Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Motylla85

Miejsce dla nowych, mam, ciężarnych, o nas, o dzieciach, o życiu

Polecane posty

Pytalam lekarza maly pil rumianek juz po 1 miesiacu super pomaga wystarczy 2 lub 3 razy dzienie po 20-30ml:-)poziomka super ze karmisz piersia zazdroszcze:-)ja niestety nie dalam rady:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Racja Agora, ludziom nigdy nie dogodzisz ;). Jak ma na imię Twoja córcia? Myślisz już o drugim? Siedzisz z córcią w domu czy już pracujesz? Wybacz, ze tyle pytań, ale chce dyskusję wywiązać :) Ja myślę już powoli, ale bardzo powoli ;) o drugim berbeciu. Może za rok zaczniemy staranka.Aktualnie pracuje, córeczka w domu z babcią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kape kochana nie przejmuj się , nie każdy musi karmić piersią, mi akurat się udało, w ogóle śliczne imię synka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kape---- 1 torebke zaparzasz szklanką wody czy to jakoś bardziej trzeba rozcienczyc? często można go podawać? kurcze, zaraz napiesze do męża żeby kupił ten rumianek po pracy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_poziomki_ swoją drogą fajnie "uregulowalas" sobie laktacje ze karmisz tylko raz w ciągu dnia:) tez bym tak w przyszlości chciała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasion tak tak już na dniach będziemy dietę rozszerzać :) jutro wybędziemy na rynek na zakupy ;) a co do chusty/nosidełka to chyba też zacznę od chusty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to powodzenia zycze motylkowamamo:) sama bedziesz gotowac czy słoiczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasion to stopniowo bardzo się działo. Rezygnowałam po jednym karmieniu i zastępowałam go jakimś ludzkim jedzonkiem. Jak malutka miała 6 m-cy wróciłam do pracy i wtedy też się sporo uregulowało, bo cycusie tylko po 16 były w domku i z czasem coraz mniej i coraz mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 saszetki na nie cala szklanke wody ja slodzilam troche glukoza bo takiego nie chcial pic:-)mam nadzieje ze pomoze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kape---- zebym Ci dobrze zrozumiala, mowisz o takim rumianku w torebkach ekspresowych dla dorosłych? czy jest jakoś dla dzieci? bo tak sobie mysle ze 2 saszetki na pół szklanki wody to dosc mocne bedzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A podawac mozesz 2 lub 3 razy dziennie po 20 30 ml. a ja kupuje gotowe sloiczki z gerberka:-)malemu smakuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_poziomki_ a jak poszlas do pracy to co Twoja mala dostawala w ciagu dnia? tak mniej wiecej oczywiscie:) pytam z ciekawosci, bo moj skonczyl 6 m-cy i narazie mleko górą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
narazie wychodzę z założenia, że sama :) mamy rynek pod nosem, także od rolników coś świeżego teraz jeszcze znajdziemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kape, dzieki, zastosuje sie do Twoich zalecen i mam nadzieje ze jutro bede Wam mogla napisac ze mielismy kupke:) mam jeszcze pytanie do tych za Was ktore karmia piersia, ile ml podajecie maluchom dodatkowo w formie herbatek, wody, soczkow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak zwykly rumianek w saszetkach ale on jest dla dzieci po 1 miesiacu zycia kupowalam go w aptece on ma byc dosc mocny bo inaczej nie pomoze nie boj sie nie zaszkodzi malutkiemu:-)moj po jakims czasie pica rumianku sam robi kupki nawet 2 razy dziennie:-)i juz od jakis 2 miesiecy wogule nie pije rumianku lekarz kazal podawac teraz herbatke na trawienie z hippa polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuję kape:) widze że Twój synek jest ponad miesiąc młodszy od mojego a waży wiecej:) sporo masz do dzwigania, mój ma nieco ponad 8kg i czasem mam dosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasion na śniadanko kaszkę łyżeczkę:) na drugie owocki lub słoiczkowy deserek potem obiadek. Początkowo pracę kończyłam godzinkę wcześniej ze względu na karmienie piersią właśnie , na 15 byłam już w domu i do końca dnia cycuś. Z czasem wprowadzałam coraz więcej stałych posiłków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście miałam na myśli, że jadła kaszkę łyżeczką, a nie łyżeczkę kaszki, ehh piszę dzisiaj jak melepeta. Obiadki głównie gotowałam sama, ale jak czasu zabrakło lub chciałam małej urozmaicić to jadła słoiczkowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj jest co nosic ale taki slodki ciezar to az milo:-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_poziomki_ a jak z piciem? moze pamietasz jak to bylo jak miala te pół roku i jadła to przed chwilą wymieniłas? ile do tego wypijała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, no i strasznie dlugi jest:) az mojego zmierzyłam:) do 70cm mu jeszcze brakuje a Twoj juz pod 80cm ciągnie:) a wy z mężem jesteście wysocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętam. Piła tylko wodę, żadnych soczków, herbatek nie, tylko wodę. Zresztą do tej pory tylko wodę preferuje. W tamtym czasie niewiele piła około 150 ml wody dziennie, znaczy do tej 15 bo jak ja wracałam z pracy to tylko cycuś królował :). Teraz wypija jakieś 250 ml, w tegoroczne upały sporo więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to nareszcie bede miala jakies rozeznanie co do tego dopajania, bo jak naszej pani dr wspomnielam o zaparciach to padło "dopajac" , a jak zapytalam ile to mi dala jakas ulotke w ktorej i tak nic nie wyczytalam:) puki co staram sie aby maly wypijal na dzien mała butelke (120ml). a wode kupowalas jakas konkretna czy po prostu przegotowana z kranu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przegotowaną z kranu. Moja pediatra mówiła, że powinna się co najmniej 5 minut pogotować i ja tak robiłam, teraz już daje z butelki żywiec zdrój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje i ja tez zmykam:) bardzo mi pomoglyscie:) moze jutro bede mogla sie odwdzieczyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maz wysoki bo 1.90m a ja taka przecietna 1.64m maly dlugi ale lekarz powiedzial ze to sie pozniej wyrowna:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poziomki moja corcia ma na imie Paulinka. Czasami mysle o dtrugim brzdacu ale jeszcze nie teraz. Do pracy tez nie moge isc bo nie mam z kim malej zostawic tzn tesciowa caly czas w domu ale jak kiedys o to zapytalam to odpowiedziala milczeniem szkoda gadac. A jak mala sskonczy 3 lata to pomysle o przedszkolu i rusze do pracy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam się:) Jak samopoczucie dzisiaj? Agora moja córcia ma na imię Martynka :) Fajnie, że możesz zostać z córcią w domku. Ja też bardzo chciałam, ale niestety mamy kredyt i musiałam wracać, ale tęsknie za nią bardzo. Cały popołudnia poświęcam jej w 100%, natomiast nocami gotuję, piorę, sprzątam etc. Ale powoli, powoli myślę o drugim bąbelku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×