Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nieustanna dietowiczka

-10 kg w dół!!!!!!!!!

Polecane posty

Napiszę Ci co jadłam wczoraj: Ś: bigos, 1 jabłko, mała kromka białego chleba O: klops mielony drobiowy, ziemniaki,surówka, ogórki kiszone P: jogurt, musli, orzechy laskowe, jabłko K:jajecznica bez tłuszczu z 3 jaj, do tego cebula, kiełbasa śląska i ch. biały Wypiłam 2,6 l różnych herbat ziołowych. Wszystko ważyłam na wadze kuchennej, kalorycznie to wyszło 1325 kcal. Dziś na śniadanie zjadłam kaszę jaglaną i potem wafel ryżowy z dżemem. Kalorycznie wyszło to niecałe 400 kcal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dieta sb sie wlasnie skonczyla... chyba bede poprostu mniej jadla. i podobnie jak w diecie sb zero slodyczy gazowanych napoi pieczywa (moze raz na jakis czas) makaronu itp. chyba tak bedzie dla mnie najlepiej bo na sp nawet dwoch dni nie wytrzymalam kupilam dzis wode owocowa... i wielkie wyrzuty ale kurcze no nie chce sie "katowac" chociaz ta dieta to nie katowanie. ale ja poprostu nie moge z wszystkiego zrezygnowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
youngLady była kiedys na forum dziewczyna która od poniedziałku do piatku dietka a w weekendy sobie pozwalała na troszke wiecej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiwi i schudła ta dziewczyna? YoungLady spróbuj na razie na MŻ, a jak się wdrożysz to spróbuj jeszcze raz SB. Dzisiaj za mną cały dzień "chodziły" słodycze, sama po sobie zauważyłam, że więcej śliny produkowałam na ich myśl. W końcu nie wytrzymałam i zjadłam 4 michałki, a jeden michałek ma ok. 80 kcal. Mam trochę wyrzuty sumienia, ale z drugiej strony na diecie ograniczyłam się do 4, w innym wypadku zjadłabym ze 20. Kalorycznie jest tak jak wczoraj czyli lekko ponad 1300.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grubi90
sterssts Ja na 1000 czy 1500 kcal jem wszystko, byle zmieścic się w limicie kalorycznym , chociaż wiadomo,że lepiej zjeśc coś zdrowego niż gorący kubek:) Mi pierwszy dzień diety się udał. Co do tej dziewczyny, która folgowała sobie w weekendy, to ja też tak robiłam , nie wytrzymałabym pewnie zbyt dlugo, gdybym raz na jakiś czas nie pozwoliła sobie zjeśc batonika lub kebaba :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zjadłam kolejne cukierki 4-5 michałków, nawet dokładnie nie wiem ile. Zrobiłam to zupełnie mechanicznie, dopiero po ich zjedzeniu uświadomiłam sobie, że jestem na diecie... Porażka, a tak pięknie mi wczoraj szło. Zatem zjadłam dziś 8-9 michałków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie szpital się zaczyna :( córa chora, druga kaszle, ja już mam dreszcze,gardło mnie boli i katar sie zaczyna ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grubi90
Nieustanna Dietowiczka Każdemu zdarzają się chwile słabości. Ja mam tak, że jak zacznę jeśc słodycze, niezależnie czy są to cukierki, czekolada czy ciastka to zazwyczaj nie mam umiaru i nie umiem poprzestać na jednym czy dwóch, więc zjadam całe opakowanie :/ Te kilka michałków to jeszcze nie tragedia, trzymaj się jutro diety i będzie ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejjuspokojsie
cześć laseczki :* ja moze nie tyle chce schudnąć co wysmukleć. mam 20 października wesele kuzyna i zależy mi zeby wygladac na nim jak milion dolarów :D. problemu z silna wola nie mam z motywacja raczej tez. od poniedziałku jestem na 1 fazie dukana i wydaje mi sie ze schudła ok 2kg. ale chyba chciał bym zmienic ta diete bo czyje sie na niej jakos słabo. zastanawiam sie czy moge przejsc bezpośredni z 1 fazu d na 1 daze sb(?) mam jeszcze w lodówce mały zapas na dukana tj parówki drobiowe ,jogurty (oba produkty na sb zakazane ;/) i wędzoną makrele wiec żarcie na 2 dni ;D kusi mnie troche zaczac sie odchudzac z wami ale kompletnie nie wiem co miała bym jesc na sb;/ nie wiem co robic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejjuspokojsie
a i co myślicie o tabletkach na odchudzanie? tak dodatkowo do diety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2qoeiru8
wedzona makkrela na sb jest dozwolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2qoeiru8
i sb jest zdrowsza i tez schudniesz ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieustanna dietowiczka ehh odpusciłam wczoraj to sokowanie :( nie miałam do tego siły:( rano dzis sie obudziłam w stanie masakrycznym, jestem tak chora że szok:( Jedna pozytywna rzecz w tym dniu to 89,5kg:D Wczoraj zjadłam na obiad krewetki z czosnkiem, pomidorem i ryżem:) dzis na sniadanko 3 kromki chrupkiego pieczywa 4 plastry wedliny drobiowej,warzywa dzis na obiad zaszalałam :P zrobiłam tortille :D to tak w ramach sukcesu:P na kolacje nie wiem czy cos zjem :) jestem tak pełna że szok:P Tortille zrobiłam sobie dietetyczna :) ( ogórek,kiszony, zielony, rzodkiewka, pomidor, sałata, papryka, piers na parze, sos jogurt naturalny z czosnkiem i pieprzem) wiec chyba nie było tak źle :P raz nie zawsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejjuspokojsie
tak wiem makrela tak. nie lubie żadnego z wymienionych warzyw;/w sumie prawie w ogóle nie lubie warzyw :P moge jesteś świerze pomidory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grubi90
Cześc dziewczyny, jestem na diecie dopiero drugi dzień, a juz mam wielką ochotę na coś słodkiego :/ Na dodatek siedzę przeziębiona w domu i trochę mi się nudzi, natomiast mój kochany chłopak przyniósł do mnóstwo smakołyków,żeby poprawić mi humor. Nie mogę mieć pretensji, bo nie mowilam,ze jestem na diecie, ale nie wiem jak powstrzymać chęć sięgnięcia po te pyszności :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grubi90
Nie bardzo mam siłę,zeby gdzieś się wybrać, a gdy siędzę w domu to najwięcej jem. A Ty nadal tak źle się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grubi90 fatalnie :( ja chora, córka chora a druga zaczyna kichac :( masakra... nie mam siły... Wykupiłam leki, teraz pije mleko z czosnkiem i mi mama miodu dodała, ten miód to chyba nie zbyt dobry pomysł, ale uj teraz z kaloriami. Boje sie aby ta najmniejsza nie poległa bo tez kichac zaczyna :( Dobrze że mama przyjechała to wcale do niej nie dochodze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grubi90
Dobrze,że mama Ci pomaga, to może szybciej się wykurujesz. Ja siedzę w domu i piję fervex, nie ma tragedii, gardło mniej mnie boli, ale nadal mam gorączkę i czuję się rozbita. Mam nadzieję, że do jutra się wmiare wyleczę, bo mam w tym tygodniu dużo spraw do załatwienia :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ferveks wcześniej piłam, neo angin tez biore, hasko setp czy jakos tak i na kaszel noz masakra :-/ najgorsze że nie mam siły sie ruszac wiec ta moja tortilla dopiero mi w dupe wejdzie heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grubi90
Ja w domu nie mam zbyt wiele do roboty, a na dwór nie wyjdę, bo napewno się wtedy nie wyleczę, więc tez zero ruchu. Dobrze, że to dietetyczna tortilla, sama chętnie bym zjadła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grubi90 no ja właśnie tez nie :( tak to a to wyjde na spacer a to cos w domu robie a dzis nic, zjadłam i przed kompem, rano jedynie troche po zakupach pobiegałam i to wszystko ze 2 albo 3godz chodziłam :P a tak to siedze i nie mam siły, juz czuje że mnie jeszcze bardziej rozkłada bo wieczór sie zbliża :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulka100
dziewczyny co myslicie o diecie niełaczenia? jest skuteczna?? wie ktos??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×