedzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majka:-) 0 Napisano Wrzesień 12, 2012 No identyko...mój Mateusz to wieczorem najbardziej aktywny :-p w dzień to nic mu się nie chce...nie uważasz,że kiedyś byliśmy bardziej obowiązkowi ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach