Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kitkitka

bronię się przed romansem z żonatym

Polecane posty

Dokładnie, czy istnieją..? Mam nadzieję, że tak. Obawiam się, że ja teraz przez swoją sytuację będę węszyć u swojego przyszłego partnera ciągle jakieś spiski :/ Oby nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie nie moge pozbierac, mialam fatalny dzien.. kolejny dzien bez Niego. Musze sie przyzwyczajac do tych dni, wiem, ze robia swiateczne zakupy, prezenty.. A ja gnije w mojej tesknocie sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CzerwoneUstaKochanki, ja też tutaj jestem mądra, wiem, że muszę zapomnieć, wiem że to dupek, ale nie ma dnia, żebym o nim nie myślała.. Tęsknie za tymi dniami we dwoje.. I też nieraz wyobrażam sobie co teraz robi i wtedy widzę obrazek właśnie wspólnych zakupów, planowania Świąt, zabaw z dziećmi..jego uśmiech :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdsbfd
romans to nic złego, nie każdy musi być wierny, zwłaszcza jak małżeństwo to fikcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety...faceci są
doskonałymi aktorami...a Wy naiwne w to wierzycie....mam kilka kumpli co non stop tak bajerują laski....naiwniaczki...a w domku idealnie...kochankom mówią co innego...coś co chcą słyszeć...wiem że to perfidne z ich strony...ale Wy się na to nabieracie....niestety...więc jeśli wiecie że facet jest żonaty lub w długoletnim związku to dajcie sobie z takimi spokój....szkoda czasu i cierpienia po tym jak Was wykorzystaja i zostają....zresztą większość z nich teraz w doskonałym nastroju szykuje się do Świąt i Sylwestra...a Wy biedne panienki....niestety samiutkie jak palec...a oni z żonkami i rodziną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli mowisz ze kazdy facet
to ku.r.wa? Ze nie ma ani jednego uczciwego, wszyscy sie szmaca, zdradzaja, klamia i oszukuja???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skybabeeee
Jak zonaty facet się naprawdę zakocha to wybierze kochankę bo nie jest masochistą i nie będzie się sam chciał skazywac na cierpienie. Skoro nie walczą o Was to niestety widocznie się nie zaangażowali. Ale nie kazdy zonaty facet mysli tylko jedną częścią ciała. Wiem że łatwo się mówi zapomnijcie o nich, a trudniej to zrealizować ale dobrze że macie swiadomosc ze takich jak ci wasi tzreba kopnąć w dupę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skybabeeee
Nie kazdy facet to k.... To samo mozna powiedziec o kobietach, nawet mezatki sie teraz prostyytuują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jednak wyglada na to
ze wiecej zonatych sie puszcza niz mezatek. I chyba wiecej bolu wyrzadzaja, bo zamiast uczciwie stawiac sprawe, ze zalezy im tylko na seksie, rozkochuja w sobie te kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skybabeeee
więc jeśli wiecie że facet jest żonaty lub w długoletnim związku to dajcie sobie z takimi spokój....szkoda czasu Tacy tez sie rozwodza jesli sie naprawde zakochają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tego co widze i slysze
rozwodza sie dopiero, gdy zona zlozy papiery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skybabeeee
Mezatki tez sie puszczaja i krzywdza facetow, tylko faceci nie mają w zwyczaju żalić się na forum. Kobiety sa teraz zepsute, coraz mniej tych normalnych i mialy po stu partnerow przed slubem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci nie sa wcale lepsi
wszyscy sa tak samo zepsuci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skybabeeee
Bo widzocznie sie nie zakochali w swoich kochankach, takie widocznie przypadki znasz. Jakby sie zakochali to na pewno nie zostali by przy zonie bo faceci to egoisci ale nie masochisci. Co do rozwodow,ja widze cos przeciwnego, ze zony bardzo rzadko decyduja sie wystapic o rozwod jak sie dowiaduja o zdradzie, i dopoki facet nie wystapi o rozwod to zony zdrady wybaczają. Rzadko ktora zona zdobywa sie na odejscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestes tu wciaz
takitam2012? Bo przypominasz mi mojego bylego, ktorego kopnelam w du.pe, bo nie mogl sie zdecydowac i do tej pory sie nie rozwiodl, choc gadal o tym od roku. Jezeli to ty, to jestes marnym leszczem, ktory bawi sie uczuciami ludzi, nienawidze cie i nie chce cie znac. Wracaj do zony, jezeli w ogole jeszcze cie zechce. Jezeli ma jakis honor, tez cie kopnie i skonczy sie twoja zalosna zabawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skybabeeee
Im facet wiecej gada o rozwodzie tym bardziej pewne ze tego nie zrobi. Jak facet chce to po prostu się rozwodzi a nie gada o tym, wazne jest co robi a nie co mówi. Ci co dużo obiecują nic nie zrobią. Po co zadałyscie się z takimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skybabeeee
takitam nei wroci do zony bo i po co? Jak nie bedzie z kochanka to bedzie sam i to jest lepsze wyjscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tego co ja widze
zdradzane zony zawsze wybaczaja zdrady i nigdy nie wystapia pierwsze o rowód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mają jaja
to sie rozwodzą. Te bez jaj nie. Ale jak żona sie nie rozwiedzie, to facet na pewno nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapiszonowa
G*wno widzisz . Rozwodzą się niestety nader często, tylko nie zawsze od razu. Odpowiedzialna kobieta musi rozważyć czy jest przekonana o słuszności i nieodwołalności swojej decyzji o rozwodzie. Zwłaszcza kiedy w grę wchodzą dzieci, których sie nie przestawia jak krzesła z miejsca na miejsce. Romans z żonatym? Dlaczego nie? Jeśli Ciebie nie zbajeruje, to zbajeruje inną. Jeśli masz świadomość, że to tylko Twój chwilowy kaprys i będziesz w stanie kopnąc go w zad jak Ci się znudzi, to romansuj . Na związek do grobowej deski nie licz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdy w grę wchodzą dzieci
tym bardziej trzeba się rozwieść! Nie wolno narażac dziecka na wyrastanie w chorych wzorcach, bo będzie je poźniej powielać i bedzie krzywdzić lub będzie ofiarą - tak samo jak dla dzieci należy odejść od alkoholika, sadysty czy innego psychola. Tak samo trzeba uchronić dzieci od wpływu zdrajcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z kapiszonowa
g.owno widzisz. Jak jest rozwod w wyniku zdrady, to glownie w wyniku decyzji kobiety. Zaden zdrajca dobrowolnie nie porzuci wygodnych domowych pieleszy na rzecz kochanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz rację...
prędzej żonka która go przyłapie składa pozew o rozwód...bo rzadko który decyduje się na to...najlepiej jak raz się mu wybaczy i z nim zostanie to i tak będzie robił to dalej...bo będzie wiedział że mu i tak wybaczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to faceci sie rozwodza
A dla mnie facet się właśnie rozwiódł. Gadacie głupoty że jak zona sie nie rozwiedzie to facet na pewno nie. Jest odwrotnie, żona na pewno nie wystąpi pierwsza o rozwod. Dla mnie facet się rozwiódł a żona zachowywała się poniżej krytyki, straszyła go że straci kontakt z dziećmi, robiła takie jazdy że szok, by go tylko zatrzymać.Robiła wszystko by rozwalic nasza znajomosc. Ale nie tędy droga. Zona nigdy sie nie rozwiedzie pierwsza mimo ze wie o zdradach i bedzie tłumaczyła faceta, jak facet sam nie wystapi o rozwod a nawet wtedy bedzie robila problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to faceci sie rozwodza
Wasze teorie są o kant tylko potłuc, bo dla mnie facet się rozwiódł. I takich sytuacji znam więcej.Więc wasze gadanie ma się nijak do rzeczywistości. Nigdy natomiast nie spotkałam się by zona wystawiła facetowi walizki za drzwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kolejny dzień zmagam się z tęsknotą.. Jak już wydaje się, że jest lepiej musi się stać coś, co mnie zdołuje.. Wiem, ze zaraz posypią się gromy, że sama chciałam, wiedziałam w co się pakuję i mam. Trudno. Muszę gdzieś z siebie wyrzucić to wszystko.. Nie dość, że śnił mi się w nocy i to już od rana zepsuło mi humor to jeszcze zobaczyłam uchylone okno u niego..i znowu myśl, ze może jest, że może przyjechał i się odezwie..Wiem, że nie, ale zaburzyło to mój spokój na cały dzień :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieprzycie jak pomyleni
kochanka nie jest kochanka jak sie staje nową zona. I jak ją kocha a skoro sie rozwiodl to kocha, to z nia tez bedzie miał domowe pielesze, wiec nie wiem co wy za bzdury pieprzycie, jak stare mohery. A jak zona cale zycie nie pracowala i on doszedl do wszystkiego sam, to tym bardziej taka niekochana zona jest tylko zbednym meblem w JEGO domu a nie jej. Tylko ja wystawic za dzwi. Madrzy maja intercyze wiec problemu nie widze. I tak wlasnie robią, ja tak zrobiłem bo miałem dosc pasozyta w domu a moja nowa żonę kocham nad życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieprzycie jak pomyleni
do Kingi Jak cie kocha to się rozwiedzie bo miłość jest najważniejsza. Ja się rozwiodłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sięee
jak facet sam się nie rozwiedzie to nie ma co liczyć ze zdradzana żonka która wie o zdradzie wystąpi pierwsza o rozwód, takie to nie mają za grosz ambicji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pieprzycie jak pomyleni
Jesteś Męską Szmatą,ale chyba o tym już wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×