Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i co mam robić w tej sytuacji

matka męża nie chce iść do domu starców

Polecane posty

Gość i co mam robić w tej sytuacji

a więc stoimy przed ciężkim problemem. mam 31 lat, mąż 34 lata, drugie dziecko w drodze. mieszka z nami matka męża, ma 72 lata , niedomaga, wymaga ciągłej opieki. Mąż jest jedynakiem, teściowa jest wdową. z racji tego, że mamy małe mieszkanie, ja zajmuję się dzieckiem, jestem teraz w szóstym miesiącu z drugim dzieckiem, mąż pracuje po 12 godzin dziennie po prostu nie dajemy rady zajmowac sie nią:( zaproponowaliśmy jej, że oddamy ją do domu starców, niedaleko nas, miałaby zapewnioną opiekę i wszytsko czego jej u nas brakuje. niestety ona kategorycznie sie na to nie zgadza. wyzywa nas, płacze że synowi nie zależy na niej, że ja jestem wszystkiemu winna. Nie mam już siły, jak przekonac ja ze dom starców to dobry pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co mam robić w tej sytuacji
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lewa,lewa...
a ona u was, czy wy u niej zamieszkaliście? jeśli to drugie to jesteście cwani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makaaaabraaa
a to suka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tym roku tak samo źle
ty też się zestarzejesz i twoje dzieci zaproponują ci to samo.. jak się będziesz wtedy czuła? Jeśli to nie prowo, to przejdź się do nakbliższych domów starców i popatrz na tych ludzi, ktorzy tam są. Nie rozmawiaj z opiekunami, tylko popatrz na staruszków przemykających się bojaźliwie pod scianami.. O ile masz jakiekolwiek uczucia, to szybko zrezygnujesz z tego głupiego pomysłu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czyje to mieszkanie?
Bo jesli jej, towy powinniscie sie wyniesc, ew. w ramach wynagrodzenia za mieszkanie zatrudniac opiekunke na dochodzace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tym roku tak samo źle
a właśnie - pewnie na dokładkę mieszkacie w JEJ mieszkaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona od lat
no patrzcie , co za wredna staruszka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ngrew
zaraz cie tu skrytykują ale ja rozumiem i współczuję sytuacji. za granicą starsi ludzie często sami się decydują na zamieszkanie w takich domu jak zdają sobie sprawę że potrzebują ciagłej opieki.Niestety w Polsce taka decyzja jest odbierana jak brak szacunki i wdzięczności za wychowanie itp. sama pracuję w takim domu i wiem że to najlepsze miejsce dla chorego człowieka,nie tylko z powodu 24h opieki której rodzina nie może zapewnić, ale również sprzętu, warunków itp Niech się nie wypowiadają ludzie którzy nigdy nie opiekowali sie starszymi ludźmi bo nie wiedza jak to jest.Zresztą prędzej czy później sytuacja zmusi was do tego.Chyba że chcesz poświecić swój kręgosłup (bo nie sadzę że będzie cie stać na to żeby zapewnić mamie odpowiednie warunki do mycia, wstawania, poruszania się)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co mam robić w tej sytuacji
my mieszkamy u niej, ale mieszkanie już jest na męża. ale to ja musze się nią zajmować, przebierać, myć, przewijać, karmić:( teraz jestem w ciąży ,z jedynym dzieckiem dawałam ledwo radę, a nie wiem co zrobię jak urodzę drugie. to ponad moje siły. teściowa sama sie nie porusza, jedynie o kulach, ale to bardzo rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość protazzy
ciekawe czy analogicznie za 40 lat to Twoje dzieci nie będą chciały oddać Cię do Domu pomocy bo będziesz już "niepotrzebna i zużyta"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a daj spokoj
rozumiem cie autorko, na pewno nie jest ci latwo, ale nie wyobrazam sobie oddac matke do domu starcow :o to tak jakbys dziecko do domu dziecka oddala, niech nikt nie pisze, ze tu zupelnie co innego. ona go urodzila i wychowala, zostal jej tylko on i takie rzeczy... nie dziwie sie jej, ze placze. wolalabym chyba na jej miejscu juz umrzec niz isc do domu starcow :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ngrew
o proszę, a nie mówiłam? powinnaś nie zachodzić w ciążę, oddać swoje dzieci na wychowanie komuś i zająć się teściową:o a jak zacznie się demencja to wtedy będziesz miała pracę na pełen etat w domu. ludzie nie wiecie o czym piszecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona od lat
ale mama zapisała mieszkanie na męża pewnie z myślą o dożywociu . A wy się przysięgaliście jak sięgaliście a teraz jak proza zycia to matka jest bee ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anerta
myjesz i przewijasz teściową ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zamiast znowu zaciążąć nie mogłabyś np za tą kasę zatrudnić jakiejś dochodzącej opiekunki? powinnaś być jej wdzięczna za mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tym roku tak samo źle
to jednak prowo - 72 letnia starsza pani nie jest aż tak niesamodzielna. Rozumiem, że miałaby ponad 80 i byłaby schorowana, ale w 72 letnią "taką starsuzkę" nie wierze. Ponadto musiałaby strasznie późno być matką skoro mąż ma 34 lata.. No tak, urodziła, wychowała, przepisała mieszkanie, to już niepotrzebna i można eutanazji poddać. PROWO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ngrew
ale oddanie matki do domu - w sensie nie pozbycie sie jej z życia tylko odwiedzanie jej, nawet codzienne, branie do domu, na spacery to przecież nic złego! No chyba że ktoś podchodzi do tego tak, że odda i ma "problem" z głowy. To od was zależy żeby mama nie czuła się niepotrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffgfgfggh
zalosne szmacisko, matka stara i juz niepotrzebna jak mebel... ale pociesze ci: tez bedziesz stara ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona od lat
jak k toś n ie ma warunków niech dizeci na świat nie sprowadza . A jak już sprowadizł to niech sie o nie martwi kosztem swojej pracy a nie kosztem teściowej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffgfgfggh
urodzila jak miala 38 lat co w tym dziwnego??? zdarza sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na kopach bym cię wyjebał gdybyś mi zaproponowała oddać matkę do domu starców. Jesteś zwykłą znieczulicą bo wpakowałaś się do jej domu i teraz chcesz ją wyrzucić!!!! trzeba było nie brać się za robienie bachora a nie teraz płaczesz. K... za kogo się uważasz to nie jest twoje mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ngrew
"72 letnia starsza pani nie jest aż tak niesamodzielna." naprawdę? a gdzie to wyczytałaś:o zapraszam do mojej pracy w takim razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co mam robić w tej sytuacji
matka męża miała probekmy z zajściem w ciąże, urodziła go mając 38 lat po pięciu poronionych. nie wiem co w tym dziwnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tym roku tak samo źle
pokolenie temu dzieci (jedynaki) w tak późnym wieku się nie rodziły na ogół. A tu nie dość że późna matka, to jeszcze w zupełnym rozkładzie w wieku 72 lat - PROWO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×