Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anka_27

Mój mąż chyba mnie zdradza, jestem załamana ;(

Polecane posty

Gość Anka_27

Podejrzewam, że mąż zdradza mnie z koleżanką z pracy. Ona jest dużo młodsza i ładniejsza od mnie, a ja dopiero urodziłam bliźniaki (miesiąc temu) i moje ciało nie wygląda najlepiej. Chce mi się wyć ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 777777777s414s
Na pocieszenie mogę powiedzieć, że co trzeci polski facet zdradza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolkaaaaaa
spróbuj trójkąta, jest podniecający, w modzie, bedziesz miała męza pod kontrolą i zobaczysz jak fajnie jest z kobietą :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsaeret
27 lat masz dopiero i juz zdardzana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka_27
Nie wiem, jak sobie dam radę sama z dziećmi jeśli on odejdzie. Teraz jestem na niego skazana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adoratorka
ja pierdole Ludzie, taka trageda a wy sobie jaja robicie. idzcie sobie na topiku fiku :) jak to odkrylas? moze to tylko domysly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna uzależniona od faceta
Jak mogłaś doprowadzić do tego by się uzależnić od faceta/?????? Jakie kobiety są głupie. Teraz facet wie, że może robić co chce. Ty i tak nie odejdziesz. Możesz teraz pluć sobie w twarz za własną głupotę, lenistwo i cwaniactwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bnsidbcbbcccc
Masz jakies dowody na to, czy to tylko wymysl Twojej wyobrazni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to nie Ty masz dzieci a Wy
dlaczego nie dzielice sie obowiązkami,2ka dzieci to harówka,jak wraca z pracy to do kąpania,i bawienia,sama sobie nie zrobiłas,Ty tez musisz miec czas na relaks,mimo ze on pracuje na rodzinę, nie izoluj go od obowiązków nie wyręczaj,niech sie zajmuje dziecmi a Ty mozesz wtedy sie odgruzowac czy wyjsc gdzies na chwile,to sa teraz inne czasy,i faceci musza to pojąc sa tacy,którym o takich sprawach nie trzeba mówic,sami sie angazują w domi i wychowywanie dzieci ja wezmie odpowiedzilnosc za swoje bobasy to mu sie nie bedzie we łbie przekręcało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka_27
Wychodzi z mieszkania, kiedy ona dzwoni, znalazłam też przypadkowo we włączonym komunikatorze dość intymną rozmowę. Na razie nie przyznaję się, że wiem. Jestem w trakcie połogu, totalnie zaabsorbowana dziećmi. Nie chcę się kłócić, dopiero co przeżyłam bardzo ciężki poród, dopiero po 2 tygodniach wyszłam z dziećmi ze szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żadne inne słowo mi nie przychodzi na mysl jak po prostu huj , złamas jeden ale tacy sa faceci...przewaznie, kobieta po porodzie , albo z malym dzieckiem , a oni za innymi dupami latają..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masakra ale musisz zmienic myslenie bo jak on zobaczy w twoich oczach strach i pytanie co dalej to bedziesz na straconej pozycji to nie jest latwe ale nie lam sie bo on cie zniszczy narazie zbieraj dowody bo napewno bedzie sie bronil a zreszta najlepsza obrona jest atak a to ty mu pokaz co moze stracic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanie w jakiej sytuacji
finansowej jestescie? mialam identyczna sytuacje, urodzilam dziecko i okazalo sie ze maz mnie zdradzal, z byla dziewczyna w dodatku. Musisz zbierac dowody, zachowaj zimna krew, pamietaj ze teraz walczysz o siebie i dzieci, on jesli Cie zdradza jest juz nic nie wart, mq w nosie ognisko domowe i Twoje uczucia. Zbieraj dowody a pozniej zloz sprawe o rozwod z jego winy, wycisnij z niego co sie da, ja w miedzyczasie wyciagalam potajemnie ze wspolnego konta po 200, 300 zł regularnie, uzbieralam w ten sposob sporo kasy (ponad rok rok udawalam glupia). Pmietaj - teraz Ty i dzieci sa wazne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka_27
Może nie uwierzycie, ale jestem tak zaabsorbowana dziećmi, że w dzień nawet nie za bardzo mam czas na myślenie o tym wszystkim. Złe myśli przychodzą głównie wieczorami... Staram się o siebie dbać na ile to możliwe, schudłam już w sumie ze wszystkich nadprogramowych kilogramów, bo mam duuuużo zajęć przy dwójce maluchów. A pierwsze 2 tyg na szpitalnej diecie też zrobiły swoje. Ale rozstępy niestety mam paskudne, dzieciaki ważyły po ponad 3 kg każdy, więc możecie sobie wyobrazić, że mój brzuch to pobojowisko. Przykro mi, bo razem z mężem decydowaliśmy się na dzieci i na początku on niemal skakał z radości, że będzie miał dwóch synów. Teraz raczej się nimi nie zajmuje niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka_27
Na brak pieniędzy akurat nie narzekam, wprawdzie musiałam zrezygnować z pracy i iść na zwolnienie już w 5 m-cu (ogromne obciążenie dla kręgosłupa i dużo leżałam), ale mam wyrozumiałą szefową. Póki co jestem na macierzyńskim, do pracy chcę wrócić za rok. Osoba zatrudniona na moje miejsce ma umowę na zastępstwo, więc nie boję się, że mnie wykopią. Tym bardziej, że współtworzę firmę od początku. Chyba jeszcze poczekam, nie mam teraz siły i czasu na śledztwa, po prostu ledwie wyrabiam przy dzieciach. Budzą się na zmianę w nocy, w dzień trochę odsypiam, ale i tak wyglądam jak chodzące zombie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faceci to swinie. Wspolczuje, ale badz madra - nie dawaj znac o sobie i zbieraj dowody i wycigaj po troche kase jak Ci sugerowala jedna tutaj dziewczyna. Ja chyba tez zaczne wyciagac, bo jestem za uczciwa a tym swiniom nie ma co wierzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rob tak z kasa dzis ci nie brakuje ale kto wie co bedzie pozniej dwojka dzieci...moze kiedys ci sie przyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość auuuuutorko
;( oby to byla nie prawda. zagraj z nim w otwarte karty bo sie wykonczysz psychicznie. powiedz ze wiesz. moze jeszcze nie maja romansu a tylko flirtuja i to ukrócisz w zarodku i rozum mu wroci, poki jeszcze jest na to czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina aaa
a ja jestem za tym zeby szukala dowodow potajemnie zeby mozliwy byl rozwod z jego winy.ona bachorami sie zajmuje ledwo zyje a ten dupencje wyrywa.nie ma sensu zeby razem byli,on jej nie kocha zwyczajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka przed 30-stka
Zbieraj dowody, najlepiej skopiuj ta rozmowe z komunikatora. Nie przyznawaj sie, ze wiesz. On sie i tak wyprze, a na rozmowe powie, ze to glupi zart czy flirt i ze to nic takiego. Obserwuj go. Maz zajmuje sie dziecmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina aaa
zachowuj sie zupelnie normalnie.nie badz obrazona.tak jakby wszystko bylo super.to zmyli jego czujnosc i latwiej znajdziesz dowody.jakies zdjecia z kochanka bylby bardzo cenne/ to niestety wymaga zimnej krwi a ty widze jestes roztrzesiona i on sie skapnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka_27
Dziękuję za słowa wsparcia. Ja już padam z nóg dzisiaj, w nocy kiepsko spałam, w dzień dzieciaki. Nie wiem, jak sobie ze wszystkim dam radę. Najgorsze jest to, że nic nie wiem na pewno i nie mogę o tym z nikim porozmawiać. Bo co jeśli moje podejrzenia nie są prawdą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooojaaaaa
anka, może to jakieś chwilowe zauroczenie Staraj się dawać mu obowiązki, żeby on też wiedział, że ma dzieci .... u mnie zaczynało się podobnie, ale jak go wywaliłam do mamusi, to się okazało nagle, że i ona /mężatka/go nie chce Sama miała 3-letnią dziewczynkę, którą zostawiała z mężem, po co żeby się z moim spotykać, a jak jej go już oddałam /z komunikatora napisałam esemesa na jej telefon, że go oddaję, to się okazało, że ona go nie chce - ot przewrotność losu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paninairo
cóż za złote porady. puścić chłopa w skarpetkach no faktycznie wtedy będziecie szczęśliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooojaaaaa
hahahha, ona go nie chciała, a on chce teraz wrócić:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooojaaaaa
no może, ale takie sytuacje się naprawdę zdarzają niestety, jestem tego przykładem dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka_27
No i juz wszystko wiem :9 To trwa od pół roku :(\On chce do niej odejść... Mówi, ze dom mi zostawi, ze nic z niego nie chce, tylko chce znowu byc wolny. Boże jaka bylam glupia.... :( ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co za menda jaja urwac
Chce być znowu wolny??? Kurwa jaki zal... Dziewczyno, powiedz mu to samo! Że oddajesz mu dzieci bo chcesz być znowu wolna! Normalnie jaja bym urwala takiemu patafianowi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×