Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gunia113

Czerwiec 2013:):)

Polecane posty

Ja nie mogę się doczekać porodu. Dzisiaj mam badania kontrolne w szpitalu bo gin zrobi mi też KTG i powie czy już czy czekamy do 7 czerwca jak było wcześniej ustalone. Samopoczucie mam dobre tylko te ręce... opuchnięte tak że ciężko coś złapać (wszystko mi z rąk leci) i drętwieją aż do bólu... Skurcze też mi się pojawiają ale takie sporadyczne. Jak macie takie częste i myślicie że już to może sprawdzajcie ile trwają i co ile są - mi tak położna mówiła i nie panikować póki nie będą regularne, bo wtedy do szpitala i już - wiem łatwo się mówi :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko czekam i czekam, nie mogę myśleć o niczym innym. W sobotę dużo chodziłam, sprzątałam i wieczorem bolał mnie brzuch jak na okres. Nie wiem czy to były skurcze ale byłam pewna, że coś zaczyna się dziać. W niedziele i wczoraj leniłam się bardzo :) i nic... Nastawiłam się dziś na wizytę, ale lekarz umówił mnie na jutro, prawie 3 tyg. temu miałam rozwarcie na 1 cm, ciekawe czy coś się ruszyło. Dorcia -> mi od paru nocy drętwieje trochę noga, to jest naprawdę okropne, nie mogę się wyspać, także szczerze ci współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katrina - w sobotę pewnie cię bolało z przemęczenia - ja jak coś za dużo zrobię to też mnie boli, a jak odpocznę to wszystko mija :) Daj znać jak po wizycie Ktg i pozostałe badania mam ok - brak rozwarcia tylko szyjka ma tendencję do skracania więc mam być grzeczna żeby wytrzymać do przyszłego tygodnia. We wtorek następna wizyta (chyba że wcześniej wyląduję na porodówce :p ) i wtedy lekarz stwierdzi czy rodzimy 7-ego czy wcześniej, ale z tego co mówił to może być wcześniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam dzisiaj wizytę, wszystko ok. Wg karty ciąży tp był na 27.05, USG dziś pokazało tp. 10.06. Rozwarcie jak było 1 cm tak nic się nie powiększyło. Synek waży 3300 g. W poniedziałek mam mieć następne badanie i KTG. Mam dobry nastrój, pewnie dlatego, że upewniłam się, że wszystko dobrze. I cieszę się też, że synek nie jest za duży, może poród nie będzie taki ciężki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też byłam dzisiaj u lekarza, termin mam na 10.06, ale pani dr powiedziała ze raczej przenosze ciąże i urodzę gdzies 15, bo szyjka nie jest dobrze rozwinięta (gdybym teraz zaczela rodzic to czekałby mnie ponoc dlugi i bolesny porod)... bardzo sie stresuje, bo moj mąz z racji zawodu wyjezdza na zgrupowania i oboz z druzyna 16.06.. więc może byc tak że zostanę sama, a bardzo tego nie chce... :/ myślałam, że będzie przy mnie,a tu może być lipa... :/ ale najwazniejsze ze u małej wszytsko ok, a ja jakos sobie z tym poradze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcówka 2011
witam dziewczyny...ja właśnie byłam na porodówce, dlatego nic nie pisałam- 25 maja urodziłam córeczkę Marysię waga 2850 i 50 cm długości urodzona w 36 tygodniu ciąży...w nocy zwyczajnie wody zaczęły odchodzić, a o 14.15 Marysia była już z nami...dopiero wczoraj wyszłyśmy ze szpitala, bo malutka miała żółtaczkę na szczęście naświetlania i kroplówki zadziałały i jesteśmy przeszczęśliwe ze jesteśmy w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcówka - gratulacje :) !!! Super że mała jest już z wami i najważniejsze że jest zdrowa i że wszystko w porządku :) Ja we wtorek idę na wizytę a najpóźniej w piątek Adaś się urodzi:) tylko jak przeczekać ten tydzień... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcówka - GRATULUJĘ i życzę wszystkiego najlepszego Tobie i córeczce :) Mnie odwiedziła wczoraj koleżanka, która ma córkę, nasłuchałam się opowieści o wychowaniu, o porodzie nie opowiadała dużo, wiem że miała b. ciężki i pewnie nie chciała mnie straszyć. Nie mam w swoim otoczeniu dużo młodych mam, najlepsze przyjaciółki nie mają jeszcze dzieci. W poniedziałek jak będę się widzieć z lekarzem to muszę zapytać jakie pozycje praktykują w szpitalu w II fazie porodu (parcie). Wyczytałam, że najgorszą jest leżąca i półleżąca na plecach, a wiem że nadal się ją praktykuje najczęściej. Miłego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetkazet
Cześć dziewczyny, 31 maja zostałam szczęśliwą mamą Szymka, mały waży 3160, 54 cm, 10 pkt w skali Apgart ;) O 4,30 w nocy odeszły mi wody, a o 7, 52 mały był już na świecie. Nastawcie się na poród pozytywnie, wystarczy słuchać położnej i lekarza, a wszystko będzie dobrze (nie jest tak źle jak się wydaje) . Teraz trzymam kciuki za Was, życzę powodzenia i szybkiego porodu ;) Pozdrawiam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anetkazet -> GRATULUJĘ, witamy na świecie kolejnego dzidziusia :) Miło przeczytać pozytywny post o porodzie. Ja dziś miałam kolejne badanie, rozwarcie nadal 1cm ale szyjka całkiem się skróciła, więc jest postęp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie świeżo upieczone Mamusie - wielkie GRATULACJE :) :) :) Aż mi się sama buzia uśmiecha jak czytam Wasze wiadomości o tym, że już macie swoje Skarby przy sobie :) Ja też czekam z niecierpliwością.... na prawdę już doczekać się nie mogę. Z jednej strony lepiej byłoby gdyby Malutka jeszcze posiedziała w brzuszku (jestem w 37 tygodniu), z drugiej strony ze względu na cholestazę wiem, że dla Jej dobra lepiej byłoby gdyby już się szykowała na ten świat. No i remoncik jeszcze w trakcie... ehhh... mężuś tak bardzo się stara zdążyć na czas z pokoikiem dla córeczki :) Miejmy nadzieję, że zdążymy i już niebawem Malutka będzie z nami. Pozdrawiam Was wszystkie i z ciekawością czekam na kolejne wpisy z Waszymi opisami o porodzie - jak się zaczęło, ile czasu rodziłyście, czy Maluszki duże czy małe, jak się czujecie i przede wszystkim czy Bąbelki są zdrowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmele20
gratuluje dziewczynki:) ja tez urodzilam ale w 35 tyg;) nio to teraz porod za porodem;))powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelika1609
Witam wszystkie przyszle mamusie 3 miesiac za chwile sie u mnie zacznie. Jestem najszczesliwsza :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Właśnie wróciłam od lekarza i jutro rano mam się stawić w szpitalu do cc :) Nareszcie Adaś będzie z nami :) Gratuluje tym szczęściarom które mają już swoje maleństwa przy sobie :) za resztę trzymam kciuki i powodzenia :) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia, powodzenia! jestem ciekawa Twoich wrazen po CC i jak szybko dojdziesz do siebie. Ja mam zaplanowana CC na 13 czerwca.!! xx gratuluje wszystkim mamusiom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej... wszystkim gratuluje udanych porodów .... ja jestem znow w szpitalu.. zarzymali mnie bo jstem 4 dni po terminie... mam jakies skurcze czop odpadl krew mi tez leciala.. i czekam... czekam i czekam...... jeszcze raz wam szczerze gratuluje...... ja sie strasznie boje... te bole co mam sa straszne a co to bedzie na porodowce to az mnie ciarki przechodza.....pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Gość" który pisał powyżej - wpisuj nicka żebyśmy wiedziały kto pisze :) Ja dziś byłam badana,mam 4 cm rozwarcia, żadnych skurczy KTG nie pokazało, ani ja nic nie czuję. Jutro będę przyjęta do szpitala. Na razie się nie boję, jestem raczej podekscytowana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tu cichutko;) Ja mialam termin na 5 czerwca a dzis Moj Synus konczy 1,5 miesiaca;) Najukochansze Dziecko;** podbil wszystkie serca;)) Dziewczynki trzymam kciuki za Was;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja natomiast miałam termin na wczoraj, a moja mała córeczka wcale nie śpieszy się na ten świat :P czekam, czekam i nic... :) mam nadzieję, że wkrótce znudzi jej się "ciemność" i zacznie działać, bo już chcielibyśmy z mężem mieć ją przy sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nuska slyszalam ze seks przyspiesza porod i kieliszek wina;p hihi choc ja tego wina by,m nie polecala;p trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ja miałam termin na 8 czerwca i naszej córci też się nie śpieszy, wczoraj podłączali nam ktg i robili usg i wszystko jest w porządku i kazali czekać...w czwartek mam przyjść na następne ktg może wtedy już coś zadecydują. Też z mężem chcielibyśmy mieć córcię przy sobie;)Ale cóż pozostało się pocieszać że już bliżej jak dalej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcówka 2011 i anetkazet - gratuluje dzieciaczków niech się chowają zdrowe:) Ja też czekam na swoją Niunie, z jednej strony nie mogę się doczekać, z drugiej troszkę się boję i martwie, żeby tylko z maleńka było wszystko ok. Termin mam 20, ale wszystko możliwe, że w sobotę mnie położy i w niedziele będziemy rodzić, w piątek mam wizytę i ma mnie zbadać, zobaczymy jak to będzie. Strasznie puchną mi nogi, w sumie ręce też trochę. Mam jakaś wysypkę na brzuchu tak jak by czerwone krostki i swędzi zwłaszcza wieczorem. Co rano mam wodniste upławy w sumie może i cały czas mam troszkę, ale rano najmocniejsze. Nie wiem czy mam już skurcze ale brzuch czasem taki twardawy się robi,może dlatego że dzidzia się tak wygina. Przytyłam 20kg. Ciężko jest już, ale w sumie już bliżej niż dalej. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. 09 czerwca urodziłam zdrowego synka, jest cudowny. Dziś jestem pierwszy dzień w domu,napiszę szczegóły jak tylko się ogarnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dawno mnie nie było, bo 05.06 o 12.00 urodził się Adaś (3610g i 54cm). Jesteśmy już w domu, ale wcześniej nie miałam nawet chwili żeby uściąść przy kompie... :) Myślałam że po cc będę się gorzej czuć ale jest całkiem ok - pewnie dzięki synkowi którego sama obecność wynagradza wszystko :) Gratuluję dziewczynom które też już urodziły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słyszalam o różnych sposobach, a więc tak w moim przypadku: ani seks, ani mycie okien, ani też pielenie w ogrodzie nie pomogły.. ahaa co drugi dzień jest też odkurzanie 130m domu :p także teraz tylko czekam, bo chyba mnie to nic nie ruszy hahahaha na czwartek mam kolejne ktg, na ostatnim pojawiły się dwa małe skurcze, więc jakieś przepowiednie są :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na-na 89
Nuska na kiedy masz termin ? Ja na dzisiaj i zupełnie nic się nie dzieje :( We wtorek miałam ktg i najmniejszego skurczu nie było. Jutro mam wizytę, ciekawe czy coś się ruszyło do przodu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My dzisiaj idziemy do szpitala na oddział, jesteśmy 10 dni po terminie, zobaczymy co tam wymyślą;) dodam że wszystko jest w porządku, odezwę się jak już wyjdziemy ze szpitala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ubranka dla dzieci.
Markowe ubranka dla dzieci ... http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us _id=28845496 *** Spodnie, spodenki, bluzy, bluzki, koszule, spódnice, sukienki, body, pajace i wiele innych fajnych firmowych ubranek dla dzieci... Zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×