Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama pyta 27

Co mam zrobić z psem który nie podoba się córce? :/

Polecane posty

dokładnie, córka traktuje psa jak zabawkę, ale to jest dziecko, a dziecku rodzice powinni dawać przykład, a Ty autorko wychowujesz małą egoistkę i im ona będzie starsza tym gorzej będziesz miała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 tys za 2 letniego psa?
tj chyba jakis zart,kupiliscie zabawke dla dziecka.... teraz autorko bedziesz tego psa musiala oddac za darmo,nikt ci za taka cene tego psa nie kupi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sobie myślę, że ten piesek ma szczęście, że kosztował 3 tysiące. Gdyby kosztował 300 złotych, to już pewnie biegałby jako bezpański, albo zostałby przywiązany do drzewa w lesie. A tak, to autorka będzie chciała odzyskać za niego choćby z tysiąc złotych, więc go nie wyrzuci. Takie proste myślenie, ale chyba nie pozbawione sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A ja sobie myślę, że ten piesek ma szczęście, że kosztował 3 tysiące. Gdyby kosztował 300 złotych, to już pewnie biegałby jako bezpański, albo zostałby przywiązany do drzewa w lesie. A tak, to autorka będzie chciała odzyskać za niego choćby z tysiąc złotych, więc go nie wyrzuci. Takie proste myślenie, ale chyba nie pozbawione sensu." Dokładnie masz racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem to od początku do końca był zły pomysł, tak samo jak zle jest Twoje podejście autorko :o psa sie nie kupuje jako prezent dla dziecka :o pies nie jest rzeczą! Psa się przyjmuje do rodziny i jest pełnoprawnym członkiem tej rodziny, nie zachcianką :o braciszka też byś chciała wymienić bo sie córeczce nie podoba? :o A co powinnaś zrobić? Powinnaś zmienić swoje myślenie i wytłumaczyć córeczce że pies jest żywy, ma uczucia i nie mozna go brać i oddawać. Ale najpierw Ty sama sobie musisz to wytłumaczyć, tak mi sie wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bachor
Co za parszywa gowniara !!! nienawidzi kota psa...slepa jestes ???zwierzeta to nie zabawki kretyko!!!! Co z niej wyrosnie?! Wez tego swojego bachora i porzuc ja w lesie , najlepiej z dala od domu , zeby nie trafila po sladach. A psiaka oddaj do schroniska - tam bedzie mu lepiej niz w twojej porabanej rodzinie!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałam tylko pierwsze posty dalej mi się nie chciało. Masz problem z tą córką, czy to jedynaczka?? Źle ją wychowałaś, nie ma w niej empatii, a dobre dzieci przeważnie się chcą opiekować zwierzątkami, niezależnie od tego jak one wyglądają. Na pewno nie zmieniałabym tego psa na innego, a próbowała przekonać córkę do tego stworzenia. Jeśli nie umiesz tego zrobić to wyjmij pacha i wal w dupę. Dobrze Ci radzę, bo póxniej w gimnazjum obudzisz się z powazniejszymi problemami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhgvzft
Dr Lilli,autorce mozna tlumaczyc,a ona i tak swoje... Jest chyba bardziej porabana niz ta jej rozkapryszona 7 letnia coreczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dr. Lilii ona chyba tego nie pojmie...raczej znowu zarzuci agresję...szkoda tylko i tego psa, i tego dziecka - kwestia wychowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bachor
dr.Lilii - kochanie. jestes zbyt delikatna -bede sie upierac przy moim rozwiazaniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak jej córka będzie w gimnazjum to wtedy autorka przypomni sobie tę dyskusje na kafeterii, ale wtedy będzie już za późno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Na pewno nie zmieniałabym tego psa na innego, a próbowała przekonać córkę do tego stworzenia" ależ autorka próbowała, na co jej córunia "mamo, ty mnie chyba nie kochasz" :( i jak twierdzi autorka po co narażać dziecko na jakieś nerwice czy inne lęki? wg autorki nie ma co dziecka męczyc, dziecko nie chce sznaucera, bo jej się nie podoba, chce pudelka bo jest podobny do owieczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pudle to maja najgorszy
charakter na swiecie,za zadne skarby nie wielabym tego psa do domu.Wcale bym sie nie zdziwila autorko jakby taki pudel zaczal was gryzc,moja znajoma miala i dziekuje bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cozakretynkaotopyta
razem z córunią utopcie się w szambie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bachor
cozakretynkaotopyta -to lepsze rozwiazanie od mojego - ostateczne , a ja gapa zapomnialam o mamusce !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bachor
17:38 podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sie nazywa bezstresowe
wychowanie :O autorko wspolczuje corci a jej takiej matki.Moje dziecko jest nauczone milosci do zwierzat i wiem ze nigdy by takiego czegos nawet nie powiedzialo.Sama sobie jestes winna.co zrobisz jak jej sie pudelek tez znudzi? Ja to bym dopiero ustawila taka smarkule,obowiazki ma,teraz nie chce jej sie o tego psa dbac,bo jej sie nie podoba,noz sie w kieszeni otwiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest na 100 prowo
szukalam w ogloszeniach i nikt nie chce oddac-sprzedac 2 letniej suczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam-sznaucera-aha
Kobieto, zdrowo przepłaciłaś tego psa!!! Sznaucery chodzą po 1000-1500 zależy od rodziców ;) Piesek jest takim samym domownikiem jak córka, jak można go oddać? A jakbyś miała 5 dzieci i 4 się podobał a 1 nie, też byś oddała? A to, że pies Was kocha, to się nie liczy? To nie jest zabawka, warto z dzieckiem porozmawiać o uczuciach. Będzie jak znalazł, jak córka będzie miała naście lat i zakocha się w niej bryzdki chłopak. Wtedy nie będzie zadawać na kafeterii głupich topików pt. czy warto związać się z brzydkim chłopakiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bachor
moze to mamuska sie podszywa.widac wywiezienie gowniary to najgorsze dla niej .nie bede sie ZCZERNIAC wiec porzucam ten nick.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bachor
moze to mamuska sie podszywa.widac wywiezienie gowniary to najgorsze dla niej .nie bede sie ZCZERNIAC wiec porzucam ten nick.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo zle zadalas pytanie
powinno brzmiec _co mam zrobic z corka ktorej nie podoba sie pies_ ZLAC DUPE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie zlac dupe,
pozabierac zabawki,komputer,kieszonkowe,niech sie zajmie swoim prezentem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże widzisz a nie grzmisz... Przeczytałam wszystkie posty i się w 100% zgadzam:) Moja córa nie raz mi mówiła że mnie nie kocha a ma 4lata ( mówiła to aby np nie dostać kary) na babcie to działało na mnie nie i już przestała. Jak twoja córa zobaczy że tym nic nie zdziała to tez przestanie praktykować tego typu zagrywki. Szkoda pieska, ale skoro ma być tam nie chciany i nie kochany ( bo z tego co czytam tobie tez na nim nie zależy) to go lepiej oddaj rodzinie która go pokocha. Autorko każdy ma swój sposób na wychowywanie dzieci, ale twój radziła bym zmienić, a co będzie w szkole? Tam tez nie każdy będzie jej ulegał i co? zmienisz szkołę? Urodzisz 2gie dziecko oddasz bo jej się nie podoba? Autorko rozumie że kochasz córkę, każda z nas kocha swoje dziecko ale mimo twoich chęci robisz jej więcej krzywdy niż myślisz. Ja byłam nauczona miłości od zwierząt od samego początku:) a prawda jest taka że : JEŚLI CZŁOWIEK NIE SZANUJE ZWIERZĄT TO CZŁOWIEKA TEZ NIE BĘDZIE SZANOWAĆ.:) Ja już bym córce ŻADNEGO psa nie kupiła, a mowa aby kupiła pudla :D musisz naprawdę popracować troszkę nad swoja córka bo jak tak dalej pójdzie, to nim się obejrzysz to w pysk zarobisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki ja dopisze
"Dziecko jest jeszcze malutkie, pewnie stąd ta reakcja. Czy wy byliście w wieku 7 lat tacy super odpowiedzialni ? " Nie. Nie byliśmy odpowiedzialni mając 7 lat ale nasze matki jako osoby dorosłe już tak, były odpowiedzialne i dlatego nie kupowały nam żadnych zwierząt jak byliśmy mali, bo w tym wieku dziecko nawet same sobą nie potrafi się jeszcze dobrze zająć a ty myślisz że psem się będzie zajmować. Syn mojej szwagierki ma 5 lat i był niedawno u nas. Dzieciak nie potrafi sobie sam nawet rąk umyć, a twoja córka jest tylko 2 lata starsza a ty oczekujesz że będzie się psiakiem zajmować jak osoba dorosła ? To ty jako osoba dorosła musisz ponieść odpowiedzialność za swoje decyzje takie jak kupno psa. Na razie uciekasz od tej odpowiedzialności, zrzucając winę na rozkapryszone dziecko. Tylko nie pisz że jak się psa pozbędziesz to kupisz córce tego pudelka bo to już zaświadczy o twojej kompletnej niedojrzałości i bezduszności. A ty masz kobieto 27 lat. Cały czas mam wrażenie że ten topik to prowokacja, ale niestety jak się słyszy o psach wyrzucanych z samochodów bo rodzinka na wakacje jedzie to niestety świadczy o tym że tacy ludzie bez serca jednak istnieją. Kobieto tu nie chodzi o to kto ważniejszy czy pies czy córka tylko o to że ty pozwalasz sobą manipulować 7-letniemu dzieciakowi i spełniasz ślepo wszystkie jej zachcianki choćby to miało być kosztem zwierzęcia które traktujesz przedmiotowo. Spełniając wszystkie zachcianki córki psujesz ją. Ona już teraz jest rozkapryszona. Powinnaś powiedzieć córce że jak nie lubi pieska to go oddasz ale jak go oddasz to nie będzie już w domu żadnych zwierząt więc niech się mała dobrze zastanowi którą opcje woli. Acha i jak zrobisz ten karygodny błąd i przyniesiesz do domu pudla to nie licz że córka będzie się nim zajmować dłużej niż parę dni lub tygodni. Dla takiego małego dzieciaka zwierze zawsze będzie tylko zabawką. Dziwię się że nie potrafisz tego pojąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama pyta 27
SRATATATA :/ TO MOJ TOPIK I MOJ STYL NAPRAWDE MAM WAS W DUPIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KroplaBezKitu7
nie mam nic do Ciebie, coz, nie przewidzialas tego...ale szkoda mi tych zwierzat..co z nim teraz bedzie? ''nie podoba sie corce'' ..masakra..a co to rzecz? wiem, ze jest malutka ale tak jak ktos wczesniej napisal powinnas ja uczyc milosci do zwierzat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama pyta 27
...I TO RAZEM Z CORCIA I PSEM :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablable bla
kto tam napisal, ze jakies dziecko 5 lat i nie potrafilo sobie rąk umyc? to chyba jakis cofniety w rozwoju, bo wszystkie dzieci jakie znam w wieku 4-5 lat sa samodzielne. a 7 lat to juz naprawde "kumate". nie kitujcie ze takie siedmioletnie dziecko jest glupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×