mam 23 lata jestem nie zalezna i wstyd mi że mieszkam z rodzicami...

Zarabiam sporo więc nie tylko ona jest ruchana przeze mnie więc odwal się ode mnie.

debil ;>

Laska Ci gotuje, sprząta za ciebie tylko pracujesz to twój wkład w związek ja bym takiego lenia nie chciał cały dom na Jej głowie biedna dziewczyna

nie kazda dziewczyna jest w taki razie leniwa jak TY;)

sa osobyw ieku 30 -40 lat co zyja z rodzicami, brak pracy lub nedznapensja

Nie ja jestem leniwa tylko Ty wykorzystujesz kobietę i nie pomagasz Jej w domu.

napisałem, ze pomagam w obowiazkach domowych ALE NIE WYRECZAM CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM

Lubię jak kobieta robi wszystko póki nie jest styrana robotą i nie poprosi mnie o pomoc nie kiwnę palcem

debil;>

kurwa jebane forum na wet nie mogę napisać, że lubię nakręcać kobietę a później wykorzystywać to, że mnie kocha

FWESDAFSDF napisałem, ze pomagam w obowiazkach domowych ALE NIE WYRECZAM CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM nie wyręczasz... Czyli wszystkie obowiązki domowe należą do kobiety, tak? Pranie TWOICH śmierdzących skarpetek i gotowanie obiadu DLA CIEBIE? Współczuję narzeczonej

jak Cie stac mozesz sobie zatrudnic sprztaczke i kucharke prosze Cie bardzo. Mnie moze i stac ale umiem wrzucic rzeczy do pralki i czy zrobie to ja czy ona to zalezy tylko od tego kto jest w domu moze to nie lezy w twojej godnosci ale to Twoj probleem tak samo jak to ze Twoje majtki nie smierdza hahahaa;>

kobieta ma sprzątać, gotować, i prać swojemu panu z uśmiechem na twarzy.

ten wyzej to jakis podszyw, ktos ma glupia zabawe

pisałam o skarpetkach, czytaj ze zrozumieniem. "czy zrobie to ja czy ona to zalezy tylko od tego kto jest w domu" to brzmi zupełnie inaczej niż to, że nie masz zamiaru "wyręczać" kobiety w obowiązkach domowych. Zdecyduj się na któreś stanowisko bo gubisz się w zeznaniach.

ja sie wcale nie zamierzam tu przed Wami zachwalac jaki jestem och i ach bo jak kazdy mam jakies swoje wady, temat ktory mnei zainteresowal dotyczy czego zupelnie innego, decyzji jaka maja podjac mlodzi ludziem czy pozostac u rodzicow, wynajmowac mieszkanie czy wziasc kredyt

"ale ja neiw yobrażam soebi anjlepsze lata życia spędzac hamując się żeby nie zobacyzli, nei usłyszeli, żeby nawet z meżem nei móc się kochac na kuchennym stol przy śnaidaniu ..." dżizys, fiku, jaka ty ostra jesteś FM dziewica, filmó się naoglądała i nie wie co pisze;)

pfff mów za siebei setuniu

to, ze dla ciebei to abstrakcja to jeszcze nic nei znaczy :P

"że jak się nie ma drugiej połówki to nie ma sensu się wyprowadzać" co za bzdury. każdy chce mieć jakąś prywatność i własna przestrzeń, którą SAM urządza. a druga połówka może zawsze leżeć w zamrażarce, obok pierwszej

"mieszkam z rodzicami w 3pokojowym mieszkaniu i to mieszkanie będzie w przyszłości moje." pięknie. a staruszkowie wiedzą, że czekasz na ich śmierć? :O poza tym - jesteś taki pewien, już je na ciebie przepisali? bo wiesz, jak tatuś umrze, to mama może poznać jurnego młokosa, ciebie wywalić i na niego przepisać mieszkanie. w życiu różnie bywa.

żabciu, nie wiem czemu uważasz, że tylko twoja droga życiowa jest słuszna

FM jak na razie to dla Ciebie sex jest czystą abstrakcją;)

setunia, alez odkrywcza myśl :D

"żabciu, nie wiem czemu uważasz, że tylko twoja droga życiowa jest słuszna" czyli powinnam wrócić do domu rodzinnego i czekać na śmierć rodziców? :O a najlepiej wprowadzić się tam z chłopakiem, zrobić sobie dziecko i niech moja mama się nim zajmuje? :O za darmo oczywiście, bo "babcie lubią zajmować się dziećmi" ? :O otóż nie lubią. męczy je to, bo cudze dziecko to nie swoje i choćby się nie wiem jak kochało wnuka, to już nie ten wiek na bieganie za malcem i użeranie się z nim. a ty fikuśna weź się za robotę, a nie pasożytujesz na rodzicach. kiedyś się mądrzyłaś, jak to po swoich studiach znajdziesz super pracę. i co?

znajdę żabciu :) i nie chwaliłam się, ze po moich studiach, tylko z moją inteligencją :)

no i w dodatku masz sklerozę :p zrób cokolwiek, bo za rok bez doświadczenia będziesz już w czarnej dupie i zostanie ci tylko praca w mcdonalds.

Fikuu a co za kierunek studiowałaś ,kulturoznawstwo ,czy turystykę ? A może inny podobnie "ambitny " kierunek ? :)

nie martw się o mnei żabciu, poradzę sobie :)

poza tym - jesteś taki pewien, już je na ciebie przepisali? bo wiesz, jak tatuś umrze, to mama może poznać jurnego młokosa, ciebie wywalić i na niego przepisać mieszkanie. w życiu różnie bywa. tak, dom jest mi przepisany mimo ze moi rodzice maja sie dobrze i oby jak najdluzej