Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bonique jkwvkdw

TYLKO szczerze, czy to norma że facet w związku sie odzywa co 2, 3 dni?

Polecane posty

Autorko, troszkę mnie zadziwia Twoje podejście do tematu. Wymagasz od faceta czegoś, czego sama nie dajesz. A może jemu też nie przychodzi łatwo inicjowanie kontaktu (Jak Tobie), ale jednak to robi? Może on się zastanawia- dlaczego ona nie odzywa się nigdy pierwsza? A jeśli miałbym wypadek? - czy ona się o tym dowie kiedykolwiek>? czy jak przestanę się odzywać (bo zginę), to ona pomyśli, że ją olałem, a nie że coś się stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonique jkwvkdw
nie odzywa się tydzień czasu. ja raz do niego zadzwoniłam i pogadaliśmy chwilę, pozatym nic. nie wiem jak zareagować jak odezwie się np jutro jak gdyby nigdy nic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 012345
3 miesiące to nie zwiazek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonique jkwvkdw
NO czyli?? Czekać co będzie dalej tak po prostu? Kurde wiem ze to sie łatwo mówi, sama też radziłam innym ale jak to ciebie dotyczy to już trudniej. Od razu zakładać że mnie olewa? Ogólnie jak jesteśmy razem to udowadnia że mu zależy, a pomiędzy spotkaniami dooopa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też tak miałam, czułam, że jak się nie widujemy to on ma lepsze zajęcia w życiu niż dzwonienie do mnie i tak było, rozmawiałam z nim na ten temat nie raz, kilka dni było lepiej a potem znów to samo, nie zależało mu, byłam jego dziewczyną wtedy gdy sobie o mnie przypomniał, w dupe z takim zwiazkiem, juz z nim oczywiście nie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tam nie wiem ale generalnie
Ja jestem w zwiazku pol roku i odzywamy sie do siebie prawie codziennie jak nie rano to gdzies w polowie dnia, i codziennie obowiazkowo wieczorem - o ile sie nie spotykamy. Gneralnie jesli jestesmy bardzo bardzo zajeci praca lub jakimis innymi obowiazkami ( on czy tez ja) to odzywamy sie do siebie dopiero na wieczór, ale generalnie nie bylo ani jednego dnia zebysmy se do siebie nie odezwali telefonicznie lub nie spotkali sie. Dgyby nie odezwal sie do mnie dwa dni pod rzad to podejrzewalabym ze sie obrazil czy cos ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konfidentka79777
Tutaj znajdziesz odpowiedz na Swoje pytanie forum-toshiba.pl ! Zarejestruj się i zapytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonique jkwvkdw
A ten związek rozpadł ci sie bo on cię rzucił czy ty jego? bo ciągle czekam w zawieszeniu i nie wiem czy on będzie się odzywał coraz rzadziej aż nigdy się nie odezwie, czy jak powinnam to zakończyć pierwsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totaka
normalne w związku jest wspólne życie i odzywanie się codziennie ... :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonique jkwvkdw
super, myslałam że choć jedna osoba powie że to ok.. a teraz nie wiem już co robić kompletnie. ale przynajmniej mam już pewność że to nie ja tak czuję tylko naprawdę jest coś nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie jest norma. Widać jemu nie dość zależy. A może i dodatkowo taką ma konstrukcję psychiczną. Samotnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×