Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

stokrotkaa89

stepper, ćwiczenia, odpowiednia dieta kto od dziś zaczyna??? 10 kg z dół

Polecane posty

Oj to już widzę, że nie dla mnie. Nie potrafiłabym tak. Nie chodzę na aerobic, bo nie umiem na nim ćwiczyć, a co dopiero takie coś ;) Ale brzuch te laseczki miały piekne :) Zumbowata, spoko, zrobisz stopę jak bedziesz gotowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sara a czemu nie dla Ciebie? Nie nadążałabyś czy o co chodzi? Powiem Ci ze ja na początku strasznie nie dawałam rady...heheh. Nie ogarniałam totalnie. Pomału pomału i teraz nadążam :) Ja znowu nie lubię takich statycznych (dobrze mówię?) ćwiczeń, w miejscu, a już na leżąco nienawidzę wprost. Poza tym z moim bagażem kg lepiej mi tańczyć niż wić się na macie :D No i zumba strasznie wciąga... Ale co kto lubi ;) Nie wiem co z tą stopą...ja zaczynam od lekko 3 cyftowej wagi..więc przy waszych 50-50 kg to masakra...:( :O :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boshe ja na zumbie to bym chyba płuca wypluła. Zaraz by mnie kolka złapała:) Jak będę miała chwilę w domu i się zmierzę to zrobię stopkę, bo teraz pracuję pilnie:) Ja od kilku dni biorę witaminę PP na receptę i chyba podkręcił mi się metabolizm albo to jest autosugestia po przeczytaniu ulotki:) Ale aż mi głupio bo lewdo coś zjem i od razu odgłoy i bulgoty w brzuchu. Także słychać , że się trawi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też chętnie zobaczę linka Zumby na spokojnie w domu jak będę miała więcej czasu. Zumbowata, dokładnie jak będziesz na to gotowa wstawisz stopkę :-) nic na silę :-) Nie robię stopki dla brzucha, pasa, bo nie ma tam za bardzo co spalać, brzuch nie wystający :-) wcięcie jako takie jest. Moją zmorą są nogi. Ale jak chcecie mogę zmierzyć i zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka tak po Twoich wymiarach widzę, że moje mogą być podobne. Łydka na pewno. Powiedz mi czy Ty tez Masz taki problem żeby kupić kozaki na zimę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skąd ja znam problem kupna kozaków ;) Przed ciążą zawsze ważyłam ok. 60 kg +/- 2 i miałam w łydce 39. Kupowałam zawsze botki. Dopiero w zeszłym roku po raz pierwszy kupiłam dopasowane w łydce kozaczki. Zumbowata, ja nie umiem tańczyć i dlatego zumba jest nie dla mnie. Mylą mi się kroki zawsze. Ubolewam nad tym, ale taki ze mnie antytalent taneczny i co zrobić. Dziewczyny, dziś zostaję sama w domu na noc. Ale się cieszę :D Minimum godzinę przeznaczam na ćwiczenia. odezwę się późnym wieczorem i zdam relację. Stokrotka, zazdroszczę Ci brzucha... Mój już nigdy nie będzie fajny, ale moim marzeniem jest mieć chociaż 75 w obwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meladivy tak też mam problem :-( niestety, ale zamierzam to zmienić :-) powolutku, powolutku. Sara idealnego brzucha nie mam :-) ale grubego też nie, a ja Ci zazdroszczę 53 cm w udach :-). Moja figura jest dziwna....mało na górze, dużo na dole, ale pora się na to w końcu porządnie wziąć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja już przed snem. Poćwiczyłam zgodnie z planem, ale jakoś po całym tygodniu nie miałam do końca siły i serca, więc przez pół godz. zrobiłam tylko 900 kroków. Mało, ale padałam. Później wysprzątałam salon i kuchnię, dość energicznie, więc też jakby ćwiczenia, a teraz piję lampkę wina na dobre trawienie i idę spać. Na jutro i niedzielę mam w planach po godzinie kręcenia na hula hop. Piszcie jak u Was. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki! :) Witam sobotnio... Ja wczoraj zaliczyłam 40 minut zumby i 15 minut twistera...nawet fajnie się ćwiczy na tym twisterze....nie wiem tylko czy robię to dobrze, bo w ogóle się nie zmęczyłam tym :D Wczoraj na kolację zjadłam chudy ser z ogórkiem świeżym, dziś na wieczór będzie pomidor z jajkiem pewnie. Zumbę dziś odpuszczam. Jakoś kiepsko się czuję, chyba mnie łapie przeziębienie i do tego @ :O :O Za to potwisteruję sobie z pewnością :D A! Dziewczyny...poszperałam na necie o tej mojej czerwonej herbacie i ciśnieniu. Okazuje się że to ona tak obniża ciśnienie. No i póki nie pójdę do lekarza dopytać jak to pić i brać jednocześnie leki - to odpuszczam picie tej herbatki. Miłej soboty życzę! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten sobotni poranek. Właśnie jestem po mierzeniu:) Niestety wagę mam posputą a akurat wczoraj miałam okazję się zważyć się u babci. Ważyłam się po sytej obiadokolacji, ponieważ miała urodziny i mój Mąż przygotował frykasy:) Waga pokazywała 61,8kg. Czyli przypuszczam że na czczo i bez ubrań będzie ok 60,5-61. A co do wymiarów: Tali-70cm Biodra-100!!! Udo-59 Łydka-37

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :-) Ja wczoraj nie ćwiczyłam, miałam gościa. Zumbowata to kuruj się :-) czosnek, herbata z cytrynką. Właśnie robię sobie obiadek kotlet ziemniaczki buraczki....wiem wiem kcal ale w końcu miałam normalnie się odżywiać :-) Sara mówiłam, że ja od poniedziałku będę 6/30 minut, ale zacznę już dziś :-) Zubowata podziwiam Cię :-) ja wytrzymywałam 2 minuty góra i kilka i tak robiłam 5 serii. Kręciłam samymi biodrami góra w bez ruchu. Meladivy widzę, że mamy bardzo podobne wymiary, ja troszkę większa :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:-) Co tam u was?? Rozumiem, że jest niedziela, spędzacie czas z rodziną i tu cisza :-) w sumie ja też odpoczywam. Walczę z pokusami mam wielką ochotę na słodkie, @ lada dzień, ale nie złamie się ! Jutro się odezwę. Pozdrawiam Was :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, no jestem jestem. Tak jak pisałas Stokrotko pochłonięta byłam rodziną w weekend. No ale już wracam i się melduję. Cieszę się Dziewczyny, że ćwiczycie :) Maledivy masz super wymiary jak na posiadaczkę takiego męża ;) Zgodnie z planem ćwiczyłam. W sobotę 40 min. hula, wczoraj 30. Więcej nie dałam rady, bo po długim niećwiczeniu mam siniaki i bolało. Tak więc odpuszczam na 2 dni i kręce w środę. Dziś w ramach ćwiczeń będzie albo stepper albo basen. Aha, u mnie -1 kg na wadze. Wymiary - 1 cm w talii, a poza tym nic się nie ruszyło, ale czuję się lepiej. Stopkę zmienię pod koniec tygodnia jak może chociaż troszkę coś spadnie z wymiarów.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Medlję się z parcy:) Co do ćwiczeń w sobotę było 30 mminut steppera-wykonałam 1700 powtórzeń i noszenie kilku 25 kg worków cementu;p a wczoraj przez 25 minut na tepperze było 1400 . Aż sie niepodziwałam po sobie, że w pierwsze dni tyle wytrzymam:) Zaopatrzyłam się wczoraj w mój ulubiony chleb orkiszowy:) Jak na razie zakwasów nie mam i mam nadzieję , ze się nie pojawią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :-) Ja też się cieszę, że wszystkie ćwiczymy :-) u mnie był stepper 30 min i tyle, dziś już wraca motylek po 400-500 powtórzeń, ale myślę, że przejdę na 400. No i stepper zgodnie z planem 30 lub jak spróbuję 35min. Zobaczymy napiszę jutro ile zrobiłam. A i wymachy nóg po 100 tył, bok. Ja ważę się tak co 2 tygodnie. W tym tygodniu na pewno nie będę bo środa-czwartek mam @ i już trochę napuchłam jak zawsze :-( i na wadze na pewno byłoby więcej powinno. Ale na pewno mimo @ będę ćwiczyć :-) Dziś zwrócę uwagę z jaką szybkością stepperuje z tego co kojarzę 50-60. http://www.decathlon.com.pl/PL/st-320-210476085/# ja mam taki stepper tylko różowy, chociaż fioletowy ładniejszy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka patrząc na tego linka to ja mam identyczny z wyglądu tylko czarny. Kupiłam na allegro. Ale mam go już rok i tak średnio zadowolona jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie Sara gratulacje :-) nasza chudzinko hehe. Meladivy stosujesz z nami miesięczny plan 30minut/6tydzień??? A po miesiącu zobaczymy co dalej. a Jakie efekty :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki... :) Ja tylko na szybko....witam w pon. :) Cieszę się z Waszych weekendowych ćwiczeń i postępów w gubieniu kg :) Potem więcej napiszę, bo zaraz uciekam na miasto :O Baj! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka-ponieważ po 30 minutach ćwiczeń bardzo się nagrzewa. Chociaż był niedawno oliwiony. 6 razy w tyg po 30 minut:) Bardzo bym chciała:) Jeśli tylko znajdę czas i mobilizację to jak najbardziej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maledivy mój tez bardzo się nagrzewa :-( Ale to chyba normalne???? Na ulotce było napisane ostrzeżenie, że rurki się nagrzewają, żeby po ćwiczeniach ich nie dotykać. Ja mam go niecały rok, jak pytałam sprzedawce czy mam go oliwić mówił że nie ale chyba potraktuje go dziś WD40. Prawy pedał mi skrzypi :-) zresztą od początku skrzypiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka a Ty ćwiczysz z tymi linkami na ręce czy bez??? Bo ja bez:) A co do wad steppera to mi też od początku skrzypiał:) i wczoraj zauważyłam , że kroki musza być prawie do końca prawą nogą by zaliczył powtórzenie. A jeśli chodzi o spalanie kalorii o ile u Ciebie trzeba serii by poszło 100 kcal bo u mnie 700.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, mam sporo pracy, więc się nie rozpisuję. Mój stepper też skrzypi i się nagrzewa, więc to musi być normalne, chyba, że ktoś ma jakiś bardzo drogi, to wtedy może nie. Maledivy, pomyśl o przyłączeniu sie do naszego planu ćwiczeniowego. powiem tylko tyle, że wczoraj zasnęłam usypiając dziecko me, ale nagle się przebudziłam i z paniką patrzyłam która godzina, bo przeciez ćwiczenia nie wykonane. Na szczęście zasnęłam tylko na pół godz., więc spokojnie poćwiczyłam. Gdybym się nie zdeklarowała to na pewno poszłabym dalej spać, a tak to nie mogłam skoro powiedzialam, że będę ćwiczyła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maledivy ja również ćwiczę bez linek. Jak próbowałam z linkami nie mogłam zgrać ćwiczeń rąk i nóg. :-P Ja nie robię ani płytkich kroków, ani do końca, takie średnie. U mnie to jest tak 500 kroków to równo 70 kcal, czyli może wyjść 700 to 100 kcal. Czasem biorę hantelki i z nimi maszeruję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sara oki pracuj, pracuj. Jesteś bardzo sumienna i słowna :-) Super bardzo się cieszę :-) też tak czasem mam patrze na zegarek a tu po 23 i mam niecałą godzinę do wykonania ćwiczeń, później kąpiel i chodzi się spać o 1 w nocy. Muszę troszkę wcześniej ćwiczyć, żeby móc dłużej spać :-) no ale ja już taki nocny marek jestem. Maledivy to super jest nas 3 :-) a gdzie się podziewa nasza Zumbowata??? może całkiem ją rozłożyło, mówiła ostatnio, że przeziębiona jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo Zumbowata była już rano :-) Nie zauważyłam. A ile czasu rozciągacie się po ćwiczeniach?? Macie jakiś dobry zestaw ćwiczeń rozciągających czy plan własny?? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponowne HEJ :) Zaglądam do Was przed ćwiczeniami. Weekend przebimbany. Typowe dla mnie jeśli chodzi o weekend. W sobotę makaron na obiad i czipsy na kolację. Do tego 2 godziny spaceru (nie wiem czy spacery coś pomagają w kwestii kcal?) i 20 miniut twistera. Wczoraj trzymałam się normalnego jedzenia...dopóki nie poszliśmy do znajomych. Koleżanka wjechała na stół z czekoladowym plackiem i cukierkami czekoladowymi i poległam. :O Dziś śniadanie dostałam od męża :D Nie mogłam nie zjeść :P A o 12 biorę się za zumbę, planuję godzinę ale nie wiem czy po dwóch dniach przerwy dam radę. Poza tym mam doła :O i nie mam chęci na nic!!! Motywacjo WRÓĆ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zumbowata to poszalałaś w weekend :-) Ja od września zero chipsów i słodyczy (oprócz kakao) i jestem z siebie dumna :-) Nie ma co się z tego powodu dołować! Nie poddawaj się tak dobrze Ci idzie ćwiczenie zumby, kupiłaś już twister, ćwiczysz jest ok, najważniejsze to się nie poddawać. Spokojnie po 2 dniach przerwy dasz radę :-) WIERZĘ W CIEBIE ! Ach narobiłaś ochoty na czekoladę :-) ale nie nie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×