Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012

Blue a da się tą chorobę wyleczyć? pamiętaj, że masz też 2 dzieci to dla nich musisz być pełna sił, zdrowa i przede wszystkim żyć!! :) jeśli lekarze odradzają na razie starania i zacząć leczenie to lepiej żebyś tak zrobiła, no, ale to już Wasza decyzja co postanowicie to i tak będzie dobrze.

Blue a czujesz się tak jakoś dziwnie ciążowo? wiesz z reguły ciąża LUBI przychodzić w nieodpowiednich momentach, więc wcale bym się nie zdziwiła gdybyś była teraz w ciąży.

Wrzesniowa - bole mam od wrzesnia.. najpierw bylo podejrzenie zapalena miazgi - bo bol byl niezidentyfikowany nad zebami z lewej strony twarzy, ale mialam zdjecie panoramiczne i indywidualne zdjecia - zeby czyste (a juz chcieli wyrywac, rozborowywac itd) pozniej zdiagnozowano bruksizm i dano szczeke na noc pare tygodni byl spokoj wiec myslalam ze diagnoza tafna ale.. a teraz w koncu mam wstepna diagnoze od neurologa neuraliga nerwu trojdzielnego ktora od paru dni poteguje paralizujace bole lewej strony twarzy strasznie bolesne :( no wiec w przyszlym tygodniu mam kolejna wizyte i zobaczymy choroba moze byc uleczalna operacyjnie ale w zaleznosci w jakim stopniu zaawansowania jest a co do odczuc? gleboko w sercu czuje ze jestem w ciazy... ale nie szukam objawow.. po prosu mam takie odczucie

nie wiem czemu ale nie widac wiadomosci, wkleje jeszcze raz ale jak sie zdubluje z gory przepraszam :P Wrzesniowa - bole mam od wrzesnia.. najpierw bylo podejrzenie zapalena miazgi - bo bol byl niezidentyfikowany nad zebami z lewej strony twarzy, ale mialam zdjecie panoramiczne i indywidualne zdjecia - zeby czyste (a juz chcieli wyrywac, rozborowywac itd) pozniej zdiagnozowano bruksizm i dano szczeke na noc pare tygodni byl spokoj wiec myslalam ze diagnoza tafna ale.. a teraz w koncu mam wstepna diagnoze od neurologa neuraliga nerwu trojdzielnego ktora od paru dni poteguje paralizujace bole lewej strony twarzy strasznie bolesne :( no wiec w przyszlym tygodniu mam kolejna wizyte i zobaczymy choroba moze byc uleczalna operacyjnie ale w zaleznosci w jakim stopniu zaawansowania jest a co do odczuc? gleboko w sercu czuje ze jestem w ciazy...

moj były tesc ma ta chorobę , powiem ci tak on ciagle na psychotropach - aby usmiezyc ból brał silne leki chyba silniejsza była by tylko morfina , nie dał sie z operowac bo sie poprostu bał , ale mysle , ze teraz jest inaczej jednak technika idzie do przodu , powiem ci , że współczuje ci kochana , bo wiem jaki straszny bol ta choroba przynosi.. no w takim przypadku ciaza nie wchodzi w grę ... masakra co sie teraz dzieje ... przykro mi bardzo

ale zycze fasolki ...jesli czujesz to trzymam kciuki , że tobie sie uda

Waris - ja caly czas mam nadzieje, ze po 1 po badaniach i rezonansie okaze sie ze to cos innego :/ po 2 ze jestem mloda i jeszcze ten bol jest do wytrzymania po 3 ze wlasnie technika poszla tak do przodu (czytalam ze ten w sumie zabieg nawet nie operacje moga nawet przeszkoleni dentysci robic- ale to juz skonsultuje z neurologiem) po 4 ja po prostu wierze w to, ze to wylecze, musze w to wierzyc na razie eliminuje wszystko co wzmaga bol czyli - jak najmniej jedzenia ( w sensie stale pory - i tyle by zaspokoic glod), zadnych bardzo cieplych/goracych napoi, oslaniac twarz od wiatru i zawsze miec butelke lodowatej wody na mrozenie nerwu

dziekuje :* zobaczymy, na razie niestety nie mam w sobie tej radosci oczekiwania na II kreski

wiem blue ... jak to wyglada i , ze to sprawia mocny bol . napatrzyłam sie na to przez pare lat u swojego byłego tescia ... ale mam nadzieje , że bedzie oki a teraz wierze , ze dasz rade i zostaniesz mamusią.. chyba z tego co wiem to jestes moja rówiesniczka rocznik 1982 ? czy sie mylę

Współczuję, nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak to boli, ale po tym co napisałaś, że jesz mniej itd. to naprawdę jest ciężko :o miejmy nadzieję, że to będzie co innego, lżejszego i tego Ci życzę!! U mnie znowu śnieg pada :) lubię ten widok szczególnie kiedy jestem w domu. Dzisiaj jedziemy do CH może kupię sobie jakieś nowe buty czy ubranie, chociaż przez neta też ostatnio się obkupiłam :D

jestem zołza bo wróciłam do pracy i niestety nasza stazystak nie moze isc na urlop bo go nie ma .. przykro mi , no ale taka moja praca.. wg czuje sie po tej grypie cholernie rozbita , 5 minut temu padał snieg teraz juz po nim wg śladu nie ma ... jeszcze sie wczoraj pozarłam z moim N... ehhh

witajcie wróciłam właśnie ze szpitala czuję się fizycznie dobrze psychicznie wiadomo jest gorzej ale mam nadzieję że za kilka miesięcy będzie tylko lepiej i że jeszcze w tym roku doczekam się maleństwa była ze mną w szpitalu kobieta która 3 raz poroniła i miała 3 zabieg ma 39 lat była załamana ale zdałam sobie sprawę że ja muszę się wziąć w garść że jestem młoda i muszę wierzyć że się uda i nie mogę się poddawać oczywiście jest mi bardzo przykro że ta ciąża się nie rozwinęła i że nie donosiłam jej do końca ale widocznie tak miało być i wiem jedno nie poddam się i będę walczyć :) a co u was opowiadajcie ? laura gratuluję synka :)

Dziewczyny, ten topik na prawdę jest jakiś pechowy :/ codziennie jakieś kiepskie informacje... Bluebell mam nadzieję, że diagnoza okaże się inna. Jeśli nie to pamiętaj, że jesteś młoda, silna, masz dwójke dzieci i masz dla kogo żyć :) Dobrze, że masz takie podejście dobre, 3mam kciuki KMSU Cieszę się również z Twojego podejścia :) nie jesteś sama z tym problemem, ale jesteś bardzo młodziutka i wszystko przed Tobą :)

Kmsu cieszę się, że dobrze się czujesz, że nie było komplikacji, teraz tylko czasu potrzebujesz na regenerację i będzie lepiej!! :) trzymaj się kochana ;* udało mi się zapisać w końcu na to usg na przyszły piątek nie macie pojęcia jak mi to humor poprawiło.

Wrześniowa w którym tg będziesz na tym usg? to polówkowe tak?

Tak, będzie wtedy 20t2d :)

A Ty Hana kiedy idziesz? 22 czy 23 ?

Lecę do koleżanki, której 1,5 miesiąca temu urodzil się mały potworek i żyć jej nie daje :) tak na poważnie to nawet nie ma kiedy zębów umyć takie absorbujące dziecko :D

Wiesz co ja jeszcze nie wiem, bo teraz jestem prawie w 17 tyg, więc jeszcze mam czas. Pod koniec miesiąca będe miała wizytę u mojego gina i wtedy ustalimy kiedy mam iść, no ale myślę, że to będzie jakas połowa lutego.

Wiesz co ja jeszcze nie wiem, bo teraz jestem prawie w 17 tyg, więc jeszcze mam czas. Pod koniec miesiąca będe miała wizytę u mojego gina i wtedy ustalimy kiedy mam iść, no ale myślę, że to będzie jakas połowa lutego.

lekarz powiedział że po 2 miesiącach możemy na nowo rozpocząć starania czyli po 2 miesiączce a po 1 możemy już zacząć współżyć matko już miesiąc miną odkąd spaliśmy ze sobą ostatni raz a tu jeszcze miesiąc przed nami celibat jak się patrzy :P

aha i podobno zdecydowanie łatwiej zajść w ciąże po poronieniu tak słyszałam oby :)

Kmsu przykro mi bardzo ze cie to spotkalo:-(moja kolezanka poronila 2 razy miala lyzeczkowanie to prawda ze latwiej zajsc w ciaze miedzy pierwszym a 2 poronieniem odczekala dosc dlugo zeby wszystko sie zagoilo zaszla w ciaze w 2 miesiacu staran niestety poronila po drugim poronieniu nie czekala wogule po pierwszym okresie po poronieniu odrazu zaszka w ciaze za pierwszym razem i jak na razie jest ok jest juz w 13tyg:-)zycze i tobie powodzenia:-)

lalumamala dziękuję ci bardzo też się teraz zastanawiam czy odczekać 2 miesiączki tak jak zalecił lekarz i się starać czy próbować od razu po 1 miesiączce każdy mówi co innego ale mam nadzieję że będzie tylko lepiej :)

witaj smille ten pobyt choć tylko dwudniowy w szpitalu bardzo wiele zmienił w moim podejściu do ciąży. Wiem ze nie można się poddawać bo najwięcej zależy od psychiki człowieka trzeba myśleć że są kobiety które mają gorzej i się nie załamują. To była moja pierwsza ciąża wiecie że strasznie mi na niej zależało ale myślę że tak po prostu musiało się stać i nie ma co się zastanawiać dlaczego bo nie znajdziemy tak naprawdę idealnej i jednoznacznej odpowiedzi. Tak jak mówi lekarz powodów może myć mnóstwo ale grunt to myślenie pozytywne myślenie :) organizm sam zdecyduję kiedy będzie najlepszy moment na ciąże ja tak uważam :) ale oczywiście każda kobieta przechodzi to inaczej nie każda potrafi się od razu podnieść pozbierać ale trzeba być silnym psychicznie i z każdej sytuacji starać się znaleźć dobrą stronę a mimo takiej tragedii jaką jest utrata ciąży są też i dobre strony jesteśmy płodni a to jest bardzo ważne a poronienia się zdarzają i to się niestety nie zmieni ale jak to mówią po burzy przychodzi słońce dlatego mam nadzieję ze i u mnie nie długo to słońce się pojawi i tego i wam z całego serca życzę :)

zastanawia mnie jedna rzecz mianowicie kiedy powinnam dostać pierwszą miesiączkę od łyżeczkowania ? nie dopytałam lekarza ale myślę że nie później niż 4 tygodnie ?

smile nie które kobiety nigdy nie dorastają do roli matki smutne ale prawdziwe

smille niektóre kobiety nigdy nie dorastają do roli matki smutne ale prawdziwe

przepraszam za błąd w słowie nie które nie weszła mi spacja przy wysyłaniu drugi raz

KMSU jestem pełna podziwu - jesteś taka silna - nie poddajesz się :) I wybacz że zapytam - jak zareagował mąż/partner i rodzina na to nieszczęście ?