Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012

Witam - dziewczyny przyjmiecie mnie do swego grona. ostatni okres 28.09.2012 cykl 28-31 dni, to będzie drugi cykl starań.

Amba - gratulacje :). Majka - wpisz sobie w google "skok owulacyjny wykres" to zobaczysz czemu 2 dni pod rząd wyszły Ci dwie wyraźne krechy (z czego jedna bardziej wyraźna). Po prostu LH "pikuje" w okolicach owulacji i są to 2-3 dni, kiedy ten test wychodzi bardzo wyraźny. Jeżeli zrobiłaś go przedwczoraj i wyszły dwie ciemne kreski, to znaczy że do owulacji masz 24-48h. Jeżeli następnego dnia wyszła ciemniejsza, to znaczy że do owulacji masz kilka godzin mniej/właśnie ją masz/przed chwilą miałaś/miałaś ją parę godzin temu/miałaś ją parenaście godzin temu. Dlatego w instrukcji napisane jest, żeby mierzyć do momentu pojawienia się dwóch takich samych kresek - późniejsze testowanie jest bezcelowe a wprowadza zamieszanie. Gdzie jest staraczka? Wczoraj miała testować!

rybalopika a no widzisz kochana tzn, ze u Ciebie to nawet lepiej, ze teraz TSH Ci spadło (tzn lepiej pod względem zaciążenia :P). Nie doczytałam, że Ty niedoczynność masz i myślałam, ze nadczynność... Ja leków obecnie wcale nie biorę... i w sumie to lepiej, bo te na nadczynność są bardzo toksyczne dla szpiku kostnego (powodują białaczkę), więc dobrze by było żebym zaszła w ciążę zanim TSH mi spadnie bo mam odtoksyczniony już organizm po lekach. leki co prawda brałam stanowczo za krótko żeby się wyleczyć, ale u mnie chodziło na razie głównie o doprowadzenie mnie do stanu gdzie TSH będzie w normie żeby można było zajść spokojnie w ciążę i ewentualnie w ciąży brać leki. Moja endo liczy na to, ze gdybym zaszła to TSH samoistnie będzie wzrastać, ponieważ mam Hashimoto (więc tu bardziej klasyczna byłaby niedoczynność). Wtedy nawet jak w ciąży będę miała wynik ponad normę to spokojnie mogę brać euthyrox a w przypadku spadku TSH ten nieszczęsny metizol... Jutro odbieram wynik TSH... oby był w normie, bo inaczej będę bardzo zawiedziona :( Powiem wam dziewczyny, ze ja się tak strasznie nastawiłam na to drugie dziecko już rok temu... Bardzo chcieliśmy drugiego dzieciaczka, ale wiedziałam, ze powinnam zbadać tarczycę (wiedziałam, że mam ale badań żadnych nie miałam). Ale wcześniej pojechałam (nie wiem po kiego) do wróżki... ta mi wywróżyła, ze mam bardzo płodny rok, zajdę w ciążę i urodzę zdrowego synka. Byłam wtedy tak szczęśliwa, ze nie wiem :( Potem wyniki zrobiłam i totalna załamka... W sumie gdyby nie chęci na drugie dziecko to do dzisiaj pewnie by mnie nikt wołami nie zaciągną do lekarza, więc mogłoby się skończyć niefajnie, bo wg lekarza (i mnie) miałam tarczycę nieleczoną przez 5 lat. Tak bym chciała, żeby wszystko dobrze było, żebym zaszła w tą ciąże, urodziła zdrową Alusię albo Piotrusia (taaaak... już nawet imiona wybraliśmy...) ale mam kurde tak denne przeczucia, ze bajka :/ A moje przeczucia niestety bardzo często się sprawdzają :/

ambaje83 kochana gratulację bardzo się cieszę :) ja od wczoraj też zaczęłam staranka wczoraj był mój 14 dzień cyklu zamierzamy się poprzytulać jeszcze dziś i juto czyli to będzie 14 15 i 16 dzień cyklu ale nie napalam się na ten cykl bo tak naprawdę to nie wiem czy w ogóle miałam owulację w tym miesiącu bo te testy owulacyjne pokazują mi od 11 dnia cyklu po 2 kreski z tym że 11 była ta 2 kreska najbardziej widoczna ze wszystkich zrobionych przeze mnie testów ale i tak była dużo jaśniejsza od tej pierwszej zobaczymy czy ten miesiąc coś przyniesie ale wątpię

Ambaje ogromne gratulacje, no teraz to już będzie jakaś extra kumulacja:), się wysypałyście dziewczynki jak ziemniaki na jesień, ja na razie nie wpisuję się do tabelki bo nie wiem kiedy dostanę pierwszą @ po tym poronieniu więc nie wiem jak bym miała wpisać ostatnia i następną, poczekam, a tak na przyszłość to postanowiłam sobie że jak zrobię test i wyjdą mi 2 II to pójdę do lekarza gdzies w 6 tyg. i nie będę wariować z betami i innymi rzeczami bo jak sobie pomyślę co wyprawiałam ostatnim razem to zakręciłam się na maxa. Rybko nie stresuj się tak tym czekaniem na razie możesz podejść do tego na luzie (widzę z tabelki że to twój 2 cykl starań ) wiem że niektórzy powiedzą dopiero a ty powiesz już 2 cykl starań, życzę ci żebyś jak najszybciej zafasolkowała ale powiem ci z własnego doświadczenia że im więcej spinki tym marniejsze efekty, ja przez prawie rok liczyłam, mierzyłam czekałam testowałam i nic a jak już zrezygnowałam (w sensie odpuściłam) nieciekawa sytuacja z moim M, to okazało sie że jestem w ciąży, owszem nie miała szczęsliwego zakończenia ale następnym razem sie uda. "Ja wam jeszcze pokarzę" a po za tym widzę że dziewczynki ładnie zmieniają układ tabelki i za moment nie będzie wpisywany termin następnej @ tylko porodu :) No i witam nową Aneczkę , napisz coś o sobie . A się rozpisałam, chyba mam za dużo czasu :)

Słupku, nie odpowiedziałaś mi na pytanie - ograniczasz płyny (nie pijesz) na 2h przed zrobieniem testu? I Ty też zobacz jak wygląda ten pik LH na wykresie - jeśli do owu Ci jeszcze trochę zostało (np.3 czy 4 dni) to test jeszcze niczego nie pokaże, bo nie ma czego pokazać. No i kolejna rzecz - testy LH są przewidziane na uzyskanie konkretnych wartości (przeważnie 25mIU/ml) - jeśli Twój pik nie osiąga tej wartości, to test go nie pokaże, ale to nie znaczy że go nie ma. Spokojnie i bądź dobrej myśli. A jak testy zawiodą, to idź pod koniec cyklu do gina i zapytaj, czy miałaś owulację. Na USG pięknie widać czy pęcherzyk pękł i czy wytworzyło się ciałko żółte.

Truj Witaj tak staram się ograniczać płyny na 2 godziny przed robieniem testu tylko zastanawiam się czy nie wykonuję testu zbyt późno bo robię je o 18. Mam umówiony akurat termin na 11 października na USG a miesiączkę mam dostać 17 października więc zapytam czy miałam owulację ciekawa jestem tylko czy na tym USG wyjdzie kiedy miała miejsce . Wczoraj miałam 14 dzień cyklu więc teoretycznie powinnam mieć owulację ale test wieczorem prawie w ogóle nie pokazał mi 2 kreski więc albo faktycznie ta owulacja miała miejsce 11 dnia cyklu w tedy kiedy ta 2 kreska była bardziej widoczna ale podkreślam dużo jaśniejsza od 1 a może po prostu miałam cykl bezowulacyjny na moje nieszczęście :( luz wczoraj miałam lekko biały w zasadzie to taki kremowy nie za gęsty ale to tyle zero typowo płodnego śluzu :(

KMSUP a temperaturę mierzysz? Może ona by Ci też coś niecoś podpowiedziała? W ogóle dziewczynki to chcę wam polecić stronę ovufriend.pl Bodajże firanka? Chyba firanka... pisała, że też ma tam konto :) Bardzo szczególowo się opisuje dni cyklu, można sobie też podglądać (dla porównania, albo zeby zobaczyć jak to wogóle wygląda) cykle innych. W ogóle dla mnie ten portal to naprawdę świetna sprawa :))

moje testy owulacyjne http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8a0c06917362f834.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4db2b679d5cc1419.html słabej jakości są te zdjęcia ale może coś doradzicie :)

a powiedzcie mi jeszcze o której godzinie wy mierzycie temperaturę ?

Słupku, jak dla mnie jesteś jeszcze przed owulacją. Skoro masz mieć @ 17tego, a prawidłowa faza lutealna trwa co najmniej 10 dni (najlepiej jakby trwała 13-14, ale do 10 jest jeszcze w porządku) to owu możesz mieć nawet z 6/7 października. Tym bardziej, że nie widzisz u siebie teraz śluzu płodnego. Porób te testy jeszcze tydzień. Może być tak, że testy wykarzą, że masz skróconą fazę lutealną - i np owu będziesz miała 6 czy 5 dni przed okresem. Wtedy bez leków się nie obędzie, ale nie jest to jakaś katastrofa - to już z ginem omówisz, jak trzeba będzie. Ja myślę, że nie będzie trzeba :).

Ja mierzę jak otworzę oczy - o 6.00 rano czy w tych okolicach. Pluj (tak, teraz ząbkuje, więc wszystko zapluwa i został Plujem :D) się budzi koło 6.30, więc dobrze być już wtedy po porannej kawie ;).

Truj dzięki za informację wiesz mnie w zeszłym miesiącu okres się spóźnił 4 dni i sądzę że dlatego teraz mam tak poprzestawiane wszystko ale najważniejsze ze wyniki nie są najgorsze także jak w tym cyklu się nie uda to liczę na następny :) ale małą nadzieję mam. Co do tych testów to zostały mi ostatnie 2 więc dziś i jutro je zrobię i zobaczymy czy coś jeszcze pokażą :) a mam te testy ciążowe o czułości 10 ile dni od stosunku można taki test wykonać mam wizytę u lekarza 11 października i zastanawiam się czy jeżeli bym w tym dniu wykonała taki test to czy on już w tedy coś wykaże ? będę w tedy 6 dni przed okresem oczywiście o ile mi się nic nie poprzestawiało i wszystko wróci do normy czyli pozostanę przy cyklach 28 dniowych :) a nie 32 :) Truj to ty teraz powinnaś zmienić nick z Truja na Pluja :) swoja drogą zazdroszczę ci tego małego pluja :) Dobrze że jest ciepło na polu to nie marznę na tym balkonie bo oczywiście jeszcze mi nie naprawili internetu :) ciągle czekam także na razie piszę do was z doskoku z balkonu :)

Mam lepszy pomysł (co do zmiany nicka) - patrz stopka :D. Słupku, jak testy Ci się kończą to może zacznij sobie temp. mierzyć? Jak jesteś przed owu, to skok Ci przecież wyjdzie.

Truj ty to jesteś jedyna :) hahaha :) mierzę temp codziennie o 7 dziś miałam np 36,52 to jest moja temp : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ac0358f2bb2bee27.html

coś o sobie ... hm ;) to mój drugi cykl starań ... ale boje sie że coś ze mną jest nie tak. Wiem przesadzam ale tyle moich znajomych ma problemy z zajściem w ciąże. Moja siostra właśnie jest po invitro - trzymam kciuki za nią. ja od tego cyklu biore olej z wiesiołka , magnez z b6, no i już od dawna kwas foliowy. Podczas ostatniego starania zauważyłam brak u siebie jakiegokolwiek śluzu mam nadzieje ze teraz pomoże ten wiesiołek.

ale jak widać na zdjęciu ona codziennie jest różna a jak myślicie jak w zeszłym miesiącu z powodu spóźniającej @ miałam cykl 32 to czy w tym cyklu mogę mieć owulację dopiero tak jak według tego kalendarzyka czyli 7 października ? http://magazyn.netmama.pl/serwisy/kalendarz-owulacyjny/wynik/cycle/32/last_period/2012/10/21/

Czesc dziewczyny. Tyle sie napisalam i mi wcięło :O, no nic to jeszcze raz... U mnie ładna pogoda, ale ja oczywiscie siedze w robocie do wieczora wiec wszystko mi jedno czy słonce, czy niebo pluje żabami :P Witaj aneczko. Dobrze trafilas bo to jest zaczarowane forum.. dwa cykle minely a my juz mamy kilka fasolinek :):) mama6latki ja kiedys tez chodzilam do wróżek ale jako ze nie sprawdzilo mi sie to juz nigdy nie pójde :) Jestem pewna ze bedziesz miala tego swojego Piotrusia :) KiedysMozeSieUdaPazdziernik nie ma co do konca wierzyc testom owulacyjnym...czytalam o wielu przypadkach gdzie testy wychodzily negatywne a mimo to doszlo do zaplodnienia... najlepiej w tym czasie "przytulajcie sie" co 2 dni :) Ja tez mysle ze mozesz miec spozniona owulacje, bądz czujna ;). Ja swoje testy robie dopiero o 21.30, bo tak wracam z pracy, ale mysle ze to bez znaczenia, wazne by byla to w miare stala pora i nie pic duzo 2 godziny wczesniej. Co do temperatury to ja mierze przed wstaniem z łózka ok. 8 rano. Aga pewnie ze Ci sie uda :) No ja mam konto na ovufriend i faktycznie ja tez polecam... sporo z niego sie dowiedzialam i dzieki niemu wszystko mam zaznaczone, nakreślone... Zbój+Truj= Pluj juz bardziej skomplikowanego nicka nie mogłaś wymyśleć... dłuzej szukalam znaku "+" i "=" niż cały ten teskt pisalam hehe :P

KMSUP tak, jak najbardziej mozesz miec pozniej owulacje... za kilka dni... wiec nie martw sie :) aneczka myśl pozytywnie, bo takie zamartwianie sie i szukanie problemów na sile nie pomoże... dopiero starasz sie 2 cykl, tak jak i ja :) wiec spokojnie, uda sie :) i to ze twoja siostra ma problemy z zajsciem wcale nie znaczy ze i u Ciebie tak bedzie, wiesz to prawda? I jatez biore olej z wiesiolka i juz widze lepszy sluz :)

KMSU kochana moja,nie wiem czy pamietasz mi tak samo jak Tobie spozniala sie.@ w.zeszlym miesiacu ale teraz zaczelam robic testy.według poprzednich.cykli zakladajac ze bedzie mial 31 dni zaczęłam testować 13 d.c i dopiero 16 dni.wyszly mi dwie.wyrazne krechy nastepnego dnia ta.druga byla ciemniejsza wiec zakladam ze byla wtedy owu.Testy robilam wieczorem nawet powiedziala bym ze w nocy o 23 nie ograniczalam picia i tak wyszedl wynik.Takze nic sie nie martw acha i jeszcze jedno w dniu kiedy pokazaly sie.dwie kreski temp wzrosla z 36.8 na 37,2 i do dzis jest taka.A u Ciebie ktory dzien cyklu?mozliwe.ze za wcześnie zaczelas testowac?moze.owu dopiero.wystapi?!Napewno nie przegapisz terminu jak bedziecie sie co.dwa.dni przytulac.Razem bedziemy testowac za.dwa tygodnie i wyjda napewno 4 grube krechy:)hehe

Słupku, takie wahnięcia temperatury są ok :). Myślę, że po owulacji skoczy Ci temp. do około 36,6 - 36,9, bo temp podstawową jak widzę mamy podobną, a u mnie po owu tak właśnie skacze :). Z moich wyliczeń wynika, że najpóźniej (przy 32 dniowych cyklach i opóźnionej, ale prawidłowej owulacji) owu powinnaś mieć najpóźniej 11tego października - czyli w dzień wizyty u gina :D. Aneczka - no cóż Ci poradzić na ten stres? Może tylko tyle, żebyś rzeczywiście zrobiła sobie podstawowe badania - TSH z f3 i f4, prolaktyna, progesteron, FSH, LH i idź z nimi do gina, niech Ci je zinterpretuje. Pająk, to nie mój nowy nick - to stopka :), nick zostaje ten sam. Jakbym miała cały czas zmnieniać ksywki, to byście nie wiedziały w końcu z kim piszecie :D. A tak wszystko jasne ;). Mój małż to zbój, ja jestem trujem, mamy małego pluja i czekamy na psuja ;). Poza tym wszyscy zdrowi, tylko odkurzacz nie chce wychodzić na spcer :D.

Firaneczko jesteś 2gą osobą, która mi mówi, ze się uda ;P Pierwszą jest jedna z moich sióstr :D Opieprzyła pół rodziny (bo matka, druga siostra i tata mówią, że jak mam już jedno dziecko to po co mi drugie jeśli mam problemy zdrowotne, że to ryzyko i wogóle- przez nich chyba jestem taka nakręcona na nie :/). Dziękuję Ci za to :* Z całego serducha :D Mojego męża to nie liczę... bo on już od okresu gada mi do brzucha i do swoich żołnierzy :D Więc to to to ewenement ;P Truj :D Cholera humor mi poprawiłaś tą swoją stopką :D buehehehehe :D

a co do magii tego wątku... pisałam, ze o dziecku myślałam rok temu- zanim zrobiłam badania udzielałam się na jednym wątku staraczek. Tam dziewczyny wcale nie zaciążały... Więc coś w naszym wątku być musi skoro aż tyle zaszło w ciągu 2 cykli tutaj :D

W tabelce jest nas 17, z czego mamy już 5tkę dzieci ;). Następna bezapelacyjnie jest Majka, bo jej MUSI się udać ;). Amba bierze trojaczki, my dalej walczymy o 7 krasnoludków :D. Aga40, ponieważ się ociąga, bierze Alibabę i 40 rozbójników (w ramach karniaka), a która będzie ostatnia zgarnia 101 dalmatyńczyków ;). Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem i zaciążymy wszyskie w tym miesiącu, to zakładamy wątek RACZKI 2013 ;) (przełom czerwca i lipca to zodiakalny Rak, prawda?).

RACZKI 2013 hahahahahahhaha nie no tego jeszcze nie było :D W sumie super by było gdyby założyć wątek związany ze znakiem zodiaku a nie z miesiącem jak wszystkie inne :D

Mama, no bo jak my się pozbieramy do kupy, skoro część czerwcowa a część lipcowa? Tylko raczki nam zostają ;).

Trujko to dobrze ze to tylko stopka będzie, musze przyznac bardzo kreatywna hehe Mama 6 latki a ty nie masz za co dziekowac :):) Zobaczysz ze tak bedzie! Wszystkie zajdziemy... :D Nawet w październku kilka :P No a ja od 3 dni mam plodny sluz wiec zaczelam wczoraj robic testy owulacyjne póki co negatywne... mysle ze do kilku dni powinnam miec owulacje. A pomyslalam ze wczesniej moge ją miec, bo szybciej mam ten plodny sluz...ostatnio mialam owulacje w 17dc... a dzisiej jest mój 13 dzien cyklu... wiec pewnie ten wiesiolek pomógł ze mam wiecej tego sluzu i przez wiecej dni.. oby to zaowocowało :)

no mi tez pasują raczki :)

Ja też się staram i jak na razie nic z tego. Wczoraj dostałam okres, a już miałam nadzieje... Totalne załamanie, inaczej sobie to wyobrażałam. :(:( Jak czytam to co piszecie to widzę, że sympatyczne grono się tutaj zebrało. Bywam też tutaj: http://www.netkobiety.pl/t6596.html Może ktoś mnie kojarzy? Może ja kogoś kojarzę?

KMSUP mi test o czułości 10 wyszedł popołudniu pozytywny 22.09 czyli 4 dni przed @, jak robiłam rano to pokazał I kreskę. Widocznie było jeszcze za mało hormonu. A przewidywaną owulację miałam niby 12-13.09.