Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mgosia27

zdrowy tryb życia!!! czas na zmiany!!! 0d 1.08.2012

Polecane posty

Hejka:-) Melduje się i ja...wczoraj na imprezce trochę podjadłam i wypiłam dwa drineczki;-) Dzisiaj miałam trochę bieganiny to nawet nie miałam za bardzo czasu robić sobie jedzonka...rano-płatki, potem twarożek, śledź w śmietanie...wiem,wiem koszmar :-p koleżanka wyciągnęła mnie na marsz i dopiero wróciłam;-) Zrobiłam sobie kawę zbożową z mlekiem...idę zaraz ziuziu :-D Dobranoc 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ugotowane, owsianka na rano przygotowana, ciuchy też, spakowana, kanapki zrobione chyba wszystko a jednak cos mnie meczy. no nic klade sie to moze szybko zasne i rano jak bede trzezwo myslec to mi sie przypomni. dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny myślicie,że jest sens jeść na diecie te kaszki z biedronki mleczny start?bardzo je lubie,mają ok 240kc.Owsianka juz mikk się przejadłą(jadłam ją codziennie od kilku miesiecy). Dziś troszkie przesadziłam oto moje menu: -2 grahamki z masłem,serem żółtym i pomidorem -jabłko,2 orzechy włoskie -2 kanapki zbożowe -płatki czeko z mlekiem -jajecznica z 2 jaj i opakowanie parówek koktajlowych Przegiełąm na maksa.Jutro obiecuje poprawe.Postanowiłam sobie,ze jutro będe jeść tylko te kaszki mleczny start tak na przetarcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich przy porannej kawce.Zjadłam już śniadanko-kaszkie orzechową a teraz słucham muzy Michaela Jacksona-tak mnie jakoś naszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ;-) Strasznie mnie dzisiaj głowa boli :-0 nie miałam ochoty na ćwiczenia...oj wyjdzie mi to 1 października bokiem (czyli na wadze) :-P Śniadanko-tosty z otrębów z dżemem jagodowym,teraz kawka ;-) Adelajda ja tez lubię Michaela Jacksona :-D...nie przesadzaj z ilością tych kaszek,bo mają sporo chemii...czyli E....lepiej kup sobie płatki ryżowe błyskawiczne i rób na mleczku 1,5%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny...dziś u mńie kupa roboty. Na zakupy zaraz musze skoczyć, mieszkanie ogarnąć, obiecalam mężowi ze pierogi ze szpinakowy zrobię.. Znikam i miłego dzionka życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja witam kobietki w sobotnie popoludnie. Melduje że raniutko pobiegałam, potem sprzatnęlam w koncu piwnice bo juz nie można było wejsc - do pomocy zgarnelam mlodsza corke, a duża ogarnela chate a potem leniwa sobta- podrzemalam z malym, obiadek i teraz znowu robota bo pranie sie zaraz skonczy wiec trza rozwiesic, poprzednie musze wyprasowac no i zlew garow- niestety bez zmywarki jestem wiec troche to potrwa. Ale tak myslę że niech mi sie jedzenie osiadzie to pare filmików przerobie. Jutro w planach mam tez biegi potem pewnie kosciólek, pojade na proszony obiad do rodzicow i niedziela tez zleci. Wogole chyba nie lubie jesieni tej szarówy, zimna, przeziębień ehh- co zrobic - czekam na wiosne:). Majka co tam ci wyjdzie 1go- szczupla laska z ciebie -a wiadomo że robotami nie jesteśmy wiec nie zawsze musi byc ochota na cwiczenia. Adelajda ja na temat kaszek mleczny start nie bede sie wypowiadac bo ich nie jadam - jedynie mogę zachwalic kaszki bobowita bo do tej pory malemu podaje i zawsze sama sie naoblizuje - sa dobre. Mgosia - pierogi ze szpinakiem ? hmm pewnie dobre i sama je robisz? - pewnie nic trudnego - ale farszu bym nie umiala chyba doprawic zeby smakował w pierogach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha dzis moje jedzenie nie za bardzo dietetyczne ale nie umialam sie oprzec jak córka zrobila nalesniki wiec ze 3 wszamalam na sniadanie z serkiem danio, na wczesny obiad makaron z brokulami i kapusta kiszona, potem pyzy biedronkowe tez z kiszona i czuję sie na razie pelna jak bania, odsapne i pocwicze - na kolacje bez pomysła- moze omlecik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstawać dziewuszki!!!! Śliczny dzien za oknem,tzn. Zimno jest ale przynajmniej nie pada jak cały dzien i cała noc.... Kawa i jogurt z musli i zaplanować sobie dzien jakoś musze..... Miłego dzionka laseczki ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki :) Ja w tym tyg. zaszalałam z jedzeniem,że hoho :) Ale od jutra biore sie ostro za to co do tej pory przestrzegałam. Odpoczywam dzis, bo ciężki tydz. mi sie szykuje. Miłej niedzieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem wolna:D już po zajęciach:) najadłam się dziś chleba (bo zawsze kanapki biore) i zjadłam też snikersa, na później mam pierogi ale nie wiem czy wsune. zaraz biore winko i sie bede relaksowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki - ja już po proszonym obiadku, u mamusi nie wypada wybrzydzac wiec byl i rosołek i pieczone ziemniaczki, udko schabik do tego pomidorki w oliwie no i ze 2 kawałeczki jabłecznika, rano jogurt z mieszanka otrąb no i rano zaliczyląm przyśpieszone biegi bo jak wracalam juz to taki deszcz mnie załapal że w tempie przyspieszonym powrót. Za chwilke może jakieś filmiki jeszcze przećwicze a za mną juz sterta prasowania - więc tak pół na pół dziś zdrowy tryb ale kolacji juz chyba nie bede w siebie ładowac bo jestem pełna. Wiecie co ciekawego zauważylam - wczoraj troszke pobolewało mnie gardelko, dzis powrót w tym deszczu i zaraz dostałam kataru ale teraz nie mam żadnych objawów- myslalam że sie rozloże - a żadnych medykamentów nie braląm bo ogólnie nie lubie jedynie gorąca herbata z cytryną z miodem jedna za drugą- wiec moze cos w tym jest że infekcje nie lubią aktywnego trybu życia - zobacze czy nie przedwczesna moja radość ale chyba będzie dobrze. A co tam babeczki u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane! Mnie rozłożyło na dobre. Smarkam i zimno mi, dlatego dziś dieta poszła na bok. Najgorsze jest to,że jutro już muszę byc na nogach i nie mogę pozwolić sobie na l4. Waga z rana 65,6 jutro będzie więcej :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczęta wpadłam tylko na chwile aby sie pochwalić w tydz schudłm 3,6 kg.Wow sama jestem w szoku.Wiem wiem powiecie,ze to woda,ale ja i tak sie ciesze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam laski;) zapraszam na kawusię;)) adelajda super. spadki motywują. oby tak dalej. tylko nei szalej za bardzo chudzinko;) u mie jakos sie wsztsko zatrzymało, ale nie szkodzi. dalej cwicze i zdrowo jem... meldowac sie dziewczyny co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej- mgosia ja się melduję :)- jestem po kiści winogron i jogurcie naturalnym z otrębami plus troche słonecznika, rodzynek i siemienia, mam jeszcze do zrobienia tosta grahamkowego z serem i szyneczka do tego pomidorek, jabłko, nektarynka i marchewka,polowę opakowania serka twoj smak a na obiad krupniczek i ryż z indykiem i buraczki a kolacja jak zwykle nie wiem. Po pracy szybkie zakupy i o ok. 16.00 mam nadzieje ze pogoda pozwoli zaliczyc biegi. Adelajda- woda nie woda jak na wadze tyle mniej bym zobaczyla to bym byla w siodmym niebie - no ale że lubie jeść musze na takie wyniki troche poczekac - gratulacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry:) ja wlasnie po spacerku i przy omlecie i kawie na sniadanie. dzis na pewno troche pocwicze, bo bede sie uczyc a jak sie ruszam to jakos lepiej mi idzie:P chciałam ostrzec że moje następne pokarmy nie bedą zbyt zachwycające pod wzgledem witamin itp ale przechodze na diete szczuplego portfela:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz poodpisuje jakos konkretniej: adelajda-kaszki z biedronki to w sumie sam cukier,lepiej wziac kasze manne, ugotowac i dodac papke z roztartych owocow albo cos w plasterkach,ale w razie kiedy nie ma czasu to jedzenie jak jedzenie,jak jeden posilek w diecie jest niewartosciowy to nic sie zlego nie stanie ale jak poza kaszka zjesz kielbaski i czekolade to tu juz raczej nie ma diety czerwcowa dobrze ze sie opamietalas;) wild- nie zryj tyle:D ona- faktycznie cos w tym jest ze czlowiek aktywny az tak nie choruje,mnie czesto lapie przeziebienie ale zeby mnie tak rozlozylo z porzadna goraczka czy cos to nie. desdemona-smarkasz bo nie cwiczysz:Dzartuje:Pkuruj sie:) adelajda- gratuluje, piekny wynik,woda nie woda i tak mobilizuje do dalszej walki mgosia swietne podejscie "nie szkodzi. dalej cwicze i zdrowo jem..." i tak ma byc!:D ona na kolacje rybeczki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam...przy kawce:-) Coś dostałam lenia do porannych ćwiczeń :-P...też boli mnie trochę gardło,ale mam nadzieję,że szybko przejdzie ;-) śniadanko-płatki z pełnego ziarna z owocami fit :-D Wczoraj na obiadek pokusiłam się nawet na karkóweczkę...(upieczoną w piekarniku) z dużą ilością buraczków :-p, na kolację zrobiłam sobie to ciasto kakaowo-otrębowe z mikrofali z serkiem homo,byłam też na długim spacerku. Wild...Ty to zawsze człowieka rozśmieszysz...ale nie powiedziałabym,że za dużo żresz :-p:-) Czerwcowa super,że nadal jesteś🌼 Mgosia i co zakupiłaś jakiś parowar??? Adelajda trzymam kciuki za dalsze spadki wagowe :-) Ona40...mam nadzieję,ze pogoda jak najdłużej pozwoli nam na aktywność...w domu jakoś nie mogę do końca się zmotywować:-0 Adziam...gdzie jesteś????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majka. nie kupiłam parowaru poki co. zastanawiam sie i gdziesz przeczytałam ze są takie wkladki do garnków, co kosztują 3 zł i ten sam efekt, wiec nie wiem czy wydawac kasę...na razie w tym miesiacu mielismy mnostwo wydatków w zwiazku z przeprowadzką, wiec na razie sie wstrzymuję, choc mnie strasznie kusi. co do wkladki to jedyny minus to ze trzeba wszystko oddzielnie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majka. nie kupiłam parowaru poki co. zastanawiam sie i gdziesz przeczytałam ze są takie wkladki do garnków, co kosztują 3 zł i ten sam efekt, wiec nie wiem czy wydawac kasę...na razie w tym miesiacu mielismy mnostwo wydatków w zwiazku z przeprowadzką, wiec na razie sie wstrzymuję, choc mnie strasznie kusi. co do wkladki to jedyny minus to ze trzeba wszystko oddzielnie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak...a w tym co ja mam 3 poziomy to wkładam mięsko,ziemniaczki i warzywa...załączam na 45 minut i wszystko razem jest gotowe. Jestem z niego bardzo zadowolona,ale teraz nie widziałam ich dawno w Biedronce.Jeżeli chcesz gotować dla siebie i dla mężusia to warto wydać te 100 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey majeczko:) żrę żrę;) znowu jestem glodna wiec wsune na szybko kanapencje, ide z psiurem i jade w teren zobaczyc gdzie jest jeden sklep do ktorego jutro mam sie stawic;) mgosiu te wkladki to to samo co moj durszlak na garnku,jak krucho z kasa to lepiej sie wstrzymac z zakupami i poki co sie przemeczyc (choc mnie to nie meczy:P) nic lece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrocilam rzecz jasna sie zaplatalam i lazilam jak debil, jak juz chcialam odpuscic to znalazlam i sie okazalo ze niepotrzebnie wlazlam wglab osiedla bo to bylo blisko od mojego liceum czyli z przodu a nie z tylu gdzie juz jest chorzowskie wesole miasteczko.tak wiec ostro nadrobilam drogi. jem teraz zimne parowki bo na dworze sie goraco zrobilo a ja poubierana, dobrze ze nie zemdlalam. wreszcie moge sie wziac za nauke i steper.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wild ja wyskakiwalam służbowo z pracy do banku i też sie tak zapocilam a z rana nastawiałam w robocie grzalke bo przymarzłam - ciesze sie że sie ociepliło bo wyjdą mi biegi ale kur niech ta pogoda nie figluje tak:) Majeczko ja bardzo bym chciala jak najdłużej miec fajną pogode bo tak jak mowisz w domu nie to samo, teraz jestem jakoś bardziej zmeczona to klade sie wczesniej a jak cwicze ok 19.00 czasami to synus wie że ma nie przeszkadzac i najczesciej sobie cos uklada przy mnie ale czest mama siku mama pic mama otworz laptota mamo to i tamto wiec ja uwielbiam wyjsc na te 1,5 h nikt mi nie przeszkadza i cwiczenia intensywne wiec zima to bedzie kiepsko, ale zobaczymy jaka to zima moze se kije sprawie jak bedzie za ciezko biegac zeby jednak na tym podworku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mgosia jak juz jestes napalona na ten parowar to kup bo bedziesz przy kazdej okazji żalowac że go nie masz. dziewczyny (mam nadzieje że przynajmniej wild nie zawiedziesz z odpowiedzia) pytanie z innej beczki jakie ladne perfumy takie z ogonkiem byście mogly polecić - używałam CK eternity- nad nimi teraz wlasnie mysle ale chcialabym czegos nowego, versace women, coco chanel madmoiselle- te są bardzo ladne ale ze wzgledu na cene raczej ich tak szybko nie kupie,no a w większosci posilam sie z FM albo avonu ale przyszło z iperfum ze dostaląm 20 zł rabaciku do konca wrzesnia wykorzystac- czytam komentarze ale juz sama nie wiem, może miala ktoras estee lauder jakąs - bo mialam podklad byl rewelacyjny i myslalam tez o nich i wyjdzie na to że albo nic nie wezme albo te CK eternity - sa dla mnie śliczne ale szukam caly czas zapachu ktory używa moja sasiadka - cala klatka wypachniona ale to nowi lokatorzy i jakos nie mam śmialosci zapytac co używa - pomyślalaby że jakas piperznieta pewnie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) ja normalnie zawalona po uszy jestem w pracy na nic nie mam czasu nawet na siku :P wczoraj caly dzien w aqua parku wyjechalismy o 6 rano a bylismy na 20 6 godzin w samych basenach dzieciaki sie wypluskaly jak nigdy :D Mgosiu - parowalnica to nie tylko smak jedzenia ale rowniez oszczednosc w rachunkach szczegolnie jak masz kuchenke gazowa taki jeden set na parowalnicy to jak jedno zagotowanie czajnika wiec moze teraz i wydasz 100 zl ale zwroci ci sie za chwile w rachunkach i w smaku :D Ona - ja ostatnio sobie kupilam Kylie Minogue - Darling bardzo mi sie podoba :) ja od dzisiaj wracam do cwiczen! jupi! mama pojechala, weekend sie skonczyl wiec nie ma to tamto dzisiaj na wadze tyle samo co w stopce wiec nie jest zle - w sensie nic nie stracilam ani nic nie zaprzepascilam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adziamek!!! hello ja to myślałam że ty juz kochana całkiem przepadłas w tych aqa parkach i robocie - super ze jestes, ogarniaj sie z robota i opisuj tu nam wszystko:) kylie minogu darling znam bo córka na tamtą gwiazdke dostala z balsamem i kremem do rąk i to też jescze nie to - choc bardzo ladny, nic może któraś mnie jescze naprowadzi. Ja po pracy szybki obiadek i przed 15.30 juz bylam na trasie biegowej - troche kiepsko bo od razu po obiedzie nie moglam sie za bardzo wzbic ale dalam rade, jeszcze sie nie wykąpałam bo jak w komorce zobaczyłam że napisałas adziam to musialam cie przeciez przywitac :) Z kapielą i tak musze jeszcze sie troszke wstrzymac bo zafarbuje odrosty i wtedy kąpiel moze smrod mnie nie zabije. Co to ja jeszcze chcialam - a super pogoda - majeczko ponoc pazdziernik ma byc caly taki ladny- oby sie sprawdzilo i byla ta prawdziwa polska jesien to spacery i biegi mamy zagwarantowane:)-fajnie by było bo ja juz tak sie przyzwyczailam że jak ktorego dnia mam napreżony grafik i n ie biegam to tak jak by mi czegos brakowalo. Wildzik - na kolacje zamiast rybki bedzie kukurydza - bo uwielbiam i moje dzieciaki wlacznie z malym tez wiec w biedronie sie zaopatrzylam dzis w 4kolby i bedziemy szamac - zaraz ide

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×