Strasznie sie dziwie mlodym mamom. Jakim cudem dajecie sobie rade?

nie działa to na ciebie, a jakoś nie ten rzekomy spacer nie możesz się wybrać. Kogo chcesz oszukać ? To forum i ten twój nick to twoja jedyna kariera na jaką cie stać. Wiec nie wypominaj tego innym, bo o sobie mówisz.

Lui taka jesteś biedna, i Ty i Twój mąż i wasze dziecko, że nie wiem czy te zdjęcia na fejsie to nie jakiś fotomontaż :D uśmiechy dokleiłaś do zdjęć rozumiem w photoshopie a całe wasze sylwetki wkleiłaś na tło morza?! weź już się przyznaj ;D

To ona z tych co wkleja zdjęcia na fejsa ? :D Typowe. Każdy noł lajf się tam lansuje :D

Może nie poszła na spacer bo jej synek nie BACHOR Ty pusty prymitywie!, jeszcze śpi?!

a kto nie dodaje zdjęć na fejsa? ja też mam i co? jak każda osobą, którą w znajomych mam, wszyscy mają zdjęcia z różnych okoliczności i jakoś nikt się z tego nie śmieje :D tylko Ci się mogą śmiać co im żal dupkę ściska :D

:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Piszcie dalej, mnie to tak samo bawi jak was:) Jak wam to pomoże to śmiało,tylko chciałam wam przypomnieć że podobno jesteście bardziej odpowiedzialne,mądre a tu wychodzi jak jest na prawdę:) Bajki to wy piszecie bo udajecie,że wszystko macie poukładane i ponumerowane, a ja napisałam prawdę jaka jest,że wszystkich opluwacie jadem i oceniacie z góry. Ja,_gratka_? Piszemy prawdę a nie udajemy. Chyba już nie ma prawdziwych tutaj kobiet co doradzały, grzecznie odpowiadały,pomagały, wystarczy spojrzeć na każdy temat gdzie nie spojrzysz to tylko obelgi.

Taa nawet jak kobieta opisuje swoje problemy z mężem czy partnerem i szuka wsparcia bo myśli, że na forum dla kobiet je znajdzie często dowiaduje się, że jest głupia i sama sobie winna :/ że trzeba było nóg nie rozkładać to by teraz nie miała problemu z odejściem od męża itp itd. Podłych babeczek tutaj nie brakuje niestety, a te co jeszcze potrafiły dodać otuchy i rzucić ciepłe słowo zwyczajnie się wyłamują z tego forum, bo i tak się nie przebiją.

JAKBYŚ CZYTAŁA UWAŻNIEJ, TO JUŻ BYM Z CHĘCIĄ POSZŁA ALE: -dziecko jeszcze śpi,mam nadzieję że zaraz wstanie -czekam na męża bo idziemy razem Tak wstawiam zdjęcia na fb no popatrz jaka ja jestem nie odpowiedzialna jak ja mogę je wstawiać. Wśród osób co znam to jest normalne bo i oni są normalni jedni co im się bardziej powodzi a inni co żyją jak Ja, czyli nie narzekają ale w lotka grają,pomimo tego nikt nikomu nie pisze obelg i nie pluje jadem.

No popatrz, normalnie ludzie prowadzący życie towarzyskie, to znajomych do domu zapraszają żeby pokazać im np. zdjęcia z wakacji :D ale co ty możesz o tym wiedziec, gratka, rozlazła pasztetówo z kurzym móżdzkiem, która nawet nie umie się ruchać tak, żeby bachora nie zrobić :O Żal, koorwo, żal :O

_gratka_ my to się dogadujemy bo piszemy prawdę. A nie udajemy,że żyjemy jak w raju, bo ja to widzę że tutaj to każdy bogaty,odpowiedzialny,mądry i wgl.nawet problemów żadnych nie mają(nie koniecznie finansowo ,ogółem).... Ja tam pisze prawdę i przynajmniej potem nie wychodzi że na jednym temacie mam dziecko a na drugim w ciąży jestem(napisałam przykład tylko). Dobrze,że na co dzień nie spotykam takich ludzi....

Lui dodaj mnie przez gratke na fejsa :)

A ja zapraszam do domu jak chcę pogadać,spędzić miło czas czy też napić się herbatki a nie by wstać i pokazać albumy rodzinne,jak u Ciebie to jest tradycją to gratuluję. Wśród moich znajomych nie ma zazdrości(takiego jadu).

Dziewczyny przestańcie pisać w tym temacie, dajecie pożywkę tym głupim babom, które nie mają nic innego do roboty a dosrać młodym. Sama jestem starsza i nie rozumiem jak podłym lub okrutnym człowiekiem trzeba być ( albo głupim) żeby tak obrażac inne osoby. Co w tych głowach tym osobom siedzi ( nie mówię o tych normalnych jak np mireczkowata) Toż to trzeba albo być zazdrosnym o młodość ( może mąż znalazł młodszą kochankę) albo już sama nie wiem co musi się dziać u takich osób pod kopułą. Agresja, nienawiść ja pierniczę, jakbyście im jakąs krzywdę zrobiły, jestem w szoku!

BRAWO! właśnie pokazałaś najniższy poziom tego forum :) Lui, nie wiem jak Ty, ale ja wychodzę i już czekam jak mamuśki pojadą za chwilę dziewczynę, która założyła tipic na temat opieki nad noworodkiem. Pewno się zaraz okaże, że skoro sobie dzieciaka zrobiła to powinna wszystko wiedzieć :D a jak się twierdzi, że się wie to się kłamie :D błędne koło :D

Myślałam że jak starsze to mądrzejsze, a jednak nie. Siedzą i mieszają dziewczyne z błotem tylko po to żeby udowodnić swoje racje. Co niektórym chyba zaszkodziło macierzyństwo po 20-tce bo sie zachowują jak stare, sfrustrowane, wredne babska. Zmęczone życiem chyba... A ja Ci gratka życze jak najlepiej, dasz rade bo musisz dać, dobrze że jesteś optymistką zamiast sie wieszać czy wyrzucac dziecko na śmietnik. Może nie ułożyło się najlepiej, bo jednak nie musiałaś zajść, ale masz 20 lat więc to nie koniec świata. Powodzenia.

nie czytałam całego tematu ale wypowiem sie.w wieku 21 lat urodziłam córkę,akurat wtedy ko nczyłam 2-letnie poliocealne studium więc dziecko nie przeszkodziło mi w nauce.Mam swoj zawod i w nim pracuję,dziecko mam juz w zerówce.Jestem nadal młoda i spełniona,teraz nie chciałoby mi się pakowac w pieluchy,martwic sie jako moje kolezanki po 30-stce czy dziecko bedzie zdrowe,czy ma kolke czy poród bedzie bolał itp.a facet?Byłam z nim od 18 r.ż. więc przez te 3 lata go poznałam i swiadomie zdecydowaliśmy na dziecko. a kasa?jak to w zyciu raz lepiej raz gorzej,nie jest przeciez nigdzie napisane ze w wieku 30 lat ma sie zapewnioną pensje 5 tysiecy :-) mąz miał zawód od poczatku,teraz załozył własna firme i jest ok ;-)

lui20 - kobieta nowoczesna to wie przynajmniej do czego jest antykoncepcja i jak ją stosować. Ty i inne "młode matki" nie dość, że wpadłyście, to jeszcze macie kompleksy objawiające się wypisywaniem bajek o kobietach od was starszych. Ktoś tu dobrze powiedział, że wasze jedyne kariery to wypisywanie bzdur na tym forum, przesiadujecie tu cały dzień, ostatnio tu zajrzałam jak temat miał 8 stron, teraz ma już 32 i większość komentarzy w ciągu całego bożego dnia to właśnie rozkapryszone mamusie bez sensownego zajęcia.

_gratka_ ja chyba też stąd zejdę:) Bo to nie ma sensu... normalne kobiety to właśnie takie które umieją napisać w normalny sposób swoje zdanie(nie koniecznie zgadzające się z moim). Wiadomo,każdy ma prawo do swojego zdania. Najchętniej bym już wyszła i skorzystała z pogody póki jeszcze jest u mnie ładna,ale mały jeszcze śpi..... Mam nadzieje,że za niedługo wstanie bo będzie problem wieczorem:]

To go kochana delikatnie wybudź ;) nic mu nie będzie, a przynajmniej wieczorem nie będzie kłopotu z zaśnięciem zwłaszcza, że rano do przedszkola będziecie maszerować :)

Przejdź parę stron wcześniej.......to będziesz wiedziała co pisałam na temat antykoncepcji.Pozdrawiam

Lui20 wejdz na fejsa i zaakceptuj

Dam mu jeszcze chwilkę,może zaraz wstanie:] Jeżeli nie to będę musiała.:) Widziałam ten temat tej dziewczyny.....miałam już jej napisać,że tu o porady lepiej nie pisać,ale sama zobaczy że nie ma co:)

już ją pocisły jakieś głupie pindy :/

a mi się wydaje, że głupie pindy to raczej te, które nie potrafią używać gumek czy pigułek.. więc nie obrażaj wszystkich po kolei

Jakoś pigułki biorę od 3l i popatrz jakoś mnie nie zawiodły:)

ente no wybacz, ale tylko głupia pinda mogła tam wejść tylko po to aby napisać dwa obraźliwe słowa :/

ja rozumiem ciaże jak u gratki w wieku 21 lat ale ciąża w wieku 16 lat to zwykłe kurewstwo .

[zgłoś do usunięcia]Lui20 Jakoś pigułki biorę od 3l i popatrz jakoś mnie nie zawiodły no i co z tego jak w wieku 16 lat zaliczyłaś wpadkę i teraz zamiast korzystać z życia siedzisz cały dzień z bachorem w domu.

gratka - ciąża z wpadki, za studia płacą jej rodzice, nie liczy na pomoc rodziny, ale i tak wie, że bliscy jej pomogą. zamierza min. pół roku karmić piersią, żeby oszczędzić na mleku (chociaż jeszcze nawet nie urodziła i pewnie nie zdaje sobie sprawy z tego, że karmienie to nie jest taka prosta rzecz, a pokarm niektórym matkom kończy się po 3 tygodniach). twirdzi, że stosując tabletki anty można wpaść przez zmianę klimatu (!), zbytnie myślenie o kasie to dla niej brak wartości, Lui20 - nigdy nie marzyła o studiach (bo wg. niej studia może mieć każdy kretyn), dziecko idzie do przedszkola, a ona nadal nie ma stałej/legalnej pracy (dorabia jako opiekunka), dodatkowo twierdzi, że tak wlaściwie pracę jest łatwo znaleźć, utrzymywanie 3osobowej rodziny z jednej pensji to dla niej normalne,twierdzi, że za chłopakami się nie uganiała mimo tego, że męża poznała będąc 15latką, w ciążę zaszła w wieku 16 lat. to są informacje które same zamieściłyście na stronach tego wątku. jeżeli wasze biografie mają być odpowiedzią na ten topik (jakim cudem dajecie sobie radę?), to rzeczywiście, bycie młodą matką i przeżycie należy uznać za cud.

Każdy ginekolog Ci powie, że możesz sobie brać tabletki jadąc na 2 tygodnie na egzotyczne wakacje, ale jak nie chcesz mieć dziecka to lepiej się tam nie kochać, albo się dodatkowo zabezpieczyć.