Pozew przeciw szpitalowi za oszpecenie podczas cc?

Zastanawiam się, czy masz szanse na odszkodowanie. Strasznie mnie oszpecono, mam bliznę pionową od pępka w dół, szeroką na 2 cm, brzuch tez jest nierówny, wyglądam okropnie, moje życie intymne legło w gruzach. Myślicie, że warto, na moim miejscu tez byście tak zrobiły?

z taką sprwą to tylko porada u prawnika on ci powie jakie szanse i wytłumaczy co i jak 'ale na pewno to by był długi proces

No tak zamierzam, wiem że tez można sprawę oddac do jakiejśc komisji lekarskiej i wtedy jeżli jest ugoda to odszkodowanie jest do określonej kwoty. Ale boję się, że rączką rączkę myje, lekarze będą się najwajem bronić.

moja mama z drugim dzieckiem też miała cesarkę - została jej spora, ciemna pionowa blizna i mniejsze ślady po szwach wzdłuż...jakoś jej życie intymne nie legło w gruzach... może męża również pozwij, że mu się w tyłku poprzewracało, albo że Cię naprawdę nie kochał?

Do poprzedniczki - jak nie jesteś w podobnejh sytuacji to nie masz zbyt dużego pojęcia o rzeczy więc wybacz ;) . To nie jest tak że pożycie seksualne się kończy bo partner nagle otwiera oczy, wręcz przeciwnie, kończy się goroąca atmosfera bo to kobieta nie potrafi się odnaleźć w nowej sytuacji i wciąż podejrzewa że nie jest już atrakcyjna w oczach partnera skoro sama nie może na siebie patrzeć. Mężowie bardzo często zapewniają że jest ok ale kobiecie trudno w to uwierzyć co jest zrozumiałe . Autorko , próbuj walczyć o swoje a z mężem warto pogadac od serca, powiedzieć jak ty to odczuwam ale nigdy się nie dodsuwaj od niego tylko dlatego że masz problem.

to prawda, ale taki problem trzeba najpierw rozwiązać w głowie, a nie długą i wyczerpującą batalią ze szpitalem, która na samopoczucie raczej nie pomoże

to widzicznie mieli ku temu powody.bo szczerze powiedziawszy,od dobrych 10 lat nie slyszalam zeby kogos tak cieli... jak ich pozwisz,to i tak przegrasz:(udowodnia,ze ciecie w taki,a nie inny sposob moglo uratowac ciebie i dziecko.walka z wiarakami.

skoro mialas cc,to musialaspodpisac zgode.jak tak bardzo czujesz sie pokrzywdzona osoba bylo tego nie podpisywac.lepiej chyba zyc z blizna na brzuchu niz lezec 5m pod ziemia bez blizn? ludzie maja wieksze problemy niz ty.wez sie w grasc.

ja tez mam taką bliznę, ma 11 cm, na dole jest szeroka na 3 cm. mineło 10 lat odkąd rodziłam, mój brzuch wygląda jak dupka .... musze przyznac, że nie przejmuję się wyglądem ale mi to przeszkadza. Ta blizna dopiero jakies dwa lata temu sciemniała, ale juz nie moge do końca zycia odsłonic brzucha, no i mój maz zauwazyłam, że nigdy podczas pieszczot nie dotyka mojego brzucha, chyba się brzydzi. Rzeczywiscie dotyk tej blizny jest cholernie nieprzyjemny, taka jakby chrząstka

skoro mialas cc,to musialaspodpisac zgode.jak tak bardzo czujesz sie pokrzywdzona osoba bylo tego nie podpisywac.lepiej chyba zyc z blizna na brzuchu niz lezec 5m pod ziemia bez blizn? sory, ale juz głupszej rzeczy nie słyszałam. :) Co do mnie- rodziłam normalnie, lekarze czekali do ostatniej mozliwej chwili z decyzją o CC mimo że o to praktycznie błagałam, poprzedni poród tez miałam zakońcozny CC, i miałam juz bliznę co powinno byc wskazaniem do cięcia, ale oni musza oszczędzac kasę. A potem jak nie mozna było czekac ani sekundy dłuzej to zrobili mi to cieie bo było juz zagrozenie zycia chyba.

Problem jest w glowie autorki. Kompleksy.nie potrafi pogodzic sie ze swoim cialem. Wizyta u psychologa wskazana a nie w sadzie!!!

Siabadabadbab- sory, ale pierdzielisz za przeproszeniem.... ja jak juz pisałam, nie dbam o wygląd prawie wcale, nawet kiedyś przez rok chodziłam bez górnej dwójki. I przyznam, że ta zblizna wkurwiała mnie bardziej niz ten ząb, bo z nim to zawsze mozna coś zrobic, a co z taką blizną? Tu nie chodzi o wyimaginowane problemy, tylko rzeczywiste, bo to wygląda ohydnie, ale łatwo komus mówic, co nigdy nie widział czegospodobnego. Jakby do dziś tak kroili, to bylby regularny wysyp tematów typu " mam ohydną bliznę co robic"

A jak lekarze tlumaczyli to ze masz ciecie w pionie a nie w poziomie? I nast pytanie jak masz pepek to od ilu cm w dol zaczyna sie ta blizna? Ja nie zgadzam sie z poprzedniczkami, z tego wynika ze co z dzinsow ci ta blizna wystaje ? (sorry za prostote pytania), to jest problem i w przyszlosci laserowo to mozna usunac.

jestem tu jeszcze, to odpowiem za siebie... u mnie lekarze nic nie tłumaczyli, ale słyszałam plotki, ze robią tak z powodu duzego dziecka - u mnie to było 3800 i czasem jak sie muszą spieszyc. u mnie blizna zaczyna się ok. 1 cm, od pępka a kończy na łonie, najgorszy jest ten kształt brzucha... Jak teraz juz praktycznie nie stosuje się tego ciecia to chyba mozna wywnioskowac, że to była jakas chora moda, bo dzieci przecież coraz większe sa, to raz, no i często musza tez się spieszyc, chyba nie spieszyli się tylko 10 lat temu?

Juz doczytalam ze od pepka. To nie kumam. Przeciez dlatego sie robi w poziomie w miare nisko ciecie zeby rana nie byla widoczna nawet w bikini a tu przecieli pol brzucha. Moze jakos dziecko bylo inaczej ulozone. Ja tez mialam cc i mam blizne w poz. tuz nad wlosami lonowymi. Nie jest niewidoczna, jest to ciemna kreska, ale jest ok. Moj maz nawet o tym nie mysli (ani ja) w trakcie intymn.chwil. Ale nie o to chodzi. W cc przeciez jest tak ze nacinaja, lekarz wklada reke maca maca chwyta glowke i wyciaga. Moze twoje dziecko bylo ulozone glowa do gory??

komisja lekarska sklada sie z kolegow owego oskarzonego lekarza... :-o

I co ci da pieniaczko ten pozew?! Kasę?! Ciesz się, że żyjesz, są kobiety co niestety umierają!! Nie cierpię takich co o wszystko kurwa chcą pozywać!! Myślę, że gdyby Agata Mróz miała pocięty brzuch wszędzie jej mąż byłby szczęśliwy, że żyje!! Pustak z ciebie i twojego męża!!

Mojej blizny po cc wcale nie widać. Za to mam dwie wielkie po innych operacjach. Kiedyś bardzo się ich wstydziłam ,do czasu jak mi mąż nie nawsadzał ,że jestem głupia ,że mam kompleksy ,przecież to są blizny ,a nie jakieś sznyty.

Ale to chyba nie znaczy, że dziewczyna nie może dochodzic swego? Konkretna kasa na najlepszego w województwie papugę z doswiadczeniem w takich sprawach i do przodu.

moje było zupełnie normalnie ułozone, tylko ja jestem b. niska i drobna, 12 cm to umnie od łona do pępka, mierzę 152 cm

I dodam, że mojej znajomej takie cięcia nikt nie zrobił!! Urodziła dziecko z porażeniem mózgowym, bo rodziła siłami natury i brakło już temu dziecku tlenu!! Ciesz się więc, że dziecko masz zdrowe!!

Ja nie sądzę, żeby miała jakiekolwiek szanse, ale moze warto się dowiedziec, tu i tak kazdy sie zreszta gówno zna. A co do pozywania lekarzy- jestem za, zaczną się przynajmniej przykładac do pracy a nie traktowac ludzi jak gówna. Masa dzieci z porazeniami mózgowymi- to efekty spapranej roboty lekarzy, w cywilizowanych krajach to nie do pomyślenia

I co ci da pieniaczko ten pozew?! Kasę?! Tak, kasę na plastykę brzucha, matole. I nadzieję dla nastepnych, których tak byle jak nie utną.

Widze ze pisalysmy w tym samym czasie. Szkoda ze od poczatku lekarzy nie spytalas czemu takie ciecie? 3800 tj nie takie az duze dziecko moje mialo 3400. A jaki masz ten ksztalt brzucha? To z jedn strony dobrze ze forumowicze splaszczaja ci problem, bo fakt. na porodowkach zdarzaja sie gorsze rzeczy, co nie znaczy ze jakby bylo ciecie w poz. to by brzuch ladnie wygladal tak?? I rany tez by widac nie bylo tak? Moze wogole szkoda ze nie wycieli takiego kwadratu na brzuchu, a potem zszyli.

Ta od "pieniaczki" : żeby cię medycy pokroili w kostkę, jak warzywo do zupy i zebyś sie wstydziła rozebrać na plaży - wtedy pogadamy :P

moj brzuch wygląda jak tyłek, ma taki spory rów posrodku

A przy takim wzroscie jak ubierzesz spodnie biodrowki to widac ci blizne? Jak to w normalnym zyciu sie odbija na wygladzie? Bo ja jej nie widac to nie jest to katastrofa, chyba ze jestes tancerka topless.A na plaze to teraz sa takie rozne dziwne stroje modne ze na pewno jakis finezyjny dopasujesz. Moja kuzynka tez ma chyba 160cm wzrostu i miala ciecie w poziomie. Wiec nie wiem czy to od wzrostu zalezy. Kurde poddaje sie czlowiek cc, wszedzie czyta ze w poziomie, ze nie bedzie widac, a tu wychodzi z blizna od pepka w dol.

w biodrówkach tez ja widac, katastrofa to jasne że nie jest, tylko znaczne oszpecenie... :p

córka ważyła 3.900 i cięcie miałam poprzeczne . Cięcia pionowe robi się nie ze wzlędu na wagę dziecka ale na ryzyko uduszenia się dziecka. Jak czas nagli a dziecku słabnie tętno to nie ma czasu na ładne cięcia . Oni nie panikują przy pacjentkach i nie mówią że śpieszą się bo dziecko jest zagrożone bo to groziło by podniesionym twoim ciśnieniem. Bliznę trzeba wykroić i zszyć na nowo a potem próbować opasek ściągających , maści , laseru. Można tez odrazu spórbować laseru ale czy coś da? W każdym razie chirurgia kosmetyczna się kłania.

pewnie, ze walcz o swoje!