Czy jesli on sie nie odzywa, to mu nie zalezy?

mysle ze jakby chcial sie z Toba skontaktowac to by napisal... ale no bez jaj, pisal z kims innym,

spotkanie bylo w piatek, czyli jak bede go widziala na facebooku to nie pisac pierwsza?

sms-a mu napisz!

weź daj spokój. Miej swój honor i nie odzywaj się. To on powiedział do 'może zobaczenia'. Poza tym jak zaglądal co chwila na telefon na spotkaniu z tobą to chyba raczej nie zależy mu za bardzo.

ja odczulam, ze chcial chyba szybko wracac do domu :( a w czwartek przed sotkaniem pisal smsy ze nie moze sie doczekac kiedy sie zobaczymy, codziennie wtedy pisal rano i wieczorem smsy :( jest mi przykro :(

Jest ci przykro to zrozumiałe, ale przynajmniej jeszcze masz swój honor. A jak napiszesz i on odpisze zdawkowo i nie wspomni o następnych spotkaniach poczujesz się jeszcze gorzej bo utracisz ten honor.

to wszystko przez twoja płaska klate

wiem bo sam mam mało w gaciach, ale ja to moge ukryc dopiero jak przychodzi co do czego to uciekaja placzac ze smiechu. dlatego jestem prawiczkiem

przestan gadac o tej klacie, po prostu mnie to zastanawia ... on jedzie teraz na wczasy na tydzien za granice.. jak delikatnie go podpytac czy chcialby sie spotkac?

no to napisz jak tam niedziela, to jak zobaczymy sie jeszcze czy nie

to nie bedzie nachalne? boje sie ze odpisze z grzecznosci lub tak ogolnie bo on pracuje, studiuje, i teraz wyjezdza wiec moze odpisac krotko, ze w wolnym czasie lub kiedys sie zobaczymy i ta odp nic mi nie da

to napisz witaj jak niedziela, wracaj do spotkania bylo milo, ale chyba nie wpadlam Ci w oko zajety byles telefonem

:o

wlasnie was pytam co zrobic bo nie chce wyjsc na desperatke wiecie, przed spotkaniem wrecz bombardowal mnie smsami xD pisalismy codziennie, super sie pisalo i wogole fajnie sie gadalo dlatego mnie to nurtuje czemu juz nie pisze hmmm on nie lubi pustych lasek, lubi jak dziewczyna ma swoje zdanie i zainteresowania

laska nic mu nie pisz, bo - już mu dałaś wyraźny, ale to bardzo wyraźny sygnał, że na niego lecisz :D - facet jak będzie chciał, to się odezwie ( jak to mówią: Jak chłopu zależy, to choćby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować..) - tak jak pisałm wyżej, nie rób z siebie desperatki :o

jeśli Ci zależy i bardzo chcesz to co najwyżej możesz mu wysłać jakieś fajne życzenia miłego dnia, znajdziesz w necie takie gify, pełno tego. Nic więcej. Jeśli będzie chciał sam odpisze i podziękuje, może napisze coś więcej. Nie ośmieszysz się tym, nie będziesz w ten sposób nachalna. A jeśli facet Cię zlekceważy to będziesz miała dowód że mu na Tobie nie zależy i więcej się nie odzywaj do niego. rozumiem,że chcesz mieć chłopaka ale nic na siłę

no skoro cię tak bombardował smsami, to najwyraźniej potrafił znaleźć na to czas i ochote nie dopisuj dodatkowych teorii, typu studia, praca, itp itd, bo napisanie jednego smsa nie zajmuje calego dnia i jak ktos chce to napisze. w dodatku, ty tu siedzisz i myslisz o nim całymi dniami, zamartwiasz sie. wez wrzuc na luz, nie wyjdzie trudno.

wiem no on pisal do mnie z pracy.. teraz nie pisze

zajmij się swoimi zainteresowaniami, to nie będziesz tak o nim myśleć :p a skoro nagle się nie odzywa, to może po prostu nie chce? pomyśl o tym...

jaki ja dalam sygnal, ze na niego lece? przeciez on wie ze jest przystojny :P da to sie jakos odkrecic? czy napisac to co napisal ktos wyzej: "czesc, jak mija niedziela? chyba nie jestes zainteresowany dalsza znajomoscia bo juz sie nie odzywasz, a wczesniej przed spotkaniem pisales tyle smsow"

pustaków, ale sama nim jestes, zero własnego życia i godności:O

jak to z pracy? a po pracy nie pisał w ogóle?

bo wolalabym zeby napisal, ze fajnie sie gadalo, ale moze my byc tylko kumplami... na spotkaniu pytal o bylego chlopaka itd. wiec po co by pytal gdyby nie byl zainteresowany nie pisze bo nie chce, macie racje... czyli bedzie tak ze nikt sie nie odezwie i wtedy ja nie bede desperatka

jeśli pisał tylko z pracy to uważaj bo coś mi to śmierdzi na odległość - zainteresowany, wolny facet ma dostęp do swojego telefonu 24h/dobę i odpisze zawsze jeśli tylko ma czas i ochotę a pewna jesteś,że on nie ma jakiejś laski albo nawet żony u boku?

po pracy tez pisal... dlatego sie zastanawiam czemu dzisiaj nie pisze, jak w tygodniu znalazl czas na pianie w pracy, w drodze do domu i wieczorem ;/

Ja tam myślę, że to, że się nie odzywa niekoniecznie oznacza że mu nie zależy tylko jak ktoś napisał wcześniej chłopak "obrósł w piórka" i nie chce mu się starać skoro zauważył, że Tobie bardzo się podobało i Ci zależy

nie ma laski i zony tez nie ma ... na 100% wiem

A tak w ogóle kiedy ostatni raz się odzywał?

8aleksandra8 masz troche racji to co zrobic, zeby tak nie bylo? zeby nie byl taki pewny siebie

w piatek sie odzywal jakos okolo 20