Po co ze mną jest skoro mu sie nie podobam??

jestem brunetką a w historii widzę,że ogląda pornosy praktycznie z samymi blondynkami.Proszę wytlumaczcie mi po co w takim razie jest ze mną?może niech se znajdzie blondynkę i wkoncu będzie szczęśliwy? no jak ja mam się czuć?? jakby to byly brunetki to aż tak by mnie to nie nerwicowało,ale widać coś jest nie tak

widzisz...gdybyś była blondi , to oglądał by brunetki

bo chce sobie poruchać

pornosami bym sie zbytnio nie przejmowala, to nie znaczy ze mu sie nie podobasz, jest z toba, kocha cie taka jaka jestes, moj tez woli blondynki, wszystkie jego byle byly blondynkamai a ja jestem brunetka i troche mi ciezko z ta swiadomoscia ale musze jakos zyc ;)

ogolnie faceci sa do dupy, wiedza ze nas to rani( ogladanie pornosow, innych dziewczyn na ulicy, gdziekolwiek) a i tak to robia. chybo zostane lesbijka :P

ale w sumie mógłby chociaż usuwać historie,bo wie,że mogę wejść na jego komputer i sprawdzić.Widocznie ma to w dupie.

nie będę się farbować z tego powodu na blond,ale daje mi to do myślenia,że jednak wolałby inną.trudno

Wiemy, że was to rani a i tak to robimy. Bo nie ma w tym żadnej filozofii, fajnie sobie popatrzeć na dupy, to taki odruch bezwarunkowy, dlaczego macie nam za złe. Wy za to w inna stronę, co nas wkurwia. Każda by chciała bogatego księcia na białym koniu, który by codziennie was zaskakiwał i zabierał na szalone wakacje na Bahamy. Też to nas wkurwia, że takie wam myśli chodzą po głowie. KaPeWu?

a wszystko dlatego, ze maja na to przyzwolenie. Same sobie tlumaczycie, ze facet musi ogladac porno, bo taki jest jego instynkt, ze musi sie ogladac za innymi, bo to nic zlego. Mezczyzna, który kocha swoja partnerke i ja szanuje tego nie robi. Ale tlumaczcie sobie to jak chcecie, niedlugo bedziecie dawaly przyzwolenie na zdrade itp... to desperacja kobiet, bo za wszelka cene chca sie czuc kochane...:-o

samuel - ja jestem kobietą w związku i lubię pooglądać porno. i co? powinni mnie za to ukrzyżować, bo to zdrada? :D

nie ukrzyzowac, jak lubisz to twoja sprawa, jednak moim zdaniem nie powinno sie tego robic w zwiazku, przynajmniej nie tak oficjalnie, aby ranic partnerke

kiedyś zrobiłam mu aferę oto,zerwałam nawet(uprzedzę pytanie,nie mam 15lat i byłam w innych związkach).Poprostu raz wróciłam do domu usiadłam przy komputerze i było to włączone. zamieszkaliśmy razem i nie miał kiedy oglądać i bał się zerwania,póżniej jakoś sie rozeszliśmy i widzę,że mania porno wróciła w momencie zerwania i trudno mu przestać. jakby chociaż trochę mnie szanował to robiłby tak,żebym nie miała się do czego doczepić. to wy faceci ciągle mówicie,że codzienne porno to normalka w związku i kobiety tylko przytakują...

żab -> co za idiotka z Ciebie, odpowiadasz atakiem na rzeczowy komentarz :). Skoro Tobie i twojemu misiowi to odpowiada to nie ma przecież tematu. Temat dotyczy czegoś, co nie pasuje jednej ze stron. Popieram wpis samuela

dokładnie,Samuel

NIE WAŻNE GDZIE NABIERA APETYTU, NAJWAŻNIEJSZE GDZIE JADA!!!!!!! takie jest moje zdanie.....

no tak, po cichy to już można? hipokryzja kolego ;) autorko, a seks w ogóle uprawiacie?

boże chyba nie jestem aż tak naiwna,żeby myśleć,że on nigdy nie ogląda. ale poprostu jest mi przykro,że wie,że czasem zerknę i się z tym nie kryję,żeby nie sprawiać mi przykrości.

po cichu* "żab -> co za idiotka z Ciebie, odpowiadasz atakiem na rzeczowy komentarz . Skoro Tobie i twojemu misiowi to odpowiada to nie ma przecież tematu." jakim atakiem debilu? nie udawaj faceta, bo jesteś babą. czepliwą babą, która dyskutuje sama ze swoja i swoimi kompleksami. lepiej rusz dupsko i schudnij. ja nie mam misia. misie to są w ZOO.

żab-X To nie hipokryzja!!! Co innego bezczelnie sie slinic na widok innej kobiety w mini, kiedy idzie sie ze swoja druga polowka, a co innego kiedy idzie sie samemu spojrzec jak na kazdego innego czlowieka, nie wiem, po ile wy macie lat i wasi faceci, którzy zachowuja sie jak niewyzyci 13-latkowie z jadrami wazacymi 5 kg od nadmiaru wiadomo czego.

w okresie gdy nie byliśmy razem to ok normalne ze oglądał nałogowo. seks byl i jest i właściwie co chce to ma,bez jakichś udziwień

"nie wiem, po ile wy macie lat i wasi faceci, którzy zachowuja sie jak niewyzyci 13-latkowie " jacy NASI faceci? czy ja z autorką mam jakiegoś wspólnego faceta? nie. czy mój facet ogląda przy mnie porno? nie. może sobie coś ogląda gdy mnie nie ma, może nie. co mnie to obchodzi. naprawdę głupie macie problemy.

żab-X czy ja napisalem :'czy wasz wspólny facet...'??? ojj kolezanko, chyba matury nie mamy, bo problem z czytaniem ze zrozumieniem jest ogromny

super to cieszę się,że masz na to wyje,,ne. ale normalnie kobiety raczej nie są super szczęsliwe wiedząc coś takiego

oczywiście. ja nie mam matury. a studia na pewno zrobiłam dzięki robieniu loda rektorowi. spadam, bo z idiotami dyskutować nie będę. i tak pokonacie mnie doświadczeniem w pierdoleniu farmazonów. zaraz napiszecie, że jak kobieta ma wibrator, to zdradza.

on sam mi mówil,że gdyby wiedział,że ja oglądam to byłoby mu bardzo przykro.! zazdrosny kiedyś byl o jakieś zdjecia w necie które ktoś udostępnił na facebooku i to byli poprostu wysportowani faceci z gołymi klatami i był zdziwiony ze ja na to spojrzałam. wiec czemu on moze??

te kobiety, które zgrywaja takie wyzwolone, tolerancyjne, to naprawde zakompleksione, zdesperowane i zagubione dziewczynki, które za wszelka cene staraja sie zatrzymac przy sobie faceta, nawet kosztem posiadania przez niego kochanki, bo co...niech sobie pouzywa, a tak naprawde tylko mnie kocha...buahaha

"ale normalnie kobiety raczej nie są super szczęsliwe wiedząc coś takiego" to kurwa zmień faceta, a nie się żalisz jak 15stolatka. ogląda, to i będzie oglądał. skoro ogląda wiedząc że cię to tak strasznie boli, to widocznie ma cie w dupie. i jesteś tylko tymczasowo do ruchania, a potem znajdzie się lepsza. blondynka. cóż, chciałaś prawdy, to masz.

moze byś sie zdziwila ale jak kiedys w zarcie powiedzialam ze kupie sobie wibrator to sie smiertelnie obrazil bo przeciez "bym go uzywala i pewnie porno ogladala"

'widocznie ma cie w dupie. i jesteś tylko tymczasowo do ruchania' nie ma to jak wypowiedz kobiety 'z klasa' , która uwaza sie za najmadrzejsza, a innych nazywa idiotami i nawet nie potrafi poprowadzic konstrunktywnej dyskusji...:-o

sama sobie wybrałaś hipokrytę, ty z nim jesteś i ty to wszystko tolerujesz. twoja sprawa.