Zdecydowaliśmy się na dzidziusia:)

Witajcie. Też myslimy o drugim dziecku, mam 24 lata, 4,5 letnią córkę. Myślę i zastanawiam się, ale niewiem... Mąż na stałe pracuje za granicą, jest w domu co 8 tyg. Robię prawo jazdy, tzn. próbuję zdać, ale kiedy się uda to niewiem... a wiadomo że przy dwójce auto niezbędne. No i finanse.... ehh, więcej przemawia na nie....

nataliaj--> to sami musicie zdecydowac czy was na to stac finansowo i czy sama sobie poradzisz.. ty wy musicie wiedziec czy dacie rade czy nie. ja mam 20 lat i staram sie o pierwsze dziecko, bowiem ze sobie poradzimy.

staraczkaa, ale ty młodziutka jesteś :-) też bym chciała mieć 29 lat :-) ja płacę prywatnie u ginka 80 z, w tym jest badanie i usg. Dziewczyny lekarze piersi też wam badają? Bo ja jeszcze nigdy w życiu nie miałam zbadanych przez lekarza, choć w zasadzie chodzę tylko prywatnie...

staraczka - jesteś baaardzo młoda, na co Cię stać w tym wieku? taka pewna jesteś swojego, jestes po liceum, po roku-dwóch studiów i tak super zarabiasz? Pewnie masz nadzianych rodziców, bądź faceta po 30 który już coś może osiągnął, chcociaż w to wątpie, po pewnie nie jest o wiele starszy niż ty. Jesteś pewna że sobie poradzicie? z czym dokładnie? o opieką nad dzieckiem, czy z kasą? strasznie dziecinne Twoje zachowanie jest, skończ studia, znajdz pracę, kupcie mieszkanie, a dopiero potem zacznij na powaznie mysleć bo jestem pewna że teraz Twoje niby pragnienie jest tylko widzimisiem... Za kilka lat będziesz żałować straconej młodości. oczywiście teraz napisz że się już "wyszalałaś" i wybawiłaś i że jesteś gotowa na dziecko, bo przecież małe dzieci są tak słodziutkie i kochane. Radzę Ci dobrze- poczekaj z macierzyństwem.

miało być że chciałabym mieć 20 lat (a nie 29) a ty pomarańczowy, daj spokój z takim radami, to jest dorosła osoba i chyba robi co uważa za słuszne.. jej życie

uiguyvgyfguv ---> a ty jak nie masz co pisac to zamknij swoje 4 litery i nic nie pisz. nie znasz mnei nie wiesz kim jestem, nie mam nadzianych rodzicow ani faceta po 30 mam wlasne mieszkanie samochod sama na siebie zarabiam i nikt mnie nie utrzymuje i nie daje na jedzenie nie mowiac o przyjem0nosciach. co ty sobie myslisz ze majac 20 lat nie jestem w stanei sama sie utrzymac ? wlasnie ze jestem od 2 lat sama na siebie zarabiam i sie ucze. alicjaalaalicja--> no jestem mlodziutka i na wszystko gotowa. co do badania piersi to w sumie moja poprzednia gin mnie badala tylko raz przy 1 wizycie. a tak swoja droga myslicie ze to jest mozliwe zebym miala owu miedzy 1-6 dc ? od 8dc robie testy i z dnia na dzien druga kreska mniej widoczna a dzis to juz zupelnie niewidoczna..

moim zdaniem niezbyt możliwe żeby na samym początku cyklu była owu - nawet przy najkrótszych cyklach to musi być jakiś 12-13 dc na owu.. poza tym owu występuję około 14 dni przed miesiączką, czyli jak masz np. cykle 30 dniowe to w 16 dc możesz mieć owu. Inaczej się ma sprawa, jeśli cykle są nieregularne - tak jak u Ciebie - i u mnie też tak było. Wtedy nic sobie nie wyliczysz, bo jeśli nie wiesz kiedy będzie @ to nie masz od jakiej daty odjąć te 14 dni. Ja miałam tak samo - cykle wydłużały mi się strasznie, 60, 70 dni były nawet (a zatem na pewno bezowulacyjne) - w końcu lekarz włączył luteinę i clo. moim zdaniem testy owu są niemiarodajne - sprawdzają się tylko u kobiet u których "wszystko gra". Bo ja np. też robiłam przez parę miesięcy testy owu i czasem pojawiał się "skok" czyli kreska ta druga mocniejsza od pierwszej, ale one tylko wskazują na "zbliżającą się owu", ale jej nie gwarantują. Bo możesz mieć skok tego hormonu, ale z jakichś powodów owu nie wystąpi, pęcherzyk nie pęknie. Najlepszym wyjściem jest monitoring. A żeby nie latać co chwila do gina i wydawać kasę to ja bym zrobiła tak: obserwowałabym się i jak tylko pojawi się śluz płodny to wtedy do gina na usg, zobaczyć co tam się dzieje w jajnikach.

alicjaalaalicja kupilam oeparol tylko niewiem jak i kiedy mam go brac.. myslisz ze moge juz teraz ? nie iwem kieyd mam owu..

Dziewczyny pytanie troche z innej beczki i nie chodzi o mnie:czy znacie osobiscie jakis przypadek w rodzinie lub wsrod znajomych ze bedac w ciazy mialy na poczatku normalna i niczym nie rozniaca sie od poprzednich @ ?

staraczkaa, oeparol zacznij brać jak dostaniesz @, czyli pierwszego dnia cyklu. I to można łykać tylko do owu. Oeparol zwiększa śluz płodny (rozrzedza go), dzięki temu plemniki łatwiej w nim przeżyją. Ja w tym cyklu w którym wtedy zaszłam w ciąże właśnie brałam oeparol (oprócz clo oczywiście). Brałam dwa razy dziennie (tylko nie pamiętam czy po 1 czy po 2 tabletki). Ale chyba po 2 tabletki, czyli łącznie 4 dziennie. Magnolia11, ja nie mam nikogo takiego znajomego, ale wiem, że jest to możliwe, jednak dość rzadko... A testy ciążowe tej dziewczynie wychodzą pozytywne?

no i oeparol brałam tak do 13 dc, bo jak mi się pojawił śluz płodny (zauważyłam go), to później się bałam już brać, bo nie wiedziałam kiedy mam owu, nie miałam monitoringu. A olej z wiesiołka jest niewskazany po owu, bo w razie zapłodnienia może powodować przedwczesne poronienie.

zadalam to pytanie bo kolezanka twierdzi ze dopiero w 4 miesiacy zorientowala sie ze jest w ciazy bo wtedy dopiero mialan inna miesiaczke niz poprzednie a przez trzy miesiace wszystko tak jak kiedys tyle tylko ze byla juz w ciazy...jak to mozliwe? i czy wogole mozliwe?

w sumie nie mialaby powodu zeby klamac bo i po co

mam znajomą, która też w ogóle nie wiedziała że jest w ciąży - nie miała żadnych objawów, też dopiero w 4 miesiącu się zorientowała - ale z okresem u niej było tak, że odstawiła wcześniej tabletki, więc regularności okresów się raczej nie spodziewała - brak miesiączki tłumaczyła sobie po prostu odstawieniem tabletek anty.

słyszałam też, że właśnie w ciąży, w czasie kiedy ma się pojawiać okres (czyli co miesiąc) jest po prostu zamiast tego jakieś krwawienie, ale normalna obfita miesiączka z bóle brzucha itp? To nie wiem.. może twoja znajoma miała zawsze dość skąpe, krótko trwające miesiączki, więc takie krwawienie mogła wziąć za @?

Właśnie o tych krwawieniach słyszałam i by mnie to nie dziwiło ale jej właśnie ona mówiła o normalnych miesiączkach z bólem brzucha.tylko ostatnia była właśnie skapa więc poszła do lekarza to na nią jeszcze naskoczyl że tak późno przyszła,itd

hmm, to dziwne rzeczywiście..ogólnie organizm kobiety jest strasznie dziwny:-)

Witam. jestem tu nowa. dzięki za zaproszenie do wątku. Właściwie to również z mężem zdecydowaliśmy się na dzidziusia. Ale zaczynamy tak na "spontana", bez pośpiechu. To pierwszy miesiąc starań zobaczymy co z tego wyjdzie:) jakieś rady?

niewielka witaj :) radziłabym bez spiny :P jak mówi moja siostra :)

cześć dziewczynki moze się do Was dołączę, tez zaczelam wlasnie mysleć o dziecku, drugim, corcia ma 1,5 roku, gdybysmy teraz zaszly lub w najblizszym czasie nasze dzieci urodziły by się na wiosnę, a to super pora dla noworodkow:)

czesc http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/00b54e32f 73bf8e9.html co o tym myslicie ? to foto moich testow owu myslicie ze mam zaczac brac luteine czy dac sobie z nia spokoj ? przytulanki byly wczoraj przedwczoraj i pewnie dzis tez beda ;D

nanana1 witaj,cos opustoszalo te nasze forum:( Tak wiosna to swietna pora na mala dzidzie,te wiosenne spacery,zielona trawka,sloneczko i swieze powietrze sa idealne:) ostatnio nam ogolnie w przytulankach przeszkadzaja moje piersi-bola jak cholera mam nadzieje ze to nic powaznego.moze ktoras z was tak miala sutki sa jakby odretwiale i strasznie piersi bola szczegolnie po bokach...przed wczoraj maz mnie lekko musnal to myslalam ze szalu dostane:( i bol jajnika straszny ze az siedziec nie moglam.na szczescie przeszlo..a brzuch dreczy mnie tak jak przed okresem ale to napewno to nie to bo @ mialam dwa tyg temu....nie wiem co jest 1pazdziernika mam wizyte u ginekologa to sie wszystkiego dowiem....Staraczka ja sie nie znam na tych testach owu wiec nic nie poradze:(

Wiecie dziewczyny ja dopiero zaczynam... bez spiny jak to ktoś tutaj napisał. Ale jestem już taka ciekawa czy coś już jest czy nie ma na co liczyć. Jak w ogóle nam to pójdzie? :-D Przytulamy się i przytulamy... :) choć tak głupi okres... bo dużo pracy mamy, mało czasu dla siebie, ale już w listopadzie będzie lepiej :) Choć nie ukrywam, że do tego czasu chciałabym już być w ciąży. Szkoda, że natura ma swoje różne kaprysy.

No niestety ta natura,ehh...jak sie czegos bardzo chce to nie mozna tego od razu miec:( no ale jesli nie bedeziemy cierpliwe to nic nam nie wyjdzie...

Dziewczyny nie wiem czy jeszcze to przeczytacie,ale musze sie wygadac odrobine:) dzis jestem 5dni przed miesiaczka i zrobilam test bo nie wytrzymalam i ta druga kreseczka jest bardzo jasna ale jest:):):) dwa razy robilam wiec mysle ze w koncu sie udalo:D w poniedzialek mam wizyte u lekarza i wiem ze jeszcze nic nie bedzie widac ale bede miec badanie beta i mam ogromna nadzieje:):):):)

Magnolia11, no to serdeczne gratulacje, jak jest druga słabiutka kreska to jest ciąża, w moim przypadku był to cień cienia tej drugiej kreski:-) a potem robiła się coraz ciemniejsza,z dnia na dzień fajnie byłoby - daj znać po wizycie u lekarza. Oby miał tylko dobry sprzęt, bo tak wczesnej ciąży może nie wykryć jeszcze.. a jak się czujesz?

Magnolia11 trzymam kciuki:) Powiedzcie mi dziewczyny kiedy właściwie najlepiej zrobić test?

no wreszcie ktoś coś pisze :) Magnolia to super :) a jak zdrówko, coś się zmieniło ?

niewielka, najlepiej to kilka dniu po dniu spodziewanej miesiączki. To zależy też od testu, jaką ma czułość. Z doświadczenia polecam acon ultra czuły, kupiony był na allegro. Wykrył mi bardzo wczesną ciążę (kilka dni przed spodziewanym okresem) - oczywiście druga kreska była bardzo blada, to był cień cienia

brzuch caly czas boli:( no i jednak sie martwie ze test mogl zle wyjsc bo mam wszystko tak jak na okres:(