Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012

No szkoda,bo tyle jeszcze pewnie starań przede mna,nie bede miala kogo sie poradzic:(

mnie się możesz poradzić bo przed mną też pewnie długie stara :)

Zal mi tego topiku ale bylo to do przewidzenia ze predzej czy pizniej topik sie rozpadnue. Te ktore sie staraja to naja i znikaja a szkoda nas tych co sie staraja a trudni nam sie zaciazyc:-(.

też tak właśnie mówię że te które zafasolkowały już prawie w ogóle nie wpadają albo sporadycznie ale mam nadzieję ze staraczki będą tutaj zaglądać i na nowo topik ożyję :)

Melduje się po długim i ciężkim weekendzie :) coraz bliżej do świąt i do testowaka :) Pogoda za oknem tragiczna :/

Witaj kawa fajnie że chociaż ty zaglądnełaś :) mam nadzieję że częściej będziesz zaglądać :) a jak się czujesz przed testowaniem ? masz jakieś objawy ciąży ? bo ja mam jutro 28 dzień cyklu i nie mam żadnych objawów :( w zeszłym miesiącu miałam cykl 29 dniowy zobaczymy jak będzie w tym cyklu ale jak bym we wtorek nie dostała @ to testuję 24 w wigilie ale czuję po sobie że @ nadchodzi no ale trzeba być dzielnym :)

kasiula 86 testowałaś ? i jak i jak ? :)

No nie wiem czy to są objawy ciąży : - ból brzucha delikatny na dole - kucie w jajniku z prawej strony i więcej nic :/ Testujemy razem 24 :)

a dziewczyny śpią ? KMSU a ty jakiej czułości test masz na testowanko ? bo ja 20 ale skoro będę testować w termin małpy to chyba nie powinno być problemów z wynikiem?

A ja dostałam @ , czyli wróciło mi do normy :) Kmsu teraz będzie sie mniej tu zaglądać święta idą, więc goście, sprzątanie, gotowanie i wszystko na głowie. Życzę 2 kresek z okazji świat. Ja sie będę odzywać sporadycznie, od czwartku mam urlop, a potem do pracy dopiero 2 stycznia idę. Małż mnie do szału doprowadza, więc wszystko w normie :D

no ja też w pracy do środy a potem generalne porządki w domu : sprzątanie,pranie,gotowanie i trzeba ubrać choineczkę :) Ale 24 zajrzę tu na 100% i napiszę jaka u mnie sytuacja :) Dziewczyny jutro jadę kupować prezenty i może mi podpowiecie co mogę kupić z mężem swoim rodzicom i co kupić mężowi ? zajdę od razu do apteki po wisiołek - chociaż KMSU polecała jakiś inny nazwa na O o takim samym działaniu

Natworzylam import mi wciela :( Nie chce mi sie pisać znowu tego samego Ogólnie ja juz mam wysprzatane, choinka ubrana, walczę z kotem który sie za bardzo interesuje choinka i bankami, tez spróbuje wiesiolka, jak nie na plodnego pomoże to na serce

Ach dziewczyny i nie dziwnie sie ze Fasolki i kropki juz nie zaglądają. One juz sie nie starają więc temat juz im nie potrzebny :) Za to mi bardzo, Kurcze powinnam iść do lekarza ale przed świętami sie nie wyrobie bo @ a potem wyjeżdżam i dopiero po nowym roku, ale tez muszę jakoś wychować zeby znowu nietylko @ a jeśli cykl mi sie utrzyma to 8 znowu @

no ja też muszę to jutro kupić bo w owu nie miałam śluzu przezroczystego tylko białawy wiec ciekawe czy coś z tych starań w 2 cyklu się wykluje :/

Kawa, jak mówiłam jak ci na sluz nie pomoże to wzmocni serce, poprawi cerę i odchudzić:P

ooo to super ma same + chętnie go będę stosowała bo już mi się przytyło na zimę :/

No, ale żeby nawet Firanka nie zaglądnęła :P oj nieładnie! Mi tak głupio samej z wami pisać, bo tak wygląda jakbym na siłę się tu pchała, więc sobie tylko was podczytuję. Szkoda, że wszystkie na raz nie możemy cieszyć się ciążą. Takie rozwiązanie byłoby najlepsze. Na pewno jeszcze którejś z was się uda na święta , głęboko w to wierzę :)

Kawa ja też nie mam pomysłu co kupić, po raz kolejny kosmetyki? :o dla męża też nic nie mam. Powinnam pójść dzisiaj na zakupy coś mu w końcu wybrać, ale nie chce mi się dupy ruszać, bo śnieg znowu u mnie pada.

Oj wrzesniowa jak na sile ;) Kawa to sie nazywa zapasy zimowe, niedźwiadki tak robią :D Wrzesniowa a jak ty sie czujesz? Firanki miała szkolenie 3 dniowe a teraz pewnie urządza sie w pracy :)

Wrzesniowa nie narzekają u mnie pada deszcz , więc jak chcesz sie zamienić :D A tak w ogóle to sie rusz bo od czwartku ma być mróz

A ja kupiłam mężowi taka ładna latarnie , pan mi wygrawerowal malza imie :)

czesc dziewczayny, dopiero teraz dogrzebałam się do tego topicu. Autorka załozyła ten temat dokładnie w dniu mojej ostatniej @, właśnie w sierpniu zaczęłam się zastanawiać czy by nie spróbować zawalczyć o dzidziusia. Nie byłam do konca przekonana czy juz chcę. Decyzja należała do mnie, mąż tylko czekał aż się zdecyduje. Przystąpiliśmy do działania, powiedziałam sobie tak: JAK SIĘ UDA TO DOBRZE JAK NIE TO TRUDNO. 30 wrzsesnia o 7 razno zrobilam test - 2 kreski :) Dziś zaczyna mi sie 17 tc :):):) Wam tez się uda tylko musicie psychicznie odpuścic :)

dziewczyny a czy robiłyście badanie na prolaktyne?

Ja tak, mam w górnych granicach normy czyli 26 na 29

hej kochane :) kawa ten wiesiołek nazywa się OEPAROL polecam ja już przy drugim cyklu miałam widoczny śluz płodny brałam po 6 kapsułek dziennie 2 rano 2 popołudniu i 2 wieczorem do momentu || kresek na owulacyjnym teście OEPAROL jest droższy od innych wiesiołków bo kosztuję 30 zł a kapsułek jest 60 czyli starcza na 10 dni więc jednorazowo musisz kupić 2 opakowani żeby Ci wystarczało do owulacji a potem aha zaczyna się to brać od 1 dnia cyklu klementyna fajnie że wpadłaś a jaka to latarenka ? dla małża ? :)

kawa ja też bo mam test ostatni z resztą o czułości 20 bo w tym cyklu nie domawiałam tych o czułości 10

listek natury witaj :) gratuluję || kreseczek :)

Ja zaglądać , tylko ostatnio mało pisze :) Normalna latarnia z taka metalowa, a właściwie aluminiowa obudowa :) On kocha latarki :)

Wrzesniowa widzę ze przystalas na wymianę, pada u mnie piękny, gruby śnieg :)

opowiem Wam moja historie. 17.08.10 miałam ostani okres, we wrzesniu na tescie pojawily sie 2 kreski. Ciąza obumarła w 8 tygodniu - przyczyna - nieznana. malo tego, że stacilismy fasolke to jeszcze cykl @ calkowicie mi się rozregulował. Nie chce sie tu rozpisywac jaki to był cios zarowno jesli chodzi o utrate ciazy jak i komplikacje z okresem. Przed ciązą miałam cyke 30 dniowe, po utracie od 32 do 43. Poszlam do endokrynologa - p. dr zlecila mi badania hormonalne, zadziwiajace bo wyniki były w normie... A okres dalej przychodził jak chciał... Jedynie prolaktyna minimalnie byla podwyzszona więc zaczelam przyjmowac bromergon, po 9 m-acach p. dr odstawila, a cykle dalej nie regularne. Poszlam w lipcu 2012 do mojego gina i to byl juz ponad 20 dzien cyklu, podczas badania dopochwowego okazalo sie ze w prawym jajniku są jaja, ktore juz dawno powinny peknąc a one nawet nie dojrzaly do rozmiaru pekniecia... Troche mnie to zalamalo... ale i ucieszsylo bo to byla przyczyna tych nieregularnych cykli! Glownie o to mi chodzlo, znalezc glowna przyczyne tych nieregularnych cykli i jak juz sie dowiedzialam jak reka odjal a w nastepnzm cyklu + 2 kreski