Jestem w ciazy w obcym kraju bez pieniedzy, pracy i mysle czy usunac...

Wiem, ze zaraz zleca sie tu osoby piszace ze trzeba bylo sie zabezpieczac itd, ale ja nie mam zamiaru sie usprawiesliwiac i tlumaczyc. Chce sie tylko wygadac. przyjechalam za granice do narzeczonego, bo on tu ma juz prace mieszkanie. Myslalam, ze pomoze mi szukac pracy i szybko cos znajde. Niestety zaczepilam sie a poczatku na czarno na 3 tygodnie, ale bylam tylko na zastepstwo wiec nie moglam miec pretensji gdy wrocila ta kobieta. Potem szukalam czegos i szukam 2 tygodnie, ale jak na zlosc nikt nie oddzwania, nie odpisuje na maile, jak gdzies ide i zostawie cv to tez mowia, ze sie doezwa a potem wiadomo jak jest:( Moj narzeczony jak stwierdzil ma dosc utrzymywania mnie (nie znalam go od tej strony, bo wcale mnie nie utrzymywal wczesniej) dalam mu wiec kase na mieszkanie ta co zarobilam zeby nie bylo ze jestem pasozytem. Jest miedzy nami coraz gorzej i postanowilam po znalezieniu pracy wyprowadzic sie jak najszybciej. Dzis wyjechal w sprawach sluzbowych na 5 dni. O ciazy wiem od czwartku, ale nic mu nie mowilam. To znaczy zapytalam tylko wczoraj co by bylo gdyby a on, ze najpierw by musial zrobic badania DNA czy to jego dziecko:O Nie zasluzylam sobie na to, bo nigdy go nie zdradzilam ani nie dalam mu powodow do takich podejrzen wiem ze po prostu zachowuje sie tak bo chce by mnie zabolalo i dlatego nie widze przyszlosci dla nas. Zreszta sam niedawno wspominal cos o tym, ze to nie ma sensu. Ja teraz nie wiem kompletnie co robic, nie mam przeciez pieniedzy nawet na glupi bilet do kraju, zreszta w Polsce tez nikogo nie mam kto by mi pomgl. Znajomi maja swoje problemy wiec nie sadze by ktos przygarnal kobiete w ciazy. Rodzicow juz nie mam, rodzenstwa nie mialam, zostalam sama. I mysle coraz czesciej o usunieciu tej ciazy zanim on przyjedzie, bo co ja zrobie z dzieckiem jak nie mam pracy nawet ani jakichkolwiek pieniedzy? Ja nie wiem nawet co ze mna bedzie, a co dopiero z dzieckiem. W kazdej chwili po jego powrocie moze mi wystawic walizki za drzwi wiec jestem w ciaglym stresie i rozsypce.

Zapamiętaj sobie zagranicą jest taki sam obóz pracy jak i w Polsce. Szczęścia szukać tam nie trzeba było

Nie usuwaj, będziesz żałowała tego. Lepiej już oddać dziecko do adopcji niż usunąć.

nie oddam dziecka do adpocji, gdzie ja z brzuchem prace znajde? za co utrzymam siebie i dziecko do momentu porodu? To nierealne.

Pomysl za co do polski wrócisz. A potem myśl

Jaki to kraj ?

Ale realne było jechać za granicę za nim bo full kasy zarobię i będzie żyło mi się zajebiscie. Jak sama widzisz trzeba zapierdlac zeby siano miec dupą do góry tam się nie leży

Jaki to kraj ?

Ale realne było jechać za granicę za nim bo full kasy zarobię i będzie żyło mi się zajebiscie. Jak sama widzisz trzeba zapierdlac zeby siano miec dupą do góry tam się nie leży

Ty z tym swoim narzeczonym jesteś czy nie jesteś? Z resztą skoro jest ojcem dziecka to powinien wziąć na siebie odpowiedzialność za was w tej chwili. A pracy szukaj póki brzuszka nie widać. No i przede wszystkim powiedz jemu, że jesteś w ciąży.

tez bym usunela na twoim miejscu,tylko skąd weźmiesz na to pieniadze?

nie mam za co wrocic do Polski i nie wiem czy to dobry pomysl teraz, bo w Polsce nie mam nic a aborcji w Polsce tym bardziej nie zrobie

W jakim kraju jesteś?

Ale realne było jechać za granicę za nim bo full kasy zarobię i będzie żyło mi się zajebiscie? Jak widzisz tam też z robotą ciężko i utzymanie ciebie to też jest koszt

No i właśnie jaki to kraj? Różne rzeczy różne kraje zapewniają matkom samotnie wychowującym dzieci.

tutaj nie musze miec nie wiadomo jakich pieniedzy by usunac, tu sie nie placi jak w Polsce za aborcje

jakim kraju mieszkasz

To idź i zarób na aborcje zamiast siedziec przed kompem

nie chce pisac jaki kraj ani za duzo o sobie, przeciez i tak mi nie pomozecie wiedzac w jakim kraju jestem

To idź i zarób na aborcje zamiast siedziec przed kompem

Teraz to już za późno na żale. Trzeba się wziąć w garść i oboje starać się z tego wyjść. Honory schowaj na bok, jak facet zrobił to facet musi pomóc. Jaki tak socjal jest w tym kraju, na pewno jest pomoc w takich przypadkach, a zabójstwo.... to adne rozwiązanie. Ta mała istotka nie umie się bronić.

To jaki kraj to ma znaczenie akurat, i nie bój sie przecież nikt Cię tutaj nie zdemaskuje po tym w jakim kraju obecnie się znajdujesz.

i u nas matka ma solidną opiekę od państwa , warunkiem jest być w ciąży i donosić to dziecko i by ojciec dziecka miał stałą pracę i mógł ubezpieczyć i matkę a potem automatycznie dziecko.

P R O V O

No ja demaskować nikogo nie muszę ale gdyby autorka mieszkała tu gdzie ja to podałabym przynajmniej informacje jak się urządzić by mieć pieniądze.

nie musze zarabiac na aborcje bo tu jest legalna. Co do mojego faceta to musze brac pod uwage, ze on mnie moze w kazdej chwili wyrzucic i ma do tego prawo, a ciaza nie bedzie miala tu nic do rzeczy, wy nawet nie wiecie ak on mnie traktuje. I co ja wtedy zrobie? Socjal mi sie tu zaden nie nalezy, bo z jakiej racji?

A no skoro tak to pomogę ci życząc wszystkiego dobrego :) Pozdrawiam.

No o to właśnie chodzi, że gdyby się wiedziało o jaki kraj chodzi to można napisać co i gdzie tam się załatwia. Ale tak to klops...

po huj tu wogóle siedzisz piszesz i innym dupe trujesz ? To jest twój MEGA PROBLEM

ale zrozumcie, ze ja tu nie mam przepracowanego ani 1 dnia legalnie z jakiej racji dadza mi socjal? z samego faktu ze jestem w ciazy? Nie sadze