Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kitkitka

bronię się przed romansem z żonatym

Polecane posty

Gość Krakowiaczek 1
uuuuuu to przegralas juz pipke;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahahahaha hahahahahhaahha hahahahha hhahaha o kurwa nie mogę hahahah hahahha chyba wkleje to jeszcze raz,co? przepraszam malutka, ale lecisz schematem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkitka
aseptyczny nie śmiej się dziadku :P nie wiadomo kiedy na Ciebie trafi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie...
to takie ślepe kule

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkitka
ale ja całe życie rozsądna byłam. Szkoda że nie mogę na jakiś czas wyjechać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem na tym etapie, że mogę sie posmiać przecież z takich sytuacji nie ma dobrych wyjść poza jednym- spierdalać ale niech mi ktoś pokaże którąś rozsądną, ktora tak zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkitka
może nie będzie tak źle. Postaram się nie przebywać z nim sam na sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkitka
aseptyczny jestem ambitna:P to ja będę pierwsza i nie dam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale będzie dym :-) dziecko, rób co chcesz żyj to twoje zycie nie jego i nie jego zony tylko twoje rób tak, zeby tobie było wygodnie rób jak uważasz. masz moje wsparcie we wszystkich głupstwach, ktore niewatpliwie popełnisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkitka
różnica nie jest duża a ja nie jestem już dzieckiem ladnych parę lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinajjjjl
Bardzo długo byłam sama bo interesowali się mną albo żonaci albo nie w moim typie. Trwało to kilka lat. Jeden żonaty to bardzo chciał romansu ale wystarczyło przesłać mu kilka zimnych spojrzeń unikać kontaktu i ostygl. Pracuje z nim więc mam się na baczności. Szybko można zdystansować kogoś takiego jeśli się chce. Im szybciej tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkitka
wmawiajcie mi tak dalej :) to działa na mnie jak płachta na byka :) a że lubię robić na przekór.. to będę twarda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinajjjjl
Teraz jestem żona pewna wierności męża ale jak widziałam co ci żonaci próbują po kilku latach małżeństwa to smutne to naprawdę smutne. Przysięga a potem szuka nowych doznań. Zastanawiam się kiedy mnie to spotka. Nie ufam żadnemu facetowi na sto procent. Mężowi teraz tak ale nie na całe życie-jestem pewna że będzie kryzys i jakąś dobra koleżanka z pracy będzie chciała go pocieszać. Nigdy nie należy budować swego szczęścia na cudzym nieszczęściu. KOBIETY DLACZEGO MY nie jesteśmy solidarne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkitka
on ma to samo co ja. Najgorsze jest to że obydwoje o tym otwarcie rozmawiamy.. To dobry mąż i ojciec. Ale wydaje mi się że ma mniej samozaparcia, choć ma więcej do stracenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinajjjjl
W moich oczach żonaty szukający u mnie zachęty jest mniej niż zerem. Nie mogłam nigdy takim się zainteresować. Bo ten bo oszukuje jest nie wart mojego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobitki, jak się uprzecie i jak zarzucicie sidła, wbijecie się w obcisłą spódniczkę i zastosujecie kilka prostych zagrywek psychologicznych każdy facet zdradzi, przynajmniej emocjonalnie, choć 3/4 takze fizycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkitka
Malinajjjjl mądrze piszesz w 100% się z Tobą zgadzam. Mam nadzieję że ja też tak jak Ty trafię w końcu. Bo w tym momencie to ciągle żonaci albo nie w moim typie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinajjjjl - mam być solidarna przez wzgląd na płeć? wybacz, ale to trochę za mało dla mnie. i faktycznie uważaj na te koleżanki z pracy - mojego męża jedna tak pocieszała, że aż do rozwodu doszło ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie...
oszukuje żonę a później będzie oszukiwał Ciebie ,przygotuj się na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×