Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość helga84

Bycie szczęśliwą mamą zależy od PIENIĘDZY!

Polecane posty

Gość tez jestem mamąą
helga from sweeden - nie wpadałm na to1 rzeczywiście niania może za nią pojechać na wycieczkę rowerową. A inna osoba do pomocy może za nią ksiązke przeczytać :) Ciekawe kto za nią pisze na forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jestem ograniczona, strasznie i mieszkając w wynajętym mieszkaniu w prywatnej kamienicy nie wiedziałam, że nie wszystko należy do państwa :D tylko ta kamienica nie należy do młodej kobiety z rocznym czy półtora rocznym dzieckiem. Tobie lokum zapewnili rodzice, nie musisz spłacać kredytu, super! Niektórzy sami się dorabiają przez długie lata i osiągają to co Ty masz tak po prostu. A te dwa mieszkania to pewnie też dostałaś w jakimś spadku i śmiesz tutaj wywyższać się nad ludźmi którzy bogatych rodzin nie mają, i wszystkiego dorabiają się powoli, spłacają masę kredytów i żyją tak jak lubią, ale za SWOJE! Tak jak już ktoś tutaj napisał gdyby nie rodzice to sama teraz wydawałabyś pieniądze na kredyt a nie na całą masę przyjemności, niańki i gosposie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnaaaaa
A ja się zgadzam z autorką, a większość z Was zazdrości jej zwyczajnie, gdybyście były takie spełnione i szczęśliwe w tym co robicie (czyli np. w 24h wychowywaniu dzieci i prowadzeniu domu, pracy itp.) to nie plułybyście jadem, a wyrażały na poziomie, kulturalnie. Stąd uważam, że to właśnie autorka jest szczęśliwa a nie Wy. Spójrzcie, jak Wy odpisujecie, żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogę wtrącić słówko zgadzam się w 100 % CZŁOWIEK SZCZĘŚLIWY TO NIE TEN CO MA WSZYSTKO ALE TEN, KTÓRY CIESZY SIĘ WSZYSTKIM CO MA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helga from sweeden
to idź na terapię do helgi jeśli masz traumę po kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALE TO PRAWDA ZE
jasne zazdroszcze jak cholera :-) :-) :-) a skad chcesz wiedziec ze ja nie mam domow i nie moge sobie pozwolic na nianie i sprzataczke ??? czego tu zazdroscic? glupoty? do NY jezdze pare razy w roku bo mam tam rodzine ale nie siedze i nie chwale sie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaboga124
Zbyt wielką wagę przypisujesz pieniądzom. Myślisz, że one dają szczęście.Ten kto ich nie ma, nie ma prawa być szczęśliwym, bo od razu jest rozgoryczony i wściekły. Swoje życie uzależniasz od pieniędzy. Pieniądze i pieniądze. Bycie szczęśliwą mamą to stan ducha, równowaga psychiczna, umiejętność radzenia sobie ze wszystkim, a nie spychanie obowiązków na obcą kobietę i jeszcze chwalenie się tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnaaaaa
o na przykład Gratka- nie zrozumiałaś nic z postu autorki- tylko żółć i jad wylewa się z tego, co piszesz. Zazdrościsz, ok, normalne, po co obrażasz? Dostała czy zarobiła, a co Ci do tego? Napisała, że dzięki temu fajnie jej się żyje, a Ty też byś tak chciała i jedyne co potrafisz, to wyzywać? Bo tak nie masz/nie umiesz zarobić/nie dostałaś- wszystko jedno, na pewno nie jesteś ani szczęśliwa ani spełniona w tym, jeżeli pisząc na forum, używasz takich słów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowe alter ego
czy annna to niania?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez jestem mamąą
teraz helga zmieniła nicka na annnaaaa i się broni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo to wielka różnica jak ktoś sie dorabia i ma , a nie spadło mu z nieba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkie tutaj plujemy jadem :D heheh znaczna część z nas pisze, że nie potrzebujemy tego luksusu, który ma autorka :) A ona przyszła tutaj wygłosiła tezę że żeby być szczęśliwą mamą trzeba mieć kuuupę kasy i myśli, że jest nieomylna :) Jest przekonana o tym co pisze a my jesteśmy wszystkie sfrustrowane, niedouczone i ograniczone, biedne idiotki :) ehm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to uważajcie bo jeszcze się okaże że jest właścicielką bloku w którym ktoś z nas mieszka ; P Dalej nie dostałam odpowiedzi od niej ; / CO BĘDZIE DALEJ JAK DZIECKO BĘDZIE CORAZ STARSZE? WIĘKSZOŚĆ CZASU BĘDZIECIE PO ZA DOMEM, A Z CÓRKĄ BĘDZIE ROZMAWIAŁA OPIEKUNKA CZY GOSPOSIA? Ja tam nie lubię takich które tylko patrzą gdzie by tu się pochwalić.... może praktycznie to wielka jedna ściema a tak na prawdę piszesz to co chciałabyś mieć; P Ale w sumie co nas to obchodzi, jak widać tutaj nikt Ci nie zazdrości ; ) Każdy jest zadowolony z tego jak żyje i co ma. Szczerze,że można być bardziej dumnym z tego,że spłaca się kredyt za mieszkanie niż z tego że coś się ma od kogoś, no ale jak się ma to świetnie(wiadomo raczej nikt by nie zrezygnował z takiej okazji). Znam, chwalą się co to nie oni,mieszkanie kupili i wgl. Tyle,że jest jedno ale..... nie oni za nie zapłacili,jak i za wyposażenie ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w sumie to nie chce mi sie pis
Nie czytalam wszystkich odpowiedzi, ale przyznaje jednak racje autorce. Niestety. Ja akurat z drugiej strony sie wypowiadam, bo ja nie mam pieniedzy. Zdecydowalam sie na dziecko, bo juz nie moglam czekac - mam endometrioze i po operacji lekarz dał mi do zrozumienia, ze jeśli jeszcze poczekam kilka lat, to moze byc naprawde za późno, bo choroba moze sie posunąc tak ze nie bede miala dzieci nigdy. Wiec zanim sie dobrze ustabilizowalismy finansowo zdecydowaliśmy sie na dziecko. Kocham córke nad życie, uwielbiam ją, ale mam czasem jestem juz taka sfrustrowana i zmeczona wszystkimi problemami finansowymi ktore nas dobijają, zabijają czasem, ze az sie nie chce o tym mowic. Moja corka ma 2 lata tez i tez chetnie poszłabym sobie z kolezankami na zumbę, z mężem wieczorem na salsę, a w innny weekend chętnie poleciałabym do hash baru w amsterdamie sie wyluzowac, a wakacje włazić na machu picchu albo przemierzać californię. Bardzo bym chciała, ale niestety z dwulatkiem nie da się tego zrobić :) Niania napewno się przydaje, co nie znaczy ze wyręcza rodziców w wychowywaniu, nie przesadzajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez jestem mamąą
Kochana, przeczytaj temat: Bycie szczęśliwą mamą zależy od PIENIĘDZY! - jesli zgadzasz się z tą tezą to znaczy, że rzwczywiście jesteś zmęczona :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALE TO PRAWDA ZE
jasne niania ci sie przyda jak pojdziesz do hash baru i sie nacpasz trawki :-O alez oczywiscie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luska z liverpoolu
a ten jad to niby gdzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość higienistkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Nie czytalam wszystkich odpowiedzi, ale przyznaje jednak racje autorce. Niestety. Ja akurat z drugiej strony sie wypowiadam, bo ja nie mam pieniedzy. Zdecydowalam sie na dziecko, bo juz nie moglam czekac - mam endometrioze i po operacji lekarz dał mi do zrozumienia, ze jeśli jeszcze poczekam kilka lat, to moze byc naprawde za późno, bo choroba moze sie posunąc tak ze nie bede miala dzieci nigdy. Wiec zanim sie dobrze ustabilizowalismy finansowo zdecydowaliśmy sie na dziecko. Kocham córke nad życie, uwielbiam ją, ale mam czasem jestem juz taka sfrustrowana i zmeczona wszystkimi problemami finansowymi ktore nas dobijają, zabijają czasem, ze az sie nie chce o tym mowic. Moja corka ma 2 lata tez i tez chetnie poszłabym sobie z kolezankami na zumbę, z mężem wieczorem na salsę, a w innny weekend chętnie poleciałabym do hash baru w amsterdamie sie wyluzowac, a wakacje włazić na machu picchu albo przemierzać californię. Bardzo bym chciała, ale niestety z dwulatkiem nie da się tego zrobić Niania napewno się przydaje, co nie znaczy ze wyręcza rodziców w wychowywaniu, nie przesadzajcie. dokładnie mam tak samo i umiem sie do tego przyznać,ZAZDROSZCZE AUTORCE!!!!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz to pisze niania za nią( no musi ktoś ją bronić), mąż nie może bo musi pracować, bo jak straci pracę a wiadomo u niej kasa najważniejsza to jeszcze rozwód weźmie ; P Kurde..... to my jesteśmy biedne,nie szczęśliwe i zazdrościmy.....: ( Zazdrościmy niani która wychowuje jej dziecko,z której być może jej mąż korzysta po godzinach: D Tak na prawdę wątpię by ktoś zazdrościł jej czegoś czego nie ma a tu opisała co by chciała mieć ; P Albo myślała,że więcej osób będzie się z nią zgadzać a okazało się inaczej to założyła kolejne konto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddalia1986
gratka widac że pochodzisz z robotniczej rodziny i masz chłopa co pracuje fizycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnaaaaa
niektóre z Was mają dziadków, którzy pomogą, gdy trzeba, przy dzieciach- a te, które nie mają takiej możliwości, siedzą z dzieckiem/dziećmi same lub zatrudniają nianie. I to ma być złe??? No dziewczyny! Czy te wszystkie matki, które kiedyś pracowały bardzo długo i ciężko- może Wasze matki? (mam na myśli PRL) to złe bo nie zajmowały się dziećmi 24h na dobę? Przecież nie miały takiej możliwości, często brały nadgodziny, potem zakupy, gotowanie, sprzątanie i pewnie jeszcze były mega szczęśliwe, zadowolone, miały czas dla siebie i nie narzekały na nic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w sumie to nie chce mi sie pis
Ja tez zazdroszcze, ale raczej w takim pozytywnym sensie, nie jestem zawistna. Fajnie, ze oprocz takich zmęczonych czasem rzeczywistością mam, są i takie, które są szczęśliwe i nie muszą się męczyć z takimi problemami jak ja. Fajnie, tez bym tak chciała, good luck to them :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez jestem mamąą
to nie chodzi o to, że zatrudnianie niani czy oddawanie dziecka pod opiekę dziadkom jest złe. Złe i głupie jest stawianie takich tez jak autorka. Zadziwiające jest zostawiania z obcą osobą dziecka wtedy gdyt nie wymaga tego sytuacja, wtedy gdy mama nie pracuje tylko jest na wycieczce rowerowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALE TO PRAWDA ZE
autorka to biedny umyslowo czlowiek. zal mi jej. sam tytul swiadczy o wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obrończyni swoich poglądów gdzieś zniknęła, chyba już brakło jej argumentów. Trzeba umieć cieszyć się z tego co się ma i już :) Ja się cieszę, że mam kochającego partnera, że za chwilę urodzi nam się dziecko, które będziemy wychowywać w miłości i tak aby niczego mu nie brakowało :) I wcale nie czuję się gorsza od autorki bo nie mam kasy i niczego jej nie zazdroszczę. I nawet gdybym miała furę pieniędzy nie miałabym ani niani, ani gosposi ani pani do sprzątania. I też bym wyjeżdżała i nie fundowałabym niani wakacji tylko po to, żeby móc wyjść wieczorem z hotelu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helga84 nigdy nie docenisz tego co masz bo spadło Ci z nieba . Bardziej od pieniędzy cieszy mnie jak możemy z mężem spędzić razem czas z naszymi dzieciaczkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez jestem mamąą
"Ja tez zazdroszcze, ale raczej w takim pozytywnym sensie, nie jestem zawistna. Fajnie, ze oprocz takich zmęczonych czasem rzeczywistością mam, są i takie, które są szczęśliwe i nie muszą się męczyć z takimi problemami jak ja. Fajnie, tez bym tak chciała, good luck to them " Włąsnie trafiłaś w sedno - ja jestem szczęśliwa i jakoś nie potrzebuje tego wypisywac na kafe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×