Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aniulka888

Co sie dzieje z moim dzieckiem?

Polecane posty

Reaguje na imie, wie tez ze robi cos czego nie wolno bo ja to widze tylko z usmiechem na ustach robi to daelj, po moim ostzrezeniu. Jedyne co go uspokaja to bieganie po podwórku, chodzenie do pdów, karmienie kur, łazenie po piaskownicy, wyrywanie trawy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisałam juz ze w lozeczku wali glowa o sciane. Kiedys tak sie uderzył ze rozwalił głowe, zemdlał a mnie w szpitalu podejrzewano o torturowanie dziecka:/ Nie moge go samego zostawiac bo robi sobie krzywde.A jak odstawiłam łozeczko od sciany było to samo w szczebelki badz wypadał z niego na podłoge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a.....Bc
Aniulka powiem tak: jakbym czytała o mojej córce rok temu. Było dokładnie tak samo. Ja, jak to napisała któraś z dziewczyn powyżej, byłam stanowcza, trzymałam nerwy na wodzy i nie pozwalałam zmanipulować się krzykiem i płaczem. Po ok 3 mcach moje dziecko już wiedziało, że krzyk do niczego nie prowadzi, a dziś każdy się dziwi jaką mam grzeczną i posłuszną córkę. To taki okres. Dziecko próbuje swoich sił :) Jak dobrze to rozegrasz to wszystko minie. Życzę wytrwałości i stalowych nerwów :) A autyzm i adhd.. skąd od razu takie skojarzenia? :) Wyluzujcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nie zostawiaj go samego-bądź z nim w pokoju-po prostu usiądz obok i spokojnie tłumacz. Czyli jednak reaguje na Twoje wyjście z pokoju. Tylko wtedy kiedy on chce,a nie wtedy kiedy Ty byś chciała. Jeśli chce abyś była w pokoju,to próba wyjścia kończy się histerią... Nie reaguje wtedy kiedy Ty chcesz aby zrobił pa pa. Chwilę się bawi,ale potem znowu płacz-a Ty się pojawiasz,tak? Jak to było przed rokiem? Wydawał jakieś dźwięki? Jak się bawi z innymi dziećmi? Chodzisz z nim do piaskownicy? Może w tym wszystkim jest za dużo mamy,a za mało jego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez stawiam ze to moze byc autyzm.idz jak najszybciej do lekarza.albo zapisz sie do synapis.chyba tak to sie nazywa tam diagnozuja male dzieci do 2 lat.mam nadziej ze to jednak nie ta choroba ale lepiej sprawdzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bezsens
córeniunianiunianiunia -> Ty pozwalasz młodszemu dziecku, żeby pobiło starsze bez powodu, ot tak sobie? To współczuć takiej matki. tylko czekać, jak starszy zrobi coś małemu, albo zaczną się z nim problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcę się wymądrzać...
nie jest to typowe dziecko autystyczne, tyle Ci powiem wirtualnie. Niektóre symptomy rzeczywiście są niepokojące, ale trudno wykluczyć, że to nie są jakieś rozwojowe i wychowawcze kwestie, również temperamentalne... Myślę, żebyś go obserwowała, dawała mu możliwość odreagowania emocji, zabawy swobodnej - piasek, trawa, kury ;-) Spórz na niego inaczej, to malutkie dziecko, które dopiero poznaje świat, Ty masz mu w tym pomóc, wskazać drogę, ale też pokazać granice, wytyczyć ramki, żeby nie miał za dużo swobody, za dużo wyborów... w świecie bez granic dziecko szybko się gubi, głupieje, nawet choruje... Daj sobie czas, poobserwuj go Ty, może ktoś z bliskiego otoczenia niech popatrzy na małego z boku, jak on reaguje, zachowuje się w róznych sytuacjach. Jeżeli będziesz zaniepokojona to umów się do specjalisty, lepiej skonsultować niż się martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli jest coś co go interesuje. To może nie szukaj mu na siłę innych zajęć-daj mu się jak najwięcej wybiegać,żeby spalił nadmiar energii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7days*
Dziewczyny nie przesadzajcie. Dziecko ma 14 miesięcy. Autorka JASNO I WYRAŹNIE pisze, że problemy zaczęły się jak mały skończył roczek. Więc ja się pytam do ciężkiej cholery jak i kiedy Oni go rozpuścili?? Tu nie chodzi o to, że jest rozpuszczony albo że próbuje swoich rodziców albo ma jakis bunt/taki okres bo to by polegało na tym, że np chce się pobawić telefonem a mama mu nie pozwala. Wtedy On ryczy, histeryzuje. A gdy mama mu ustąpi to jest cacy. A tak nie jest bo On wyje żeby wyć a nie dlatego że chce batonika. Poprsotu wychodzi na to że jest rozwrzeszczany bez powodu. A zawsze musi być jakiś powód. Druga kwestia, którą chyba wszytskie pomijacie. Czy według Was jest normalne, że takie małe dziecko nie lubi i wręcz broni się przed przytualniem i całuskami?? Nie szuka kontaku wzrokowego? Nie lubi dotyku w ogóle? Nie reaguje na wyjście/powrót rodziców?? Robi sobie samo krzywde?? TO NIE JEST ZACHOWANIE NORMALNE. Do tego bujanie w kocu. Typowe zachowanie dziecka z autyzmem. Ew. zespół aspergera. Weźcie sobie dziewczyny te wszystkie jego zachowania do kupy. Spójrzcie na swoje dzieci w podobnym wieku. Pytam się które nie lubi buziaczków? Które nie lubi się przytulać? Które nie płacze/marudzi/nie robi papa jak wychodzicie?? Które nie cieszy się/ nie reaguje na powrót rodziców?? Tu nie chodzi o jakąś jedną pojedyńczą rzecz. U tego malucha jest to wszystko co napisałam. Więc moja rada tak- IDŹ KOBIETO Z TYM DZIECKIEM DO LEKARZA NEUROLOGA PRYWATNIE. Poszukaj najlepszego specjalisty w tej dziedzinie w obrębie Waszego zamieszkania czy tam gdzie jestescie w stanie dojechać. I co też ważne, niech mąż moze troche mniej czasu pracy poświęci a więcej synowi bo Ty niedługo na psychotropach będziesz lecieć. Współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcę się wymądrzać...
7 days... trudno mówić o normach zachowania dziecka w tym wieku... rzeczywiście pewne symptomy są niepokojące, pasowałyby nawet do cech autystycznych, ale niektóre z kolei nie bardzo... to jest tylko forum, tu rozmawiamy, wymieniamy się doświadczeniami, radzimy w miarę możliwości i wiedzy na dany temat... oczywiście, że jeżeli autorkę zachowanie dziecka będzie nadal niepokoić, powinna skonsultować synka u specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7Days dziecko autorki reaguje na to że mama wyszła-tylko nie wtedy kiedy mama tego oczekuje. Mój syn też nie lubił przytulania,ani całowania, a teraz mógłby tulić się i godzinę. Typowe zachowania autystyczne pojawiają się PO 3 ROKU ŻYCIA. Wcześniej są zachowania słabiej lub silniej sugerujące problem. Niestety obecnie co drugie dziecko ma "diagnozowany autyzm" przez koleżanki,rodzinę lub inne mamy na forach. Autorka dla własnego spokoju powinna się udać z dzieckiem do neurologa,ale nie można na podstawie kilku na dodatek niezbyt precyzyjnych-dziecko nie reaguje jak wychodzę z pokoju/jak go zostawiam samego to uderza głową o łóżeczko/ścianę aż rozbija głowę,wypada z łóżeczka. Nie lubi przytulania-ale wymusza noszenie,na 5 minut,ale to jednak forma kontaktu fizycznego. Nie jesteś specjalistą,więc nie stawiaj ostatecznej diagnozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja cie....Jak ja sie ciesze ze moja mi takich numerow nie odwalala bo biedne byłybysmy dwie.Starsza z naturuy była usłuchana, a mlodsza to potrafi po nosie grac i to niezle,pamiatam ze jak sie wkurzyla cos na mnie to nie czekając na swiatlo sobie przeszla slalomen miedzy pedzącymi samochodami, nikomu nie zycze miec serca w gardle ,o malo z nog mnie nie powalilo.Zadne malenstwo, tylko uparte 11 l etnie diabelstwo Dla mnie twoje dziecko jak zaspiewa tak ty tanczysz to jego rytmu ,wspolczuje ale rowniez wiele masz na wlasne zyczenie. Tutaj popieram rady, ze jak dziecko ci scecy wyrabia i sie wyrywa to z wózka go nie wyjmuj,jak pasy z samochody odpina to w łapke trzepnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No fakt- rzeczywiscie moze mu za bardzo pobłazam. Ale wczesniej było wszystko ok. Mały gaworzył 9teraz cały zcas mówi mama, tata, baba, dada, pipi-picie) ale czasami mam wrazenie ze mama np. ma wiele znaczen...Nie jest to typowe mama jako ja . Reaguje na imie juz od dawna, wszytskie umiejetnosci nabywał wrecz ksiazkowo: siadanie, raczkowanie, chodzenie itp. Tylko teraz jakby diabeł w niego wstapił- naprawde. Nawet teraz, wrocilismy z podwórka ktore uwielbia. Do mycia raczek a on w histerie. Umyłam ,wytarłam- nadal wył. Oczywiscie potem obiad juz be. Zaryczany zasnał na podłodze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw dzisiaj wieczorem skontaktuje sie z kolezanką, która konczy psychologie i specjalizacje dzieciecej. Zaprosiłam ja na wieczór i ona poobserwuje i powie mi wstepnie co i jak a wtedy poszukam lekarza. Dziwne, ze zadna bliska osoba z mojego otoczenia ani anwet nie bliska- nie powiedziała mi ze to moze byc jakas choroba... moze z wyczucia taktu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobrawka88
Anulka moja córa ma dwa lata i nie zainteresuję niczym dłużej niż 10 minut, gdy była w wieku twojego dziecka też tak miała! Może on ma taką osobowość. Kurcze już nie wymyślajcie od razu autyzmu! On nie potrafi skupiac jeszcze uwagi na dłuższy czas na jednej rzeczy. DZIECKO PRZECHODZI SKOKI ROZWOJOWE - poczytaj o tym, wtedy wszystko się może wywrócić. Układ nerwowy jest dość napięty w tym okresie, rozwija się. WYdaje mi się, że musisz to cierpliwie przeczekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio w Tesco widzialam podobne histerie dziecka (z 2.5 r)takie jak tutaj opisujesz.Osobiscie wyszlabym z siebie,a jakby tej matce zwrócil uwage ze dziecko sila wynosi ze sklepu to chyba bym wybuchła.Widzialam oburzające spojrzenia i pod nosem podobne teksty.Teraz rodzic nie daj boze mocniej pociągnie dziecko za sobą gdy sie wala na ziemie i juz wielkie halo.Ja to bym ciagnela za samą noge az do wyjscia a nie trzymala na rekach :p Obys ty za rok czy 2 nie przechodzila takich scen a,la super niania chociaz niestety wątpie w to jesli nie ukrócisz malemu histerie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobrawka88
małe dzieci nie przepadają za przytulaniem, sciskaniem itp. NIe lubią ograniczeń fizycznych. Nawet lekarz mi o tym mówił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobrawka88
dziecko nie ma jeszcze 14 miesięcy i wielka histeria, że nie zainteresuje się niczym na dłużej - to normalne, nie będzie się inetersowało, bo ma dopiero skonczony roczek (od niedawna) mojej kuzynki syn ma 15 miesiecy i do wózka go nie wsadzisz, histeryzuje od razu i woła na ręce. Po prostu nie lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobrawka88
"A co do samodzielnych zabaw- owszem bawi sie ale chwilke, zaraz czyms innym a jak nie ma juz czym to zaczyna jeczec , stekac, płakac, marudzic. Jak go pytam czy chce pic czy chce na dwór isc to nic. ani tak ani nie. Ciezko mi sie z nim dogadac. Nie wiem anwet kiedy jest głodny." on ma dopiero 14 miesiecy? Czego Ty kobieto oczekujesz??? Dla mnie cudujesz ile wlezie i przesadasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobrawka88
pyta się niespełna 14 miesiecznego dziecka czy chce isc na dwór itp szkoda, że nie zapytasz jaki miał dziś dzień i co mu się sniło. Dostosuj wymagania do fazy rozwoju dziecka kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety ale jak cofam sie wstecz nie przypominam sobie aby 10-20 lat temu histerie dzieciece w publicznych miejscach byly na porzadku dziennym tak jak obecnie.Jako dziecko nie przechodzilam rowniez histeri, i z moimi dziecmi tez nie.Moja corka byla z natury spokojnym dzieckiem,wiec da sie rozumiec ze nie typ histeryka, druga to czasami za skore potrafi ostro zalezc,ale rowniez nie jest typem histeryka mimo ze bywa knąbrna i lubi stawiac na swoim,lecz o zadnych histeriach mowy nie było Przerazają mnie te dzieci.Roczniak jeszcze krzywdy nikomu nie zorbi, ale za to 10 latek jesli mu sie nie ukroci takiego tyranizmu to rece opadają ,dostaniesz w łeb jak sie patrzy i kopa jelsi wlasnemu synkowi zapyskujesz.Niestety obserwuje i widze ze to dzieci dzisiach wychowują pod siebie rodziców, a nie odwrotnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcnjfnrkwe
aniulka jak czytam to co piszesz to pierwsze co nasuwa mi się na myśl to to, że znam dziecko, które jest naprawde rozpieszczone- i nie zachowuje się tak jak Twój synek. co do przytulania- to nie prawda, że dzieci tego nie lubią- moja córeczka 7 miesiąca życia już sama się przytula. nie dalej jak dziś zasnęła sobie na moim ramieniu bo potrzebowała mojej bliskości, cieszy się kiedy wracam do domu już od dawna (a ma 9 miesięcy). co do tego, że "cudujesz" zeby mały nie płakał to się nie dziwię- przeciez chodzi Ci o to, żeby był wesoły. a rady typu wsadź dziecko do łóżeczka i niech ryczy- łóżeczko to nie miejsce kary tylko odpoczynku!!!!!! nie może źle się dziecku kojarzyć!!!! Moim zdaniem powinnaś iśc z nim do specjalisty po pomoc i nie mam na myśli od razu diagnozy autyzmu tylko niech on podpowie Ci co robić z dzieckim. Może tak jak własnie tu ktoś napisał przyda się jaki delikatny lek uspakajający. dziecko nie może sie tak denerwować bo to dla niego niezdrowe. I dla Ciebie zresztą też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z 13 miesiecznym dzieckiem jak najbradzej da sie porozumiec i potrafi chociaz kreceniem głowki ''powiedziec'' tak badz nie. Wiec jesli trzymama w rekach buciki i pytam czy chce isc na dwórek to powinien chociaz mimika twarzy mi zdradzic zadowoloenie czy niechec. Tak samo jak z piciem czy jedzeniem...- dobrawka88

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama roczniaka
moja mała ma teraz rok i też ma okropny wiek, denerwuje się strasznie o byle co, rzuca jak wariat, pieluchę cięzko jej zmienić, pazurki obciąć, w wózku tez długo nie usiedzi- więc te zachowania mnie nie dziwią ...ale zaniepokoiło mnie jak napisałaś że nie patrzy ci w oczy i nie reaguje na ludzi..zwierzęta..bo to już nietypowe, porozmawiałabym o tym z lekarzem a jak ktoś obcy was odwiedzi to jak mały reaguje? uspokaja się? patrzy na niego? jeżeli nie reaguje na ludzi i nie patrzy w oczy to też obawiałabym sie o autyzm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo lubi ludzi i tych znanych i obcych nawet. z kazdym pojdzie za raczke, posiedzi na kolanach, nie płacze, pobawi sie ale chwilke, za chwile juz jeki i steki. Dzieci tez lubi, lubi patzrec jak sie bawia np. na palcu zabaw- tutaj tez jest w miare spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama roczniaka
skoro tak, to bądź spokojna:) ja bym powiedziała, że to to taki wiek po prostu i mu przejdzie, moje dziecko tez doprowadza mnie do szału, jak ma katar to tak panikuje że aż sina jest z płaczu, kopie w szczebelki w łóżku, w nocy nie śpi w ogóle przez zatkany nos, w dzień ma ataki szału, podczas zabawy zamiast np zakładac kółeczka to rzuca nimi o ściane, wkurza sie o byle co i histeryzuje-od niedawna się tak zachowuje, ale ja się nie martwię bo widzę że taki ma charakterek i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobrawka88
aniulka888 więc o co CI chodzi? Twoje dziecko rozwija się prawidłowo nie cuduj kobieto i nie zawracaj dupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli w punktach: -reaguje jak wyjdziesz -jest z nim kontakt -jeśli coś go interesuje to potrafi skupić na tym uwagę. Co do wypowiedzi wyżej-takiemu dziecku NIE DAJE SIĘ SYROPÓW USPOKAJAJĄCYCH! Każde dziecko jest inne-jedno się przytula drugie nie. Niech ta koleżanka przyjdzie i obejrzy dziecko-jak da radę,to kilka razy w różnych godzinach-bo wieczorem może już być marudny przed snem. Poza tym dla własnego spokoju możesz poszukać neurologa i zrobić eeg. I poszukaj doświadczonego psychologa dziecięcego,który pomoże Ci obrac "strategię"postępowania z dzieckiem,wyjaśni Ci że dziecko potrzebuje zakazów i nakazów i jak płacze nie wolno mu ulegać,bo wtedy zaburzasz mu równowagę,której taki malec potrzebuje. Jak broi i czegoś mu zabraniasz a on płacze,to nie potrzebuje przytulenia ani zaspokojenia swoich roszczeń-bo to mu daje sprzeczny komunikat,on wtedy potrzebuje potwierdzenia-źle zrobiłeś,nie rób tego więcej. Inaczej jest oglupiony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anne marie ....
nie gadajcie bzdurrr dziecko juz roczne rozumie doskonale - pracuje z dziecmi juz prawie 10 lat. i jedyne co ci moge polecic to youtube.pl -> SUPERNIANIA UK LUB US Obejrzyj pare odcinkow doedukuj sie troche i wprowadz w zycie :) zdecydowanie stanowczo rutyna i superniania zadziala :) powodzonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ oczywiście,że roczniak bardzo dużo rozumie-często więcej niż nam się wydaje. I z pełną świadomością sprawdza na ile mama czy tata pozwoli,na ile ustąpi i co na nich najlepiej zadziała. Autorko a jak nie umiał chodzic-to często był noszony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×