Pomocy! Dziewczyny co jest najskuteczniejsze na wypadające, osłabione włosy???

Poradzcie:( Moje wlosy są wszędzie, na poduszce, na szczotce, jak ich masa w mieszkaniu.... Bylam w aptece ale tyle mi pokazala tych srodkow ze sama nie wiem... lepszy szampon czy tabletki?? Poradzcie bo coraz mniej mam tych wlosow:(

idz do lekarza zbadac hormony..

tak jak ktos wyzej napisal- idz do lekarza. a co do "specyfikow", to mozesz uzywac szamponu pokrzywowego i brac jakies tabletki, np belissa, na piekne wlosy, paznokcie i skore, tylko licz sie z tym, ze takie tabletki trzeba zazywac dosc dlugo, zeby byly efekty, min, 2- 3 miesiace

wlasnie ja mialam robione hormony bo z mezem staramy bsie o dziecko i wszystko ok. choc od kilku miesiecy biore luteine, ostatnio bralam tez Clo i nie wiem moze to tak oslabilo...

Na wypadające włosy zażywam Skrzypo-Vitę, piję herbatkę pokrzywową, nakladam na skalp i na włosy olej rycynowy, żółtko, olejek Dabur Amla. Zauważyłam, że już mniej mi ich wypada.

u mnie też hormony wszystkie super a włosy leciały garściami tyle że ja poroniłam. Strasznie mi się po tym przerzedziły. Teraz odrastają i mam pełno malutkich włosków. Mój sposób: 1. Z długich za łopatki obcięłam na tzw boba przed ramiona 2. Tabletki merz special na początku wypadania przez 3 miesiące po 2 dziennie potem po jednej 3. Rutinoscorbin raz dziennie 4. Szampon bez silikonów 5. Spray piloxidil do wcierania w skórę głowy. 6. Raz w tygodni na minimum 2/3 godz maska wax do włosów suchych i zniszczonych 7. Po każdym myciu we włosy serum z witaminą a i e . i włosy przetrzymywać taż żeby myć co 3 dni jak dasz radę.

polecam maskę do włosów Vax, do kupienia w aptece

to objaw braku biotyny