Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

stokrotkaa89

stepper, ćwiczenia, odpowiednia dieta kto od dziś zaczyna??? 10 kg z dół

Polecane posty

Cześć dziewczyny! Sara nic się nie stało :-) Widzę, że u każdej z was kiepska pogada, u mnie też. Ja trochę wczoraj poćwiczyłam, ale 3000 kroków nie zrobiłam :-( mam taki katar, ciekło z nosa nie bardzo dało się ćwiczyć. Myślałam, że będzie lepiej. aaa dziewczyny słyszałam wczoraj, że jest udowodniono naukowo, że osoby które ćwiczą 30 minut dziennie chudną tyle samo co te, które ćwiczą godzinę. Słyszałyście coś o tym???? Muszę w wolnym czasie poszperać i poczytać. można by było ćwiczyć 30minut i częściej nie 40-50. Zumbowata, widzę postępy hehe :-) a co do chleba kołodzieja nie znam, gdzie go kupiłaś?? Ale ja bym jajek bez pieczywa nie zjadła :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZumbowataKretynka
Stokrotka...tu masz link http://www.domin.com.pl/oferta,chleby_zytnie,2.html to chyba stronka piekarni czy coś...i tam jest...na liście 3 od góry :) A kupić go u siebie mogę prawie wszędzie. Jest fajny bo ma duuużo ziaren i kromki są takie nieduże :) Kurcze, nie dobrze z tym Twoim katarem :O Musisz się kurować kobieto :) O tych 30 minutach nie słyszałam. Ale może coś w tym jest. Generalnie każdy dodatkowy ruch jest chyba na plus :) Ja mało czytam na takie tematy bo tyle jest sprzecznych informacji że mam nerwy czasem :D Hehehe to ja jestem jakaś dziwna że jem te jajka bez chleba. Ale wiesz, ja miałam do tego pomidora to się nie zapchałam :D Bo samego jajka też bym chyba nie dała rady. A powiedzcie...jeśli bym jakoś ogarnęła te 4-5 posiłków i np. na kolację jadała np. coś takiego jak wczoraj pomidor+jajko, ser chudy+rzodkiewka, ogólnie jakieś warzywa na kolację, a między śniadaniem a obiadem owoce jakieś to będzie DOBRZE? :) Pomużta mi kobity :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki zumbowata za link. Jeśli chodzi o Twoje menu no no super :-) dużo witaminek. Myślę, że to bardzo dobry pomysł. Jeśli chodzi o te ćwiczenia to były prowadzone badania na ten temat. Robili doświadczenie 1 grupa ćwiczyła 30 minut, druga godzinę dziennie. W końcowym rezultacie schudli po tyle samo. Poszukam info na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZumbowataKretynka
Stokrotka...jeśli mówisz że ten mój pomysł z jedzeniem jest ok, to OK ;) Nie chcę tylko bawić się w liczenie kalorii :O bo tego nie zdzierżę :P Przeczytałam ten artykuł. Dzięki. Powiem Ci że to dziwne trochę :) No ale skoro badania były...to cóż. Trudno protestować i podważać te opinie. Ja dziś przymierzam się na 80 minut zumby :D A co wyjdzie to się okaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka, super by było z tymi cwiczeniami, gdyby to była prawda, bo dla mnie pół godz. to akurat, ale właśnie zawsze staram się więcej ćwiczyć, żeby były lepsze efekty. Zumbowata, menu OK :) Dziewczyny, wreszcie się wyspałam i mam dużego powera i chęć do działania. Tak sobie wymyśliłam, że będę liczyła kcal. Tak wyrywkowo z ostatnich dni to jadłam po ok. 1000-1200 i padałam wieczorem bez sił, no ni edziwne. Zwiekszam do 1500 + codziennie jakiekolwiek ćwiczenia po pół godzinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liczenie kcal to głupota :-) trzeba jeść zdrowo. Uwielbiam ryby wędzone i mogę zjeść bez problemu całą bez chleba kcal ma duużo, ale jaka jest zdrowa :-). Poszukałam i jest trochę artykułów na ten temat. Zastanawiam się czy od poniedziałku nie zrobić eksperymentu...ćwiczyć codziennie po 30 minut chociaż to będzie trudne. Czasem boli brzuch czasem jest @ goście czy wyjście. Może 6/tygodniu po 30 minut?? nie dłużej, nie krócej. Sara piszesz się na to??? Po miesiącu zobaczymy co dalej. Ja się nakręciłam. :-) Teraz ćwiczyłam 3-4 przeważnie 40 minut. No 5/tydzień 100 wymachów nóg w tył i bok na stojąco, ale staram się robić wymachy wcześniej, a na wieczór zostawiam stepper i motylek. Może zejdę z motylka z 500 powtórzeń na 400.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZumbowataKretynka
Stokrotka...czyli ćwiczysz 3/4 dni w tyg. po 40 minut? Ja ćwiczyłam do tej pory 5 dni, oprócz weekendów :O A nie wiem co będzie jak wrócę do pracy :O, czy się zmotywuję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jem na pewno więcej niż 1200 kcal. 5 posiłków zawsze jeden porządny, owszem 2 posiłkiem zawsze jest owoc między śniadaniem a obiadem. Wczoraj jadłam tak: 1.2x Kanapki z serem 2. brzoskwinia+banan 3. Płatki owsiane z jogurtem. 4. Kasza gryczana z mięskiem i sosikiem + kapusta kiszona 5. 3 kanapki z serem i pomidorem i bonus kakao Myślę, że to na pewno ponad 1200 kcal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zumbowata, ja też pracuje i mam małe dziecko w dodatku, ogromny dom do ogarniecia i znajduje czas na ćwiczenia. Dla chcacego nic trudnego! Strokrotka pisze sie na te cwiczenia. Codziennie po pol godz. A minimum 6 dni w tyg. Od dziś. Jak będe wieczorem padnieta to zamiast odpoczywac na kanapie i ogladac tv to sobie postoje i poogladam krecac na hula hop :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak od 1 września zaczęłam :-) Zmotywujesz, ja też pracuje, studiuje. Ćwiczę wieczorami przy tv godzina 22-23. Sara od poniedziałku :-) ja dziś będę ćwiczyć i w niedzielę. A od poniedziałku 6 razy i nie ma że nie bo boli :-) oki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co do tego chlebka kołodziej to ja u siebie nie widziałam, albo nie zwracałam na niego uwagi :-) Poszukam. Ja jem wileński, graham, razowe z formy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka, tak na szybko licząc to właśnie wychodzi Ci ok. 1500 kcal i to jest OK, bo z takim limitem kalorycznym i do tego cwiczeniami nie ma szans, zeby nie schudnac. A co do liczenia kcal, to bede tak na oko liczyla w myslach, ale nie jakos obsesyjnie. Moim zdaniem jadam za malo i przez to nie mam siły i chce mi sie ciągle spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaczynam od dziś :D Nie ma co zwlekać. Spodnie-motywatory leżą i czekają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety będę miała jutro i w sobotę gościa i nie będę miała jak ćwiczyć :-( Ubolewam nad tym, ale to wyjątkowa sytuacja a od poniedziałku daje czadu :-) Sara jak chcesz zacznij od dziś, Ja dziś też zrobię 30 minut i w niedzielę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZumbowataKretynka
Kobiety w Was jest MOC :D!! Dzięki! Pewnie się zmotywuję, mam ukryty wymarzony cel do którego dążę, a spadek wagi powinien mnie zbliżyć do osiągnięcia tego celu ;) O twisterze czytałam, oglądałam nawet na allegro. Nie drogo można kupić nawet. Chyba ze takie tanie to do bani? Nie znam się ;) Tego chleba poszukaj :) Ta strona piekarni to ze Słupska, mój jest skąd indziej. Regionalny bardziej. Sara...oj tak, nic bardziej nie motywuje jak ubrania które czekają aż w nie wskoczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 3 pary jeansów, które mnie motywują i każde o jeden rozmiar mniejsze. Ja mam twister już z 5 lat i się trzyma. Kosztował chyba 30 zł. ważne by miał wypustki masujące stopy i wystarczy taki zwykły :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZumbowataKretynka
Stokrotka...ooo to super. Właśnie w takiej cenie mniej więcej widziałam na allegro. Pomyślę i pewnie zakupię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sara dziękuje za przeliczenie mojego indeksu kcal :-). Tak na oko to i ja czasem liczę. Myślałam, że chodzi o dokładne obsesyjne liczenie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZumbowataKretynka
A jeszcze jedno Kobiety...ten twister lepiej z linkami czy bez? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem bez. Ja dłonie kładłam na szafce na wysokości klatki piersiowej i kręciłam samymi biodrami :-) Daje rade 2 minuty, później kolka, ale myślę, że jakbym dłużej ćwiczyła to bym wytrzymywała dłużej jak ze stepperem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZumbowataKretynka
Stokrotka dziękuję :) Popatrzę dziś na mieście za tym, a jak nie to zamówię przez net.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zumbowata, na brzuch może poćwiczysz kręcąc hula hop? Ja szukałam kiedys twistera w sklepach, ale nie znalazlam, to sobie dalam spokoj. Stokrotka, to wyciagnij goscia na jakiś dlugi spacer, zawsze to jakas forma ruchu :) kalorie kiedys liczylam obsesyjnie. Nawet zapisywalam 1/4 lyzeczki cukru. Na szczescie te czasy juz za mna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZumbowataKretynka
Sara! Nie potrafię kręcić hula hop :D :D Serio, kiedyś umiałam a teraz...nawet miałam parę lat temu i wyrzuciłam do śmietnika :D Może bebech mam za duży :O Ostatnio nawet byłam w jakimś supermarkecie i było właśnie hula hop. Wzięłam i chciałam zakręcić :D No i nie szło. Aby się ośmieszyłam w sklepie :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Długi spacer może być, ale stepper odpada niestety :-( nie będę się tak pocić przy gościu :-) A tak się nakręciłam na te 30 min/6xtygodniu. Nie mogę się doczekać poniedziałku. Zrobię sobie dzienniczek na ten miesiąc i będę stawiać + po ćwiczeniach :-). Ciekawe jakie będą efekty :-) Oby do poniedziałku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZumbowataKretynka
No jako dziecko kręciłam :D tylko na starość mi się porobiło że nie potrafię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×