Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ccccccccccccccceee

Jakie alimenty na 10 letnie dziecko?

Polecane posty

Gość nnnnnnnooooo nieeeeeee
nie, tylko mam nadzieje ze cos doradzicie np czy 600 na 10 latka to realna kwota czy sie osmiesze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnooooo nieeeeeee
albo czy to ze pracuje na pol etatu sie liczy wg sadu czy nie albo czy to ze w zaden inny sposob sie nie stara sie liczy itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaJaCiPowiem
To ile pracuje - nie ma znaczenia. Ważne są MOŻLIWOŚCI ZAROBKOWE. To że nie dokłada OSOBISTYCH STARAŃ w wychowanie dziecka - ma znaczenie dla wysokości alimentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaJaCiPowiem
Realne kwoty na 10 latka: 50 zł 100 zł 300 zł 600 zł 1000 zł 3000 zł 5000 zł 10000 zł Dociera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie czytam i czytam
JaJaCiPowiem, dlaczego nie polemizowałeś jak ten weqwweewe był? Tylko teraz dopiero mądry jesteś. Może nie wszystko co on pisał było na 100% prawdą,ale sama przeżyła taką sytuację,że chciała alimenty na siebie od eksmęża.Sąd dowiadywał się w urzędzie pracy, i niestety dla mnie urząd pracy potwierdził,że jest praca dla mnie i był to główny argument,że nie dostałam alimentów na siebie,więc nie nazywaj zbyt pochopnie kogoś debilem. Możesz w pozwie żądać najnowszego mercedes i apartamentu w Nowy Jorku,ale patrz realnie.Jak wyjdziesz przed sądem jako osoba zachłanna i pazerna,to możesz nawet podwyżki na dziecko nie dostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnooooo nieeeeeee
ale ja pazerna? Ze chce dziecko zapisac na angielski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie czytam i czytam
I jeszcze jedno,darmowe porady są tyle warte ile ich koszt.Sama była w MOPSie po darmowe porady i poradzili mi napisać pozew rozwodowy razem z podziałem majątku.Sąd odrzucił,bo nie może tak być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnooooo nieeeeeee
albo ze splacam kredyt mieszkaniowy i poza praca nie mam zadnego zycia? I mamcale 300 zl alimentow. Mysle o 600 i chyba tak bedzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie czytam i czytam
Nie zrozumiałaś mnie.Nie chodzi tu o angielski.Ogólnie pisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnooooo nieeeeeee
jak Ty uwazasz? Pominmy alimenty na mnie bo nie mysle nawet o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie czytam i czytam
Zawsze podawaj wyższą kwotę (chcesz 600zł ,podaj 750 ),bo sąd lub eksmałżonek ci "zbije" wysokość alimentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnooooo nieeeeeee
hmmm atak mysle czy jesli zawnioskuje o to zeby mu urzad poszukal pracy to jest jakas szansa? bo on pracuje na pol etatu u mamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie czytam i czytam
Nie wiem,bo nie znam sytuacji,tylko z tego co napisałaś. Tam ktoś dobrze pisał lub pisała,że masz argumentować podwyżkę tym,że ostatnia była długi czas temu.Potrzeby dziecka są większe.Szukaj tez w necie ,są przykładowe pozwy w takich sprawach.Na pewno znajdziesz tam jeszcze parę argumentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnooooo nieeeeeee
a wiem ze by 2000 mogl spokojnie zarobic a nie 600zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie czytam i czytam
Ani sąd ,ani urząd pracy mu szukać nie będzie.Dobrze tu piszą,że liczą się możliwości ,a nie zarobek,bo wtedy bezrobotny facet by nie musiał płacić ,a przecież dziecku nie powiesz,ze nie mam chleba ,bo ojciec bezrobotny i nie płaci na Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie czytam i czytam
Jeśli w jego zawodzi się zarabia 2000 zł ,to spokojnie może płacić 600zł.Z tego co pamiętam ,to alimenty mogą sięgać do 60% zarobku ( możliwości zarobku).Jeśli może zarobić 2 tysiące ,,to 600zł to dopiero 30%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie czytam i czytam
Poszukaj w necie ,trochę szukała i patrz Sąd orzekając o podwyższeniu alimentów musi stosownie do art. 135 krio wziąć pod uwagę „uzasadnione potrzeby uprawnionego oraz „majątkowe możliwości zobowiązanego. Ponieważ mowa jest o pozwie „o podwyższenie alimentów, trzeba wykazać, że od czasu, kiedy sąd poprzednio orzekał o alimentach, nastąpiła zmiana albo potrzeb dziecka, albo możliwości rodzica. Aby wykazać stan poprzedni, należy wskazać sygnaturę akt poprzedniej sprawy i wnieść o dołączenie jej do akt obecnej sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaJaCiPowiem
"dlaczego nie polemizowałeś jak ten weqwweewe był" A co ty myślisz? Że ja mieszkam na kafeterii? Poszedłem sie wysrać do realnego kibla ;) "sama przeżyła taką sytuację,że chciała alimenty na siebie od eksmęża.Sąd dowiadywał się w urzędzie pracy, i niestety dla mnie urząd pracy potwierdził,że jest praca dla mnie i był to główny argument,że nie dostałam alimentów na siebie," A ty straciła pracę w wyniku rozwodu? A mąż był jedynie winnym rozwodu? " I jeszcze jedno,darmowe porady są tyle warte ile ich koszt.Sama była w MOPSie po darmowe porady i poradzili mi napisać pozew rozwodowy razem z podziałem majątku." Ty sie pytała pani-z-urzędu??? Czyli chciała porady prawnej od URZĘDNICZKI??? Darmowe porady prawne są udzielane przez PRAWNIKÓW (adwokatów, radców prawnych, czasami - i tu nie liczyłbym na wiele, ale się starają raczej - studentów prawa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaJaCiPowiem
"Poszukaj w necie ,trochę szukała i patrz" I patrzę. I to jest OCZYWISTE. Coś nie jest jasne dla ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie czytam i czytam
Odniosłam się do sytuacji tu opisywanej.Czy ona straciła pracę w wyniku rozwodu? Raz pisze tak ,a raz inaczej. Tyle wiesz ile zjesz i odwiedzisz swój kibelek, w MOPSie są radcy prawni i u nich byłam,a nie od urzedniczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaJaCiPowiem
"Z tego co pamiętam ,to alimenty mogą sięgać do 60% zarobku ( możliwości zarobku)." Już w tym wątku pisałem, że to bzdura. Powtórzę : TO JEEEEST BZDUUURAAAAA!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaJaCiPowiem
"w MOPSie są radcy prawni i u nich byłam," No to zanieś mu i pokaż efekt jego "porady". I możesz śmiało napluć mu na buta. Zasada jest prosta: licz na siebie. A wiedza jest OGÓLNIE DOSTĘPNA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie czytam i czytam
Przez to tłumaczę Ci,że ich porady są nic nie warte.Lepiej poświęcić czas i przejrzeć net,a można więcej się dowiedzieć i to zgodnie z prawdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaJaCiPowiem
No to sie wreszcie dogadali. Sie. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaJaCiPowiem
Niejaka Ika jest tu autorytetem? ;):) Dobra. Wyjaśnię ci: 3/5 zarobków to górna granica egzekucji komorniczej z tytułu alimentów. A to ZUPEŁNIE inna bajka niż ZASĄDZONA wysokość alimentów. I jedno nie ma NIC wspólnego z drugim. To domeny z INNYCH kodeksów. Czy coś dotarło? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie czytam i czytam
W sumie to samo pisałam. Ty napisałeś ,że auto ma cztery kółka,aja może ,że jest wyposażony w cztery wyroby gumowe. Pisać tu możemy wiele,a i tak wszystko w rekach sądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaJaCiPowiem
BZDURA!!! Ty masz takie samo pojęcie o prawie jak ten biedny (bo głupi) weqwweewe. A oboje wiecie o nim tyle co świnia o gwiazdach :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnooooo nieeeeeee
jaja w takim razie pytanie do Ciebie:-) Skoro niewazne ze ojciec pracuje na pol etatu anie na caly to wjakim celu sad chce uzasadnienia od pracodawcy czemu pracuje na po a nie na caly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×