Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Hola_pedro

Czy wdalybyscie sie w romans z zonatym

Polecane posty

Gość ja żadnej kobiecie wierności
jeśli tylko nie będzie miał nic przeciwko temu, żebym i ja znalazła sobie kochanka - to nie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jghjgf
'ja żadnej kobiecie wierności Dlatego właśnie mam już męża . I nie, nie jest to żaden z moich żonatych eks-kochanków. Kochanki pewnie też będą miały kiedyś mężów. Więc o co ci chodzi ?" A skąd jesteś? i czy twój mąż jest atrakcyjny>? Może by mnie polubił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do kochanek
A no chyba ze. No tp gratuluje. Moze od razu czworokat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja żadnej kobiecie wierności
aaaaaa, no i najważniejsza sprawa - jeżeli miałabym mieć jakieś pretensje - to do męża, a nie jego kochanki. Bo ona nie obiecywała mi niczego, a on już coś-niecoś ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja żadnej kobiecie wierności
Może by i polubił, czemu nie :). Szukaj, mieszkam w Polsce :). Jak nie znajdziesz mojego, to znajdziesz innego - na bank :). A po co czworokąt :). Lubisz gang-bangi? Bo ja preferuję spotkania w cztery oczy a nie cztery dupy ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 345634
Do kochanek Czego Ty oczekujesz od kobiety która była kochanką? Taka nie nadaje się do normalnego związku a do jakiś luźnych seks układów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jghjgf
Z chęcią zostałam bym Jego kochanką :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja żadnej kobiecie wierności
Muszę mojemu mężowi powiedzieć, że mamy luźny seks-układ :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do kochanek
To fakt. Ona ci niczego nie obiecuje. Ale wie o twoim istnieniu. Poza tym jak suka nie da to pies nie ruszy. W wiekszosci to kobiety sa winne. Kokietowaniem i swoim zachowaniem ogolnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja żadnej kobiecie wierności
Dało się domyśleć już po pierwszym poście :). Jeśli cię zechce - nie widzę problemu. Twój mąż/kochanek/przyjaciel/narzeczony równie atrakcyjny ;)? Pytam, bo może nie będę musiała szukać - po prostu się wymienimy na parę nocy :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do kochanek
ja żadnej kobiecie wierności Daj spokoj wydrapała by ci oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja żadnej kobiecie wierności
No i co z tego, że wie o moim istenieniu? A może mój by jej ponawijał makaron na uszy jak mu źle, że jest ze mną tylko ze względu na dziecko, czy że się rozwodzimy? A ona naiwna, uwierzyła bo chciała wierzyć. A może to ona go perfidnie uwiodła? To nie ma znaczenia. Ona nie obiecywała mi nic - a on tak. I przestań powtarzać ten chwytliwy sloganik "jak suka nie da, pies nie weźmie", bo gdyby to była prawda, to nie byłoby gwałtów. Do tanga trzeba dwojga i taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do kochanek
Ale nie mowmy o gwałcie. Co ma wspolnego gwałt i kochanka. No chyba ze lubi jak ja bierze na siłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja żadnej kobiecie wierności
Masz rację, widać że stara się sprowokować i sprawdzić gdzie leżą moje granice wytrzymałości i pozwolenia na innego łóżkowego partnera ;). A ja akurat świetnie rozumiem potrzebę odmiany, bo seks w związku po paru latach powszednieje. Jedni szukają wtedy zabaw z kajdankami i pejczami, inni szukają innego partnera do wyrka. Najgorzej mają ci, którzy w łóżku się nie dopasowali, albo ich libido poszło przez lata w innych kierunkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
wkurwia mnie to naskakiwanie na kochanki. Sa rozne historie i wrzucanie wszystkich do 1 wora jest zalosne. Nie podoba mi sie jak ktoras planuje i z zimna krwia uwodzi faceta. Ale co innego jezeli oni na prawde sie w sobie zakochaja a facet z jakichs powodow nie moze zostawic zony (chociazby dzieci). Jak zwykle i tak winna jest wszystkiemu kochanka haha wiekszosc romansow zaczyna sie od faceta, ktorzy zgrywaja takich wspanialych, zakochanych i opiekunczych, ktorzy zle wybrali zony. Dlaczego kochanka jest wtedy "kurwa". Gdyby w malzenstwie bylo dobrze to zadna nie zawrocilaby w glowie takiemu facetowi. Zazwyczaj jest tak, ze w malzenstwie nie uklada sie dobrze (wiec kochanka nie ma z tym nic wspolnego), wtedy facet dopiero zaczyna szukac odskoczni i w koncu znajduje. I to on przysiegal milosc i wiernosc innej kobiecie , wiec to on jest kurwa, ktora zdradza, a nie kochanka ktora czesto nawet nie zna zony. Dlaczego kochanka mialaby sie przejmowac jakas obca baba, ktora nie potrafila spelnic oczekiwan meza, meza ktory ma slaby charakter i zamiast ratowac malzenstwo woli szukac gdzie indziej. Dodatkowo faet taki robi wszystko, zeby rozkochac kochanke, zeby ta tolerowala wszystko co on robi (weekendy z zona, swieta, wieczory). Oni sa tacy cwani, ze probujac udawac "szczerych" z gory uprzedzaja, ze jest zona, co w jego mniemaniu daje mu prawo do bezkarnego ranienia kochanki. Jezeli po ktoryms razie kochanka sie zbuntuje, ze ma dosyc tego ukrywania sie i bycia na kazde jego zawolanie, to taki ma jeszcze czelnosc powiedziec, ze przeciez wiedziala od poczatku, ze on jest zajety. Normalna kobieta w takiej sytuacji zostawilaby dziada, ale niestety czesto juz jest za pozno i jestesmy juz w nim po uszy zakochane i z bolem serca dalej tolerujemy jego nieobecnosc wtedy gdy go najbardziej potrzebujemy. Autorko mowisz, ze ten facet nie sypia z nia w 1 pokoju itd. haha nie wierze, ze ty w to wierzysz. Wiadomo, ze taki facet perfekcyjnie odgrywa role "szczerego z toba" i gdyby powiedzial, ze z nia ma sex to musialby byc idiota. Zadna nie poszlaby z facetem ktory ma w tym samym czasie 2 w lozku. Dlatego oni zawsze twierdza, ze "nie sypiaja z zonami". A jak jest u nich w domu na prawde- tego nigdy sie nie dowiesz. Wkurwiaja mnie tacy faceci, ze szok! Jezeli skurwiel twierdzi, ze mu zle z zona, chce spedzac czas z kochanka, to dlaczego do jasnej cholery najpierw nie zostawil tej zony, a dopiero potem byl z kochanka! Oni robia to umyslnie, te chuje nawet nie wiedza ile bolu zadaja kochanka! wiecznie je zwodza, udaja kogos kim nie sa! Przy kochance sa czuli, wrazliwi, "szczerzy", rozmawiaja o wszystkim, a to tylko gra, kochanka czesto sie zastanawia "jak to mozliwe ze taki wspanialy facet, ideal jest tak zle traktowany przez zone". Prawda jest taka, ze on nie jest taki wspanialy na co dzien i zona dobrze o tym wie. Gdyby ci cholerni oszusci mieli wiecej odwagi to by zostawiali zony jak im tak zle i nie byloby tylu zranionych kochanek jak i zdradzanych zon. Faceci to pojebusy!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piszemy czy...?
No i co z tego, że wie o moim istenieniu? A może mój by jej ponawijał makaron na uszy jak mu źle, że jest ze mną tylko ze względu na dziecko, czy że się rozwodzimy? A ona naiwna, uwierzyła bo chciała wierzyć tekst do dupy,przeczytaj go jeszcze raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja żadnej kobiecie wierności
Gwałt z kochanką :)? Mmmm...nie prowokuj ;). A tak serio - starałam się pokazałać Ci tylko absurd twierdzenia, że jak ktoś nie da, to inny nie weźmie. No, chyba że mówimy o sytuacji, gdzie panna walnęła faceta w głowę, zaciągnęła za włosy do jaskini i podstępem się na niego nasadziła :D. Wtedy można mówić o totalnym braku winy faceta. A może do takiego zachowania też ją sprowokował ;)? Kokietowaniem :D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja żadnej kobiecie wierności
Przeczytałam, dalej nie widzę tu niczego do dupy :). Poczytaj może ile tu kobiet, które się dały nabrać na takie czarowanie. Faceci potrafią nami manipulować i nie dam sobie nawet paznokcia uciąć, że mój by tego na pewno nie zrobił :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mściwa jadowita żmija
"Kochanka jest tylko kochanka i zawsze ta druga. Wiec drogie panie nie szczyccie sie tak tym i zapamietajcie ze maz zawsze wraca do zony. Chocby dlatego ze to ja wybrał na towarzyszke zycia i matke swoich dzieci. Wy jestescie jedynie odskocznia od codziennosci tylko i wylacznie do seksu i do rozładowania napiecia. Dziekuje." a żona jest tylko żoną,wcale nie jest ta pierwsza gdyby była nigdy nie byłoby tej drugiej. ja bym nie chciała żeby mąż do mnie wracał po zdradzie,tfu!!! wolałabym żeby dał mi swięty spokój i miał chociaż tyle honoru aby odejść.bo ja na towarzysza życia i ojca swoich dzieci chce kogoś wiernego i uczciwego a nie jakiegos szmaciarza ktory ryzykuje wszystko dla rozladowania napięcia. Jakby z zoną nie mogl go rozladowac :O dla zdradzacza na pierwszym miejscu jest jego kutas wiec faceci nie osmieszajcie sie pierdoleniem o szacunku do zony skoro zdradzajac udowadniacie ze ja macie głeboko w chuju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mściwa jadowita żmija
za nic macie intymność,za nic zdrowie żony,za nic jej zaufanie i jej uczucia.jestescie pustymi zepsutymi zwierzętami. gdyby codzienność z żoną nie była przykra nie potrzeba żadnych odskoczni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mściwa jadowita żmija
Czego Ty oczekujesz od kobiety która była kochanką? Taka nie nadaje się do normalnego związku a do jakiś luźnych seks układów a zdrajca nigdy nie powinien być mężem nie wart jest żadnej dobrej kobiety,takie sie tylko marnują z nimi zdrajcy stanowią zagrożenie dla dobrych nieskażonych złem deliktanych kobiet które potrzebują prawdziwego wsparcia miłości poczucia bezpieczeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja żadnej kobiecie wierności
Na lekkcje biologii chodziła :)? Powtarzam - człowiek jest zwierzęciem :). Nie rośliną, nie bakterią a zwierzęciem. Taka klasyfikacja gatunku. A że zepsutym? Mi to zepsucie tylko na dobre wyszło ;). Moim eks-kochankom, a teraz mężowi - również ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja żadnej kobiecie wierności
Co do obrzydzenia - kwestia człowieka. Ty byś nie mężowi wybaczyła, ja bym skorzystała z doświadcznia, jakie mój mąż mógłby nabyć z inną kobietą i być może wykorzystać je w małżeńskim łożu :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość almc;alcm;a
Osobiście znam kilka par, gdzie mąż odszedł do kochanki. Różnie im się wiedzie w nowych związkach, niektóre przetrwały inne nie, ale żadne z małżeństw nie jest już razem, żaden nie wrócił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
i teksty "jak suka nie da to pies nie wezmie" sa na poziomie gimnazjalistki. Mowa tu o zajetych facetach wdajacych sie w romans. Wiec jezeli kierowac sie tokiem myslenia gimnazjalistki, poprawne zdanie w tej sytuacji to "jak pies nie bedzie chetny to suki nie przeleci". Po jaka cholere oni zaczynaja takie lewe zwiazki. Rozkochuja WOLNE kobiety a potem tylko zwodza tekstani "na razie nie moge, zobaczymy co czas przyniesie, moze kiedys". To oni sa chujami bo swiadomie zaczynaja zwiazki i doskonale zdaja sobie sprawe, ze beda tylko bawic sie i ranic kochanki. Skoro taki na poczatku mowi, ze nie zostawi zony to pytam po kiego chuja w ogole zaczyna z inna!!! Trzeba byc zwierzeciem, zeby tak wykorzystywac druga osobe. I powtorze jeszcze raz, kochanka nie jest suka, ona jest wolna kobieta i moze uprawiac sex z kim tylko chce. To zonaty jest jebanym psem, ktory szuka sobie nowej zabawki i jest zwykla pizda bo z pelna premedytacja oklamuje zone, ktorej cos przysiegal i wykorzystuje druga kobiete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
i zalosne jest to ,ze kiedy facet wyczuje, ze kochanka traci cierpliwosc i chce czegos wiecej to nagle ten wyskakuje, z szacunkiem czy poczuciem obowiazku wobec zony. Gdzie byl ten jego szacunek czy co tam innego kiedy on przychodzil i wyznawal milosc kochance! To sa zimne skurwysyny i trzeba od nich spierdalac, bo oni nie maja zadnych uczus wyzszych i tylko potrafia ranic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja żadnej kobiecie wierności
No cóż...niewiele można dodać, choć można było bardziej kulturalnie ująć ;). Ale rozumiem targające emocje, bo temat (jak świat światem) wiecznie aktualny i dotykający wielu osób bezpośrednio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjaciółka kurwiarza
@ do boju marsz co za popizgane suczysko gdzie ja napisałam że się z żonatym pierdole??????? czytać się naucz!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale duże emocje wystepują przy takim "potwornym" temacie:) to forum jest bardzo dobrym materiałem dla psychologów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dziecinada
"sam fakt,ze pieprzysz sie z cudzym mezem ,jestes mniej niz zero k**wa czy dzi**a? a moze bezplatna prostytutka? k**wiarz to drugie dno,trafil swoj na swego" typowe dla zakompleksionych, czesto slepych zdradzonych bab. Nie moga przezyc, ze JEJ facet zdradzil, ale zamiast do niego ma pretensje do jakiejs obcej kobiety. Ona go nie zmuszala, to TWOJ ukochany mial cie w dupie i poszedl do innej, takze obrazliwe teksty zachowaj do swojego kochajacego mezusia. Spojrz na siebie i sie lepiej zastanow co z toba jest nie tak skoro facet woli inna. Akurat ta trzecia jest tu najmniej winna i puki co ona nikomu nic nie obiecywala i nie ma zadnych zobowiazan do nikogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×