Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Hola_pedro

Czy wdalybyscie sie w romans z zonatym

Polecane posty

do jakiej gwiazdy jest podobny :D wrzuc jakies zdjecie podobnej do niego gwiazdy bo ciekawa jestem czy aż tak przystojny jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdddsadsaaSF
ja bym ciagla ten romans, ale tak by rozwiodl sie z zona, bo mamuczulenie na bajerantow,jakie to ich zony sa zle itd...ale tak serio ,od zonatych i ich klopotow z daleka, na co ci jego bahory!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gnfgj
Prawie stała śpiewka "z zoną mi się nie układa" pomysl dziewczyno, czy bedziesz potrafiła żyć wiedząc,ze ktoś przez Twoja zabawe (seks, romansik, tzw. kolezeńskie spotkania) bedzie płakał cierpiał.. jak kobieta moze świadomie drugiej kobiecie robić coś takiego.. z rozmysłem zastanawiac się czy zabawić się czy nie.. dla ciebie to może zabawa, a dla kego żony.. jesli ma dzieci to już brak słów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o bozie bozie
e tam żona nie ściana da się przesunąć a tłumaczenie że "ktoś będzie cierpiał" - i co z tego, każdy czasem cierpi, a jak żona jest mądra to pogoni takiego fagasa zresztą całkiem możliwe że im się "nie układa" jak to taki lowelas ja pierdzielę jak można w ogóle zakładać takie tematy ?? cnotki mają ci doradzać czy kurwy ?? nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gnfgj
o bozie bozie - a Ty jesteś tą pierwszą czy drugą, bo inaczej to po co tu wogóle wchodzisz. Widac, że cię nic nigdy podobnego nie spotkało, nie rozumiesz to się nie wypowiadaj. Życie jest przewrotne i jeszcze kiedys może Cię zaskoczyć... przypomnij sobie wtedy co tu napisałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdddsadsaaSF
kiedys spotyklam sie z facetem, ukryl ze ma zone, doszlo do pieszczot, ja mu wkladam raczke do rozporka i co wyciagam dlugi blond wlos , ja ma ciemne ,pognalam faceta od razu,nie bylo juz pieszczot!!! TY TEZ BEDZIESZ WLOSY Z ROZPORA WYCIAGALA;ALBO LIZALA FIUTTA PO ZONIE CIPIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o bozie bozie
no ja jestem szmatą jak to tutaj lubicie mówić, rozwalam małżeństwa itp. tak czy inaczej ostatnią rzeczą jaką bym chciała zrobić byłoby załżenie takiego tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gnfgj
czyli tak naprawdę jesteś samotna, bez nikogo, zero oparcia, rodziny bo faceci tylko na bzykanko do ciebie walą i tym bzykankiem tez się tak nie podniecaj, bo jak to się mówi: potwór nie potwór byle by miał otwór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość impreza impreza
Oczywiście, że może się nie układać w małżeństwie. I prawdopodobnie się nie układa. Ludzie tkwią w nieszczęśliwych związkach z wygody/ z powodu zobowiązań, dzieci/ bo boją się odejść albo po prostu w międzyczasie szukają lepszej opcji. Osoba trzecia nie namiesza jeśli w związku jest wszystko ok, a ludzi łączy prawdziwe uczucie. Skoki w bok nie są przyczyną rozpadu małżeństwa - są tylko konsekwencją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o bozie bozie
:) :) :) nic o mnie nie wiesz - ale całe moje życie już sobie wymyśliłaś akurat nie masz racji jestem w stałym związku, ale gdyby mnie zdradzał na lewo i prawo jakoś nie miałabym sentymentów potrafię żyć samodzielnie nie to co niektóre co bez faceta się boją przez ulicę przejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gnfgj
wiesz masz sporo racji, ale co w przypadku gdy facet jednorazowo próbował znależć sobie kogoś na boku.. bo tak nie układało mu się, chciał uzyskać to czego nie miał w domu, ale zamiast rozmawiać szukał.. tylko trafił na mimo wszystko dobra osobę, która nie wplątała się w to, która powiedziała mu zeby oprzytomniał, ze ma zone, dziecko, że swoim skokiem w bok zniszczy sobie zycie.. i on zrozumiał.... a gdyby była chętna, gdyby się zabawiła to pewnie juz dawno związku tego faceta by nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gnfgj
pierwsza wypowiedz była do imprezy druga czyli ta do o bozie.. sama napisałaś że jesteś szmatą i rozwalasz małżeństwa... masz jakieś rozdwojenie jaźni czy inna jednostke chorobową.. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o bozie bozie
to było o mojej przeszłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azsxdcfv
Oj, ci żonaci... wam obiecują zamki na piasku, to nawet nie dziwne, ze z nimi do łóżka się skusicie iść - w końcu to biednuy żuczek, żona go nie rozumie, nie umie zadowolić, i jakich to on jeszcze kłopotów nie miał.. A ja? Krowa niebiańska.. facet mi kawe na ławę wyłożył - "szanuję żonę, kocham dizeci, nie odejdę od niej choćby nie wiem co, nawet nie zaryzukuję, żeby mogła się zacząć domyślać. Ale chcę Ciebie, bo jesteś zajebista. Idziesz na taki układ?" Na układ poszłam, bo ani mi w głowie były stałe związki, pomyślałam "chusteczka z tym, on o żonkę dba, kobietka nie zauważy, że ukradnę z jej mężuśkiem parę kęsów "szczęścia", a ja przecież się nie kochnę w takim gościu z przeszłościa cudzołożną, o której tak mi bez skrępowania opowiada. " A teraz co? Płacz noc w noc, zerkanie na telefon, bo może napisze, bo może zadzwoni, wypisywanie czułostek, na które nie dostaję odpowiedzi i cieszenie się z kretyńskiego "Miłego dnia Kochanie" O.o...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hola_pedro
Dziewczyny...Przede wszystkim on mi niczego nie obiecywal.Widzi,ze na mnie tanie teksty nie dzialaja, po drugie on w takie rzeczy sie nie bawi.Juz na pierwszym spotkaniu oznajmil mi,ze ma zone z ktora mu sie nie uklada i rozwaza rozwod.O dzieciach nic nie wspominal wiec byc moze ich nie ma...Nie wiem.Ale wiem,ze poki co traktuje mnie na stopniu kolezenskim i chce mnie czesto widywac,czesto tez dzwoni choc wiekszosci jego tel nie odbieram,zeby za wiele sobie nie myslal...Tak czy inaczej, on jest jakis inny! :d Tyle dziewczym ktore go zaczepialy..Pieknych dziewczyn a on je ewidentnie chamsko ignorowal! A do mnie sam zgadal zaprosil na drinka...Zastanawia mnie dlaczego akurat ja?Jestem atrakcyjna kobieta,ale z jego wygladem mogl miec kazda!! Ladniejsza, zgrabniejsza...:) Redd sun - do kogo by Ci tu go porownac :D Moze nie jest jakos mega podobny,ale przypomina mi Salvadora z prawa pozadania :D Z postury i oczu! Ma boskie cialo i hipotyzujace oczy ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hola_pedro
Hipnotyzujace * :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam zasypiać z myślą, że
jakiś facet poddał się mojemu kobiecemu urokowi i złamał przysięgę i zdradza swoją żonę ze mną czuję się wtedy prawdziwą kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gyuituyj
Ale z was tępe głupie kurewki !!! Skoro ktoś jest zajęty i ma żonę to jest kurwa ZAJĘTY !!!!!!!! A wy się dobieracie, kokietujecie a później wylewacie swoje żale na forum że obiecują wam góry i morze !! Tępe zdziry kurwa, pierdolone polki, jak ja nie trawie tego kraju :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azsxdcfv
gyuituyj to wyjeżdżaj. Najlepiej na bezludną wyspę, bo jak świat długi i szeroki mężczyźni chodza do łóżka z innymi i żadne gadanie nawiedzeńców tego nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To wypier**laj
Bo w innych krajach kobiety za zonatych sie nie biora :o Co za desperatka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sielankowiczka
Kobiety dajcie spokoj jak chcecie sie klocic zalozcie sobie temat na ktorym bedziecie mogly to ciagnac :o Dziewczyna chce rady a nie Waszych obelg 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o bozie o bozie
gyuituyj spokojnie bo Ci żyłka pęknie każdy ma wybór i wolną wolę, nikt do nikogo nie jest przypisany na stałe i nieodwołalnie w koncu i tak każdy z nas umrze w samotności więc co za różnica ile razy zmienimy po drodze partnerów życiowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam zasypiać z myślą, że
Najlepiej wcześniej zaprzyjaźnić się z taką kobietą i być kochanką męża. Świetne uczucie jak ona puszcza go gdzieś ze mną by mi w czymś pomógł ma my uprawiamy seksu mnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hola_pedro
O boze ;o Coz za premedytacja...Ja chyba sexu z nim nie moglabym miec :| Jest boski i kreci mnie niesamowicie,ale nie znam go na tyle po drugie mysl,ze robi to tez z inna obrzydza mnie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiuKasiulenka
Skoro taki boski to co sie zastanawiasz ;) Ja bym brala tym bardziej,ze jesli Ty nie wezmiesz to zrobi to inna za Ciebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bylam w zwiazku z zonatym
jedyne co Ci moge poradzic - jesli opcja na raz Cie satysfakcjonuje to sie nie zstanawiaj aczkolwiek jesli liczysz jednak na cos wiecej , w sensie ' a jakos sie to ulozy ' to radze Ci o nim zapomiec.Jesli zdradza zone to , nie oszukujmy sie, ale Ciebie tez by nie oszczedzil. Anyway - zycze powodzenia i rozsadku 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz sie wypowiadalam ale jeszcze raz napisze - kilkuletni związek z zonatym wypalił mnie bardzo psychicznie i nawet teraz gdy mam to już za sobą, czasem mi sie zdaje, ze nie jestem już zdolna do niektórych uczuć. Jakbym miała opisać cała historie, to by miejsca nie starczyło, ale zrobił mi kompletne pranie mózgu, a ja byłam tak zakochana, ze jeszcze przez długi czas po zakończeniu tego, nie wyobrażałem sobie życia bez niego i cierpialam jeszcze bardziej, tak więc zdecydowanie odradzam jeszcze raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hola_pedro
Rabel - mozesz opowiedziec cos wiecej na temat swojej historii? Wiedzialas,ze ma zone od poczatku? Nigdy nie chcial od niej odejsc? Jak to sie skonczylo? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiedziałam od początku, ze ma żonę, oczywiście na początku w ogóle mi to nie przeszkadzało, bo nie traktowałem tego super serio i nigdy nawet nie pomyślałam, ze mogłabym sie w nim zakochac. Zaczęliśmy sie widywany częściej, on sie o to starał bardziej niż ja, oczywiście zawsze opowiadał, ze jego małżeństwo to pomyłka, ze to była jego przyjaciółka i potrzebowała wizy ( on jest Brytyjczykom i to była Polka), dlatego sie z nią ożenił, często, naprawdę bardzo często do mnie przyjeżdżał i ja tam do niego jak jej nie było, i z dnia na dzień sie coraz bardziej zakochiwalam, widziałam jak mało czasu poświęca żonie więc mnie to cieszyło i cały czas mówił, ze wie, ze będziemy kiedyś razem, więc ja cała w skowronkach, nabuzowana obietnicami. Z czasem ja zaczęłam wymagać wiecej, rzucilam dla niego szkole i prace żeby mu pokazać ze jestem gotowa na bycie z nim i już wyczerpuje jego kroku, nie napieralam, ale wiedział o co mi chodzi, tak strasznie go kochalam... Dziewczyny, nawet sobie tego nie potraficie wyobrazić, on był dla mnie wszystkim, a ja byłam jego niewolnica bo całe swoje ówczesne życie dawalam jemu. I stało sie - ona przeczytała nasze smsy w jego telefonie, po 3 latach naszego 'zwiazku'. I ona była ważniejsza. Opowiadał mi pózniej, ze przecież ja tak bardzo kocha, dlaczego tak sie stało, itp. Skurwysyn. On jest teraz sam, ona odeszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet po jejodejsciu, nic już miedzy nami nie było, tzn z jego strony, bo ja siedzialam w psychiatryku pol roku, dwa następne lata to było dla mnie pieklo, leczenie. Miałam ogromna nadzieje po tym jak wzięli rozwód, jak ona odeszła. Faceci traktują swoje kochanki jak darmowe prostytutki, zapamiętajcie to sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×