Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama pyta 27

Co mam zrobić z psem który nie podoba się córce? :/

Polecane posty

Nie nie byliśmy, ale rodzice byli odpowiedzialni! Trzeba było przemyślec to i to ze to Ty bedziesz sie tym opiekowac przez pare ładnych lat. A dziecko co ma 7 lat to już jest myślące i powinno kochac to zwierze. Ona Tobą manipuluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama pyta 27
przeczytaj sobie streszczenie - jestem zmuszona ignorować twoje posty, gdyż nie mam ochoty czytać wypocin zera życiowego. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama pyta 27
Ja go polubiłam, ale nie chcę robić na złość córce. :/ On jej działa na nerwy, co mam na to poradzić? Zafundować dziecku nerwicę czy coś jeszcze gorszego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowo jak nic!az szkoda sobie
psuc nerwow na taki pustostan jak autorka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama pyta 27
Pustostan to masz w głowie człowieku. Żenujące są wypowiedzi co niektórych. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic jej nie bedzie, to dziecko przejdzie jej za pare dni, ona tylko czeka aż sie ugniesz. Zobacz ile osób sie wypowiadało, ile matek Ci napisało, chyba coś w tym musi byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbys nie byla pusta jak
beben to bys potrafila wychowac dzieciaka na odpowiedzialna osobe a nie na taki sam PUSTOSTAN jak Ty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyy
odpowiedzialne nie powinno być dziecko tylko Ty! nauczysz dziecka tylko tego, że pies to zabawka i można go wyrzucić jak się znudzi! moje pytanie to za ile znudzi się pudel!? powinnaś uczyć dziecka odpowiedzialności za podjęte zobowiązania i podjęte decyzje! a przede wszystkim nie dawać się szantażom "Ty mnie już chyba nie kochasz" bo z całym szacunkiem to jest śmieszne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak na zlosc corce przeciez chciala psa to niech teraz z nim mieszka pod jednym dachem.zadnej nerwicy nie bedzie miala i moze sie nauczy,ze placzem nic nie zyska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama pyta 27
Hmmm, no niby większość tak pisze. I już sama nie wiem w tej chwili co zrobić, bo boję się o dziecko. :o Ale przemyślę sprawę, poobserwuję małą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytać się tego nie da!!! wszyscy ci juz chyba napisali, przestań zasłaniać się córką, nic jej nie będzie!!! nerwica? chyba sobie żartujesz? obawiasz się, że dostanie nerwicy jak nie będzie po jej myśli? we wszystkjim jej tak ustępujesz? ktoś tu mądrze napisał, my może nie byliśmy tak odpowiedzialni, ale nasi rodzice owszem!!! jak wzięli psa albo kota, to nie oddawali bo ja wołałam jamnika czy wilczura, nawet jesli wcale się z tym psem nie bawiłam mnie uczono, że trzeba być odpowiedzialnym za to co się wzięło, że to żywa, odczuwająca istota kiedyś była obrażona, bo rodzice wzięli kota perskiego, a ja chciałam dachowca, a tu taka dama !!! ale przeszło mi, wprawdzie kot nie był moim ulubieńcem, ale nikt go nie oddał, bo ja nie chciałam się nim zajmować!!! córka powinna wykonywać swoje obowiązki i tyle, nie musi się z psem tulić, usypiać, ale musi np. posprzątać itd. nie ucz jej, że lecisz na jej kazdą zachciankę, nie chowaj w domu takiej egoistki, bo pójdzie do szkoły i się nie odnajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama pyta 27
yyyyyyyyyyyyy - a wiesz jak to jest usłyszeć coś takiego od własnego dziecka? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdvdzsefrrdfgv
No to przejmij opiekę nad psem i tyle, nie musisz córki zmuszać do wychodzenia z nim, karmienia go itp. - wystarczy, że będzie się odnosiła do psa z szacunkiem należnym żywej istocie. To jest członek rodziny, nikt nie ma obowiązku go kochać, ale trzeba z nim żyć w zgodzie i zapewnić mu odpowiednie warunki. I tyle, i to wytłumacz dziecku - że jak się za kogoś weźmie odpowiedzialność, to nie można ot tak się go pozbyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli to jakimś cudem nie
prowo,to niezłą świruskę hodujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyy
moim zdaniem powinnaś zmobilizować dziecko do wywiązania się z obietnicy opieki nad psem! kurcze to jest żywe stworzenie a nie lalka i nie uwierzę w to że dziewczynka lubi zwierzęta, ale to jej się odwidziało! nie rób własnemu dziecku krzywdy i naucz odpowiedzialności!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie masz sie o co bać to tylko dziecko jak dziwnie by to nie zabrzmiało, i zycie ze sznaucerem pod jednym dachem nie zniszczy jej psychiki do konca zycia. Poryczy miesiąc za miesią jej przejdzie, za miesiąc tez przestanie truc dupe o pudla. A jakby mi dziecko powiedziało ze ty mnie juz nie kochasz to chyba bym sie załamała, co zrobiłam nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbys nie byla pusta jak
Sweet Dreams II!duze brawa za ten ostatni post!sama bym lepiej tego nie ujela!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli to jakimś cudem nie
inni rodzice mogliby mieć przykład jak nie należy wychowywać dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyy
wiele rzeczy słyszałam od własnych dzieci! i powiem Ci, że jak raz ulegniesz to później "nie będzie Cię już kochać" jak znowu nie będzie po jej myśli! powinnaś wiedzieć że to szantaż i mieć do tego trochę dystansu, a nie od razu ulegać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ja wychowalas,ze potrafila powiedziec,ze Ciebie nie kocha widocznie ten tekst juz zadzialal wiec mowi tak dalej .a gdybys byla madrzejsza wiedzialabys ,ze dziecko mowi tak ,bo cos chce a nie ,ze Ciebie nie kocha.Jestes matka,ktora zrobi wszystko dla dziecka to co ona bedzie chcialo ,ale to nie jest dobra droga robisz krzywde jej i sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli to jakimś cudem nie
wklejcie to zdesperowanym prawiczkom na uczuciowym,niech się przekonują jak cudowne może być życie rodzinne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owczarek karaibski
autorko:) jebnij sie z mostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość H-mm-mmm
mama pyta 27 - a co zrobisz jak corka stwierdzi,ze tata sie przestal jej podobac? Albo mama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za niewychowane dziecko
wiecie co niech ona lepiej tego psa odda,po co ma sie cale zycie meczyc z jakims gowniarzem,ktory bedzie mu robil na zlosc,szarpal,bil :( tylko niech nie bierze innego,niestety sa ludzie i parapety.Wyrzuc jej tez przy okazji zabawki ktorymi sie juz nie bawi,albo jej sie nie podobaja,a jak nie spodoba sie coreczce cos co jej nakazdesz albo zakazesz niech ci da po ryju i tyle,bo coronia moze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli jakimś cudem
córunia,że mamusia ma stanąć na głowie i zrobić fikołka,a jak nie to nie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama pyta 27
Osoby chamskie, niekulturalne, nie potrafiące pisać w normalny cywilizowany sposób proszone są o opuszczenie mojego topiku, gdyż nie mam zamiaru czytać wypowiedzi chamów i pospólstwa. Za inne wypowiedzi dziękuję, poczytam i przemyślę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkllll
masz problem,w kolko o psie i psie zygam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×