Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hmmmmmmmmmm........

ILE ZARABIACIE I N AJAKICH STANOWISKACH????

Polecane posty

Gość o jenyyyyy
No widzicie jak sprzątaczki mają super, to po co studiować, rozwijać się, uczyć się języków jak czyszcząc kible można zarabiać więcej niż średnia krajowa, super kraj!!! Uwielbiam Polskę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jenyyyyy
O kurde to po co studiować, uczyć się języków, jak można za czyszczenie kibli taką kasę zarabiać!!!Super:) Swietny kraj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzatam w bogatych domach
no polska to dziwny kraj wyksztalcenie mam wyzsze,znam jezyk obcy i pracowalam w swoim zawodzie ale zarabialam wtedy najnizsza krajowa wiec pomyslalam,zeby dorobic np w soboty kolezanka dala mi pierwszy dom bo wyjezdzala do tych ludzi chodze 13nasty rok i tak sie rozkrecilo-jedna pani swojej tesciowe,tamta kolezance itd z pracy sie zwolnilam jak za 2 domy tygodniowo zarabialam tyle ile tam miesiecznie place zus,odprowadzam podatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego w to nie wierzycie? tylko POWTARZAM, trzeba mieć ZNAJOMOŚCI do tego. nie każdy da osobie z ulicy sprzątać w biurowcu. Tylko nieliczne przypadki tak mają, ale mają. Jeżeli nadal macie jakiekolwiek złudzenia, że studia i języki coś Wam dadzą, to szczerze radzę, szybciej się obudźcie. Mnie przebudzenie bardzo bolało, ale dzięki bogu mam to już za sobą. I jeszcze jedno, dzisiaj studia to żaden przywilej. Każdy je kończy. Mądry, głupi i jeszcze głupszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzatam w bogatych domach
duzo w tym prawdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż dziś wykształcenie i st
udia nic nie znaczą :) u mnie w firmie sprzątaczka zarabia niewiele bo 1400zł ale ja jako specjalista ds. marketingu mam 1800 więc... czasami myślę sobie że wolałabym sprzątać co do pań do sprzątania w domu to oczywiście że są takie co biorą 80zł za cały dzień, a są też takie co mają 80zł w 2 godziny :) w dzielnicy gdzie mieszkam jest sporo domów, gdzie właśnie pracują te droższe sprzątaczki :D jedną znam osobiście i pracuje u Japończyków, niezbędny jest jej angielski bo oni po polsku nie mówią nic, mają wysokie wymagania, ale owa pani zarabia na dniówkę 7-8 godzin czasami krócej bo ma zadaniowy czas dostaje 150zł :) przychodzi do nich 2 razy w tyg, a poza tym pracuje w urzędzie na 1/2etatu jeszcze :D:D i dorabia sprzedając ubezpieczenia (stąd ją znam :D) ale jak sama mówi na sprzątaniu zarabia najwięcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzatam w bogatych domach
bo na sprzataniu mozna sobie naprawde dobrze zarobic trzeba sie tylko dobrze zaprezentowac,wyrobic sobie opinie a pozniej raz na 2 tygydnie tel z nowymi klientami i co z tego,ze jestem droga?widocznie wola tyle zaplacic i miec wlasnie mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polska nie jest krajem dla intelektualistów. mam siedzieć i płakać, że skończyłam studia, znam języki i proponują mi pensję 1400zł albo i mniej? Od płaczu i ambicji dzieci nie wyżywisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm.../
Zgadzam się, że Polska to nie kraj dla inteligentnych i wykształconych ludzi, więcej zarabia przedstawiciel coca-coli ze średnim wykształceniem, niż specjalista z wyższym. To kraj dla cwaniaków lub ludzi co mają znajomości. Ja mam studia mgr, podyplomowe, znam jeden język bardzo dobrze, drugi komunikatywnie i praca dla mnie to albo urzędniczka za najniższą albo ekspedientka czy kelnerka. Wybrałam recepcje bo mam dodatki za weekendy i nocki. Przykre ale tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat jestem w temacie
co do aplikacji prawniczej - jeśli ktoś nie ma znajomości i bogatych rodziców to aplikację odbywa się kosztem mieszkania z rodzicami do niemal 30 roku życia i wiecznego ciułania, zakuwania i pracy na zaleceniu za 1000 zł aplikacja to duży koszt, ale aplikantów jest wielu, więc kancelarie się nie wychylają z zarobkami jest mnóstwo ofert dla poszukiwanych beduinów: oferuję pracę w zamian za objęcie patronatem -czyli a za darmo - lub też płacenia za patronat, czyli do swojej pracy jeszcze dopłacasz same studia owszem już wiele dają, więc bzdurne są pytania po co ludzie niemajętni bez ojca notariusza idą na prawo bo chcą, bo są zdolni i ostatecznie mają znacznie większą wiedzę od kolegów z zapewnioną pracą w kancelarii tatusia, którzy studia przejechali na nazwisku a nie nauce jest też sporo prawników, którzy aplikację odkładają w czasie, najpierw pracując na usamodzielnienie się i urządzenie, założenie rodziny, bo nie wszyscy są chętni czekać z tym do wieku średniego i statusu wziętego adwokata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowadzimy z mężem firmę
różnie to wychodzi, kokosów nie mamy, ale jest coraz lepiej. Na nas 3 [my +3 letnie dziecko]mam do dyspozycji miesięcznie 5.000 zł. - to wystarcza nam w zupełności[dom własnościowy] - reszta na kontach, w miarę potrzeb korzystamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzatająca emerytka
Ja też dorabiam do emerytury, ale tylko kilka godzin w tygodniu -z tych "obrywów" mam 2 razy tle kasy niż z mojej emerytury, da się żyć i podróżować po Świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahah
ja mam wyższe wykształcenie, znam języki, pracuje w miedznarodowym koncernie i zarabiam sporo, ale 2 razy tyle zarabiam na sprzedazy ciuchów na allegro zastanawiam się, czy nie rzucic roboty w piz...du i nie zajac sę tym na caly etat fortune bym zbiła,....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreatywna nimfomanka
o kur...ale ktos sie chciał dowartościować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zaczerniam siem
4-5 na reke. maz ok ,2,500 cow tym dziwnego? speciajlista w niszowej dziedzinie, 26 lat warszawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Halina z Młyna
Do nie zaczerniam się - a czemu ma być w tym coś dziwnego, jedynie to że mężczyzna w Warszawie zarabia 2500 - to malutko strasznie, nie chcecie czegoś z tym zrobić? On nie ma poczucia niższości, że więcej zarabiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracuję w zagranicznej firmie jako młodszy kelner, pływam na statku rejsowym zarabiam w zł 3,000 do 4,000 zł plus napiwki. Zależy jak kurs $ stoi. Wykształcenie mam średnie, ale kierunkowe, lubię mój zawód. Partner, specjalista IT w dużej korporacji, 8,200 brutto. Wykształcenie ekonomiczne, wszystkiego się nauczył co w IT trzeba wiedzieć. Zaczynał od najniższej stawki jako 'help desk'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rejestratorka
1400 netto. Niestety takie zarobki, na szczęście mąż zarabia ok 5 tys ( około bo oprócz pensji ma prowizje więc czasem jest trochę więcej czasem trochę mniej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja szukam pracy
a mój mąż jest PH i zarabia 3,5netto plus premia co kwartał czasem 4tyś a czasem nic, mamy dziecko i musimy kupić mieszkanie i wcześniej wziąć kredyt nie wiem jak nam się to uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasna firma, zarabiam, kilkanascie tys.m-cznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dave27

Ja zarabiam 3100 zł netto zależy od miesiąca czasem trochę mniej a czasem , więcej... , w logistyce pracuje.

To dużo czy mało czy średnio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×