Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość amiga00

BLIŻNIACZE MAMUSIE ;)

Polecane posty

nic nie wiem moje dzieci sa zdrowe i po porodzie oddychaly same jedyne co pamietam to to ze mialam ja po podaniu cukier 300(mialam cukrzyce ciazowa)i ze mialam plytszy oddech jedna dobe ale bez stresu to sa leki ratujace zycie tak naprawde wiec nie ma co sie zastanawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia mama bąbelków ma racje sterydy na rozwiniecie pluc powinni podac wczesniej ja dostałam w 32 tyg. a w 34 dzieci sie urodziły oddychały same , niewiem nic o skutkach ubocznych ja lerzałam 3 dni w szpitalu i tam mi podawali codziennie w zastrzykach (mozna do wenflonu ale ja wolałam zastrzyki ) jedyne co pamietam to po zastrzyku przez chwile miałam pieczenie w pochwie dosyć mocne ale pielęgniarka uprzedzaal że tak może być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ale cisza makiem zasiał dziewczyny piszcie bo temacik upada a szkoda by było mamo babelków ja dostałam dexaven chcieli mi wenflon zakładac ale ja sobie pomyslałam kurcze do kilku zastrzyków mam miec ten nieszczęsny wenflon i wielka bohaterka mówie do pielęgniarki że wole w zastrzykach ona na to niema sprawy ale jak zobaczyłam strzykawke i igłe taka dużą to troszke sie zmieszałam ale dalam rade wkucia tak nie bolały dostawałam w ręke ale to pieczenie wrrrrr jeszcze sie smialam że od ręki tam daleka droga tu wkuwa a tam piecze hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamuśki! :) Jejku,dziewczyny,co Wy za sterydy dostawałyście???? Jakie pieczenie???? :) tam? :) Mnie tylko pośladki bolały podczas robienia zastrzyku i trochę po (bo to do mięśniowe były) a poza tym to nic więcej... hihi ;) No ładnie,nie wiem,czy mam żałować tych wrażeń? U mnie w domku małe przemeblowanie. Kupiliśmy sobie narożnik i pokój gościnny naprawdę zachęca do goszczenia. To ostatni weekend urlopu mojego M i znów będę ganiać po domu jak poparzona od pieluchy do pieluchy,karmienie,usypianie itd.... Ciekawe,co u Asi? Może już jest w szpitalu i czeka... Hmmm...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ,ja dostalam Celeston i bolalo ale nic nie pieklo:) Moj Jeremi ma chyba trzydniowke bo dostal ni z tego nie z owego temperature i to wysoka i sie biedak meczy ale znosi dzielnie ,zobaczymy za 2 dni jak go wysypie to po problemie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **majówka**
Witam, mogę się do Was dołączyć? Też jestem mamą bliźniaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej majówka witam :) oczywiście że możesz jak maja na imie twoje skarbenki i ile mają ? dziewczyny znowu taka cisza piszcie piszcie:) ja ostatnio miałam stracha jedna moja niunia sie zadławila ugryzła kawałaeczek ptasiego mleczka jak jej dawałam ale ona tak szybciutko ugryzła dziąsłami bo zębów niema zanim ją złapalam to juz w buzi miała boże jak ja sie przestraszyłam dopiero jak ja wziełam na kolano główką do dołu i poklepałam plecki odkaszlneła i zabrałam jej z buzi z tego wszystkiego spanikowałam i nie wiedziałam co mam robic , taki z niej łakomczuszek jak nawet karmie łyżeczką to usiluje mi zabrac i rączkami ta łyżeczke do buzi pcha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem że na slodycze przyjdzie jeszcze czas ale tak po troszeczke próbuje dawac im wszystkiego tak bardziej polizac niz sie najeść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **majówka**
mam dwóch synków, to już duże chłopaki, niedługo kończą 16 miesięcy. Moi chłopcy to straszne łakomczuchy, jeśli tylko zobaczą, że ktoś coś je to nie odstępują na krok, aż dostaną jedzonko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mamusie ;-) Trochę Wam zazdroszczę , że macie już swoje Skarby przy pobie, ja jeszcze czekam na porod. Nie ukrywam, że bardzo się boję CC ale co zrobić... Życie i zdrowie malenstw jest najważniejsze. Mogę czasem do Was zajrzeć i coś napisać? Pozdrawiam Kinga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mama i majówka :) piszcie piszcie dziewczyny :) reszta dziewczyn co tam u was ? moje dziewczynki strasznie marudzą chyba ida im zęby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama - nic sie nie bój cc nie takie straszne ja miałam w znieczuleniu w kręgosłup dla mnie bomba jestes przytomna od razu widzisz dzieci i wogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Mamuśki! Gosiaczek Oj,nie tak łatwo znaleźć chwilkę na pisanie.... U nas też idą zęby. Normalnie armagedon! ;) Ale smarujemy dzielnie dziąsła i musimy jakoś przez to przejść. I to podwójnie :) :) No i te kupki,piękne zielonkawe. U Was też tak jest,czy lżej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama_ Jestem tego samego zdania co "gosiaczek"- cc nie jest straszne. Da się przeżyć a wyobraźnia niepotrzebnie się włącza,że Ci pokroją brzuch i takie tam. To kwestia pół godziny i masz swoje wyczekiwane Skarby po drugiej stronie i jesteś tak szczęśliwa,że żadne tam szycie,krojenie nie jest istotne. No i te pierwsze dźwięki wydawane przez Maluszki....jak sobie przypomnę to łezka się kręci w oku... :) Tak więc uszy do góry i nic się nie martw. Będzie dobrze! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majówka A jakim wózkiem wozisz swoich kawalerów? Bo ja mam dylemat jaki kupić, tzn.spacerówkę. Planuję kupić X-landera. Pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh, łatwo powiedzieć.. Zawsze dbałam bardzo o brzuch i cięcie poprzeczne utrudnia ćwiczenia.. Napiszcie mi czy jedno łożeczko wystarczy czy muszę od razu mieć dwa? Mam większe takie 70*140 cm. W poniedziałek kończę 23 tygodnie. Udaje się donosic maluchy do chociaż 36-37 tygodnia? Bo jak czytam to wszystkie przed czasem nawet w 32 tygodniu. Używałyscie wózka peg perego duette? Kolorowych buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **majówka**
hej :) ja mam spacerówkę Cosatto i jestem z niej bardzo zadowolona. Wożę nią moich chłopaków od 4 miesiąca ( siedziska sa rozkładane do pozycji leżącej, posiada wkładki redukcyjne na główki). mama_ ja swoich synków urodziłam w 38 tyg. także jest to możliwe :) cały czas ciąża była zagrożona, konieczne leżenie i leki na podtrzymanie, a od 32 tyg. szyjka była bardzo skrócona i przygotowana do porodu, 3 tyg. spędziłam w szpitalu na podtrzymaniu, później na prawie dwa tyg, wyszłam do domu, lekarz dziwił się, że tak długo daję radę nawet po odstawieniu leków ( chłopcy byli bardzo duzi ;) także głowa do góry, na pewno dasz radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) ja w piątek dowiedziałam się że beda blizniaki:) ale zapowiada sie problemowa ciaża:( powiedzcie mi czy ktoras z was mialam plamienia??ja jestem w 6tyg+6dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mama ja mam od początku dwa osobne łóżeczka moim zdaniem tak jest najlepiej spia sobie wygodnie nie budza się na wzajem , jak juz starsze nie drapia sie niunia - u nas tak samo z ząbkowaniem kupki zielone straszne nerwy i płacze masakra a poki co ząbkow niema a dziąselka straaasznie grube nikola - hej moja ciąża równiez byla problemowa niedośc że jednojajowa i jednokosmówkowa to w 13 tyg, mialam krwawienie leżałam 3 dni w szpitalu bralam leki na podtrzymanie ale wszystko sie dobrze skonczyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u mnie krwawienia juz nie ma bylo tydzien temu ale nie wiedzialam jeszcze ze to twins:) na usg bylo wszystko ok tylko teraz znowu mam ciemne plamienie slyszalam ze jeslo plami sie ''stara'' krwia to nie jest zle...co prawda nie ma tego duzo ale na psychike oddzialowywuje:o mieszkam w uk a tutaj dla nich to jest ''normalne'':o na szczescie nie mnie nie boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIKOLA - tam gdzie mieszkasz olewaja to ale w pl każde krwawienie to nieprawidławośc w ciąży i tak nalezy to traktować niewiem coo ci poradzic ciąża blizniacza z reguły jest zagrożona a jeszcze z plamieniem.... niechce cie straszyc ale staraj sie nie przepracowywać dużo odpoczywaj i leż , ja w 13 tyg, dostałam krwawienia zgłosiłam sie do szpitala dostałam leki na podtrzymanie i całkowity zakaz chodzenia az ustanie leżałam tak 3 dni potem do domu z lekami i zaleceniem odpoczynku ,, bardzo uważałam na siebie do 23 tyg brałam luteine dopochwowo lekarz stwierdzil że łożysko jest nisko osadzone po 23 tyg , było juz ok podnioslo sie i zagrożenie troche mineło ale zaczeły sie skurcze plamic juz nie plamilam ale bardzo stawiał mi sie brzuch z kazdym tyg coraz bardziej i częsciej bralam magnez i nospe przez cały czas juz do konca doczekałysmy z moimi coreczkami do 34 tyg, i wtedy zaczeły sie regularne bóle porodowe w szpitalu dostawałam jeszcze leki na zatrzymanie akcji ale nic one nie dały rozwarcie "poszło" jak to okreslil moj lekarz i zrobił cc w przyspieszonym tempie bo byłam szykowana na cc 27.01 2012 , o godz, 15;00 ale o 11 ;00 zbadał mnie i stwierdzil zgładzoną szyjke i że rozwarcie poszło więc szybciej niz planowali robili cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszesz ze ciebie nic nie boli to dobrze :) ja jak dostałam krwawienia to bolał mnie brzuch i bardzo dolna część pleców .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za ospowiedz:) no własnie nic a nic mnie nie boli...miałam w piątek usg ale niby wszystko ok nie plamie obficie ale plamie:O i wkrecam sobie ze nie daj boże ktores z dzieci...no same wiecie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikola- dobrze chociaż że zrobili usg jak wyszło ok to super więc leż staraj sie jak najwięcej odpoczywac nie wiem powinni dac jakies leki chocby luteine ale tam to chyba do 12 tyg nic nie robia tak slyszalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie niec nie robią...chciałam isc do polskiego gin ale jak narazie nie ma przyjec:o za tydzien kolejne usg jestem dobrej mysli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej co taka cisza ? no i przyszły na swiat czworaczki o których pisała tutaj jedna dziewczyna :) to dopiero wyzwanie zdrowia dla maluszków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blondziaczek
Witajcie. Jestem w 35tc bliniaczej jak narazie wszystko jest wporzadku. mam wskazanie do cc z powodu uszkodzenia miednicy w przyszłości.byłam u lekarza chce mnie skierowac za tydzien do szpitala do rozwiązania. i w dalszym ciagu nie wiem w ktory dzien zrfobią mi cesarke. głownie chodzi mi o to zeby któras z was mogła mi powiedziec czy beda czekac do ostatniej chwili jak mnie skurcze wezmą czy zrobia badania i cesarka. małe ważą po 2.5 i 2.6kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×