dlaczego ostatnio jest moda coraz wieksza na wmawianie sobie chorob psychicznych

ja nie wiem na czym by pomoc psychiatry miała wyglądać u mnie ja potrzebuję ciepła emocjonalnego ech ciężko to opisać ale nie uśmiecha mi się rozmowa z kimś za pieniądze na osobiste tematy :o nie chcę mi się o tym pisać, wszędzie to piszę a potem mnie pomarańczki gonią po forum i o samobója oskarżają ech nie wiem nie chce mi się już o tym myśleć jak się nie myśli to tego nie ma trzeba iść spać jutro będzie lepszy dzień ;) :o

if mowiles ze strach przed ludzmi to nie fobia spol. tylko antropofobia

antropofobia - strach przed ludźmi w ogóle fobia społeczna - strach przed relacjami z ludźmi

a mnie to gówno obchodzi jak to się nazywa :o

a mnie gowno obchodzi co wy sobie w tych lbach wmawiacie

Świat nie ma litości i żalu, więc ludzie sami nad sobą ubolewają, ale lubią mieć ku temu powód. A co tu zrobić jak powodu brak? Depresja, fobia, nerwica, zawsze cię utulą. Swoją drogą ciekawe czy istnieje obecnie nastolatek który dla odmiany twierdzi że NIE MA depresji, fobii, albo nerwicy natręctw.

Wątek jak widze się rozwinął. Nie jestem psychologiem, tylko lekarzem, natomiast NIE psychiatrą Niektórzy mnie zle zrozumieli. Choroba psychiczna to straszna rzecz, nieraz gorsza niż fizyczna, bo obarczona wykluczeniem społecznym ALE chorobą nie jest użalanie się nad sobą rozegzaltowanych gimnazjalistów, a takich jest pełno u psychiatrów. jeżeli ktoś czuje że potrzebuje pomocy, po to właśnie są przychodnie, kliniki, polikliniki czy poradnie i warto udać się po pomoc. U nas każdego traktuje się poważnie, nawet jeśli przeczucie mówi że ktoś symuluje

ja i tak rozmyślam, że mam coś poważniejszego niż nerwica natręctw i chorobliwa nieśmiałość :)

a tu mamy coś na temat: :D http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5345584

ja akurat nie mam borderline :)

Jedna moja znajoma uwielbia sobie wmawiać różne choroby psychiczne, ale jednocześnie nie chce iść do psychologa. Znalazłam dla niej jedną stronę umożliwijącą wirtualną rozmowę z psychologiem meritum.sos.pl . Porozmawiała sobie i doszła do wniosku że nic jej nie jest i sobie wmawiała, Dziwna to kobieta, ale i tak ją kocham :)

hgg widać jaki z ciebie ,,lekarz'' musi być skoro przychodzi do ciebie cierpiący pacjent a ty zakładasz że sobie wmawia. Podaj mi lepiej adres swojego gabinetu to będę omijać go szerokim łukiem żeby nie trafić na takiego konowała jak ty. I takim de,lom zezwala się na leczenie ludzi. Życzę wam żeby was kiedyś trafiła ,,moda'' na choroby i zaburzenia psychiczne to zaczniecie śmiać się baranim głosem. To prawda, że nikt nie zroumie drugiego człowieka dopóki sam tego samego nie doświadczy.

Zawsze stałam na uboczu, byłam nieśmiała, miałam problemy w nawiązywaniu głębszych relacji międzyludzkich. Ogólnie bałam się ludzi, być może przez to, że wielu mnie wykorzystało i nadużyło mojego zaufania.. W tamtym stanie nawet nie mam siły na długie rozmowy z obcą osobą… pomoc przyniosła mi strona http://energiaduchowa.pl . Po zamówieniu kilku sesji oczyszczenia aury zaczęłam stawać się lepszą osobą. Zyskałam pewność siebie, moje codzienne samopoczucie poprawiło się. Przestałam w końcu rozpamiętywać przeszłość. Powiem szczerze, że nie wiedziałam że nasza aura ma aż tak wielki wpływ na nasze życie.