PYTANIE DO NIEWIERZĄCYCH W BOGA

a co będzie jak się okaże, że jednak jest Bóg i pójdziecie do piekła za to że nie wierzyliście? nie boicie się tego naprawdę ani trochę?

Jeśli Bóg istnieje i to co o Nim piszą to prawda wtedy myśle że nie będzie on patrzył na to czy ktoś wierzył tylko na to jakim był cżłowiekiem

glupie, ze szkoda sie wysilac :O zastanow sie dobrze, skoro tak cie to intryguje, przemysl temat i ew. odpowiedzi wzdluz i wszerz, nei wszystko musisz miec podane na tacy :O podpowiem ci tylko: pomysl o buddystach (religii w ktorej nie ma boga) i ich moralnosci, ktora przewyzsza moralnosc kazdego chrzescijana, zyda czy muzulmanina

ryeytyrtyrtyrty "Nie przez uczynki ale przez wiare zbawieni jesteście, aby się ktoś nie chlubił"

nie będziesz się tak mądrzyć kiedy po śmierci przekonasz się, że Chrześcijaństwo jest jedyną prawdziwą religią, ale wtedy może być już za późno

pierwszy post jest idealną odpowiedzią

ogólnie jestem chrześcijanką chodze do kościoła średnio raz na miesiąc bo musze ,gdybym nie musiała to bym nie chodziła bo mam duże wątpliwości co do istnienia Boga ,a jeżeli istnieie to uważam że nie jest taki dobry jak nam się wydaje

co się nimi przejmujesz to ich wybór Antony Flew „Bóg istnieje były ateista W książce przedstawia argumenty obu stron sporu i wyjaśnia, że w obliczu współczesnej wiedzy naukowej nie da się dalej obronić ateizmu w racjonalny sposób Tylko kilka wypowiedzi naukowców: Christian Boehmer Anfinsen biochemik: 1972 nagroda Nobla w dziedzinie chemii: "Myślę, że tylko idiota może być ateistą." Sir Derek Harold Richard Barton nagroda Nobla w dziedzinie chemii:"Nie ma żadnej niezgodności pomiędzy Nauką a religią... Nauka pokazuje, że Bóg istnieje." Alexis Carrel chirurg nagroda Nobla w dziedzinie medycyny: "Najzwyklejszą pychą jest wierzyć, iż jest się w stanie poprawić przyrodę, gdyż przyroda jest dziełem Boga." dochodzę do wniosku ze tylko ludzie z niskim ilorazem inteligencji nie wierzą w boga

do te oytanie jest tak --- rozumiem, ze jestes wciaz w czasach sredniowiecza, gdzie okrutny starzec siedzacy w chmurach tylko czeka by ukarac tych, ktorzy w niego nie wierza :D

Jezus oddał życie za ludzi, kto Go się wypiera, tego i On się wyprze przed Ojcem.

A wy wierzący w Boga , co czujecie widząc małe dzieci (lub słysząc o tym) , które chorują na choroby takie jak białaczka czy różnorakie nowotwory... ? Że Bóg jest miłością, że kocha wszystkich bla bla bla ?

Bóg kocha wszystkich i odpuści dopóki dusza jest w ciele.

też mnie to zawsze zastanawiało czemu Bó jest tak okrutny że zsyła wszystkie chorby na biedne małe dzieci :(

Naiwni jesteście. Ludzie sami sprowadzają na siebie choroby i nieszczęścia.

???

ale jeśli zapierdalasz od urodzenia naftę to nie miej pretenduje do Boga, że umierasz na marskość wątroby ( fakt, dziecięsą niewinne)

choroby w 90% efekt sztucznie wychodowanych mutacji w laboratoriach (wszelkie wirusy jak grypy, swinskiej, ptasiej itp itd, ebola bla bla bla) nowotwory w 99% efekt GMO, mataczen w produktach roslinnych, krzyzowkach i tak dalej zanieczyszczenie spowodowane ludzka dzialalnoscia, wycinanie lasow i tak dalej tu nie ma reki zadnego boga tylko czloweika wojny: kolejna wina czlowieka, tylko szaleniec slyszy boga ktory mu kaze zabijac..... dla boga ludzkie cierpienie nie ma znaczenia...co dla niego jest 2 ludzkie lata w obliczu niesmiertelnosci??? jak dlugo pamietasz bol zeba? albo glowy? albo jakikolwiek bol?? 1 dzien po wyrwaniu zeba? 3 dni? dla boga to jest cierpienie zywych, w raju na wiecznosc przy jego boku nie ma takich ceirpien, a w raju spotkaja sie wszysycy wiec te paredziesiat nawet lat na ziemii to NIC

poczytajcie sobie o in vitro ile będzie rodzic się ludzi kalekich dzięki in vitro poczytajcie sobie o GMO wpływa na niepłodność u zwierząt i karłowacenia too jakie będzie miało skutki dla ludzi ale to okaże się za kilka pokoleń

merkaba - nauka nie ma nic do religii. Dlatego mówimy o wierze, a nie "uznawaniu potwierdzonych faktów". Sam fakt, że religia z nauką się nie musi wcale kłócić nie oznacza, że nagle istnienie jakiejś siły wyższej stanie się dla mnie bardziej prawdopodobne. Ja w takie rzeczy po prostu nie wierzę - nie mam na to argumentów, tak samo jak nie mam argumentów na to, że jednak nie posądzam krasnoludków o zamieszkiwanie w pseudo-ogródku pod moim oknem. Więc zanim zacytujesz czyjeś prywatne poglądy i uznasz wszystkich innych za ludzi z niskim ilorazem inteligencji zastanów się czy argument ma w ogóle sens. Co do pytania - równie dobrze może się okazać, że rację miała inna religia i też jesteśmy w czarnej dupie :)

I jak zwykle Boga obwinia sie o cale zlo na tym swiecie. Dzieci choruja , cierpia, umieraja itp itd. Najlepiej obwinic za wszystko Boga bo przeciez Bog jest miloscia i nie powinien pozwalac na zlo. Samego siebie nikt nie obwinia, taka nasza mentalnosc.

tak, jestem winna temu, że mój sąsiad umarł na raka.

Co ty pierdolisz, Bog nie zsyła zadnych chorob tepaku. Doucz sie zamiast pisac pierdoly na forum.

Jasne, że nie zsyła, tak samo jak indywidualne jednostki nie zawsze są winne temu co je spotyka. Więc kolejny argument do kosza :)

Bardziej debilnego przyklady nie moglas podac

To nie był przykład tylko sarkazm, bardziej debilnego komentarza nie mogłeś napisać :)

Wal sie

że Bóg istnieje i moja dusza będzie sądzona. To nic się nie stanie:) Jak patrzę na tyhc wszystkich katolików, którzy mnie otaczają, to moge stwierdzić, że to oni mogą mieć problem z tym piekłem. Nawet nie zdajecie sobie sprawy ile w tych ludziach jest jadu, zazdrości, chciwości i nieuczynności. Czasami się zastanawiam czemu tak jest, że powinni oni przecież żyć według nauk BOŻYCH... Ja wyznaję jedną główną zasadę"żyj tak, aby nie krzywdzić innych" i tego powinniśmy się wszyscy trzymać niezależnie od rodzaju wiary. :)

ready steady cook!

gotujcie się

że bogiem jest ahuramazda ? W końcu zoroastryzm był pierwszą religią uniwersalną, przed chrześcijaństwem, które to z nauk Zaratustry sporo rzeczy skopiowało. Jeśli tak się okaże, będzie to oznaczać, że zmarnowałaś czas. Religii na świecie jest kilka tysięcy, czy o tym, że jakaś jest prawdziwa ma świadczyć liczba świątyni ? Liczba wyznawców ?