Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Firankaa

Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012

Polecane posty

Gość K.klementyna
Tez w sumie futrzaste więc czemu nie :) Ja tez próbuje na pieska bo to najlepsza pozycja przy tylozgeciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K.klementyna
W sumie fajna pozycja, książkę mozna poczytać żeby męża zezloscic całkowicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No uwazam jakos.. na tyle ile moge :) ogolnie nie jest zle ale napewno kazda ciaza by pogarszala wszystko bo to jednak wysilek. Swoja droga to niesprawedliwe jede kobiety maja 15dzieci inne 5 inne 2 jedne nie moga miec wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tam myślę, że się rozumiemy, Wrześniowa - po prostu pomimo rozumienia argumentacji drugiej strony, każda z nas ma inne zdanie w tej kwestii :). Za to nie rozumiem klementyny - dziewczyno, besztać to ty możesz swoje dzieci, ale nie mnie :D. Będę tu poruszała tematy jakie mi się podobają - a jak nie chcesz, to nie czytaj. Wpisów tu dużo, moje spokojnie możesz pomijać :d. Co do pozycji - niestety, nie jestem w stanie określić, która jest tą właściwą, może dlatego, że nie jestem w stanie określić "tego konkretnego razu" :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K.klementyna
Bo sie z warzesniowa za tematykę poronna wzielyscie. Chwilowo. Brak dzieci więc tu będę pilnować :) Wy tu macie być wypoczete i radosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klementyna, ale co do poruszanych tematów mają nasze ciąże, wypoczęcie i radość? Dużo więcej radości daje mi nieskrępowana dyskusja niż próba ukrócenia wolności słowa - więc jeśli tak dbasz o moje samopoczucie ciążowe, to bardzo proszę żebyś nie wtrącała się w poruszaną przeze mnie tematykę i nie próbowała narzucać tu jakiejś cenzury :o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K.klementyna
Bo tylko to mi sie udało normalnie napisać reszta wychodziła zagranica, używanie i inne. Pisze na ipodzie i mam jakiś głupi słownik który czasami poprawia dziwnie wyrazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K.klementyna
Ok truj to już nie będę w ogóle do ciebie pisać ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli nie potrafisz prowadzić ze mną konwersacji bez próby kontroli tego co piszę i poruszanych tematów, to rzeczywiście wybralaś najlepsze rozwiązanie z możliwych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zadzwonilam teraz do przychodni by mi podali wyniki mojego progesteronu i Pani chyba jest wypalona zawodowo, bo chamsko mi odrzekła ze ona mi nie bedzie czytac mojego wyniku i mam sama zechciec sie pofatygowac... przeciez ja nie chcialam by mi do domu to przyniosła, tylko aby przeczytala cyferke :O Zero empatii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie dopadła - jak już kiedyś pisałam (a jeszcze w ciąży nie byłam :D), jestem fanatyczną obrończynią wolności szeroko pojętej. W tym wolności słowa. Sprzeciwiam się jakiejkolwiek formie cenzorowania tego co piszę, nie potrzebuję mentora i opiekuńczych skrzydeł. I nie zwykłam słuchać wykładów o tym, że "mam się wstydzić", tudzież że ktoś ma mnie zamiar "zbesztać", bo mu się nie podobają jakieś poruszane przeze mnie tematy. To niech nie czyta - nie każę :D, ma wolność wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trujku ale mi sie wydaje ze to nie tak... zle odebralas wydzwiek słów klementynki... ona nie miala zamiaru tak na serio nam czegos zabraniac... miala inne zamiary, jestem pewna :) Nie kłócmy sie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale kto tu się kłóci? To tylko bardzo kulturalne zaznaczanie nieprzekraczalnych granic. Nie mam zamiaru doszukiwać się "dobrych" czy "złych" zamiarów, bo mnie nie interesują intencje klementyny. Zareagowałam na jej konkretne zachowanie i słowa - nie życzę sobie go i tyle. I wydaje mi się, że doszłyśmy do konsensusu - forum jest wystarczająco duże, żebyśmy mogły na nim funkcjonować bez kolizji. I tego będziemy się trzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co ja od wczoraj rycze jak bobr chyab depresja mnie dopada albo przed@. Sama juz nie wiem. @ okresu jak niebylo tak nie ma nadal. Nadal mnie napierdziela brzuch. Senna jestem i lglowa mnie boli nie wiem nieskie cisnienie jest. A dopiero co do pracy przyszlam. Nie wiem xzy to tak dziala na mnie luteina od wcxoraj biore. Przez branie puteiny wydelo mnie brzucho. Wczoraj bylo pr zytulanko ale chyba na marne szanse sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spuściłam was chwilę z oka i już zrobiła awantura :D dobre dobre! Przypominam, że ja tu nie tylko piszę na temat "zachodzenia" ale także były już rozmowy o porodach kto woli cc a sn, o dbaniu w czasie ciąży czy palenie/picie jest zdrowe i kto na jakim etapie to praktykuje, teraz przyszły poronienia/aborcje, kurcze to mamy pisać ciągle o śluzie, temp. i owulacji? jeśli tylko o tym to może rzeczywiście powinnyśmy założyć oddzielny temat skoro to wszystkim przeszkadza. Będziemy wyalienowane, bo przecież zachodzenie w ciąże a ciąża to 2 odległe tematy i nie mają ze sobą nic wspólnego?! Ja też lubię wyrażać własne zdanie na wiele tematów i nie chciałabym zacząć prowadzić listy na które tematy mogę porozmawiać, jakie mogą kogoś urazić albo o których mówić nigdy niewolno. Truj hormony chyba jednak buzują :P oj tak! A Klementyna nie napisała tego złośliwie tak mi się wydaje. PRzynajmniej ja tego tak nie odebrałam. Janiolek trzymam kciuki za udaną wizytę !! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trujku chyba przesadzasz... ja do tego inaczej podchodze, przeciez tu nikt nie chce niczego nikomu zakazywac czy nakazywac.. I tak to wlasnie czesto bywa ze slowem pisanym... ze zle odczytuje sie intencje. Ja np bardzo czesto kłocilam sie z mezem jak rozmawialismy przez gg, albo smsy, bo sie zle zrozumielismy i wychodzily jaja :). No nic koncze ten temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Firanka bo niestety, ale nie widzi się czyjeś miny ani nie słyszy tonu głosu :) a Trujowa niestety nabuzowana jest złą energią progesteronową to trzeba jej wybaczyć :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha i bardzo się zżyłam z niektórymi dziewczynami na tym topiku i odchodząc nie mogłabym z nimi pisać.. bo każda z nas będzie miała inne terminy porodu ;) na tym bym akurat wiele straciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tak bynajmiej u mnie. Zle przyjmuje luteine. czuje sie strasznie zmeczona i senna. Miesnie bola no nic mi sie nie chce robic Wogole luteina nie jest szkodliwa na ciaze? nie wiem czy jestem w ciazy watpie ale wiedza ba wszelki wypadek bedzie.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciesze sie Wrzesniowa ze nie odejdziesz :). Ja jako ze jestem tu od samego początku, bo zalozylam ten temat :) jeszcze wczoraj jak bylam w ciazy tez zalozylam sobie ze nie odejde stąd :) Mam nadzieje ze zadna z nas nie ucieknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie to tu mogą się toczyć rozmowy o Smoleńsku nawet :D Nie wydaje mi się, zeby wypowiedź Klementyny miała zły wydźwięk... aczkolwiek też uważam, ze odchodzenie od tematu śluzu i temp. działa na korzyść ;P To co? Uważacie, ze Smoleńsk to był zamach czy wypadek? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×