Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mania23

Czy są tu kobiety które miały w czasie ciąży rzucawkę lub stan przedrzucawkowy?

Polecane posty

Gość gość
PipiLena-- te bole w moim przypadku byly od jedzenia. Bo duzo pikli jadlam i sledzi ;) zreszta jeszcze przef ciaza mialalm problemy z zoladkiem i gastroskopie. Natomiast cisnienie mam niskie nadal dzis 102/62 ale to podobno dobry objaw bo wlasnie w drugim trymestrze cisnienie sie fizjologicznie powinnp w ciazy obnizyc. Nie wiem jak bylo w ciazy w ktorej mialam stan przedrzucawkowy ale czytalam w jednym artykule naukowym ze wlasnie w ciazach w ktorych ma wyatapic stan przedrzucawkowy nie dochodzi do spadku cisnienia w drugim trymestrze. Ze jest to oznaka braku adaptacji tetnic w macicy dla wytwarzajacego sie lozyska. No ale zobaczymy jak to bedzie. Ale mam goraco nadziej ze problemy z cianieniem nie dotkna mnie tym razem :) Pozdrawiam mania23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOW
Mania cieszę się ze wyjaśniło się skąd ten ból się wziął ! Ja jestem po wczorajszej wizycie u ordynatora z Bytomia. Generalnie powiedział ,ze nie widzi przeciwwskazań do zajścia w ciąże po stanie przedrzucawkowym i przy profilaktyce z kwasem salicylowym rzadko zdarza się powtórka ....ciekawe... Gdybym się nie naczytała rożnych artykułów to bym wyszła stamtąd cała w skowronkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOW
Ciagle mnie jeszcze meczy to ze w badaniach prenatalnych wyszło mi niskie to cholerne białko pappa...nie wiem czy to było przyczyna mojego stańu przedrzucawkowego ale czytałam ze kobiety często maja to niskie białko w kolejnych ciążach tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOW
Kurde nie wiem co mi tak na raty wchodzi to co pisze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MOW-- ja nie robilam testu Pappa ani tym razem ani poprzednio. Choc wiem ze mozna okreslic jakies tam prawdopodobieństwo na podstawie tych bialek odnosnie stanu przedrzucawkowego.. Ale tj tylko prawdopodobienstwo. Wiem ze w polowie ciazy mozna okreslic czy wtstepuje zjawisko notch.. To chodzi o jakas zmiane w przeplywach. Ja biore akard wlasnie jako profiloktyke tego cholerstwa Mania 23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania23
Hej kochane. Co u Was? Jak swieta? Mam nadzieje ze milo i rodzinnie Wam mijaja. Ja chyba sie troche za bardzo narobilam bo brzuch zaczął mi twardniec.. Aczkolwiek to juz 19tc i mozeliwe ze po prostu zaczyna sie to stawianie macicy. W poniedzialek mam wizyte to zapytam co i jak czy z szyjka ok. Bo przy synku mialam zagrozenie porodem przedwczesnym wiec wole na zimne dmuchac Mialam odstawic teraz ta luteine ale na razie do wizyty poczekam.. Bo wole nic w lekach nie zmieniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Mania23 daj znać jak po wizycie. Ja idę jutro. Mam zrobić w styczniu badania prenatalne i lekarz powiedział żeby sprawdzić czy kosmówka łożyska " nie rozpycha się za bardzo" bo to może oznaczać wzrost ciśnienia w późniejszym czasie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, pamiętajcie także o wit. D! Ja w ciąży ze stanem przedrzucawkowym miałam b. niski poziom tej witaminy, a było to kilka lat temu, gdy ta witamina nie była jeszcze tak "modna" jak teraz. Sama sobie zbadałam poziom tej witaminy we krwi, bo lekarz nie widział takiej potrzeby. A ja znalazłam wtedy badania, że należy brać dużo wyższe dawki wit. D niż są w witaminach dla ciężarnych - ja w kolejnej ciąży brałam 2000 j.m. dziennie + clexane + acard + kwas foliowy 5 mg (nie 0,4 mg!) i było wszystko dobrze do samego końca, nie powtórzyło się :-) Oczywiście konsultujcie wszystko z lekarzem, choć niestety wielu z nich ma słabe pojęcie o tym, jak można zmniejszyć ryzyko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PipiLena-- jestem po wizycie. Ogolnie szyjka dluga i twarda. Mam na stale brac no spe i magnez 3x i dalej ta dopochwowa luteine. Poza tym to bylam dzis u innego gina bo do mojego nie udalo mi sie dostac i zdenerwowal mnie bo mierzyl mi cisnienie i mialam podwyzszone zreszta jak zawsze na wizycie. To tak meczyl mnie z tym cisnieniomierzem ze za kazdym razem mialam wyzsze.. Do tego denerwowal mnie swoja gadka. W domu przed wyjsciem mialam 110/70.. A co do witaminy D to biore wlasnie 2000 jedn i jeszcze 600 mg DHA. 9 stycznia mam usg polowkowe i mam tez miec cos sprawdzane jesli chodzi o ryzyko rozwoju nadciśnienia.. To nazywa sie zjawisko notch. W ogole to zle sie czuje psychicznie po tej wizycie. Nastraszyl mnie ten lekarz i nagadal tak ze teraz boje sie co bedzie dalej.. A bylam do tej pory dobrej mysli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOW
To naprawdę świadczy o "wysokiej" inteligencji ginekologa jeśli straszy kobietę która jest w ciąży... Mania23 nie daj sobie zamieszać w głowie.Ginekolog powinien robić wszystko co w jego mocy żeby było dobrze ! Mierzysz ciśnienie w domu to wiesz najlepiej jakie masz-wiadomo ,że każda wizyta to stres i ciśnienie może skoczyć! Trzymaj się !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmadzia
Witam ja miałam też stan przerzucawkowy .. ciążę źle z nosiłam miałam cukrzycę nadciśnienie i niedoczynność tarczycy. Przeć cc spałam jak dynia ... lekarzy nie mogłam się do prosić żeby zaczęli działać. . Jak doszło mi ciśnienie 220/195 dopiero zaczęli działać. .. po mimo tego znów jestem w ciąży ale musze dużo odpoczywać chodź to dopiero sam początek. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOW-- odchorowalam ta glupia wizyte nieststy i teraz to juz schize lapie ze moze moj cisnieniomierz zle dziala :/ PipiLena-- a jak tam Twoje cienienia? Ok? Bierzesz cos poza acardem. Np. Zastrzyki clexane itp. Masz jakies dodatkowe badania zalecane poza moczem i morf. Ja teraz bede jeszcze proby watrobowe robic bo w poprzedniej ciazy miala juz po 20 tc nieco podwyzszone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goscmadzia--- zostań z nami na topiku. Ktory tc u Ciebie? I napisz prosze w ktorym tc wystąpiły u Ciebir poprzednio problemy z ciśnieniem i w ktorym tc mialas rozwiazan ciaze? Bierzesz teraz jakies leki? Jak teraz Twoje cisnienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. Mania23 myślę że jak ufasz swojemu lekarzowi to nie ma sensu chodzić do innego bo sama widzisz z jednej strony z szyjką jest w porządku ale psychicznie wpędził cię w lęki a to nic dobrego. Ja jestem na początku tej trudnej drogi bo 11 tc ale póki co mnie nie dopadło i nie myślę o tej okropnej chorobie. Robiłam podstawowe wyniki i badałam dodatkowo kwas moczowy. Z leków biorę luteine , acard i witaminy z DHA, wit D i magnezem . Mam dzisiaj wizytę i chcę zapytać lekarza o clexane. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOW
Ja tez myślę ,ze podstawa to lekarz który wierzy w to ,że będzie dobrze i podtrzymuje na duchu a nie napędza stracha.Wiemy przecież ,że większość kobiet przechodzi kolejną ciąże bez stanu przedrzucawkowego a jeśli się powtarza to z mniejszym nasileniem!Takie są fakty i tego się trzymajmy ! :) Poza tym jeśli przeanalizujemy historie osób tu piszących o drugiej ciąży to nawet jeśli skończyła się ona wcześniej to i mama i dziecko wyszły z tego bez szwanku a to przecież najważniejsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nieststy musialam isc do innego ze wzgledu na ten okres swiateczny mojego nie ma :( a konczyla mi sie tez ta luteina. Wizyte u swojego mam za dwa tyg i bedzie usg polowkowe :) A z rzeczy bardzo pozytywnych to czuje juz jak dziecko kopie :) wlasciwie to juz w 17 tc poczulam poerwszw ruchy ale teraz po dwóch tyg sa juz naprawde wyrazne ze i inni domownicy przykladajac reke tez mogli je poczuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" czuje juz jak dziecko kopie" jakie to cudowne ja o tym marze mam nadzieję że się doczekam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania23
PipiLena-- jak dzisiejsza wizyta? Co powiedzial lekarz? Dostalas clexane. Ty tez już za pare tyg poczujesz kopniaczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to się chyba zaczęło i teraz ja mam lęki.... Z dobrych wiadomości to maleństwo rośnie i się rozwija. Złe wiadomości to podwyższone TSH i podwyższona glukoza obie te rzeczy prowadzą do stanu przedżucawkowego ale nie leczone. Mam zrobić ponownie badanie na glukozę po obciążeniu jak wynik będzie nie prawidłowy to będą leki i dieta. Dostałam na tsh eutyrox i nr do pani endokrynolog mam iść jak najszybciej na wizytę. Norma tsh jest do 2,5 ja mam 3,84 . Pytałam lekarza clexane mówił że to heparyna i może powodować krwotoki także jak już to powiedział że w bardziej zaawansowanej ciąży i później się nad tym zastanowimy. Z jednej strony wiem że ostatnio jadłam dużo owoców np. pomarańcze i one zawierają dużo cukru na dzień przed badaniem piłam gorącą czekoladę i może stąd ten cukier ale naprawdę się denerwuję. Nie ma chyba skutecznego sposobu na to moje tsh jak tylko leki . Oj to nie będzie nudna ciąża :( A konsekwencją podwyższonego cukru i tsh jest właśnie stan przedżucawkowy , wady, przedwczesny poród ale się chyba nakręciłam. Lekarz nie mówił że jest źle ja się chyba sama nakręciłam. Dziewczyny wylejcie mi wiadro zimnej wody na głowę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PipiLena-- sluchaj ja mam problem z tarczyca odkad pamietam i praktycznie od 15 rz jestem na roznych dawkach euthyroxu. Teraz tez mam badania i moze endo mi dawki zwiekszy. Bo wraz z rozwojem ciazy dawki sie zazwyczaj zwieksza. Chyba ze tsh jest na ladnym poziomie caly czas. Takze glowa do gory.. Tak samo z cukrem.. Moze faktycznie przed badaniem wieczorem sporo owocow zjadlas. Zobaczysz jak ten test obciazenia wyjdzie. Choc powiem Ci ze jesli chodzi o lęki to ja to rozumiem..zaczal mi sie juz 20 tc i jest to czas kiedy juz trzeba sie bacznie obserowac... I boje sie ze zaczne łapać jakas schize i sama sie nakrecac i wtedy bedzie mi ciezko oddzielić czy cos sie naprawde dzieje czy to moje fobie. Na pewno mocz co dwa tyg bede badac.. Nawet jesli lekarz nie zleci to i tak bede.. To z 15 zl kosztuje a bede spokojniejsza. A sluchaj a mialas to badanie czy łożysko sie dobrze zagniezdza? Jak wyszlo? Ja to w ogole czuje sie jakbym siedziala na bombie dosłownie.. Chcialabym by juz byl kwiecien i zebym byla juz blizej porodu.. Termin mam na maj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOW
PipiLena nie martw się! Tsh nie masz wcale jakiegoś wysokiego ,pójdziesz do endokrynologa dostaniesz odpowiednia dawkę euthyroxu i będzie wszystko ok.Co do glukozy to faktycznie akurat mogłaś coś zjeść co na to wpłynęło.Dziewczyny to napewno będzie bardzo ciężki psychicznie czas ale staram się na to patrzeć teraz z boku i powiedzmy sobie uczciwie tak naprawdę to nie wiadomo skąd stan przedrzucawkowy bierze...to co napisałaś o Tsh i glukozie to może są jakieś tam czynniki ale napewno tego nie gwarantują.Moja koleżanka miała Tsh w drugiej połowie ciąży prawie 7 a urodziła w terminie...ja miałam 1,5 i dupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOW
Tak jeszcze na marginesie to czytam takie amerykańskie forum nt.preeclampsii. Często kolejne ciąże po gestozie nie są łatwe ,zdarzają się skoki ciśnienie czasem nawet bardzo wysokie,niektórym pojawia się nawet niewielka ilośc białka w moczu ,kobiety się stresują ,zamartwiają ale te historie w 99 proc kończyły się dobrze ! Pewnie ,ze często wcześniej np koło 35 tyg ale przecież nie to jest najważniejsze .Dziewczyny wydaje mi się ,ze musicie się przygotować na to ,ze to będę trudne miesiące ale bardzo w Was wierze i modlę się za Was i czuje ,ze będzie dobrze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Już jakoś mi lepiej. Mam takie przeczucie , że będzie dobrze i tego staram się trzymać. Badanie z łożyskiem mam w styczniu także dam znać jakie są wyniki. MOW pewnie o przyczynach masz rację , ja w poprzedniej ciąży nie miałam takich szczegółowych badań i skończyło się wielkim nieszczęściem a teraz dobrze że lekarz tak skrupulatnie mnie pilnuje. Może dzięki temu leki zastosowane wcześniej pomogą . Wiem , że to nie będzie nudna ciąża ale po tylu latach starań chyba jestem trochę przewrażliwiona. Dziewczyny dziękuję za dobre słowa tego mi było trzeba i uspokoiło mnie to . Ja też się modlę i trzymam kciuki , że wreszcie się nam uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćEmilka
Witam, tak z ciekawości czytałam o stanie przedrzucawkowym bo niestety też mnie to spotkało. I znalazłam właśnie to forum. fajnie że my dziewczyny chętnie się dzielimy informacjami. Mam nadzieję, że jako nowa osoba zostanę przyjęta do grona bo widzę, że w sumie forum trwa już dłuższy czas. Jak wcześniej wspomniałam mnie też to dopadło, oprócz tego zespół hellp, małowodzie i obumieranie wewnątrzmaciczne płodu. Jak sobie o tym przypominam to za każdym razem mam łzy w oczach. Ale najważniejsze, że jest już ze mną mój synek chociaż też sporo czasu leżał na oddziale neonatologicznym. Ale rośnie teraz jak na drożdżach, niestety na mleku modyfikowanym bo zanim doszłam do siebie i dali mi mojego synka to minęło ponad dwa tygodnie i jakoś nie mam pokarmu. próbowałam różnych specjałów, które zalecały położne i pani od laktacji ale wszystko na marne. Do tej pory mi źle z tym jak widzę inne dziewczyny wyciągające cyca i karmią dziecko. ale najważniejsze że synek zdrowy rośnie i że jest ze mną :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćEmilka
a jeszcze zapomniałam dodać, co do kolejnej ciąży mój lekarz prowadzący powiedział, że przy kolejnej zagrożenie będzie nieuniknione i jeśli mało mi jednego dziecka mogę kiedyś w przyszłości zacząć się starać ale na pewno będę zagrożona. Nie tyle co mnie straszył ale powiedział, że jako lekarz ma obowiązek powiedzieć jakie mogą być konsekwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goscemilka--- witaj na topiku, pewnie ze mozesz tu zostac z nami. W ktorym tygodniu urodzil sie Twoj synek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×