Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012

Co sie dzieje z tym kafe pisze i mi znika ;/

Dzisiaj juz troche odkurzalam salon na siedzaco i stojaco od razu lepiej sie czuje psychicznie :)

zgadzam się z wrześniową że zrobiło się jakoś smutno :( ja od jutra zaczynam pomiary dopochwowe :P bo okres się skoczył wczoraj zamówiłam sobie testy owulacyjne te co ostatnio i do tego 10 testów tej samej czułości tylko z innej firmy mam nadzieję że nie będzie to miało większego znaczenia przy testowaniu poza tym łykam castagnus oeparol i femifertil i teraz tylko pozostają jeszcze długie oczekiwania na płodne dni a nie będę ukrywać że już nie mogę się doczekać :) w końcu teraz kolej na lewki do wzięcia :)

wrześniowa kochana tylko nie przesadzaj z tymi porządkami pamiętaj dbaj o siebie i odpoczywaj :)

Kmsu wiem ja dopiero dzisiaj po raz 1 zaczelam sprzatac w sensie odkurzania i nic wiecej robic juz nie bede leze sobie bo jak kilka dni wczesniej zaczelam scierac kurze to mi.polecial brazowy sluz wiec dzisiaj jest proba nr 2 i poki co jest czysto. Wczoraj dosyc duzo siedzialam i chodzilam nie sprzatalam tylko jedzenie robilam i bylo czysto :)

Od czasu gina jeszcze nawet na spacerze nie bylam.raz tylko poszlam do ogrodka na lawke brakuje mi spacerow z corka np na plsc zabaw ;/

wrześniowa to dobrze mam nadzieję że przy następnej wizycie lekarz pozwoli ci już swobodnie chodzić i robić inne rzeczy bo od ciągłego leżenia naprawdę można zwariować :)

wrześniowa kiedy masz kolejną wizytę u ginekologa ?

wrześniowa a twoja córeczka ile ma lat ?

Z tego co pisze wrześniowy ja obstawiam 2-2,5roku

No to jest tragedia jak nic nie mozesz zrobic tylko lezec. Mi wtedy nie mowil ze mam tylko lezec wiec moze nie jest tak zle chociaz czytalam ze sa 2 szkoly jedna nakazuje tylko lezec a druga oszczedzac sie ale nie lezec plackiem bo ponoc tez krazenie jest gorsze ale organizm i tak wie.swoje niestety. Mysle zeby sie do kogos zapisac od pon. wtedy to juz.sie dowiem na czym stoje.

Witam... nie będe ukrywała ze mi przykro i ciągle o tym mysle... ale tak jak pisalam czulam ze cos niedobrego sie dzieje, pomimo pocieszen i słów otuchy przeczuwałam... to byl bardzo wczesny etap ciązy, poprostu zarodek dobrze sie nie zagniezdzil zapewne przez wady nastapiło samoporonienie...podobno takie mikroporonienia zdarzają się w ok 50% ciąż... czesto sie o tym nie wie... Ja niestety wiedzialam. Tak jak pisalam juz po owulacji czulam ze sie udalo, inaczej sie czulam, te bóle dziwne kilka dni po owulacji... ale cóż te plamienia nie zwiastowaly dobrze, tym bardziej ze poprostu za dlugo trwaly... doskonale wiem ze do poronienia doszlo wczoraj. Tak jak pisalam wczoraj jakos wiecej zaczelam plamić od poczatku dnia... jednak byly to bardzo brązowe plamienia, wiec mialam jeszcze malutką nadzieje. Jednak w połowie dnia zaczelam juz krwawic na czerwono i wiecej, jednak nie tak jak podczas @. Ponadto od rana tak bardzo bolała mnie głowa jak nigdy, siedzialam w pracy i plakalam z tego bólu głowy, ale dziwnie nie mialam bólu brzucha... ponadto mialam wczoraj gorączke. Takze czulam i wiedzialam ze wlasnie w ten dzien tracę tą ciąże. Nic juz nie moglam zrobic, bralam te leki na podtrzymanie, nie pomogly. Podobno jesli zarodek jest bardzo uszkodzony to one i tak nic nie dadzą, moze w takim razie dobrze, bo niewiadomo czy wtedy dziecko urodziloby sie zdrowe... organizm sam wybral co lepsze... Pisalam wam tez ze przedwczoraj tak drastycznie spadla mi temperatura... jednak ta metoda jest bardzo wiarygodna... pokazala ze zaczyna sie dziac coś niedobrego i miała racje. Dzisiaj w nocy już zaczelam mocno krwawic. Żal mi jak widze meza który juz zastanawial sie nad tym jak to bedzie z dzidziusiem, co trzeba bedzie kupic, o czym pomyslec... Nie zalamuje sie jednak. Bede walczyc dalej, jednak z wiekszą ostroznością i z pewnoscią juz tak szybko testów nie bede robić. No i jest w tym jednak jedna dobra rzecz... Zaszlam w ciąze, wiec jestem płodna, mój mąz tez, jego plemniki są sprawne. Mam owulacje, dobrze wszystko mierze i badam... To są niezwykle wazne informacje... Mam ogromna nadzieje ze szybko znowu mi sie uda i ze tym razem wszystko skonczy sie dobrze. Za wszystkie zafasolkowane trzymam mocno kciuki, z pewnoscią bedzie dobrze. A ja spowrotem dołaćzał do staraczek. Przez te kilka dni czuje jakbym przezyla i doswiadczyla wiecej niz przez 2 lata zycia...

22mies. Czyli prawie 2l :)

Firanki głowa do góry, listopad należy do ciebie :) A ja muszę sie przebadac od 4 dni jak rano siusiam to sie piana tworzy, doczytalam sie u "doktora Google" ze to może być problem z nerkami i białko w moczu. Jutro muszę zanieść próbkę do analizy. A wydaje mi sie ze coś jest na rzeczy bo mnie strasznie plecy bolą w okolicy krzyża od kilku dni. Zrobiłam dziś test miałam jedna piękna gruba kreskę , więc ja sie nie postaralam w tym miesiącu.

Wrześniowy super są takie. 2 latka, takie pocieszenie zwłaszcza dziewczynki

Nick .. .... .......Wiek......ostatnia@ .......cykl starań.....następna@ VEG....................28........26.08.................9. ...........fasolinka Laura1987............25........29.08.................2.. ..........fasolinka Wrzesniowa**........25........30.08.................1... .........fasolinka Truj....................28........24.09.................4 ............fasolRak hana...................26........25.09................. 1 ...........fasolinka aneczka28............28........28.09.................2... .........fasolinka mama6latki ...........24........26.09.................1...........ok. 24.10 klementynka..........28........03.10.................6.. . ...........28.10 rybalopika.............29........29.09.................2 ...............30.10 Malinowa_82..........30........06.10.................2................03.11 smile ...................28........07.10................ 2................07.11 Frezjunia..............25........09.10.................2 ...............08.11 Alutkaaa...............28........22.10.................2 ...............17.11 KMSUL..................22........21.10.................7 .............18-23.11 kasiula86..............26.........21.10................3................19.11 joannaasia............27.........21.10................2. ... ...........20.11 Firankaa..............28.........24.10.................3................24.11 Staraczkaa...........20.........20.10.................3 ..................? ambaje83.............29.........03.09................16 . ................? 2x20...................40..........???....................??...................? Majka88...............24.........19.10.................4 ..................? martulka87...........24.........19.09..................1. . ...............? DZ25...................25.........30.09..................?...................?

firaneczko nie będę pisać że wiem jak się czujesz bo nie jestem w stanie nawet sobie tego wyobrazić... chciałam ci napisać dzisiaj to samo co ty napisałaś teraz w wiadomości jedną dobrą rzeczą w tej sytuacji jest to że wiesz że zarówno twój mąż jak i ty jesteście płodni i masz owulację a to bardzo ważne :) wszystkie tutaj jesteśmy z Tobą i trzymamy mocno kciuki że Tobie jak i nam wszystkim się uda szybko zajść w ciąże donosić ciąże i urodzić zdrowe dziecko. Wiem że to co teraz napisze będzie mało pocieszające ale wydaję mi się że lepiej że to się stało teraz niż gdyby do tego doszło w momencie jak płód byłby już w pełni dojrzały i na USG widziała byś już swoje dziecko.Przeczytałam dzisiaj coś co dało mi wiele do myślenia i mam nadzieję że wszystkim nam da dlatego też dałam sobie to zdanie do stopki a brzmi ono : Nie rezygnuj z czegoś, co wymaga czasu, bo ten czas i tak w końcu minie. Trzymaj się ciepło :)

Klemetyna ona jak na ten wiek to jest tak postrzelona szalona ze nie wiem ;p

Nick .. .... .......Wiek......ostatnia@ .......cykl starań.....następna@ VEG....................28........26.08.................9. ...........fasolinka Laura1987............25........29.08.................2.. ..........fasolinka Wrzesniowa**........25........30.08.................1... .........fasolinka Truj....................28........24.09.................4 ............fasolRak hana...................26........25.09................. 1 ...........fasolinka aneczka28............28........28.09.................2... .........fasolinka mama6latki ...........24........26.09.................1...........ok. 24.10 klementynka..........28........03.10.................6.. . ...........28.10 rybalopika.............29........29.09.................2 ...............30.10 Malinowa_82..........30........06.10.................2................03.11 smile ...................28........07.10................ 2................07.11 Frezjunia..............25........09.10.................2 ...............08.11 Alutkaaa...............28........22.10.................2 ...............17.11 KMSUL..................22........21.10.................7 .............18-23.11 kasiula86..............26.........21.10................3................19.11 joannaasia............27.........21.10................2. ... ...........20.11 Firankaa..............28.........24.10.................3................24.11 Staraczkaa...........20.........20.10.................3 ..................? ambaje83.............29.........03.09................16 . ................? 2x20...................40..........???....................??...................? Majka88...............24.........19.10.................4 ..................? martulka87...........24.........19.09..................1. . ...............? DZ25...................25.........30.09..................?...................?

wrześniowa super 2 latka to już super panienka :) a mówiłaś jej już że będzie miała rodzeństwo ? :)

Ja uwazam to samo co kmsu i nastepnym razem musi byc lepiej. Firanko.dowiedz.sie potem od lekarza czy powinnas brac progesteron juz wczesniej.by podtrzymac ciaze bo wiem ze tak sie robi tylko nie wiem w jakim czasie i.czy po 1 poronieniu na b.wczesnym etapie. Dziewczyny a jestescie pewne ze tyle lekow co przyjmujecie na plodnosc sa dobre dla.organizmu?

Jakiedys sie zajmowałem taka mała ona teraz ma 6 lat alenadal ja odwiedzam. Zawsze jak plakalam bo coś sie stało to mnie przytulala wciskają skoczka i dawała swoją przytulaniu, chyba doszła do wniosku ze skóra ja ja przytulaniu całuje i daje smoka jak płacze mi to tez pomoże. Kiedyś jak mi sie dodała do torebki i wyciągnęła pomadke to sie cała nią wysmarowala.

Wrzesniowa no wlasnie wczoraj jak robilam bete to cos mnie tchnelo i odrazu zrobilam progesteron... wyniki odbieram dzisiaj. Wiec zobacze moza to byla wina tego... w poniedzialek ide do lekarza...

Mowie ale ona tego.nie rozumie raczej owszem poglaszcze brzuch pocaluje powie dzidzia ale to.tyle. bardziej reaguje na prawdziwe dzieci niemowlaki to za jednym maluszkiem byla szalona lezala obok niego i go calowala nie wiem mial chyba wtedy 3/4mies.

Klementyna dokladnie ta jak mowisz jak plakalam to jej bylo smutno i na sile wciskala mi swoj smoczek w usta i sie ciagle pytala tita? Mnie to po prostu wzruszylo i.rozbawilo :)

Firanka dopytaj sie wszystkiego o ten progesteron powinno byc dobrze :) ale jestem glodna mowie wam zrobie.sobie pierogi ruskie ;p ze sklepu

Moja wysmarowala.sobie tuszem oczy bo widziala jak ja to robie i go ukradla wygladala niemozliwie cale oczy czarne powieki wszystko jak ja doczyscilam to.wygladala jakby miala oczy kredka pociagniete

ahh te kochane dzieciaki :)

Wrześniowy a co ty myślisz mama sie maluje to ona teraz chce, niedługo buty będzie twoje przymierzyć :) Zreszta przyznaj sie pomogło jak plakalam ten smok i przytulaniu odrazu sie lepiej zrobiło co? Firanki a może teraz ci z nawiązką sie odbije i beda 2 lewki :)

Smutno się zrobiło, bo i strata nigdy nie jest radosna :(. Firanka - dobrze, że masz do tego takie podejście. Mawia się, że co Cię nie zabije to Cię wzmocni. Obawiałam się trochę, że załamiesz się tą sytuacją, ale widzę że twarda babka z Ciebie. Masz rację, bardzo prawdopodobne, że były uszkodzenia genetyczne zarodka - to ponoć główny powód poronień na tak wczesnym etapie. Pogadaj z lekarzem, niech Ci dla świętego spokoju przepisze progesteron i do owulacji będziesz łykać wiesiołka a po owulacji - d.u.p.k.a :). No i za dzielną postawę otrzymujesz kupon loteryjny "druga na-lewka gratis" ;), bo gdzieś mi się o uszy obiło, że organizm w pierwszym cyklu po ciąży biochemicznej zaczyna nadprodukować jajeczka :).